Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Po jakiemu ogladacie anime? |
Wersja do druku |
Shiori
Dołączyła: 25 Lut 2007 Skąd: Piekary Śląskie Status: offline
|
Wysłany: 23-05-2013, 21:08
|
|
|
Dubbing angielski lub jakikolwiek inny? Nigdy w życiu ! Preferuję tylko i wyłącznie angielskie napisy do oryginalnej wersji anime w języku japońskim. Kiedy słyszę angielski w anime moje uszy krwawią. |
_________________ Tutaj staram się być zabawna: http://altefcztery.blogspot.com/
Moja galeria: http://orenei.deviantart.com/ |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-05-2013, 00:44
|
|
|
A tam, Black Lagoon miało świetny dubbing,o niebo lepszy od oryginalnego. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-05-2013, 01:27
|
|
|
Wszystko zależy od settingu. Jeżeli mamy do czynienia z typowo japońską akcją i oprawą to dub możne, ale nie musi wszystkiego zepsuć. Jeżeli natomiast mamy na ekranie stado "obcokrajowców" lub akcja dzieje się poza Japonią to często japońska wersja jest dobra ale niedorzeczna (podobnie jak to, że wszyscy kosmici mówią po angielsku w filmach amerykańskich) Natomiast duby amerykańskich kreskówek w języku japońskim są często upośledzone. Na przykładzie My Little Ponny. Japończycy wstawili swoje czołówką i ending, ale zajęło to 3x więcej czasu, wiec wycięli wszystkie "niepotrzebne" fragmenty z odcinków! W skutek czego dialogi musieli układać od podstaw. I to jest dopiero masakra.
Duby amerykańskie japońskich kreskówek też bywają różne.
Typu Kapitana Harlocka, gdzie cała akcja i fabuła są ułożone na nowo ze scen z anime i głos podłożony do nowej opowieści.
Typu 3 osobowego, tutaj zalicza się Blood+ i Onizuka czy nawet FMA! gdzie każdy dubber gra przynajmniej 3 osoby
Typu na bogato. Każda postać dostaje swojego lektora (pomijając bliźnięta) Tutaj świetnie wypada Vandread, Ouran, Ghost Hunt, Eureka Seven, bo każdą postać czuć inaczej.
Możliwe, że są rozbieżności z oryginałem, ale żadne tłumaczenie nie będzie zarówno dokładnie przekładać słów, sensu i dowcipów. Pomijając już różnice kulturowe.
Ja mam takie szczęście, że nie jestem wybredny. Parę tytułów miło wspominam z polskimi napisami, lub lektorem. W filmach studia Ghilbi są nawet znośnie polskie duby. Większość angielskich napisów jest dosyć dokładna (nie licząc artystów, którzy tłumaczą n-te sezony od nowa, bo jak się czyta napisy do Inuyashy Final Acta, to można się za głowę złapać, nazwy ataków :> ) Angielskie duby zazwyczaj są znośne, zwłaszcza te nowsze. Od czasu gdy ADV nie robi już dubów większość konkrecji Funimation podniosła poziom. Niestety nie był bym w stanie oglądać niemieckich napisów, zbyt spora luka w wykształceniu, ale ich dyby bywają dobre. Bywają, bo zdarza im się przyprawić głosy z kosmosu. A pozostałych języków nie znam niestety.
Ale mogę dodać, że czeskie duby są lepsze niż polskie :] |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2013, 09:26
|
|
|
Jest jeden przypadek, gdy wersja oryginalna jest wyraźnie gorsza od dubbingu. Sytuacja w której z jakiegoś powodu jest dużo angielskiego - powiedzmy sobie szczerze, japoński engrisz często nie należy do najlepszych, a w większych ilościach potrafi być wyjątkowo potworny (w zależności od seiyu oczywiście). |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-05-2013, 10:53
|
|
|
Swoją drogą, że tak wtrącę, co jest przyczyną tak paskudnego engriszu w większości anime? To tylko kwestia nieobeznanych z językiem seiyu, którzy są jednak popularni i trzeba ich zatrudniać, czy może, tum tum tum tum [spiskowa teoria dziejów], producenci uznają, że taki pokaleczony język lepiej się sprzedaje i jest znakiem niejako cechą charakterystyczną produktu, czy też może "They just don't care"?
Pytam, bo o ile słyszałem Japończycy potrafią mówić bardzo ładnym i zrozumiałym, poprawnym angielskim i kaleczenie języka nie jest ich jakąś cechą narodową. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-05-2013, 11:06
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Swoją drogą, że tak wtrącę, co jest przyczyną tak paskudnego engriszu w większości anime? |
Ot, uroki fonetyki. Jeśli ktoś nie ćwiczył w życiu wymawiania pewnych dźwięków lub pewnych ich ciągów to oczywiście, że jak spróbuje to będzie to zwykle ciężki fail. A osobom produkującym anime często nie zależy aż tak na poprawności, by kazać seiyuu ćwiczyć wymowę angielskich słów. Poza tym jest pytanie czy w ogóle ktoś ich uświadomił JAK poprawnie wymawiać dane słowo. W końcu oni mają brzmieć cool, a nie koniecznie poprawnie. ;p |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 24-05-2013, 18:44
|
|
|
Dubbingi dobre, często lepsze niż ścieżki japońskie, robione są do produkcji o których wiadomo, że będą miały zbyt na Zachodzie. Często zresztą takie produkcje spotykają się z lepszym odbiorem za granicą niż w samej Japonii.
Cytat: | Pytam, bo o ile słyszałem Japończycy potrafią mówić bardzo ładnym i zrozumiałym, poprawnym angielskim i kaleczenie języka nie jest ich jakąś cechą narodową. |
Poprawnie po angielsku umieją mówić chyba głównie Japończycy którzy dłuższy czas mieszkali np. w Stanach, właśnie ze względu na fonetykę o której Tren wspomniała. Anime tymczasem w zdecydowanej większości robione jest na rynek wewnętrzny, gdzie właśnie taki poziom znajomości języka jaki mamy w anime jest zapewne typowy. Twórcy anime wrzucają tylko tyle angielskiego i tylko takiej jakości, by wzbogacić serię o specyficzny "flavor", który przyciągnie widownię (rodzimą). |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Thar
Dołączyła: 21 Maj 2013 Status: offline
|
Wysłany: 24-05-2013, 21:06
|
|
|
Jedyne anime, które zobaczyłam za dubbingiem w całości to Ghost Hound.
Ale nie oszukujmy się, żaden dubbing - nie ważne czy jest to japoński dubbing amerykańskiej bajki, czy jakikolwiek inny - orignał zawsze jest lepszy, lepiej pasuje do klimatu etc.
Poza tym, angielski nie brzmi nawet w połowie tak uroczo jak japoński ; ) |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 24-05-2013, 21:23
|
|
|
Thar napisał/a: |
Ale nie oszukujmy się, żaden dubbing - nie ważne czy jest to japoński dubbing amerykańskiej bajki, czy jakikolwiek inny - orignał zawsze jest lepszy, lepiej pasuje do klimatu etc. |
Nie zgodzę się, znaczna część Disneya brzmi lepiej po polsku (szczególnie piosenki). I nic nie pobije "Be prepared" śpiewanego po niemiecku (aby zostać w animacji, nie wychodząc do filmów). |
_________________
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 24-05-2013, 23:13
|
|
|
I znowu nasza wesoła dyskusja zmienia się w przeciąganie liny i wojnę okopową o gusta. :]
Przyznaję dołożyłem cegiełkę ale zaznaczam, że jestem ekstremistą. Osłuchanym, w wielu językach i moje zdanie musi być różne od świeżo zafascynowanych anime fanów.
Fakt jest faktem, najczęściej pierwsza słyszana wersja brzmi lepiej, niezależnie która. Jeżeli musimy do tego czytać tłumaczenie, wiadomo, że anime do Japonii bliżej niż do Anglii. Ale jeżeli któryś język mamy dobrze opanowany i ze słuchu łapiemy więcej niż 70% to dla zwykłej wygody oglądania można wybrać duba. Bo jest to profesjonalnie przygotowane tłumaczenie bez śmieci na ekranie. Ale nie chcę to nikogo przekonywać. |
|
|
|
|
|
Kage
zaklepane seme
Dołączyła: 07 Mar 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2013, 16:04
|
|
|
Anime po japońsku z angielskimi napisami, ewentualnie z polskimi. |
|
|
|
|
|
Quayle
Dołączył: 06 Cze 2013 Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2013, 19:00
|
|
|
Ja oglądam anime właściwie wyłącznie wersję japońską z polskimi napisami. W wielu, nawet przeciętnych seriach seiyu są niesamowici ( jakiś czas temu uświadomiłem sobie, że wielu rozpoznaję po głosie), prawie każdy dubbing brzmi dużo gorzej. Natomiast jeśli chodzi o napisy to mimo, że angielski nie stwarza mi raczej problemów (lubię czytać angielskie tłumaczenia light novel), ale mimo wszystko czytanie obcojęzycznych napisów nieco mnie rozprasza i wymaga odrobiny uwagi (optymalnym rozwiązaniem byłoby nauczenie się japońskiego, ale brakuje mi motywacji). |
|
|
|
|
|
rage96
Dołączył: 31 Maj 2013 Status: offline
|
Wysłany: 06-06-2013, 19:07
|
|
|
Również oglądam anime z polskimi napisami, ścieżka dźwiękowa oczywiście oryginalna. Tak jest dla mnie najłatwiej, bo istnieją strony na których szybko można obejrzeć odcinki online, bez potrzeby pobierania i w dobrej jakości. |
_________________ MyAnimeList |
|
|
|
|
Koara-chan
Dołączyła: 08 Wrz 2015 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2015, 16:27
|
|
|
Napisy (obojętnie czy polskie czy angielskie)! Jeden z powodów dla których tak kocham anime to właśnie piękno języka, jedyny dub który mi się podobał, to Afro Samurai, tylko dzięki Samuel L. Jackson. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|