[Grisznak]

No i stało się, kolejne pisma zajmujące się mangą i anime - Kawaii i A+ padły, jak donoszą dosnosiciele z www.anime.com.pl. Co wy na to ?

No i stało się, kolejne pisma zajmujące się mangą i anime - Kawaii i A+ padły, jak donoszą dosnosiciele z www.anime.com.pl. Co wy na to ?

[Zegarmistrz]

Jak powiedziałem wczoraj na rewelacje Mai albo IKi "No kto by się spodziewał?"

Mowiłem to już z tysiąc razy: nawet największy fanatyk nie będzie kupował gniota, tylko dlatego, że jest o jego hobby (a już szczególnie, jeśli lepsze teksty może dostać za darmo w necie... Poziomu tego, co było w obydwu pismach nie trudno zdeklasować). Hobby nie uprawia się ze względu na gnioty!

Co do przyszłości fandomu to jestem spokojny: jest net, są kluby, są ziny, są konwenty. RPG trzyma się nieźle bez gazety (Gwiezdnego Pirata o śmiesznie małym nakładzie nie da się traktować jako gazetę), co roku wychodzą nowe systemy (np. pojutrze Warhammer 2ed ma swoją premiere) i jakoś się to kręci. Mamy swoich guryu, swoich zwalczających się liderów, obecnie stabilizuje się sytuacja 4 silnego wydawnictwa.

A Bitewniacy (ci od fgurek)? Oni nigdy swojego pisma nie mieli, a jakoś nie przeszkadza im to organizować turnieji i mieć ogólnopolskich rankingów graczy.

To po co pismo mangowcom? Bardziej martwiłbym się, gdyby padło np. JPF albo inne wydawnictwo.

PS. Przyszłość to Internet!

[Ysengrinn]

[Mizuumi]

No i masz babo placek... Szkoda, bo cos, co istnieje, zawsze ma mozliwosc rozwoju, a cos, co nie istnieje z zasady tejze mozliwosci nie ma.

To mi troche urozmaici moja magisterke o Mandze... w sumie... heh...

[Bianca]

podobno kawaii to juz oficjalnie, anime+ moze sie ukaze........ ale jesli nie sa glupi to raczej nie - nie ma cudow by zaczynac nowe pismo na tej zasadzie

podobno kawaii to juz oficjalnie, anime+ moze sie ukaze........ ale jesli nie sa glupi to raczej nie - nie ma cudow by zaczynac nowe pismo na tej zasadzie

[Grisznak]

[Zegarmistrz]

Internet ma całkiem sporo osób i większość mangowców... Skądś przecież muszą brać te anime, a w sklepach osiedlowych chyba nie kupują.

A widzisz inną alternatywę dla prasy niż Internet?

[Serika]

Jak dla mnie sprawa wygląda tak: net mam i za czytanie w nim czegokolwiek dodatkowo nie płacę, męczy oczy, czy też nie. Natomiast za pisemko zapłacić trzeba. Przy czym niestety ja już mam taki dziwny syndrom, że żeby pisemko kupić, muszę odnosić wrażenie, że "jest dobre, ja bym tak nie napisała!". A obawiam się, że Anime+ przejrzałam i to wrażenie nijak nie chciało przyjść... Coś takiego mogę poczytać za darmo w necie i jest ok, ale żeby kupować, to musiałoby być coś ciekawszego.

[Grisznak]

[Zegarmistrz]

[tilk]

[Zegarmistrz]

Musze się przyjrzeć... Może już niczego nie brakuje?

[Szaman Fetyszy]

Oh well, prawa rynku są nieubłagane. Poza tym trzeba się pogodzić z faktem że net mocno wpływa na kulturę. Gazety nie są już jedynym źródłem informacji, jak jeszcze 10lat temu, zatem popyt na nie spada, zwłaszcza jeśli porównywalne lub lepsze teksty można znaleźć w necie. Nawet w Polsce coraz więcej osób ma net, zwłaszcza w większych miastach, a jeśli chodzi o zmęczenie oczu... wchodzą coraz śmielej monitory ciekłokrystaliczne. Postępu się nie zatrzyma - druk zepchnął rękopis na margines, to samo kiedyś być może stanie się z drukiem, prasa utraciła monopol na informację wraz z wynalezieniem radia, telewizji, a teraz netu - najgroźniejszego medium.

[BetiiX]

W sumie spodziewalam sie tego.. bo i poziom Kawaii i pozniej Mangazynu zaczal gwaltownie spadac.. Anime+tylko przejzalam i jakos nie ciagnelo mnie do kupna.. i moze ilepiej, mam mile wspomnienia zwiazane z Kawaii sprzed paru lat, sa jak pisze Zeg konwenty, ziny i co wazniejsze MANGI.. to sie chyba najbardziej liczy, ze w naszym biednym kraju jako taku wyksztalcil sie mangowy ryneczek, ze mamy JPF, Waneko, Egmont ma swoj mangowy oddzial i w Polsce, Kasen tez juz sie chyba ustabilizowal i bedzie spokojnie i bez pospiechu mangusie wydawal

a recenzje sa i na necie, a net jest i w szkolach i na uczelniach, sa tez kafeiki wiec zapaloni mangofil zawsze moze pojsc na godizne do kafeiki, nasciagac na dyskietke czy do folderu interesujacych go artow i potem drugowac za naprawde niewielka oplata (jezeli i kompa w domu nie ma)

[Dida]

A ja się nie spodziewałam upadku 'Kawaii'. :/ Myślałam, że fanów 'czipsowych' serii jest dużo (a wśród nich ja, lubię Bey Blade i YuGiOh :P) i to pismo długo pociągnie. Może zainteresowanie nimi osłabło, bo Polast wciąż emituje powtórki, zamiast nowych serii?