| Powiało romantyzmem...^^ |
| Wersja do druku |
Siri
Dołączył: 19 Mar 2003
Status: offline
|
 Wysłany: 10-04-2003, 16:07
|
|
|
| pewnie zmartwychwstanie... który mamy odcinek? |
|
|
 |
|
 |
natalya_msh 
Dołączyła: 02 Lut 2003
Skąd: z domu w moim mieście :)
Status: offline
|
| Wysłany: 10-04-2003, 17:13
|
|
|
Służe pomocą, dzisiaj mamy czwartek, więc odcinek #43 czyli #17 Nexta, a konkretnie "Uwasa no kanojo wa ZERUGADISU?". Nie ma to jak slayersowskie drag queen^^.... a potem Zel w samych slipkach *.*
no dobra.... :czytaj: czyn społeczny wypełniony... |
|
|
 |
|
|
natalya_msh
Dołączyła: 02 Lut 2003
Skąd: z domu w moim mieście :)
Status: offline
|
| Wysłany: 10-04-2003, 17:16
|
|
|
| a tak w ogóle to dzisiaj powiało zazdrością^^ |
|
|
|
|
|
|
MrBat 
Dołączył: 23 Sty 2003
Status: offline
|
| Wysłany: 10-04-2003, 18:59
|
|
|
| ale jedna rzecz mnie dziwi - Lina i Panna Gaouri ;) spotykają chyba w tym miescie faceta ? chyba ze to jest baba ....''^^ |
_________________
"- Postanowiłem zająć się czymś porzyteczniejszym dla ludzkości.
- Czym pastorze ?
- Rozszczepianiem atomów." |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
|
| Wysłany: 10-04-2003, 20:38
|
|
|
| O ile sie nie mylę (a to bardzo prawdopodobne) to było nawiązanie do "Lady Oscar", bo i wygląd postaci był jakis podobny, a tam przeciez główny bohater to bohaterka :P Po prostu zarcik rysowników. |
|
|
|
|
|
|
Ryuu_Davis
Dołączyła: 12 Kwi 2003
Skąd: A bo ja tam wiem O.o?
Status: offline
|
| Wysłany: 12-04-2003, 10:46
|
|
|
Hmm... Nie będe dużo owijać w bawełnę, wszystkie propozycje par są cudne :)) Muszę sie załapać, musze na to jak niby Amelia died i Zell tego :))
Poza tym moja wyobraźnia już utworzyła w fanficach swoje teorie na temat Zella i Amelii...
A fanfic wkrótce wyślę... wkrótce :)) |
|
|
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002
Skąd: Abiti
Status: offline
|
| Wysłany: 13-04-2003, 15:23
|
|
|
Hm, moja ulubiona parka to oczywiscie Lina i Gourry. Ulubione scenki...
- Lina troche zaniemogla i Gourry zaczal ja niesc na rekach mowiac, ze babcia zawsze mu kazala byc mila czy jakos tak, to bylo w pierwszych odcinkach. Z Premium uwielbiam pierwsza scenke kiedy Lina i Gourry, co robia ? oczywiscie jedza LOL. Ech duzo jest tych scenek... |
|
|
|
|
|
|
jadz_i_ka
Dołączyła: 06 Kwi 2003
Skąd: z krainy wiecznej, pięknej szarości
Status: offline
|
| Wysłany: 13-04-2003, 16:31
|
|
|
wciąż muwicie o wspaniałej parze Z/A ( ja_jestem_z_wami!!!) ale wiecie co? chociażby nie wiem jak na to spojrzeć, to ta miłość nie miałaby szans przetrwania. pasują do siebie, kochają się, tęsknią za sobą i potrzebują siebie nawzajem...ale co z tego, skoro Zel nie chce z nią być!?
teraz myślicie *co-ona-pierrzy* ale to prawda! nie chce z nią być dla jej dobra!!! uważa, że nie jest dla niej wystarczająco dobry...w związku z tym w imie *miłości i sprawiedliwości*;P postanawia, iż nie będzie jej okazywał uczuć tak otwarcie (zbytnio mu to nie wychodzi :) ) i sprubuje o niej zapomnieć. stąd jego achowanie na początku try... no bo powiedzcie, czy podczas sceny " patrz Zel, to Amelia" nie zawiało wam chłodem?
* MOJA TEORIA- THE END* a jak wy sądzicie? |
_________________
Syriusz i Ramus to piękna para...chyba właśnie pokochałam yaoi...
Wy również? |
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline
|
| Wysłany: 13-04-2003, 18:37
|
|
|
| Ja sądze inaczej, ale nie nadaję się do tworzenia takich historii :P |
|
|
|
|
|
|
Dawar
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 13-04-2003, 18:39
|
|
|
| nic tylko się z tobą zgodzić... ale moja ulubiona para to i tak Gourry+Sylphiel myślę że by do siebie pasowali ^_^ o ile by kiedykolwiek mogli być rzeczywiście parą sesesees... chyba po smierci Liny a ona to raczej zabija niż umiera... prędzeij świat zginie a ona potem ze smierci głodowej ciekawe czy cos jets ją wogóle w stanie rozwalić... prócz śmierci głodowej oczywiście... |
|
|
|
|
|
|
Kairi
Dołączył: 09 Kwi 2003
Skąd: Warszawska mie¶cina
Status: offline
|
| Wysłany: 13-04-2003, 21:54
|
|
|
ja wracam do tematu przewodniego...
no więc mi najbardziej przypadła do gustu..."para" xell+filia. ja wiem ze to dziwne ale jakos tak...a z reszta nie jestem sama nie?^^ |
_________________
Ty trzymasz mnie na ziemi,
Ty wznosisz mnie do nieba,
Ty¶ jest mi tutaj wszystkiem,
Po co aż tam i¶ć trzeba.
O tobie wiem jedynie
I tylko Ciebie umiem.
Na ¶wiat machnęłam ręk±:
I tak nic nie zrozumiem ! |
|
|
|
|
|
Ami
Dołączyła: 27 Kwi 2003
Skąd: z Wawy
Status: offline
|
| Wysłany: 09-05-2003, 21:56
|
|
|
| natalya_msh napisał/a: | Dla mnie parką #1 jest Zel i Amelia, a scenka to chyba jak Amelia jest zraniona przez Sigraama (tak to się pisze? ^^") i wtedy jak umiera w ramionach Zela...... ale ja mam wyobrażenie romantyzmu^^". I jeszcze zazdrość Amelii w odcinku, w którym są w mieście pełnym "kobiet".
Lubię totalne kontrasty, a w Slayersach właściwie każda para jest taka... no i "that's dragon I love" :) |
No wtedy gdy Ame umiera Zle wpada złość.
Czyli na pewno mu na niej zależy.
No i oczywiście zel i ami to moja ulubiona para. |
_________________
Slayers rulez!!!
Zel is the best!!! |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003
Status: offline
Grupy:
Alijenoty
|
| Wysłany: 25-05-2003, 20:55
|
|
|
Najcudowniejsza (chiba przesadziłam -_-''') para to of korz Zeluś i Amelcia!!!
Dlaczemu? - bo ich najbardziej lubie!!!
Już nazbierałam troche fotek z nimi, ale najbardziej lubiem tom:
 |
_________________
There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
 |
|
|
Kaolka
Dołączyła: 25 Maj 2003
Skąd: Radom
Status: offline
|
| Wysłany: 26-05-2003, 11:11
|
|
|
| romantyzmem to powialo pod koniec odcinkow Slayers ^^ na tvn7 ... jak Gałrii *.* moj kofany bratunio pocalowal Line.. jeeejć... to byla boska scena !! :!: !! |
_________________
Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Kaolkowo-Evilkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003
Skąd: Radom
Status: offline
|
| Wysłany: 26-05-2003, 11:58
|
|
|
| ech..mnie takie pocałunki o mdłości przyprawiają :x to jest obrzydliwe..romantyzm w Slayersach ? ja wiem.... |
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
