Czy jest coś czego nie lubicie w Slayers?? |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-12-2005, 17:49
|
|
|
Bo Magiczni Wojownicy świetnie pasuje i ładnie brzmi, a Zabójcy jest odczapiste i po polsku brzmi idiotycznie. Poza tym witam na forum:]. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-12-2005, 02:53
|
|
|
Chwilowego szaleństwa które czasem ogarniało scenażystów... Czasami wychodziły z niegoperełki a czasami...
Niewyjasnienia wątku Valgava. To było totalnie i absolutnie chamskie! Nawet zabicie go przyjelabym lepiej!
Nie wyjasnienie dlaczego goury był taki głupi. To po prostu nie mogło być normalne. Zwyczajnie.
Dziwne sceny z udzialem Mazoku i Smoka. I nawet nikt nie oswiecił nas do czego mu to było potrzebne... Aniekture naprawdę były perfidne!
Panie Bohateże!
Tego jednego, jedynego razu kiedy lektor coś czytał na openingu. To chyba miało być tłumaczenie ale w takim razie jest to z górą przerażające!
Chamskiego podejścia do Wrumuguna [prawdopodobnie pisze się inaczej, tego z kryształkiem na czole maggusa] |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Lina^^
Alone...
Dołączyła: 26 Kwi 2006 Status: offline
|
Wysłany: 26-04-2006, 15:33
|
|
|
Scenki z udziałem Martiny
miejscami Sylphiel
i to chyba tyle ^^"
To pierwsze- bo Martiny nie lubię =P
Drugie - czasami ta słodycz i niewinnośc Sylphiel była dla mnie lekko nie do zniesienia |
_________________ Sekai-juu uwasa ni naritai
kagayaku mirai mo te ni iretai
Are mo kore mo honki no yume
dare hitori jama wa sasenai! |
|
|
|
|
Zennos
Dołączył: 04 Lis 2006 Skąd: nicosc Status: offline
|
Wysłany: 04-11-2006, 15:05
|
|
|
Naga HA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - za intelekt,osobowsc,SMIECH,ogolnie za chec do zycia i nienwaisc do liny:P
Czyli za samo istnienie:]
poza tym jesli chodzi o tlumaczenie to chmmm niezbyt ciekawe,aczkolwiek lepsze takie niz wcale;} |
|
|
|
|
|
Elbereth
Pani Gwiazd
Dołączyła: 18 Gru 2006 Skąd: Zza Morza.. Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2006, 22:53
|
|
|
Mnie w Slayersach irytuje tylko jedna jedyna rzecz- jestem o to anime zazdrosna! Mój chłopak gada tylko o Slayersach , spędza czas nad Slayersami, przytula się do płytek z filmem...-_- może znacie jakąś grupę wsparcia dla bliskich pogrążonych w Slayerso-manii? |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 19-12-2006, 21:11
|
|
|
Ojoj... Jakby Ci tu powiedzieć.. Tanuki powstało, bo grupa zapalonych fanów Slayersów postanowiła ożywić zdychające slayersowe forum. Możemy Ci powiedzieć tylko jedno - tego się nie leczy! Do tego trzeba sie przyłaczyć! :P |
_________________
|
|
|
|
|
Elbereth
Pani Gwiazd
Dołączyła: 18 Gru 2006 Skąd: Zza Morza.. Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2006, 21:59
|
|
|
Do Slayersów, jako anime nic nie mam,bo ich nie znam, ale jak poznam to może polubię :) Chętnie zapoznam się z tym tytułem. Może ta moja "grupa wsparcia" tak powinna wyglądać? XD |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2006, 22:44
|
|
|
Oto jest pozytywne myślenie :P. Poznaj, polub, nie będziesz zazdrosna. A jest co poznawać i co lubieć, oj jest. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2007, 19:34
|
|
|
Ta....za szybko się skończyło i tu ma minusa...i powiedzmy, że nie przepadam za pierwsza serią....Ale tak ciężko coś znaleść *ta...wielkie gały Liny....* |
|
|
|
|
|
Darc
Gość
|
Wysłany: 01-05-2009, 21:09
|
|
|
Przecież powstała nowa seria i tu też jest na co narzekać... niestety |
|
|
|
|
|
Żan
Czy to sen czy wizja?
Dołączyła: 21 Cze 2009 Skąd: Poznań Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2009, 17:18
|
|
|
Avalia napisał/a: | *ta...wielkie gały Liny....* |
w sumie prawda gały Liny chyba nikt nie pobije xD |
_________________ z a n |
|
|
|
|
Pawonashi
Głodny pseudo czarodziej
Dołączył: 21 Lip 2009 Skąd: Podchwytliwe pytanie... xD Status: offline
|
Wysłany: 21-07-2009, 23:07
|
|
|
Przede wszystkim nie znoszę Martiny (nienawiść od pierwszego wejrzenia), w serii TV ciągłych zmian inkantacji wielu (albo i wszystkich) czarów, błędów w tłumaczeniu i na razie to tyle. |
_________________ Wolność daje ci prawo do robienia wszystkiego, co chcesz, ale nakłada na ciebie nakaz nie naruszania wolności innym (takie rozmyślania... ^^)
A poza tym, to zjem słoik łoju i PĘDZĘ DO BOJU! - Zel rządzi :D |
|
|
|
|
annie2021
annie2021
Dołączyła: 08 Lut 2009 Status: offline
|
Wysłany: 03-08-2009, 12:13
|
|
|
A ja w każdej serii, bez wyjątku, z całego serca nienawidze Amelii xD Jak tylko jej sie stanie krzywda w jakimś odcinku to mnie aż napływa dziwna fala radości xDxD No a po za nią to co mnie irytuje to ogromne błędy w tłumaczeniu. Niestaty serie TV i TRY miałam przyjemność obejrzeć tylko z lektorem, bo napisów nigdzie nie znalazłam(cóż mówi się trudno...), ale to było straszne!! Ale i tak kocham to anime;p |
_________________ Bez miecza w dłoni nie mogę cię ochronić, a z mieczem w dłoni nie mogę cię objąć |
|
|
|
|
Goromakimuro
Dołączył: 09 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 09-01-2010, 22:14
|
|
|
W kwestii tłumaczenia to się rozpisywać nie będę bo wszyscy chyba się zgadzają co do tego że śmierdzi ;) Przytoczę tylko pewien "kfiatek" który zapadł mi w pamięci - w jednym z pierwszych odcinków Zel używa Stone spikera. A jak usłyszałem jak to przetłumaczyli to mnie zabiło... MÓWCA KAMIENI O_o Przypuszczam że komuś tu się pochrzaniło z literkami i spiker przeczytano jako speaker...
A co do samego anime jedna rzecz mnie denerwuje. Nie jestem jakimś tam fanem romansideł, ale wątek miłosny pojawiający się w filmie/opowiadaniu/anime nierzadko jest niemal wisienką na torcie, a czasami nawet samym kawałem tortu ^^
Tyle że wątek oczywistego uczucia między Liną i Gourrym został tu kompletnie zmarnowany. Gdzieś czytałem że jest to spowodowane niedojrzałością rudowłosej czarodziejki w takich sprawach, a sam Hajime Kanzaka oświadczył, że słabo sobie radzi z tworzeniem romantycznych scenariuszy... Ale czy to musiał być od razu romans??? Myślę że gdyby przynajmniej któreś z bohaterów wyznało co im leży na sercu i od czasu do czasu wątek ów przewijał się w scenach (tu i ówdzie pocałunek albo miłe słówko ^^) to to by nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie i nie wymagałoby to mistrzowskich umiejętności pisarskich.
Zamiast tego w "Slayers" więź dwójki głównych bohaterów to projekt ściśle tajny i unika się tego tematu jak ognia. Dla mnie to lizanie cukierka przez szybę. Oczywiście pod koniec serii NEXT w końcu JEST scena miłosna... tyle że chwilę po niej Lina pięknie pięścią przywraca wszystko do normy. Rzecz jasna z tego co zaszło ani ona ani jej towarzysz nic nie pamiętają. Aż śmiech bierze biorąc pod uwagę, że zanim Phibbyego szlag trafił tak ładnie się o siebie nawzajem martwili.
A swoją drogą, pal licho Linę i Gourryego, oni pod tym względem to mają najlepiej w całym anime! Oni przynajmniej MIELI scenę miłosną, a reszta postaci ma figę z makiem (NIEMNIEJ widziałem gdzieś na youtube filmik na którym Zel i Amelia się całują, ale na oko to chyba jakaś robota fanów a nie oficjalna scenka).
A poza tym kilka drobnych rzeczy. Niektóre porażki bohaterów są dość... tanie (dlaczego nie może zrobić tego co może?), niepoprawna wręcz odporność niektórych postaci na ciosy (taa spróbujcie przyjąć na główkę bombę albo fireballa...), no i zazwyczaj panuje reguła "im silniejszy przeciwnik tym dłużej będzie się droczył z bohaterami zamiast zaatakować z całą mocą".
Te wady jednak można przeżyć. Mimo wszystko Slayers pozostaje moim ulubionym anime ;) |
|
|
|
|
|
Mandarynka
Gość
|
Wysłany: 25-08-2010, 20:04
|
|
|
Taaak, tłumaczenie bywa straszne ale czasem trafią się co smaczniejsze kąski typu: ,,Zjem słoik łoju i pędzę do boju!" albo chociaż ,,Kochanie, jesteś w moim typie. Wielki - i głupi!". |
|
|
|
|
|
|