|   Ulubiony "zły" bohater | 
	
		 
		
			
				| Którego z głównych "złych" najbardziej lubisz? | 
			 
			
				
					
												
							| Copy Rezo | 
							
								
							 | 
							 10%  | 
							[ 11 ] | 
						 
												
							| Gaav | 
							
								
							 | 
							 14%  | 
							[ 15 ] | 
						 
												
							| Phibby | 
							
								
							 | 
							 19%  | 
							[ 20 ] | 
						 
												
							| Shabranigdo | 
							
								
							 | 
							 3%  | 
							[ 4 ] | 
						 
												
							| Valgaav | 
							
								
							 | 
							 47%  | 
							[ 49 ] | 
						 
												
							| Dark Star | 
							
								
							 | 
							 4%  | 
							[ 5 ] | 
						 
											 
				 | 
			 
			   
				| Głosowań: 62 | 
			   
			   
				| Wszystkich Głosów: 104 | 
			   
			   
				 | 
			   
			   
				 | 
			   
		 
		 
	 | 
	| Wersja do druku | 
	
		Bleu_dreamer   
		 
  
				Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 19:21   Ulubiony "zły" bohater
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Była już ankieta o ulubionym bohaterze, facecie, kobiecie, serii,...
 
Ale zauważyłam, że nie ma o przeciwnikach wesołej gromadki ^^
 
Ja osobiście najbardziej lubię Phibby'ego nawet nie wiem za co ^^ | 
		 
		
			 _________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
 
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
 
btw.2 i Xellosa też! & | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Crofesima   
		Captain Narcolepsy
  
  
				Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
  Grupy: Alijenoty 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 19:33   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			HA! Phibby wygrywa! A co!
 
Kochany *_* taki mały, słodziutki i nikt sie nie spodziewa, że mógłby &%#@% świat... ideał!!! | 
		 
		
			 _________________ There is sorrow enough in the natural way
 
From men and women to fill our day; 
 
And when we are certain of sorrow in store, 
 
Why do we always arrange for more? 
 
Brothers and sisters, I bid you beware
 
Of giving your heart to a dog to tear. | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Bleu_dreamer   
		 
  
				Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 19:44   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Taaaaaaaaki słodki ^^ 
 
I w ogóle bardzo lubię scenkę, kidy Phibby wybiega z obszaru Giga Slave'a a potem ginie ^^(szkooooooooooodaaaaaa :(((((( ) 
 
ale scena pomimo śmierci Phibby'ego jest jedną z moich ulubionych | 
		 
		
			 _________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
 
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
 
btw.2 i Xellosa też! & | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Irian   
		 
  
				Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
  Grupy: WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 19:47   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Heh... żadnego z wymienionych: Rezo (ale nie kopię). Za piękne oczy... Serio, ma najładniejsze oczy spośród wszystkich bohaterów Slayersów. *__*
 
 
I Dark Stara (ale on jest śliczny w ludzkiej postaci ^^) | 
		 
		
			 _________________ Every little girl flies. | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Distant   
		 
  
				Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline 
					 | 
	
		
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Lincia   
		 
  
				Dołączyła: 26 Paź 2003 Skąd: Jestem stąd , gdzie wasz wzrok nie sięga... Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 20:24   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Hmm , Xell z reguły nie jest przeciwnikiem ZLiny , choc zdarza się ^^ . Ja głosuję na ....O rany , nie wiem Oo' Chyba na Phibbiego ... | 
		 
		
			 _________________ -Okradanie złodziei , hmm-hmm . Nikomu nie można ufać w tych czasach ...
 
 
- I kto to mówi ...
 
 
( dialog Liny i Zelgadisa w gospodzie ) | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Yumegari   
		Feministka szowiniska
  
  
				Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 21:46   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Wahałam się pomiędzy Gavvem a Valgaavem, ale w końcu stwierdziłam, że skoro Val przechodzi w końcu na strone dobra, a jago działania powodowane są rozpaczą, wykluczę go z poczetu tych "złych". Zostaje ten męski, odważny i okrutny Gaav. Jest genialny!^^ 
 
 
Ale tak serio, to nie mogę się zdecydować jednoznacznie. Slayersi mają to do siebie, że kocha się niemal wszystkich bohaterów, nawet tych złych^^ | 
		 
		
			 _________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Vel   
		Deskorolkarz
  
  
				Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 22:01   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Wachałem się pomiędzy Valem i Dark Starem i w końcu wybrałem tego pierwszego.
 
 
Dist- fakt, Xella nie ma, ale mówimy tu o PRZECIWNIKACH, a Xell... go nie można w sumie do niczego zaliczyć... ;P | 
		 
		
			 _________________ Ej cze | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Distant   
		 
  
				Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 22:08   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Xel jest przeciwnikem Liny.... A kto był gotów poświęcić Linę dla Valgaava? A kto realizował plan Phibritzo?
 
 
 
Możemy conajwyżej załozyc że nie był głownym przeciwnikeim w koncu on realizuje plan nadany przez zwierzchnikow (Phibby w Nexcie, Zapewne Zellas w Try) ;)
 
 
Ale skoro w ankiecie jest Gaav ktory w zasadzie byl tylko celem a nie zlym w Nexcie to czemu nie Xellos? | 
		 
		
			 _________________ Never surrender, never give up...
 
 
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
 
http://komiks.multiworld.pl  - Komiks Multiworld ;3 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Yuby   
		Kotosmok
  
  
				Dołączył: 16 Cze 2003 Skąd: Wrocław Status: offline
  Grupy: AntyWiP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 22:23   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Valgaav jest najlepszy. Przynajmniej ma jakieś sensowne cele, a nie tylko: "Pogrążyć świat w Morzu Chaosu". Beznadzieja... :P | 
		 
		
			 _________________ From the brightest start
 
Comes the blackest hole
 
You had so much to offer
 
Why did you offer your soul? | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Yumegari   
		Feministka szowiniska
  
  
				Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 22:26   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Aj, Gaav też miał. "Zawładnąć światem"... XDDDD | 
		 
		
			 _________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Noire   
		Pomniejszy Inżynier
  
  
				Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 23:03   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| Jak myślita,na co zagłosowałam?Ofkoz że na Phibba...why? eee..trudne pytanie ^^''...1.za to że jest słodki 2.Za to że to psychopata XD | 
		 
		
			 _________________
   | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Mazoku   
		 
  
				Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 29-10-2003, 23:11   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			Nie ma Xellossa? Cóż... To w takim razie Phibrizzo.
 
 
Czemu? A sam nie wiem ^^" Valgaav jakoś zawsze mnie denerwował, a pozostali... hmm... Niewiele im się udało, a Phibby był najbliżej destrukcji świata :] | 
		 
		
			 _________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Inai Nerse   
		 
  
				Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
  Grupy: House of Joy WIP 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 11:56   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			| jak dla mnie to Copy Rezo. czemu? szczerze, to nie mam pojęcia ^^ | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 					 | 
	
		
				 | 
  | 
	
		Ryuzoku   
		 
  
				Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline 
					 | 
	
		
		
			 Wysłany: 30-10-2003, 13:49   
						 | 
			    
  | 
		 
		
			
  | 
		 
		
			No a ja jestem za Val Gavvem... powody:
 
-W końcu to Smok;p
 
-Nie był do końca złem wcielonym...chciał tylko naprawić świat...
 
-nie zabijał bo był zły lecz pragnął zemsty...bardziej niż zły był on Lojalny wobec Gaava... | 
		 
		
			 | 
		 
		 
	 | 
	
				 				 	 | 
	
		
				 | 
  | 
	| 
		
	 |