Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najbardziej zchizniete anime;))) |
Wersja do druku |
Noothingg
Dołączyła: 05 Gru 2009 Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2009, 13:26
|
|
|
School days z tym zgodzi się każdy kto to widział ;). Przypuszczam, że twórca jest już szpitalu psychiatrycznym, bo ktoś o zdrowej psychice niebył by w stanie wymyslić takiego zakończenia (ostatnie minuty końcowego odcinka). I dodałabym jeszcze higurashi no naku koro ni. Małe słodkie dziewczynki a tak bardzo potrafią... yyy narozrabiać ? ;) Można sie licytować gdzie jest więcej krwi w higuarashi czy w Elfenie ^^
Ogólnie moim zdaniem tylko japończycy potrafia wymyśleć naprawde zchizniete Anime, filmy i tym podobne. No cóż w końcu stamtąd wywodzi się bdsm (sex + pejcze + kajdanki + dużo dużo bólu). Niedowiary jak bardzo ludzka psychika może być pokręcona -.-' |
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 05-12-2009, 13:41
|
|
|
Zdecydowanie bardziej schiznięte od Higurashi jest Umineko. W Higurashi wiedźmy były dwie plus jedna nadnaturalna istota. W Umineko wiedźm jest... więcej, a na istoty nadnaturalne nie starczy nam palców u rąk (a jeżeli w kolejnej odsłonie dadzą następne to nawet zdjęcie skarpetek nie pomoże). Poza tym mamy takie ciekawe sposoby mordowania jak zaduszenie galaretką, bądź przywalenie tortem.
A sadyzm i masochizm jeżeli już skądś się "wywodzą" to z Austrii. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Viconia13
Dołączyła: 26 Mar 2011 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 27-03-2011, 10:00
|
|
|
Wiem,że może mi się oberwać, ale ja jakoś nie potrafię przetrawić 'Naruto':/ Próbowałam dwa razy, i za każdym razem mnie odrzuca.
Ostatnie 2-3 odcinki 'Evangeliona' to też kosmos.
Ale i tak nic nie przebije 'Crystal Triangle'. Obejrzałam, zmarnowałam blisko 90 minut i nie mam zielonego pojęcia o co w tym chodziło!:D |
_________________ 'Kto chce-
Może,
Kto próbuje-
Dokonuje,
Kto kocha-
Żyje.'
Anne McCaffrey |
|
|
|
|
wukuwu
Dołączył: 20 Maj 2011 Status: offline
|
Wysłany: 20-05-2011, 22:46
|
|
|
Zapewne już jestem na celowniku za odgrzewanie kotletów (starszych tematów), ale powinno się udać.
Przeczytawszy temat stwierdzam iz jest "schiznięty".
Dla mnie schiza w animach to coś co po obejrzeniu nie daje mi spokoju. Nie piszę tu o kolejnej głupiutkiej komedyjce, ale mam na myśli coś poważniejszego.
Prawda jak pisaliście wcześniej o Higurashi ma to coś. Zupełnie niewiarygodna akcja z dziwacznym rozwinięciem! Zorało mi to beret tak, że następnym razem gdy odwiedze podstawówkę wezmę garść pigół na uspokojenie! (a co? myśleliście, że bejsbola w rękaw?)
Koło tego tytułu nie przechodzimy obojętnie!
Kolejny na mojej liście będzie Major i może bym wyjaśnić dokładniej? Spróbuję.
Anime zaczyna się z już okaleczonym głównym bohaterem. Znaczy się bez matki. Dalej spoilery ^^.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Z dalszej części dowiemy się, że umiera jego ojciec. Dzieciak miał ciężko od początku. Przeniesiemy się dalej. Honda Shigeharu podczas finału małej ligi forsuje się do nieprzytomności. Jak się dalej dowiemy przenosi się zdala od przyjaciół bez słowa aby wkońcu przeforsować swoją prawą rękę. Kolejny sezon Majora Honda o włos a raczej nogę. Kolejna kontuzja głównego bohatera. Tak znów mu coś dolega podczas gdy jest najbardziej potrzebny. Dalej mamy już tylko chorobę psychiczną oraz niedoktwienie ręki. Mniejsza o mniejszość zmolestowano głównego bohatera po całości. W oav dowiemy się, że stracił możliwość używania drugiej sprawnej ręki. [\SPOILER]
Bo takie molestowanie postaci widziałem tylko tam.
chwilowo te 2 gdyż pamięć zawodna a po tych dwóch myślę schizza! |
|
|
|
|
|
Iwans
Dołączył: 16 Sty 2011 Skąd: Gdańsk Status: offline
|
Wysłany: 22-05-2011, 19:36
|
|
|
Z anime to:
- 2 ostatnie odcinki NGE(Evangelion) - jeszcze 30 minut po skończeniu siedziałem z wielkim WTF na twarzy a potem przez 2 godziny się upewniałem, czy to nie był fake.
Manga:
-Ibitsu - po mieście krąży legenda, że o północy można spotkać na śmietniku goth lolite która pyta się czy masz/chcesz mieć młodszą siostrę. Każdy kto odpowiedział zginął w niedługim czasie. Świetny horror według mnie. POLECAM
Wszystkie(oprócz ostatniej) wymienione przeze mnie mangi KAGO SHINTARO są one-shotami. Polecam tylko Holy Night reszte czytacie na własną odpowiedzialność.
- Abstraction (Kago Shintaro) - najbardziej powalona manga jaką widziałem. Widać abstrakcja/surrealizm mi nie pasuje. Nie mam pojęcia o czym to miało być
- HOLY NIGHT (Kago Shintaro) - musicie to przeczytać xD zwariowany Mikołaj terroryzuje Japonię. Zakończenie jest najlepsze!! POLECAM
- Superglue (Kago Shintaro) - "Miasto zostaje zainfekowane przez coś tak obrzydliwego, że jeśli ktoś na tym stanie to jest zbyt obrzydzony by zabrać stopę co w efekcie prowadzi do jego śmierci lub odcięcia sobie nogi" - tak głupie, że aż śmieszne ;)
- Yume no Omocha Koujo -(Kago Shintaro) - 13 chapterów - przeczytałem tylko pierwszy. "Pewnej dziewczynie podczas orgazmu wystrzeliwuje głowa razem z wnętrznościami." <- tyle zapamiętałem/zrozumiałem ;D
- ostatnio na 4chanie wrzucili coś tłuszczu. Rodzinka piła tłuszcz, a główna bohaterka potrafiła wyczuwać zdaje się stężenie tłuszczu w powietrzu. Ogólnie strasznie obrzydliwe to było niestety nie pamiętam tytułu |
_________________ See You Space Cowboy |
|
|
|
|
Tai16
Impmon - fioletowy wilk
Dołączył: 07 Mar 2011 Skąd: Rawicz Status: offline
|
Wysłany: 05-06-2011, 12:13
|
|
|
Ja dodaje Bo-bo-bo-bo-bo (mogłem się pomylić w tytule bo nie wiem ile trzeba tych bo wpisać) seans to istna kara obejrzałem dwa odcinki i żałowałem. |
|
|
|
|
|
Tirisfal
Książę Amberu
Dołączył: 17 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 16-10-2011, 19:01
|
|
|
Schiznięte anime - może być Higurashi no Naku Koro ni o którym już wspominaliście
Ale chyba najbardziej schiznięte dla mnie było FLCL. Ergo Proxy również było mocno powalone... a przynajmniej ja tam jakiegoś większego sensu nie złapałem (mówię o końcówce, szczególnie o motywach z teleturniejem) |
_________________ "Programming today is a race between software engineers striving to build bigger and better idiot-proof programs, and the universe trying to build bigger and better idiots. So far, the universe is winning."
- Rick Cook |
|
|
|
|
byczusia
Dołączyła: 06 Paź 2011 Skąd: z raju Status: offline
|
Wysłany: 20-10-2011, 14:45
|
|
|
Bez wątpienia chyba BObobo-bo. W porównaniu do tego anime, to pokemony są istnym arcydziełem(chociaż pokemony do do MQ lubię). Walka za pomocą włosów z nosa(rzyg), czy innych? Poza tym to chore poczucie humoru.
Na drugim miejscu to uważam Sengoku basara- jakiś(bez urazy) śmietnik. Fabuła zagmatwana(wiem, że chodziło o jakąś wojnę),ale i tak niewiele z tego anime zrozumiałam.
+ Death note, nie wiem czemu, którego nie lubiłam(może przez Raito?) |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 21-10-2011, 00:31
|
|
|
Z tego co ostatnio oglądałem to z pewnością Nichijou. Nie dość że jedna z bohaterek jest zakompleksionym robotem, to jeden farmer arystokrata jeździ do szkoły na kozie, a tak w ogóle to normalnych ludzi tam praktycznie niema, bo jak nie maja zdolności to po prostu mają pecha. Do tego przerywniki w stylu helvetica standard czy opowieść o Wooddo Qiubbe
, gadający kot , albo nieśmiała nauczycielka. Włosy dyrektora to już kompletnie inna bajka (podobnie jak sarenka) I generalnie po przedawkowaniu można zacząć spokojnie chodzić po ścianach.
Tak wiec zdecydowanie polecam. |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
fuku
Dołączył: 22 Paź 2011 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 22-10-2011, 14:12
|
|
|
School days obejrzałem całe, ale potem żałowałem. Jak można wymyślić takie anime a zwłaszcza zakończenie.
Akikan, jednym słowem nie ma tam niczego. Poczynając od kreski kończąc na fabule.
Po skrócie anime opowiada akikanach(czyli inaczej puszki, które zamienieją się w dziewoje) i walkach pomiędzy nimi a dokładnie między puszkami aluminiowymi a stalowy. Tylko, że do dzisiaj nie wiem po co one miały walczyć między sobą, bo autorzy zapomnieli o wyjaśnieniu tego faktu a to przecież główna(teoretycznie) fabuła. |
|
|
|
|
|
Koara-chan
Dołączyła: 08 Wrz 2015 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2015, 19:15
|
|
|
Poschizowane dla mnie to coś po czym nie wiem co ze sobą zrobić, raczej nie komedia, a oto moja lista:
-Asura
-Higurashi no naku Koro Ni
-Tokyo Magnitude 8.0
Podkreślam że powyższe anime mi się podobały, a w Tokyo Magnitude jestem zakochana, ale można powiedzieć że zryły mi beret heh. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|