[IKa]

Z racji tego, że sporo się już tych postów zrobiło, powinno być miejsce na komentarze dotyczące Czarnej Twierdzy.

Proszę się NIE kłócić i starać się dochodzić do porozumienia.

Inaczej wkroczy Moderacja z Tasakiem.

EDIT:
Sugeruję, by jak najszybciej sporządzono plan Twierdzy. W szeroko pojętym interesie ogółu Rodzinki.

[Slova]

prosze mi wyjaśnić jak to możliwe, ze jedna osoba może psuć zabawę innym i jeszcze mówić, że to inni psuja jej zabawę.

[Avalia]

Dziękuje Ika-za jakąkolwiek interwencje w tej sprawie.

Slova radze Ci zajrzeć parę stron wcześniej w Twierdzy i poczytać o niejakim Tonberry'm który o dziwo miał chyba podobny problem do ciebie.
Będę nawet tak miła i dam cytat, do podobnej sytuacji, gdzie to w domu odstawiano 'questa'

[Slova]

ok, dobra, spoko... myslałem, że liczy się zabawa i przyjemnośc przezywania fikcyjnej przygody, ale skoro interesy pojedynczej osoby sa ważniejsze, od dobra ogółu...

nie zauwazyłaś, że wszyscy się dobrze pawią, tylko tobie cos nie odpowiada?

[Shinigami-san]

[Slova]

[Shinigami-san]

[Caladan]

Jako założyciel tematu Czarna Twiedza....... nie mogłem tutaj nic nie napisać.

Krótki referat o Twierdzy. Mam nadzieję, że oto chodziło wam.

Czemu została znaleziona?

Na samym początku miała sprawić przyjemność nowym uczestnikom, a zarazem starym wyjadaczom. Goście są zawsze mili widzieni. Po drugie miała być nie oficjalną przystanią, gdzie ludzie mogą wyruszać do questów. Jej funkcją jest też bycie przeciwagą dla Antywipu i Wipu. Pomysł stworzenie grupy padł. Za bardzo nikt nie zgłasza sie do przewodnictwa. Za pewne musielibyśmy płacić ogromne podatki:).


Czym jest Twierdza?

Twierdza została stworzone przez rasę, która wyginęła w zamierzchłych czasach. Zamek jest magicznym żyjącym tworem pozamaterialnym, żyjący w symbiozie z panami. Żywi się pewną eteryczną energią, którą wytwarzają wszystkie istoty. Dzięki czemu może spełniać wszystkie życzenia osób przybywającyh w twierdzy. W żaden sposób symbioza nie wpływa na zdrowie i poziom mocy osób postronnych. Czarna Twierdza potrafi przemierzać wszystkie rzeczywistości. Nawet może być w kilku naraz.
Cytadela wraz terenem otaczającym jest wielkości mniejwiecej Europy. Trudno powiedzieć, bo nigdy doszedłęm do końca. Jest wiele terenów nie odkrytych. Według ksiąg rozrasta się ona, tworząc własny wszechświat. Sama twiedza jest mieszaniną niezliczonej liczby wymiarów. Pokoje, piętra i korytarze same znikają i pojawiają. Zależnie czy ktoś w nich przebywa. Sale trenngowe, pracownie i biblioteki mają funkcje rozczepiania się wymiarowego. To zjawisko charakteryzuje się tym, iż w jednym miejscu kilka osób, ale są oni w alternatywnych wymiarach. Cała zawartość danego miejsca nie pozostaje bez zmian. Istnieje wiele możliwości podróżowania przez korytarze i pokoje. Na samy początku używało się dla bezpieczeństwa słowo Salzart. W obecnej chwili można poruszać się jak się chce. Najszybszą drogę jest wyobrazenie danego miejsca.

Kto może wejść do twierdzy?

W obecnej chwili osoby, które zostały przyjete w drzewku i ma swój profil postaci. Ten drugi aspekt nie jest ważny, lecz ułatwia pozostałym członkom twierdzy rozeznaniu kim jesteś. Jak już wcześniej wspominałem gościa są mile widziani. Uwaga osoby wrogo przysposobione zostaną przyteleportowani w nie przyjemne miejsce. Powrót jest teoretycznie niemożliwy. Dotąd nie było żadnych poważniejszych kłopotów. Każdy uczestnik wprowadził powiew świezości w zabawie.

P.S Jak są pytania. To walić tutaj. Postram sie odpowiedzieć w miarę logicznie.
P.S 2 Twierdza sama w sobie jest Questem. Radze rozwiązać ten problem wymiarowo:). Czemu nie moze być alternatywnego piętra numer 3. Problem z głowy.

Edit:
Pomysł z planem nie jest zły. Sam nie wiem gdzie jest serce twierdzy , ani gdzie mieszkam. Na pewno bedzie trochę roboty.

[Slova]

już wymyśliłem rozwiązanie problemu, ale go tutaj nie wyjawię, bo bedzie nieciekawie ^^

swoją drogą to informacje zawarte w powyższym poście są bardzo przydatne. Czy twierdza może służyć za wehikuł czasu, albo urządzenie do podruzy między wymiarami i czy da się jakoś kontrolowac jej ruch?

szczerze mówiąc, to na moim "rodzimym" forum kiedyś, w wyniku licznych spamerskich ataków ze strony konkurencji oraz przez jedną osobę o nicku Stworek, powstał temat, a raczej interaktywne opowiadanie z kilkoma autorami, które ciągnęło się... oj, także było długie i też było ciekawe. Z tego wywnioskowuje, ze ludzie lubia takie dziwne niewiadomo co ^^.

[Avalia]

[Caladan]

Nie głupi pomysł. Twierdza ma wprowadzony nowy system imunologiczny i może przemierzać czas:). W tym temacie wszystko jest możliwe. Trzeba mieć trochę wyobrażni.

[Avalia]

[Caladan]

Sam nie wiem. Może sie przydać kiedyś. Dałem możliwość Slowu skonstruowaniu czegoś tam. Avalia poza tym zapomniałęci dać klucze do serca. Powstał chaos:).
Przybede w lutym.
P.S Czytam wasze wypociny:). Jest dobrze.

[Pan B]

Może niepotrzebnie się wtrącam ale skoro twierdza jest tak ogromna to raczej plan powinien zawierać tylko część - tą w której dzieje się najwięcej.
Powstaje też 2 problem. Istnieje wielu mieszkańców którzy widnieją na drzewie genealogicznym lecz nie wprowadzają postów od dłuższego czasu a mogą wkrótce powrócić do czynnego życia w twierdzy. Jeżeli chciałoby się zaznaczyć wszystkie pokoje mieszkańców
i ich "pomieszczenia użytku" typu np: laboratorium Shini to plan byłby jeszcze bardziej skomplikowany niż to drzewo rodzinne.

To tylko takie moje obawy . Mam nadzieję że jednak jakoś wam się uda. Powodzenia.

[Avalia]

wiesz nikt tego rysować nie będzie bo prędzej by umarł. Opisze sie mniej więcej gdzie kto i jak mieszka, co sobie zaklepał a czego nie, taki swoisty plan pisemny w jednym miejscy się zrobi.