Najbardziej zchizniete anime;))) |
Wersja do druku |
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2006, 19:11
|
|
|
Jak dla mnie porąbane, schiźnięte, głupie, chore itp. itd. jest 2x2=Shinobuden....z ledwością wytrwałam do końca -_-" |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Sozo
Dołączył: 05 Maj 2006 Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2006, 07:40
|
|
|
dla mnie najbardziej poschizowane jest "Ah! My Goodess"(jakos tak sie pisalo :P), zawsze jak to ogladam to mam pozniej tak doglebnie wyczyszczony mozg ze nie wiem jak sie nazywam i gdzie jestem :P |
|
|
|
|
|
Roth-chan
Dołączyła: 03 Maj 2006 Skąd: Jestem kaczuszką z krainy grzybków Status: offline
|
Wysłany: 05-05-2006, 18:17
|
|
|
Schizniete anime hm...
- Jungle wa itsumo hale nochi guu!!! POKUTE WYMIATA!!! :)
- EXCEL SAGA EXCEL SAGA EXCEL SAGA!!! Ja i moje przyjaciolki uwielbiamy to anime!! Bylysmy nawet przebrane na cosplayu za excel hyatt i il parazza i spiewalismy piosenki z openingu i endingu ^^ Ojej... chyba wychodze poza temat... Sorx ^^'
- Ale i tak uwazam ze kazda osoba ktora ukonczyla juz okolo 15 lat i obejzala anime ktore zwie sie TOKYO MEW MEW, zrypie sobie na zawsze psyche!!!!! Dlatego wedlug mnie... to anime jest bardzo schizniete i... niebezpieczne dla starszych widzow, gdyz moze wywolac trwale urazy mozgu i nie tylko....... A przykladem jestem ja!!!!!!! Kyaaaaaa! :3 |
|
|
|
|
|
Grabarz
*Crossfire*
Dołączył: 30 Lip 2005 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 06-05-2006, 19:36
|
|
|
Hmm schizowe anime, każde jest troche zeschizowane. Jedyne anime które mi przychodzi do głowy to Elfen Lied, a inne to Neon Geniesis Evangelion a szczególnie ostatni odcinek. |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 09-05-2006, 15:30
|
|
|
No to do schiznietych, ale worka pt. "psychologiczne" mozna wrzucic RahXephona. Tez w sumie nie do konca wiadomo o co tyle krzyku? :>
A z schiznietych "porytych" to na pewno Di Gi Charat. |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 10-05-2006, 09:58
|
|
|
Sozo napisał/a: | "Ah! My Goodess"(jakos tak sie pisalo :P) |
Lol... mam do tego sentyment, to moja pierwsza manga. Co nie zmienia faktu, że coś co od kilkunastu lat przedstawia "związek" w którym ABSOLUTNIE NIC się nie dzieje przez ładnych parę lat fabuły, MUSI być "schiznięte" _^_
Wciąż nie dotarłem nawet do połowy drugiego oglądania Elfen Lied, ale sądząc z natężenia ataków śmiechawki, to dziś uznałbym że to jest komedia guro... _^_ |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Yumiko
Child Prey
Dołączyła: 08 Maj 2006 Skąd: Crystal Ship Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 13-05-2006, 09:26
|
|
|
Hmmmm....moze..."Tokio Mew Mew"? ;p
O nie! Ufo atakuje ziemie!
Z tym ufo to przesada =='.
slodkie ale mi sie juz te "ufo" przejadlo. |
|
|
|
|
|
Elric16
Dołączył: 12 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2007, 10:30
|
|
|
Jak dla mnie to są to anime Puca Puca, Ah! My Goddess (ludzie, jakie to nudne) i jeszcze Duel Masters! |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 14-03-2007, 11:05
|
|
|
Elric16 napisał/a: | Ah! My Goddess (ludzie, jakie to nudne) | Pamiętaj że ani anime, ani manga raczej nie powstała dla takich widzów jak ty.
Oryginalna manga wychodzi od ...wow. Od DZIEWIĘTNASTU lat. Dokładnie, od wrześniowego numeru Kodanshowego magazynu Afternoon. Więc normalnie czytelnik dostaje jeden rozdzialik takiego uspokajacza na miesiąc... długowieczność mangi i brak postępów wyraźnie pokazuje że adresowana jest do starszych czytelników, archetypicznych salary[wo]menów z nostalgią wspominających studenckie czasy w czasie długich dojazdów do pracy... Próba 'zmaratonowania' mangi/anime musi skończyć się rozstrojem nerwowym bądź zanudzeniem. Ale takich produkcji jest sporo - Aria (obie serie), Yokohama Kaidashi Kikou (nie doczekała się przyzwoitego anime)... je też w tej sytuacji, wraz z widzami, należy podciągnąć pod 'shiznięte'.
Jedno mnie pociesza - wiem że za jakiś czas sami po nie sięgniecie... :P |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-03-2007, 13:25
|
|
|
wa-totem napisał/a: | Próba 'zmaratonowania' mangi/anime musi skończyć się rozstrojem nerwowym bądź zanudzeniem. |
Przesadzasz totem, parę razy zrobiłem sobie maraton mangi O!MG i za każdym razem czytało mi się ją bardzo przyjemnie ~~
Możliwe, że wpływ na to ma fakt, iż jest to moja pierwsza manga (tom 1 kupiłem jeszcze w podstawówce, to były czasy ;) |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Col. Frost
Samotny Wojownik
Dołączył: 17 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 14-03-2007, 16:54
|
|
|
U mnie o to miano rywalizują dwie serie. Excel Saga i Furi Kuri (FLCL) z lekką przewagą na to pierwsze. Są po prostu powalone i za to je uwielbiam :-D |
|
|
|
|
|
krad88
Agemo Krad
Dołączył: 11 Kwi 2007 Skąd: Midgar na Śląsku ^_^ Status: offline
|
Wysłany: 11-04-2007, 20:42
|
|
|
Widzę , że trzebaby było zaliczyć Exel Saga ^^
Jeśli chodzi o mnie ,to owszem FLCL jest troszke pokręcone ,ale to dobrze , gdyby nie to to ta seria była by nudna jak flaki z olejem ...
Choić moim zdaniem jak narazie bardziej schizowate anime na czas aktualny to Dai Mahou Touge , może ktoś kojarzy , a jesli nie to zapraszam do obejrzenia - jest wciaż w produkcji , powstało chyba dopiero 8 epizodów (po 15 min @_@) ...
Cóż, nie ma to jak warzywa - jeśli wiecie co mam na myśli ^,^ |
_________________ Gdy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w Ciebie... |
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 11-04-2007, 21:34
|
|
|
Hmmm może nie tyle schizowe co cokolwiek hmmm bo ja wiem, jakieś takie dziwne wrażenie miałem po ostatnim odcinku Gilgamesha... Szczególnie ostatnie momenty tego odcinka.
Oczywiście FLCL się tu zalicza:p
Ah! My Goddess manga raczej też, najpierw jak to ściągałem to mnie zatkało i musiałem spojrzeć jeszcze raz czy na pewno to co widzę to 1.6 GB w miejscu gdzie się podaje rozmiar pliku. Następnie padłem po paru tomach. Sorry ale to jak dla mnie przegięcie, żeby 34 tomy tego były:p Anime da się znieść, bo póki co jest dużo krótsze, chociaż i tak zaczyna mnie szlag trafiać jak widzę sytuacje gdzie ich związek w końcu się odrobinę rusza tylko po to, żeby autor zaraz o tym wydarzeniu zapomniał -.- |
|
|
|
|
|
Enkidu
I'll show you the Sky
Dołączył: 09 Kwi 2007 Skąd: Newport/Rzeszów Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 12-04-2007, 10:51
|
|
|
Jak dla mnie zdecydowanie FLCL jest tak schizniete ze wiele zeczy z tego poprostu nie da sie zrozumiec albo to ja jestem ograniczony ale gdyby nie to nawet bym tego nie wlaczyl pewnie :D
A co do Ah! My Goddess to jesli wam sie nie podoba to nie ogladajcie wdlg mnie anime jest w pozadku faktem jest to ze moze byc nudne dla niektorych ale zeschizowane nie wydaje mi sie poza tym gdyby oni byli juz tak calkiem ze soba nie bylo by dalszych czesci a tu zanosi sie na nastepna :D |
_________________ Hoping for the best but expecting the worst
Do the Kirby dance! <("<) <( " )> (>")>
|
|
|
|
|
pestis
żuk w mrowisku
Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 29-04-2007, 12:33
|
|
|
Pomijając takie 'standardy' jak flcl, puni puni poemi, czy jungle wa itsumo hale nochi guu ostatnio miałąm okazje oglądać ping pong club - powiem tylko tyle - wytrzymywałąm średnio dwa odcinki i musiałam robić sobie jednodniową przerwę ; ]
....głupie,niesmaczne, dziwne.....zabawne ;] |
_________________ SteamwillriseEsteemwillrise. |
|
|
|
|
|