Powiało romantyzmem...^^ |
Wersja do druku |
Mako-chan
Mako-chan
Dołączyła: 02 Maj 2003 Skąd: Mój pokój, krzesło przy kompie... Status: offline
|
Wysłany: 26-05-2003, 12:01
|
|
|
Popieram ....bleh |
_________________ Va'esse deireadh aep eingean... |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-05-2003, 13:23
|
|
|
I tu wtrącę moje zaśniedziałe trzy grosze. Co do tej sceny... pomijam fakt, że romatyzm i Slayersi TV się niemal wykluczają. Ważne jest co innego. Czy ktoś mógłby mnie oświecić czemu oni jej nie pamiętają!?!
Przecież byli przytomni umosłowo i fizycznie! Bo widzę jedną możliwosć: LON im wykasowała pamięć. Tylko że po cholerę by to miała robić, co ją to obchodzi?!
Ogólnie to wedle mnie ta scena nie pasuje do serialu, jest tanim i ogranym chwytem reklamowym. Bo przecież nie ma żadnych konsekwencji fabularnych, Gourry i Lina nie zostają prawdziwa parą (i dobrze, bo się na parę nie nadają, rozwaliłoby to serial). Tak samo się zresztą nie nadają Zel i Amelia. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kaolka
Dołączyła: 25 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 27-05-2003, 14:13
|
|
|
hm hm hmmmmm 8) [ mysle ]
agrrrr!! !! !! !!
no, jush sie wyladowalam ^^ teraz powiem, ze i tak tamta scena byla boska *.*
a niepamietali jej??? pamietali!! tylko Lina nie chciala sie do tego przyznac :P |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Kaolkowo-Evilkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 28-05-2003, 19:18
|
|
|
A Mako-chan i Darki zawsze swoje.............
Ja ich nie rozumiem, pokryjomu to same sie umawiaja z chłopakami, ale jak przyjdzie się wypowiadać o miłosci, romantyżmie to zaraz blllllllle i błleeee............
Osobiście uważam, że ta odrobina romantyzmu w Slayersach była na miejscu.
Ach! No i oczywiście jasne jest, ze moją ulubioną ( the best of ) parą jest Xell i Filia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Kanti
Dołączył: 31 Maj 2003 Skąd: Z domku na biegunie północnym Status: offline
|
Wysłany: 31-05-2003, 13:10
|
|
|
A witam,witam ja tutaj nowa.Miło mi poznać^^ Hmmm...odnośnie romantyzmu.to moimi faworytami jest Xell i Filia.Czytał ktoś Zakaz? A tak swoją drogą to tworze na tej podstawie ficzki... |
_________________ www.kazoku.prv.pl |
|
|
|
|
Nirra
Dołączyła: 02 Cze 2003 Skąd: z otchlani ciemnosci^^ Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2003, 21:14
|
|
|
Xeniph jak mozesz oni razem to straszne!!!!Jak dla mnie to para powinni
byc Lina i Xellos(hehehehe) |
_________________ Nie normalni proszeni sa o nie dotykanie mnie!!!
Obawiam sie,ze moge od nich dostac grzyba!!
^ ^
L
______ |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 02-06-2003, 22:17
|
|
|
a Phibrizzo to mój Brat *chwila zastanowienia*..zaraz przecez nim jest ^' no dobra sprubujmy inaczej:
a moje włosy sa fjoletowe *błysk**patrzy na kłaki**big szok*
cholere kiedy ja sie naucze trzymac jezyk za zebami^^'//jak ja wyjde na ulice w fjolotowych kłaaakach? O_o// |
_________________
|
|
|
|
|
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 17:16
|
|
|
no i gdzie ten romantyzm ( nie chodzi mo o styl w sztuce czy czoś, ale o ten z tematu) |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Dark_Saturn
Dołączyła: 11 Maj 2003 Skąd: Był sobie raz pewien świat... Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 19:21
|
|
|
Nirra?? Lina i Xellos?? Jak mogłaś mnie dźgnąć w plecy takim gługim i ostrym nożem?? Ahh...tracę przytomność...(Marisa, czy to nie było romantyczne??[tia...pomyliłam słowo"romantyczne" ze słowem "dramatyczne"]) :) |
_________________ ...jesteśmy niewolnikami własnych myśli... |
|
|
|
|
Nirra
Dołączyła: 02 Cze 2003 Skąd: z otchlani ciemnosci^^ Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 19:30 Powiało romantyzmem...^^
|
|
|
A wlasnie,ze moim zdaniem pasuja...no ale coz to moje zdanie wiec co sie
wpiprzasz?!!:D |
_________________ Nie normalni proszeni sa o nie dotykanie mnie!!!
Obawiam sie,ze moge od nich dostac grzyba!!
^ ^
L
______ |
|
|
|
|
Dark_Saturn
Dołączyła: 11 Maj 2003 Skąd: Był sobie raz pewien świat... Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 19:38
|
|
|
Chlip...chyba musze się znów Sprajtem upić....taki cios...moje słabe serduszko...
Jak dla mnie to tam wszyscy pasują do siebie jak pięść do nosa- tak bardzo odpycha :) |
_________________ ...jesteśmy niewolnikami własnych myśli... |
|
|
|
|
Nirra
Dołączyła: 02 Cze 2003 Skąd: z otchlani ciemnosci^^ Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 19:42 Powiało romantyzmem...^^
|
|
|
z tym moge sie zgodzic,bo rzeczywiscie tam nie ma kogo z kim polaczyc w pare.... :| |
_________________ Nie normalni proszeni sa o nie dotykanie mnie!!!
Obawiam sie,ze moge od nich dostac grzyba!!
^ ^
L
______ |
|
|
|
|
Kaolka
Dołączyła: 25 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 20:09
|
|
|
to teraz pytanie... albo nie.. stwierdzenie... to autor scenariusza do Slayersow na sile ich pcha do siebie ! a moze oni nie chce sie nawzajem??? ja to mam takie rozumowanie... ze oni po prostu nie chca ze soba chodzic do barow itp...
Gourriemu to wszystko jedno z kim idzie... Linie tesh.. byleby zarlo bylo.. Zel to sie kreci po swiecie i tylko przypadkiem spotyka ich.. ale autor jednak go na sile przykleja do bandy... a Amelia??? amelia to taki gnojek ktory jeszcze nie wie co tak naprawde chce...
i my gadamy o romantyzmie ^^''' |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Kaolkowo-Evilkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-06-2003, 20:15
|
|
|
Gourry to w ogóle nie wie o co chodzi..
Ej tam, Xellos i Filia? Neeee... już prędzej Filia i Valgaav... ale w końcu każdy ma prawo do wygłaszania własnego zdania...
Prawda, Zoel?
Z.: OHOHOHOHOHO!
wiedziałam! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Dark_Saturn
Dołączyła: 11 Maj 2003 Skąd: Był sobie raz pewien świat... Status: offline
|
Wysłany: 03-06-2003, 20:27
|
|
|
No!! Kaolka!! Wreszcie poznałaś moją ideę! To poprostu grupa takich wyrzutków(no, może Amelia nie, ale ona chciała poznać taki świat, ne), która jakimś sudem się nawzajem spotkała, zaprzyjaźnili się i jest im dobrze. Najlepiej widać to na sam koniec TRY kiedy każde idzie dalej w swoją drogę. |
_________________ ...jesteśmy niewolnikami własnych myśli... |
|
|
|
|
|