Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Jakie anime was ostatnio zawiodło? |
Wersja do druku |
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 27-12-2007, 01:50
|
|
|
Więc nie jestem jedyną osobą, która uważa School Rumble za przereklamowane. Przyznaje, że niektóre gagi bywały nawet śmieszne ale odbywało sie to czasami kosztem momentami długiej irytacji w trakcie oglądania. Aż czasami pytałam sie sama jak można ciągle paplać o jednym i tym samym..
Rozczarowało mnie też trochę La Corda D'Oro ~primo passo~.Nuzyka trzyma fajny poziom,ale ta fabuła też mnie momentami powalała...Spodziewałam sie po prostu czegoś więcej po tak dobrych recenzjach. Muzyka świetna sprawa, grafika też - ale reszta to naprawdę dla miłośników gatunków!
Love Hina nie wytrzymałam psychicznie po jednym odcinku..
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam swoimi słowami,czasami nie potrafię być delikatna |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Filippiarz
baka ketsu
Dołączył: 26 Gru 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2007, 08:46
|
|
|
krew_na_scianie napisał/a: | Więc nie jestem jedyną osobą, która uważa School Rumble za przereklamowane. |
Przybij piątkę!
Głupie i nudne toto... |
_________________ Quidquid Latine dictum sit, altum videtur. |
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2007, 12:09
|
|
|
Samuraj Champloo .
Jednak hip-pop i walka na miecze nie ujęły mnie za bardzo.
Odpuściłem po 4 odc.
Dla fanów hip-hopu/rapu ta produkcja może być bardzo atrakcyjna, lecz mnie tylko dopiła do podłogi. |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
DiziXagi
Zettai Ryouiki
Dołączył: 06 Sie 2007 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2007, 12:43
|
|
|
Filippiarz napisał/a: | krew_na_scianie napisał/a: | Więc nie jestem jedyną osobą, która uważa School Rumble za przereklamowane. |
Przybij piątkę!
Głupie i nudne toto... |
To i ja się przyłącze. Bardziej nudnej "komedii" nie widziałem i mam nadzieje że już nie zobaczę - odpadłem po 6 odcinkach.
Seria która mnie ostatnio zawiodła to chyba Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan. Sam nie wiem, niby śmieszne ale swoją postawą nie prezentuje nic poza ciągle poważającym się jednym i tym samym "żartem", mam wielkie opory przed zobaczeniem sequela. |
_________________ There is a god between the over knee socks and miniskirt. |
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 28-12-2007, 01:47
|
|
|
Przypomniałam sobie coś jeszcze! Wogóle dziwie się jak mogłam o tym zapomnieć bo naprawdę po obejrzeniu tego byłam naprawdę baardzo rozczarowana( tym bardziej jak pokładało się w tym duże nadzieje..)...więc....
Opowieści z Ziemiomorza anime. Fakt, grafika była ładna, muzyka rownież no ale...reszta była potworna. Gdybym była reżyserką to całą akcje i fabułę filmu oddałabym w 30 minutach, tam się po prostu nic nie dzieje...Domyslam się, że cała ta kraina czy krainy tętnią życiem, ale w tym filmie jest to wszystko strasznie spłaszczone, po prostu jest to na wzór bajek europejskich( nie są one złe - ale chyba każdy tutaj na forum widzi między nimi różnice?). Po prostu wielki ból i rozczarowanie, a wydaje mi się, że z tego można było zrobić coś fajnego... |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 30-12-2007, 13:39
|
|
|
Genshiken. Jestem po dwoch odcinkach i ani razu sie nie zasmialam. Za specjalnie sie nawet nie wciagnelam. Moze z 2 razy rozpoznalam motywy z innego anime, ale to stanowczo za malo. I zalamalam sie tym Kuchiki Unbalance tak durnego anime to ja jeszcze nie widzialam. Wiem, ze to tak specjalnie, ale po prostu cisnienie mi skacze jak to widze. Zobaczymy moze pozniej bedzie lepiej. |
_________________
|
|
|
|
|
Pan B
hmm....
Dołączył: 16 Gru 2007 Skąd: ehhhh...szkoda gadać Status: offline
|
Wysłany: 30-12-2007, 13:53
|
|
|
Iza napisał/a: | Zobaczymy moze pozniej bedzie lepiej. |
Uwierz mi że będzie. Ja siedzę w drugiej serii i się ani razu nie znudziłem. |
_________________ Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary częściej mary. |
|
|
|
|
Yoomaa
Dołączył: 01 Sty 2008 Status: offline
|
Wysłany: 01-01-2008, 01:26
|
|
|
Nie siedzę tak długo w anime i mandze jak wy ale już swoje widziałem...
Zero no Tsukaim z początku nie wydawało się takie straszne ale druga seria nie była już taka fajna. Jak już ktoś powiedział ta 7 milionowa armia pokonana przez Saito hmmm....
Niestety on przeżył i możliwe, że pojawi się 3 seria ja sam nie wiem jak sobie to wyobrażają, kolejne episody kręcące się wokół potwora zero i Saita;/ Ale to i tak nic w porównaniu co ostatni zobaczył. Odpaliłem pewne anime a mianowicie Love? Love? rzecz straszna sam opening odstraszy większość widzów o słabych nerwach. Anime przepełnione do granic możliwości fanserwisem, sam już nie wiem czy to jest ecchi bo do hentaja mu dużo nie brakuje. Co chwile widzimy ujęcia z wielkimi piersiami i nie tylko... Po za tym widzimy jak nie widzimy bohaterek na pół nagich to w strojach kąpielowych lub króliczki(potworność wytrzymać z tym 24 minuty bleeee;/) Nawet pisać mi się o tym nie chce sami zobaczcie ale najpierw jak to było w jednej recenzji "Wyślijcie mózg na urlop bo macie 120% szans żeby go stracić(Mózg nie urlop;p) |
|
|
|
|
|
krew_na_scianie
kościsty seksapil
Dołączyła: 23 Gru 2007 Skąd: Bełchatów/Łódź Status: offline
Grupy: House of Joy
|
Wysłany: 02-01-2008, 03:38
|
|
|
Znowu ja musze się wyżalić..znowu mi się coś nie podobało..:)
Rozczarowało mnie potwornie "Code Geass". Anime z dobrymi ocenami, opiniami, recenzjami. A jak dla mnie to straszna porażka..Może oczekiwałam zbyt dużo, bo chciałam zobaczyć coś ambitnego, z klimatem..ale do rzeczy!
Poleje się moja ironia i jad na głównego bohatera..Studencki geniusz przedstawiony w anime, z żyłką do szachów. Jak dla mnie główny bohater wygląda jak wredny dzieciak, niby z taką złą żyłką w oku jak Lighto - ale nic bardziej mylnego! Strasznie niesympatyczna postać, która NAGLE o dziwo czego się dotknię jest w tym najlepsza na świecie np. wsiada do robota, steruje nim, ba nawet nawiązuje kontakt na niedostępnych falach i nagle potrafi wydać do żołnierzy komendy życia, w jednej chwili obmyślił niesamowity plan..jakie to proste...W tym momencie myślałam, że zemdleje..Jak jeszcze w pierwszym odcinku chciałam się wciągnąć w fabułę, tak w drugim już zastanawiałam się: czemu to tak mało realne? (jeśli wogóle takie roboty mogą być realne - sprzeczność, wiem!).
Grafika jest ogólnie fajna, przynajmniej po 2 odcinkach które obejrzałam po reszty nie planuje już włączyć. To jak dla mnie kiczowate łubu - du z wrednym dzieciakiem. Fakt, że dzieje się tam dużo i dzięki temu ma swój plus, ale mnie największe łubudu, efekty czy nawet grafika (która jest dla mnie szalenie ważna) nie zastąpia mi tego, że to anime jest dla mnie hmmm efekciarsko kiczowate?
Miało być anime godne klasyka, z klimatem i atomsferą - to już wolałabym School Rumbe obejrzeć do końca... |
_________________ "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie." |
|
|
|
|
Filippiarz
baka ketsu
Dołączył: 26 Gru 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2008, 07:01
|
|
|
krew_na_scianie napisał/a: | Miało być anime godne klasyka, z klimatem i atomsferą - to już wolałabym School Rumbe obejrzeć do końca... |
Ciekawe... Drugi raz gromisz coś znanego i hołubionego, a w obu przypadkach te "wielkie" tytuły były rozczarowaniem również dla mnie :] Chociaż jednak jest pewna różnica - ja dałem radę obejrzeć całe CG, a "School Ruble" było jednak dużo większą mordęgą...
To sprawdź jeszcze anime "Eureka 7", ciekawe czy też się tu zgodzimy :D
Przemęczyłem się tu osiem odcinków, bez skutku próbując wyciągnąć z tej seri coś dla siebie. W tym czasie niezbyt ciekawi bohaterowie (tylko "Księżniczka" była w miarę ciekawa, bo tajemnicza) mieli same sztampowe problemy i przeżycia, a fabuła nie posuwała się niemal do przodu - to było chyba zapoznanie z bohaterami i wstęp do właściwej opowieści. Niestety, ten wstęp był zrealizowany w sposób, który mnie odpychał - reżyseria, choć sprawna, była nastawiona wyłącznie na efekciarstwo i zbyt nachalne próby ożywienia bohaterów, co u mnie niestety zawiodło. Moja ciekawość nie miała więc zaczepienia ani w fabule, która mnie nie wciągnęła, ani w bohaterach. Co więcej, główny bohater był dla mnie wręcz odpychający, jako przykład skrajnie schematycznego szonenowego protagonisty. W końcu zaś, bardzo ciekawy pomysł i cały background opowieści (surfujące mechy, trapar), choć naprawdę bardzo oryginalne i nośne, nie wzbudziły we mnie żadnego szczególnego klimatu, czy odczuć, które zachęciłyby mnie do kontynuowania seansu.
Fuj. |
_________________ Quidquid Latine dictum sit, altum videtur. |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-01-2008, 10:38
|
|
|
krew_na_ścianie napisał/a: |
Miało być anime godne klasyka, z klimatem i atomsferą - to już wolałabym School Rumbe obejrzeć do końca... |
Oceniać CG po pierwszych dwóch odcinkach, to trochę jak oceniać Melancholię Haruhi po pierwszym wyemitowanym (no, prawie ;). Naprawdę radzę obejrzeć trochę więcej, bo zdanie co do tego anime może się diametralnie zmienić. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Filippiarz
baka ketsu
Dołączył: 26 Gru 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2008, 11:09
|
|
|
Keii napisał/a: | Oceniać CG po pierwszych dwóch odcinkach, to trochę jak oceniać Melancholię Haruhi po pierwszym wyemitowanym (no, prawie ;). Naprawdę radzę obejrzeć trochę więcej, bo zdanie co do tego anime może się diametralnie zmienić. |
Krew_na_ścianie, nie daj się wkręcić! Dopiero dwa ostatnie epy są dobre! ;P
Keii, myślę, że to może nie zadziałać, bo tu nie chodzi o scenariusz, który jest obiektywnie w miarę sprawnie sklecony, co o reżyserię i kreację bohaterów. Najwspanialszą opowieść można wykastrować za pomocą źle dobranych środków artystycznych w jej przekazie - tutaj dobrano raczej oklepane i schematyczne, typowo animkowe środki wyrazu - niestety takie coś kasuje z miejsca pewną grupę odbiorców uczulonych na takie rzeczy. |
_________________ Quidquid Latine dictum sit, altum videtur. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-01-2008, 11:24
|
|
|
Cytat: | Jak dla mnie główny bohater wygląda jak wredny dzieciak, niby z taką złą żyłką w oku jak Lighto - ale nic bardziej mylnego!
|
Żyłką w oku... I nie, nie jest we wszystkim najlepszy - do końca serii jest słabeuszem i nie umie za dobrze sterować mechem, jest "tylko" geniuszem strategii. "Komendy życia" może dawać z powodu paktu z CC, który jest główną osią fabuły.
Cytat: | Jak jeszcze w pierwszym odcinku chciałam się wciągnąć w fabułę, tak w drugim już zastanawiałam się: czemu to tak mało realne? |
Bo anime generalnie nie są specjalnie realne. Jeśli Ci to przeszkadza, to po co je oglądasz? Code Geass akurat jest jednym z najbardziej prawdziwych, ale od strony politycznej - nie każdy to zauważy. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-01-2008, 11:30
|
|
|
krew_na_ścianie napisał/a: | Jak jeszcze w pierwszym odcinku chciałam się wciągnąć w fabułę, tak w drugim już zastanawiałam się: czemu to tak mało realne? |
Cóż, potrafiący praktycznie przewidywać przyszłość nastolatki z DN są według mnie jeszcze mniej prawdopodobne. Zabijający notes i bogowie śmierci w sumie jeszcze mniej ;)
Filippiarz napisał/a: | Keii, myślę, że to może nie zadziałać, bo tu nie chodzi o scenariusz, który jest obiektywnie w miarę sprawnie sklecony, co o reżyserię i kreację bohaterów. |
Ale równie dobrze może zadziałać. Czego zresztą jestem dobrym przykładem - Tengen Toppa Gurren Lagann, Lucky Star - obie te serie chciałem rzucić w kąt po pierwszych odcinkach, bo po prostu mnie nudziły, a okazały się jednymi z lepszych, które widziałem. CG na początku też średnio mi się podobał, ale wraz z rozkręcającą się akcją wciągnął mnie coraz bardziej. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
pestis
żuk w mrowisku
Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 02-01-2008, 12:04
|
|
|
keii napisał/a: | Oceniać CG po pierwszych dwóch odcinkach, to trochę jak oceniać Melancholię Haruhi po pierwszym wyemitowanym (no, prawie ;). |
ja dotrwalam do bodajże 5-go i odczucia mam podobne co krew_na_scianie. miało byc 'ą ę niewiadomo co', a poczatek serii był nad wyraz przeciętny. gdybym miala Code tylko tyle do zarzucenia, zapewne ogladalabym to dalej - ale irytujące i naiwne postacie sprawiły, że grzecznie podziękowałam.
moim skromnym zdaniem, dobre anime to takie, które jest równe od początku do konca i nie opiera się jedynie na kilku pompatycznie tragicznie dramatycznych odcinkach końcowych. |
_________________ SteamwillriseEsteemwillrise. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|