Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Dubbing, lektor czy napisy? |
Wersja do druku |
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 25-10-2014, 09:37
|
|
|
Rzeczywistość się stała i preferencje wyglądają tak.
Prywatnie i dla przyjemności - jeśli po angielsku, niemiecku, polsku <chyba że to Avalon, for lolz>, preferuję oglądanie w oryginale. OStatnio zauważyłem nawet iż tak połowa dialogów po japońsku jest dla mnie zrozumiała bez napisów, so..
Jak wyżej, jeśli język nie jest zrozumiały ze słuchu, napisy. Ale.
Jeśli jadę samochodem, to wybieram lektora. Nie znoszę, nie wiedzieć czemu, dubbingu poza Królem Lwem. Chyba problemem dla mnie jest iż autorzy założyli konkretny głos do konkretnej postaci - w life action to jeszcze jest znośne, ale w animowanych produkcjach zabija cały odbiór. Są wyjątki, jak na przykład Outlaw Star i oavki Tenchi Muyo!, które poznałem wpierw w wersji angielskiej i imprinting się dokonał, ale to są wyjątki, nic więcej. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-10-2014, 10:01
|
|
|
Cytat: | Chyba problemem dla mnie jest iż autorzy założyli konkretny głos do konkretnej postaci |
Owszem, ale czasem twórcy dubbingu wybrali po prostu lepiej - jak choćby w każdym przypadku, gdy Jerzy Stuhr robił dubbing po Eddiem Murphy :P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 25-10-2014, 15:55
|
|
|
Dubbing to wcale nie taka prosta sprawa, ale jako że polski dubbing (zwłaszcza anime i filmów dla małych dzieci) nie istnieje wytłumaczę to na przykładzie dubów angielskiojęzycznych. Pomińmy na razie istnienie dubbingu aktorskiego jak w przypadku wysokobudżetowych produkcji kinowych.
Generalnie co firma to inna zasada castingu np ocean studio z kanady bardzo lubi żenić swoich aktorów i japońskich senyu Widać to szczególnie dobrze na ich starszych hitach jak Ranma, oraz Inuyasha. Bez wnikania nawet w nazwiska aktorów, słychać że Inuyasha i Ranma-chłop w obydwu przypadkach ci sami aktorzy, Akane i Kikyo to samo, oczywiście są odstępstwa ale to dobrze świadczy o doborze głosów do postaci, plus duby ich są generalnie dobre. Adv i Funimation to w zasadzie typowe amerykańskie gwiazdorstwo. Monica Rial , Wendee Lee, Crispin Freeman, Johny Jong Bosh, Hilary Haag i parę innych , przynajmniej jeden z tych głosów można znaleźć w praktycznie każdym anime , przynajmniej uznawanym za "dobry dubbing" bo amerykanie lubią swoich lektorów z imienia i nazwiska , prawie jak Japonia swoich, tylko rynek mniejszy paradoksalnie.
Kolejna grupa dubów to 4kids enterteiment i animax dubs, ewentualnie cartoon network itp. Generalnie grupa totalnie skaszanionyh dubów, oni po prostu mają swoich aktorów do wszystkiego. I o ile inuyasha i eureka seven mają genialne duby od oceanu i bandai, tak wersje Aniplexu są nie do przyjęcia. (tak zdarza się dwie wersje dubu w jednym języku, jak u nas wersje lektor gwiezdnych wojen, np przez licencjonowanie)
Jeżeli ja kiedyś powiedziałem że jestem fanem dubbingu angielskiego. Powiedziałem to zakładając że mowa o tych najlepszych, bo lubię dobry dubbing angielski w którym w pełni rozumiem dialogi bez tłumaczenia i przypisów. Ghost Gunt, Vandread i pewnie parę innych przykładów znam w wielu językach, rozumiem z nich 2 i pół gdzie pół odnosi się do oryginału i czasami rzeczywiście duba słucha się dziwnie, jak Princess Miyu, ale czasami dub wychodzi lepiej niż oryginał, może dlatego, że łysego generała z Vandreada zawsze z wyglądu kojarzę z amerykańskim dupkiem, lub w dubbingu niema większych wpadek , jak większość Funimationow. Albo jeszcze czasami zbieg okolicznosci kiepskich głosów tworzy genialny miks, jak Paniponi Dash.
Oczywiście (znowu) przesadziłem z ilością liter. Jeżeli chcecie możecie tego nie czytać , bo wszyscy starzy znajomi mogą domyślić się treści. Można nawet powiedzieć , że o gustach się nie dyskutuje. Ale można też powiedzieć, że warto rozwijać swoje horyzonty , bo nigdy nie wiadomo czy coś po drugiej stronie ściany "nie lubię, nie używam" możne nam się nie spodobać. |
|
|
|
|
|
Eru
Dołączyła: 27 Sty 2015 Status: offline
|
Wysłany: 27-01-2015, 09:15
|
|
|
Szczerze nienawidzę filmów z dubbingiem, bo czuję się jakbym oglądała bajkę dla dzieci, co w przypadku anime jest jeszcze mocniej odczuwalne. Najbardziej lubię filmy z lektorem, bo w tle słyszę oryginał, a głos lektora nie przeszkadza mi w oglądaniu no i dodatkowo nie muszę skupiać uwagi na napisach. Anime z napisami ujdą, w końcu kiedyś tylko takie się oglądało, ale jak mówiłam, jeśli mam wybór, wybieram anime z lektorem. |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 27-01-2015, 11:31
|
|
|
Eru napisał/a: | Szczerze nienawidzę filmów z dubbingiem, bo czuję się jakbym oglądała bajkę dla dzieci, co w przypadku anime jest jeszcze mocniej odczuwalne. |
A ja właśnie dlatego lubię dubbing (choć naturalnie polski dub i to jeszcze przyzwoitej jakości to rzadkość... a angielski to już nie to samo). Zwłaszcza, że anime to są przeważnie właśnie bajki dla dzieci. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Koara-chan
Dołączyła: 08 Wrz 2015 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2015, 16:38
|
|
|
Ja nie mogę znieść większości dubbingów w języku angielskim ze względu na ten typowy dla anime akcent. Nikt tak w prawdziwym życiu nie mówi, co nie pozwala mi się tak zżyć z postaciami. Afro Samurai ma najlepszy dubbing jaki słyszałam, ale nie widziałam dużo produkcji z dubbingiem. Jeśli chodzi o Polską wersje, to żadnej nie pamiętam, a to znaczy że czadu raczej nie dali. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-09-2015, 16:50
|
|
|
Hehehe :] patrz powyżej.
Zasada nie istnieje, są dobre duby, złe duby, polskie duby to odmienny gatunek. Ale faktyczne sposób budowania zdań w średniej jakości usańskim dubie przypomina z konstrukcji nieco japoński. Co nie zmienia faktu, że dobre duby usańskie istnieją jak pisałem wyżej, Ghost Hunt, Vandread lub Eureka 7 i to są te moje ukochane duby.
Ale ciekawa rzecz ten akcent nienaturalny. Oglądając Sister Princess nie tylko daltonizm rysowników był rażący. Wszystkie dziewuchy mówily bardzo dziwnie, zwłaszca frau Haruka czy jak jej tam było. W japońskiej wersji rzeczywiście było to dużo bardziej naturalne. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Koara-chan
Dołączyła: 08 Wrz 2015 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2015, 21:03
|
|
|
Ja nie mówię że nie ma dobrych dubbów, sama przyznałam że afro samurai był niczego sobie, jednak jeśli mogę wybierać to decyzja est prosta :) |
|
|
|
|
|
Leay
Dołączył: 15 Lut 2017 Status: offline
|
Wysłany: 15-02-2017, 15:36
|
|
|
Ktoś tu jeszcze jest aktywny? |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-03-2017, 18:35
|
|
|
Niemiecki dubbing girls und panzer
https://www.youtube.com/watch?v=QKAGBeYEV-A
o niebo lepszy od angielskiego. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-03-2017, 11:59
|
|
|
Wielka szkoda , że nie lubię ani melodii języka niemieckiego ani tego anime :P
Ale dobrze wiedzieć że potrafią |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 08-03-2017, 17:32
|
|
|
Borze, mam flashbacki do RTL2.
Z drugiej strony, openingi są niezapomniane po latach.
Dub dobry. Szkoda tylko że cierpi na ten sam problem co każdy inny dub - słuchanie ciągle tych samych głosów robi się monotonne po pewnym czasie. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 08-03-2017, 17:57
|
|
|
O tak, RTL Zwei miał dobre duby, PjułaKjuła zwłaszcza zapadało w pamięć ze świetnym opem. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
miranna
Pani morza
Dołączyła: 08 Mar 2017 Status: offline
|
Wysłany: 10-03-2017, 13:08
|
|
|
Siemka! Z tym niemieckim dubingiem to potwierdzam, że jest lepszy od eng. Znam całkiem dobrze niemiecki i angielski i słyszę różnicę. |
_________________ Najskuteczniejsze leczenie tłustej skóry - zobacz, nim będzie za późno. |
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 10-03-2017, 18:56
|
|
|
Angielski dubbing ostatnimi czasy idzie na masę. Więc raczej nie trudno zauważyć różnice :] |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|