Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Yuri i yaoi - ankieta |
Jaki jest Twój stosunek do yuri i yaoi? |
MRRRRRRUUUUUU!!! |
|
13% |
[ 17 ] |
BŁEEEEEEEEEE!!! |
|
8% |
[ 11 ] |
Bo Zegarmistrz ma rower (a mi wszystko jedno - ni ziębi ni grzeje) |
|
25% |
[ 33 ] |
Lubię yaoi, toleruję yuri |
|
10% |
[ 13 ] |
Lubię yaoi, nie cierpię yuri |
|
8% |
[ 11 ] |
Lubię yuri, toleruję yaoi |
|
9% |
[ 12 ] |
Lubię yuri, nie trawię yaoi |
|
18% |
[ 24 ] |
Toleruję yuri/yaoi, nie znoszę yaoi/yuri |
|
6% |
[ 9 ] |
|
Głosowań: 130 |
Wszystkich Głosów: 130 |
|
|
|
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:05
|
|
|
Sei/Shiori?
Juri/Shiori
Eire, miałabyś rację, gdybyś napisała, że na pierwszym planie takowych związków w tych seriach nie ma. Jednak, jeśli piszesz o seriach ogólnie, to jednak się mylisz. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:11
|
|
|
demiCanadian napisał/a: | Toleruję yuri/yaoi, nie znoszę yaoi/yuri
bo nie zrozumiałem tej pozycji |
Ysengrinn napisał/a: | Niestety ankieta może mieć tyko 8 pozycji, więc ostatnie pytanie jest łączone. |
Znaczy jedno z powyższych się toleruje, drugiego nie znosi, bez wskazania którego.
Cóż, gdyby Irlandczycy wyznawali taką logikę traktat lizboński byłby już uchwalony... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:13
|
|
|
demiCanadian, to powinny być dwie pozycje (toleruję yuri, nie znoszę yaoi i na odwrót), ale nie starczyło miejsca. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Ostatnio zmieniony przez Keii dnia 02-03-2009, 20:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:19
|
|
|
Zaznaczyłam opcję numer pięć. Yaoi lubię, ale tak jak w przypadku IKi, pod warunkiem, że jest to zabawne, pokazane z przymrużeniem oka i bez nadmiernych ochów i achów. Precz z Dhamatyzmem!
Yuri nie cierpię, oczywiście są wyjątki, ale generalnie bardzo mnie odrzuca. |
_________________
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:35
|
|
|
Grisznak napisał/a: |
Sei/Shiori?
Juri/Shiori
Eire, miałabyś rację, gdybyś napisała, że na pierwszym planie takowych związków w tych seriach nie ma. Jednak, jeśli piszesz o seriach ogólnie, to jednak się mylisz. |
Mea culpa, czas odświeżyć neuronki.
Sam jednak widzisz, że niekwestionowane yuri były w tych wiekopomnych dla fandomu seriach na tak dalekim planie, że można po jakimś czasie o nich zapomnieć, nie przestając lubić samej serii. Z wątkami yaoi takich problemów zazwyczaj się nie ma.
Ps. a rower przygotowany do sezonu? |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-03-2009, 20:49
|
|
|
Normalnie bym powiedziała: Lubię yaoi, a na yuri rower. Ponieważ jednak takiej kombinacji nie ma to wybieram opcję nr 4.
Yaoi polubiłam lata temu i tak mi zostało. Nie jako wartość samą w sobie - nie rzucam się na daną serię jak tylko usłyszę, że ma wątki yaoi. Wolę, żeby to było gdzieś w tle, nie wyeksponowane jakoś specjalnie. Szczerze mówiąc to w ogóle nie znoszę wątków romantycznych, czy to homo, czy to heteroseksualnych (ale jeśli mam wybierać to wolę już yaoi).
Yuri nie lubię, ale jeśli pojawi się jako wątek wybitnie poboczny w skądinąd dobrej serii, to nie znaczy, że zaraz przerwę czytanie/oglądanie - da się strawić przy odrobinie samozaparcia. |
|
|
|
|
|
616
From GARhalla
Dołączył: 21 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 02-03-2009, 21:00
|
|
|
Lubie obydwa, choć bardziej yuri - niestety nie mam jeszcze zdolności potrzebnych, aby umieć realnie opisać w fikach pairingi yaoi, co z yuri mi wychodzi. Za to w animcach radośnie wyszukuje hintów na wszelkie możliwe kombinacje pairingowe. |
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-03-2009, 21:21
|
|
|
Dobry romans broni się sam niezależnie czy to yuri, yaoi czy cokolwiek innego. Jeżeli bohaterowie wzbudzają sympatię, a łączące ich uczucie naprawdę widać i czuć, to nie mam nic przeciwko. Z pewnych powodów w takich tytułach nie toleruję jedynie scen erotycznych. Brrr... |
Ostatnio zmieniony przez 616 dnia 02-03-2009, 22:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-03-2009, 21:47
|
|
|
Lubię yuri, toleruję yaoi. Przy czym to "toleruję" oznacza po prostu rower, ani mnie to ziębi ani grzeje. Wątki (nawet pierwszoplanowe) mnie nie odrzucają ani nie przyciągają, ot, są.
Za to yuri lubię jak najbardziej. Ok, daleko mi do fanatyczek i innych Grisznaków doszukujących się niestworzonych rzeczy w różnych dziwnych miejscach... Rozumiem też jednak dlaczego niektórzy się dopatrują i nie dziwi mnie już szczególnie kwalifikowanie Marimitek do yuri. Pomijając oczywisty wątek Sei/Shiori, to relacja Sachiko/Yumi jest na tyle głęboka, że nie sposób nie nazwać jej miłością. Ok, jest to miłość całkowicie pozbawiona erotyzmu i pozostaje w obrębie szerokiej definicji przyjaźni, ale.
"Sceny" w obydwu przypadkach są mi całkowicie obojętne, chociaż porno dla samego porno jest odpychające w ogólności. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-03-2009, 21:51
|
|
|
Vodh napisał/a: | A tak poza tym to ankieta jest zua i właśnie po raz trzeci przeczytałem pierwszą opcję jako MERRRRRRRRRRRRUUUUUUU! |
Ja też... Z tym, że ja się już przyzwyczaiłam (przez odgłosy mruczenia na IRCu chociażby) i nawet jeśli przeczytam źle, to i tak wiem, co tam jest napisane :D
Nie mam nic ani do yaoi, ani do yuri, jednak z tym drugim nie miałam prawie w ogóle styczności. Yaoi kiedyś czytałam na równi z shoujo, w ogóle kiedyś mang czytałam o wiele więcej (szczególnie głupich romansideł, khy), ale jakiś czas temu to się skończyło. Z anime w nie mam dobrych wspomnień, dopiero Junjou Romantica wróciło mi nadzieję, że można zrobić dobrą serię z tego gatunku, jednocześnie utwierdzając w przekonaniu, że jednak anime yaoi powinno się kończyć na (ocenzurowanej) komedii, jak już tu parę osób stwierdziło. Pamiętam jednak, że w wersji mangowej zdarzyło mi się czytać dobre yaoi, poważne, realistyczne i niezahaczające o dhamatyzm (o ile pamięć sprzed jakichś dwóch/trzech lat nie płata mi figla). Kluczowe w tym tytule było chyba to realistyczne przedstawienie postaci i relacji miedzy nimi, nie jakieś groteskowo nieprawdopodobne i wyolbrzymione problemy sercowe prosto z kosmosu, ale zwyczajni ludzi i ich życie. Można więc natrafić na dobre yaoi niekomediowe, obyczajowe, ale te są jak białe kruki.
Zaznaczyłam opcję czwartą, bo ta chyba najbardziej jest zbliżona do tego, co napisałam. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 03-03-2009, 15:16
|
|
|
Mi to rower, z wyjątkiem jednego przypadku.
Serdecznie nienawidzę tworzenia pairingów yaoi w seriach, gdzie takich NIE MA. Mam z tym osobistą traumę i omijam szerokim łukiem wszelką fanów twórczość, gdzie taki wątek występuje. Oczywiście i tu istnieje jeden wyjątek - MattMello z Death Note. A i to tylko dlatego, że po pewnym czasie się... przyzwyczaiłam. Spotkałam tego tyle, że w końcu zaczęło mi zwisać i powiewać. Zresztą nigdzie w serii nie było powiedziane, że Mello jest hetero, więc jestem w stanie tolerować. |
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-03-2009, 16:28
|
|
|
Jako osoba którą przez yaoi fanarty ominęło telewizyjne FMA- popieram przedmówczynię. Z zasady wierzę ludziom, a przez to, ze wmówiono mi, że FMA to gejowska seria przegapiłam półtorej emisji. Dopiero amv "Royriza" pomogło mi przezwyciężyć traumę. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 03-03-2009, 16:36
|
|
|
Eee... Eire, kto z kim w FMA? Edziu ze zbroją?
Ale fakt, jaojenie fanartów irytujące bywa, dla mnie najgorszym przykładem tego typu są Luluś i Suzak z CG (oni jak się razem pojawiają na arcie/tapetce/czymkolwiekinnym, to nawet jeśli autor nie zamierzał zrobić yaoi, efekt wygląda na yaoi). |
_________________
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 03-03-2009, 16:50
|
|
|
Sam właściwie nie wiem.
Jeśli chodzi o "homo-hentai", to się nim brzydzę, nie trawię i będe nietrawił.
To samo tyczy się komedyjek ecchi w roli głównej z gejami.
Jeśli mowa o "klasycznym" yuri, wiadomo, że uwielbiam! Utena, Oscar i Kapłanki rocks! ;] Z yaoi sprawa ma się tak, że do tej pory nie miałem styczności z serią (mangą), która by na plan głowny stawiała związek między dwoma panami. Jedne z moich ulubionych mang CLAMPaczek (Wish i Tokyo Babylon) nie spełniają powyższego wymogu. W pierwszym przypadku nigdzie wprost nie ma powiedziane, iż aniołyszek zakochany w Shuichiro jest chłopczykiem. A Shinichiro (dziadek pana wymienionego obok) widzi w nim kobietę. W przypadku introdukcji do "X" sprawa ma się zupełnie inaczej, jednak tam większą uwagę zwracam na zawodowe poczynania pana, którego imię jest dziwnie podobne do pewnej marki samochodów, o iście szyderczym, prześmiewczym i jednocześnie mrożącym krew w żyłach wszystkim niedowiarkom nazwiskiem - Sumeragi. ;] :P Uff... |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 03-03-2009, 17:00
|
|
|
Ja odp nr 2, Yuri czy Yaoi jest mi to obojętne, nie znam się ;-) |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|