Ulubiony "zły" bohater |
Którego z głównych "złych" najbardziej lubisz? |
Copy Rezo |
|
10% |
[ 11 ] |
Gaav |
|
14% |
[ 15 ] |
Phibby |
|
19% |
[ 20 ] |
Shabranigdo |
|
3% |
[ 4 ] |
Valgaav |
|
47% |
[ 49 ] |
Dark Star |
|
4% |
[ 5 ] |
|
Głosowań: 62 |
Wszystkich Głosów: 104 |
|
|
|
Wersja do druku |
Mellkor
Dołączył: 10 Mar 2004 Skąd: Zabrze Status: offline
|
Wysłany: 12-03-2004, 10:12
|
|
|
Wybrałem Rezo. Nie wiem dlaczego. |
_________________ Pozdrawiam:
Mellkor |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-03-2004, 10:41
|
|
|
Rezo ze zlych postaci ma zdecydowanie najwiecej klasy, najciekawszy charakter i powod do robienia tego, co robi. Teoretycznie np. Valgavr przezyl gorsze rzeczy, aczkolwiek mscicieli, ktorym wymordowano rodzine / gatunek / ulubionego pieska bylo juz na kopy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Mycha
Dołączyła: 20 Cze 2004 Skąd: Wałbrzych Status: offline
|
Wysłany: 20-06-2004, 14:30
|
|
|
Głosowałam na Valgaava of coures!!!!!!!!!!!
Jest on najfajniejszym czarnym charakterem występującym w tym anime....................Valgaav rulez!!!!!!!!!!!!!!!^^ |
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 01-11-2004, 21:28
|
|
|
Valgaav (ulubiony wśród wszystkich, nie tylko złych). Bo ma powód i to jaki...
Na jego miejscu nie dałoby się chyba inaczej. Postać tragiczna - o tak. |
|
|
|
|
|
Indrani
OHOHOHOHOHOHO!
Dołączyła: 07 Lis 2004 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2004, 15:02
|
|
|
OHOHOHOHOHO! Oczywiście, że Valgaav! Jego chęć zemsty na Linie i unicestwienie świata były wprost nie do przebicia :D |
_________________ OHOHOHOHOHO! Wróciłam! |
|
|
|
|
Ayanami
Dołączyła: 31 Paź 2003 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 16-11-2004, 14:44
|
|
|
co prawda slayers try nie obejrzałam jeszcze całkiem do końca (ostatnio 22-gi ep) ale już i tak chyba nic nie wpłynie. Głosuję na Vala, chyba dlatego że mi się go żal zrobiło (mnie najłatwiej chyba wziąć na litość zawsze heh ^^) |
|
|
|
|
|
Misao
yellow witch
Dołączyła: 30 Sie 2004 Skąd: Rumia Status: offline
|
Wysłany: 17-11-2004, 22:46
|
|
|
Val - bo mam do niego slabość.
Ehh, a Rezo lubiłam, jednak odcinki z jego kopią mnie zanudzały (o jednego Reza za dużo - zużycie materiału ;p) |
_________________ I cookie you cookie we cookie, and let us milk the cow xDD |
|
|
|
|
Ayako
The Jellyman
Dołączyła: 29 Sie 2004 Skąd: z szafy w pewnym zamku Status: offline
|
Wysłany: 21-11-2004, 20:15
|
|
|
Oczywiście że Val. Dlaczego no bo on taki biedny był i samotny i ... slodki;P A poza tym jest jedną z postaci w moim fanfiku:) |
_________________ rany bo już mnie nosiło od tej mordki z serduszkami |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-11-2004, 20:19
|
|
|
Zauwazyliscie, ze nikt nie kocha Darkstara? Biedulka.. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 21-11-2004, 23:39
|
|
|
A co on zrobił takiego,m żeby go lubić:P? Stał i ryczał jak bałwan. No i jeszcze z Vorfeedem się skumał, zdrajca jeden:P.
Za to Val ma aż za wielu. Biorąc pod uwagę, że jeden i drugi się zfuzjowali powinno im być wszystko jedno:>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 22-11-2004, 00:03
|
|
|
Ja tam Darkstara lubie - jak każdego złego - tylko poprostu niektórych lubie bardziej. |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2004, 15:11
|
|
|
Ysen napisał/a: | A co on zrobił takiego,m żeby go lubić:P? |
Ano zgadzam się. Nie było w nim nic takiego za co można by go lubić. Nie zachęcał również wyglądem co jest ogromnym plusem 'złego' Xellosa czy Vala. 'Zły' Phibi też miał w sobie pewien urok mimo, że wyglądał na dziecko. Miał niesamowite spojrzenie i genialny głos (nie wspominając o głowie pełnej świetnych pomysłów;)).
Copy Rezo również jest lubiany. Możliwe, że przez powód swych wyczynów lub naprawdę ładny odcinek walki z Liną =D
Gaav także nie grzeszy brakiem fanów. Czyżby rudy był na topie? Gaav zachęcał nas swoją postacią(takie jest przynajmniej moje zdanie). Głos też miał dobrze dopasowany.
Ciekawe jednak, że Shabranigdo ma (małą bo małą, ale jednak) przewagą. Shabby w końcu potrafił powiedzieć coś z sensem. Był też chyba ciekawszy. Szczerze mówiąc DarkStar przypominał mi bardziej zwierzę wypuszczone z klatki, niż...ja wiem? Mazoku?^^' Shabby za to miał te kilka elementów osobowości. ^^ Jakbym miała między tą dwójką wybierać, to oczywiście Shabby^^ |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 23-11-2004, 16:06
|
|
|
Cytat: | Gaav zachęcał nas swoją postacią(takie jest przynajmniej moje zdanie). |
<niekontrolowane wstrząsy>Zabierzcie to wielkogębe coś w głupim płaszczu~_~! On to do jakiegoś anime o yakuzie, a nie serialu fantasy powinien iść, pasuje jak Brytna Sprytna do Evangeliona_^_.
Ale zdaję sobie sprawę, że inni mogą mieć inny gust od mojego:P. Yaoikowy fanservice też miał, myślę, niebagatelne znaczenie:>. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 23-11-2004, 16:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2004, 16:15
|
|
|
Ysen napisał/a: | Yaoikowy fanservice |
Spotkałam się z takimi klubami i stronkami :> Nawet rozumiem, że łączą Gaava i Vala (choć nie przepadam za yaoi) ale widziałam też G/Zel O_O" Ale mniejsza bo offtop robię.
Ysen napisał/a: | Zabierzcie to wielkogębe coś w głupim płaszczu~_~! |
Czy ja wiem? Jego postać podobała mi się w Slayersach. Nie wydał mi się taki strasznie wielkogęby. Powiedzmy, że miał dobrze rozbudowaną szczękę :D
Wielkogęby czy nie, nie wydaje się być 'najfajniejszym złym' =D |
|
|
|
|
|
Kai
the abominable one
Dołączył: 02 Paź 2004 Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości Status: offline
|
Wysłany: 23-11-2004, 18:25
|
|
|
Był inny - zamiast sprytnego manipulatora i krętacza, jakich tam pełno wśród mazoku - był bezpośredni i twardy.
Faktycznie, z tym płaszczem i wogóle to trochę niepasował do fantasy, ale to też mi się nawet podobało. Jakby był z innej bajki.
Ale najbardziej to podobał mi się właśnie charakter - bezpośredni i przedewszystkim honorowy (takie w każdym razie odniosłem wrażenie). |
_________________
Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj... |
|
|
|
|
|