[Sasayaki]

Po niedawnym obejrzeniu Hypera, tak koło godz. 22:
Humanoid Monster Beam- tak to się chyba nazywało...
Ten pokraczny twór opowiada zdaje się o trzech potworach, które walczą ze złem zmieniając się w jeszcze bardziej pokraczne potwory z mózgami na wierzchu...
Odczucia: mieszanka odrazy i znudzenia

[de99ial]

[Fei Wang Reed]

[Draggy]

Nie czytałem mangi więc nie wiem, a o tym że kończy się w kluczowym momencie napisane jest w recenzji i tym sie sugerowałem.
Poza tym wg. mnie i sądze że nie tylko mnie,zakończenie w stylu "potwór z mackami o zakończeniach w kształcie penisów gwałci panienkę" które recenzent słusznie skomentował że jest to cena rodem z najmroczniejszych hentajów i z tym się musze zgodzić,jakoś nie specjalnie zachęca do przeczytania mangi.

[de99ial]

[Morg]

de99ial, gdzie Draggy napisał, że nie oglądał anime? Bo ja tego jako żywo nie widzę...

Draggy, radzę dać sobie spokój - dyskusja z de99ialem o Berserku ma mniej więcej taki sens, jak dyskutowanie z Grisznakiem o Ninie z Code Geass (czyt.: żaden).

[Draggy]

[de99ial]

[Draggy]

Napisz zażalenie do admina,że ten topic nie powinien istnieć i po zabawie a nie się bulwersujesz bo sie komuś twoje no.1 anime nie podbało.

Poza tym, "bo kończy się z CUT " a ewidętnie tak jest jeżeli nie gorzej,to taki sam powód na skreślenie anime jak to że występowała w nim z dupy do niczego ni jak nie pasująca oprawa dzwiękowa czy słaba kreska(nie mówie tutaj o berserku bo ani do jednego ani do drugiego przyczepic sie nie moge).
Wielu ludzi skreśliło nawet takie anime jak CG czy DN za zakończenie,chociaż tam w przeciwieństwie do berserka to sie trzymało kupy:]


Zmoderowano - IKa

[Fei Wang Reed]

"Głupie" zakończenie?

Berserka oglądałem bez znajomości mangi i jeszcze długo po obejrzeniu tego tytułu nie miałem pojęcia, że manga o tym samym tytule, będąca pierwowzorem, w ogóle istnieje. Mimo tego to anime z miejsca zdobyło sobie moje uznanie i ma je do dziś. Jednym z plusów serii (który nie zdewaluował się), zupełnie nie związanych z moim zainteresowaniem gatunkiem fantasy, jest kompozycja fabuły. Odcinek pierwszy, będący jednocześnie ostatnim, z "otwartym" zakończeniem, lecz zdeterminowanym przez "fatum" (choć nie wyjaśniającym to jednak mocno sugerującym dalsze losy bohatera), uważam za dalece bardziej interesujący niźli ukazanie - "i bohater pokonał zło"/"i bohater zginął".

Powyższym chciałem tylko ukazać Draggyemu, że można różnie interpretować/przyjmować to zakończenie. Zresztą...

[Draggy]

Ja bym już wolał "bohater pokonał zło i zginął" lub "bohater pokonał zło i nie zginął" lub jeszcze inna wersja "bohater uratował księżniczke i nie zginął,żyli długo i szczęśliwie bla bla bla" a nie

Spoiler: pokaż / ukryj

"niewiadomo co tak naprawde sie stało poza tym że główny bohater obciął sobie ręke co itak nic nie zdało bo itak w końcu demon zerżnął mu księżniczke"

co to w ogóle ma być? no bez jaj, sad end ok niech sobie będzie ,ale takie zakończenie jest jak dla mnie nie do przyjęcia.
Zresztą,nie ja jeden uważam że to anime było do CUT,patrz wyżej w temacie,lub jak na tym forum macie poza ta 1 os. samych fanatyków berserka to są inne fora i jest tam dużo dużo nie przychylnych uwag na ten temat,zwłaszcza na temat zakończenia,więc jeden czy dwóch oczarowanych tym "jakże wspaniałym anime" nie robi mi róznicy.

Zmoderowano - IKa

[IKa]

Różnymi częściami ciała proszę sobie rzucać gdzie indziej. Punkt I. 4. Regulaminu.
Użytkownik Draggy jest uprzejmie proszony o używanie spacji PO przecinkach i kropkach. Będzie czytelniej.

IKa - Zua Biurokratka

[Altruista]

Draggy obejrzyj sobie uważnie pierwszy odcinek Berserka. Tam masz dokładnie odpowiedz na swoje pytanie: co się dzieję dalej. Poza tym, nie zawsze anime się kończy tak jak byśmy chcieli. Ja ogólnie uważam, że zakończenie jest dobre(na pewno jest mocne). W sumie można się było domyślić takiego finału. Wszystko przecież do tego zmierzało.

Tenjou Tenge - anime o sztukach walki. Totalna kaszana, a ja sam nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie: czemu to oglądałem. Fabuła w tym anime jest taka, że można się za głowę złapać. Najgłupsze w tym serialu jest to, że jeden z bohaterów opowiada historie z przeszłości która się ciągnie bodajże 17 odcinków, a Tenjou Tenge ma ich bodajże 26. Odradzam to, uciekać od tego!

Draggy obejrzyj sobie uważnie pierwszy odcinek Berserka. Tam masz dokładnie odpowiedz na swoje pytanie: co się dzieję dalej. Poza tym, nie zawsze anime się kończy tak jak byśmy chcieli. Ja ogólnie uważam, że zakończenie jest dobre(na pewno jest mocne). W sumie można się było domyślić takiego finału. Wszystko przecież do tego zmierzało.

Tenjou Tenge - anime o sztukach walki. Totalna kaszana, a ja sam nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie: czemu to oglądałem. Fabuła w tym anime jest taka, że można się za głowę złapać. Najgłupsze w tym serialu jest to, że jeden z bohaterów opowiada historie z przeszłości która się ciągnie bodajże 17 odcinków, a Tenjou Tenge ma ich bodajże 26. Odradzam to, uciekać od tego!

[Fei Wang Reed]

[de99ial]

Ech... Tylko widzisz dla przykładu ja rozumiem, że może Ci sie nie podobać - ale to juz pisałem i uważny Czytelnik zrozumiałby dawno o co mi chodzi.

Lub sobie co chcesz ale skoro wolisz cukierkowe happy endy nie sięgaj po historie spod znaku dark. A jak siegasz nie neguj sensu ich istnienia bo oprócz podobnych Tobie sa tacy co dark cenią i lubią.

Teraz pomyśl o swoim ulubionym tytule - masz go? Więc ja uważam, że on nie powinien nigdy powstać bo to chała niskich lotów z najbardziej sztampowym zakończeniem jakie istnieje. I dlatego uważam, że to anime nie powinno NIGDY powstać.

Załapałeś w końcu?

A recenzja jest subiektywna - jak każda recenzja zresztą...

Griffith był po prostu zimnych sk*****synem, który wszelkie metody wiodące do celu uważał za słuszne - nie było w nim emocji w rodzaju fascynacja jakąś płcią czy coś - ja bym powiedział, że był aseksualny.