|   Ulubiony "zły" bohater | 
	
		 
		
			
				| Którego z głównych "złych" najbardziej lubisz? | 
			 
			
				
					
												
							| Copy Rezo | 
							
								
							 | 
							 10%  | 
							[ 11 ] | 
						 
												
							| Gaav | 
							
								
							 | 
							 14%  | 
							[ 15 ] | 
						 
												
							| Phibby | 
							
								
							 | 
							 19%  | 
							[ 20 ] | 
						 
												
							| Shabranigdo | 
							
								
							 | 
							 3%  | 
							[ 4 ] | 
						 
												
							| Valgaav | 
							
								
							 | 
							 47%  | 
							[ 49 ] | 
						 
												
							| Dark Star | 
							
								
							 | 
							 4%  | 
							[ 5 ] | 
						 
											 
				 | 
			 
			   
				| Głosowań: 62 | 
			   
			   
				| Wszystkich Głosów: 104 | 
			   
			   
				 | 
			   
			   
				 | 
			   
		 
		 
	 | 
	| Wersja do druku | 
	
		Bleu_dreamer   
		 
  
				Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 15:33   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Xell nie jest zły! 
 
Po pierwsze: trochę tam pomagał ^^
 
Po drugie: nie zaatakował żadnego z "dobrych"
 
Po trzecie: wykonywał rozkazy Zellas, więc sam nie był zły, tylko jego rozkazy ^^
 
 
A poza tym to między innymi dzięki niemu pokonano Dark Stara ^^ | 
		 
		
			 _________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
 
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
 
btw.2 i Xellosa też! & | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Vel   
		Deskorolkarz
  
  
				Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 16:06   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Walczył z Dark Starem, żeby, tu będzie trochę niedokładny, bo niepamiętany cytat: "Samemu zniszczyć świat". Mazoku chcą to zachować dla siebie- innych likwidują. Taki chory kodeks honorowy... ^^
 
 
A co do złego, czy dobrego... Jako Mazoku z samej natury jest zły i się tego zmienić nie da... Ale dyskusje toczą się już od dawna i, jak sądzę, jednoznacznej odpowiedzi nigdy nie uzyskamy... | 
		 
		
			 _________________ Ej cze | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 16:09   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| wg. mnie jest zły,każdy mazoku jest zly,nie ma tu wyjatków..a jesli chodzi o zachowanie w grupie Liny..powiedziałabym ze jest raczej neutralny | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Bleu_dreamer   
		 
  
				Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 16:12   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Neutralność nie jest zła ^^
 
A nawet jak chce zniszczyć świat to najpierw go ratuje, czyli dale mu jeszcze trochę czasu ^^ (to  nie jest dobry argument, ale bronie Xell jak mogę ^^) | 
		 
		
			 _________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
 
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
 
btw.2 i Xellosa też! & | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Vel   
		Deskorolkarz
  
  
				Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 19:59   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Dla mnie Xell jest zawsze chaotyczny neutralny, nie ma dyskusji. ^_^
 
 
Nad naturą tego Mazoczka jest już mnóstwo dyskusji... Chyba z 2-3 inne tematy jeszcze będą... ^^' | 
		 
		
			 _________________ Ej cze | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Distant   
		 
  
				Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 20:33   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Ok skoro Xellosa nie ma na liście to oddaje mój głos na Shabbiego. Może w anime widzieliśmy tylko jedną siódmą Shabbiego ale to nie istotne.  Specyficzne poczucie wyższości Shabiego wyjątkowo mi odpowiada ;)
 
 
 
Bleu:
 
A wracając do bycia złym. Czy naprawdę trzeba biegać z siekierą aby być uznanym za złego? 
 
 
Po pierwsze: Xellos nie pomagał Linie z dobroci serca tylko dlatego że było mu to na ręke. 
 
 
Po drugie: Xellos nie atakował nikogo z dobrych bo dziwnym zbiegiem okoliczności ich cele były zgodne zcelami Xellosa (zabić Gaava, zniszczyć Dark Stara)
 
 
Po trzecie: Xellos wykonując rozkazy wie co robi a więc przejmuje odpowiedzialność za to co robi. Wszyscy podrzędni oprawcy w byle tyranii mówią potem że tylko wykonywali rozkazy... | 
		 
		
			 _________________ Never surrender, never give up...
 
 
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
 
http://komiks.multiworld.pl  - Komiks Multiworld ;3 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		g_v_s   
		 
  
				Dołączył: 13 Kwi 2003 Skąd: Kraków Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 31-10-2003, 06:11   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Zło jest względne.
 
Czy dlatego że dba tylko o swoje interesy jest zły? Czy zniszczenie świata jest złem? To zależy od punktu widzenia.
 
Dla Xella i innych Mazoku śpiew Amelii jest zły... | 
		 
		
			 _________________ Multiworld Project | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Bleu_dreamer   
		 
  
				Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 31-10-2003, 15:40   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Z jego punktu widzenia to nie on jest zły, tylko ta zła Amelia co chce go zabić swoimi jękami ^^
 
 
btw. w temacie jest GŁÓWNY zły, więc nawet jakby uznać Xella za złego, to i tak nie pasuje, bo w żadnej serii Lina & c.o. nie mieli za cel zabicie 
 
go ^^ (ale mi się  rymło ^^) | 
		 
		
			 _________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
 
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
 
btw.2 i Xellosa też! & | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		coyote   
		prof. zombie killer
  
  
				Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
  Grupy: WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 31-10-2003, 16:46   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Stawiam na Phibrizzo. Kocham tego "dzieciaka" ;> | 
		 
		
			 _________________ I used to rule the world 
 
Seas would rise when I gave the word 
 
Now in the morning I sweep alone 
 
Sweep the streets I used to own  | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Crack   
		 
  
				Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
  Grupy: Fanklub Lacus Clyne 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 31-10-2003, 16:53   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Głosuję na Valgaava. Na swój sposób chciał nawet dobrze - "naprawić zło"^^ | 
		 
		
			 _________________ One to rule them all, One to find them,
 
One to bring them all and in peace bind them | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Indrani^^   
		 
  
				Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 31-10-2003, 17:21   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Jasne że Valgaav!!! Moja najulubionsza postać męska ^^
 
 
Val Rullezzzzzzzz!^^
 
 
I tak króluje na nakiecie *^__^* | 
		 
		
			 _________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Szaman Fetyszy   
		Epic One
  
  
				Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 02-11-2003, 10:39   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Ja też głosuję na Valgaava, choć taki zły to on nie był. Bardziej zrozpaczony. A z tych prawdziwych złych to Shabby :P. To istna chodząca forteca ;). Poza tym nieźle potrafi planować. | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		ka_tka   
		 
  
				Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 02-11-2003, 13:56   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			To ja nawet chyba mówić nie muszę, na kogo głosuję :b
 
 
btw: czemu prawie nikt inny nie wybiera tego, co ja? ^^''' | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Ryuzoku   
		 
  
				Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 02-11-2003, 14:01   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			No Ka_tka to zawsze masz lepiej niż z Dark Starem (głosów 0)
 
no Shabraningdo ma zawsze te 2...(twój powioenien być podwójny jako jego proroka;p)
 
A dziwi mnie że tak wielu na Phibritzo głosuje...myślałem że już więcej będzie na Copie Rezo... | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		ka_tka   
		 
  
				Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 02-11-2003, 14:16   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Zaraz... muszę sprawdzić, może mi się uda pogrzebać w ilości głosów :b (zartuję, nie bijcie ^^'') | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	| 
		
	 |