Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Magnae Encyclopedia Zeggica: |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-07-2007, 15:31
|
|
|
I mi zarzucali, że się czepiam szczegółów...moi drodzy, wy tu zaraz zacznie gadać o mieczu bastardowym albo czym innym. Zostawcie te duperele, bo naprawdę nie sądzę, by ewentualny czytelnik zwracał na nie uwagę. A ktoś, kto by je mógł przyuważyć, będzie w tym na tyle obcykany, ze nasz słownik i tak mu nie będzie potrzebny. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 24-07-2007, 18:30
|
|
|
Ysengrinn, co do lotnictwa, wymieniasz głównie formacje nie-NATOwskie, i gros z nich to jednostki historyczne.
Po "rosyjskiej" stronie zimnej wojny podstawowym związkiem taktycznym lotnictwa był Pułk, o etacie 24 maszyn. Pułki łączono w brygady; wyższe związki funkcjonowały tylko w ZSRR.
Po "zachodniej" stronie, i w dzisiejszym NATO, funkcjonują Eskadry (etat najczęściej 16 maszyn) łączone w Skrzydła. W RP funkcjonują zamiast skrzydeł 3 brygady. W praktyce, podstawową i de facto jedyną (poza USA) samodzielną jednostką jest obecnie eskadra.
Generalnie, obecny trend eliminuje jednostki z własnym dowództwem powyżej eskadry. Wynika to z faktu, że skomputeryzowane AOCC (CKOP, centra koordynacji operacji powietrznych; Polska ma 3, i 3 brygady lotnicze istniejące bardziej na papierze i de nomine niż w rzeczywistości) podległe AOC (COP, centrum operacji powietrznych, czyli dawne centralne stanowisko dowodzenia) są w stanie zabezpieczyć dowodzenie niemal dowolnie wielkiego zgrupowania, nie tylko całego polskiego lotnictwa ale i jednostek sojuszniczych w operacjach połączonych, zapewniając łączność bezpośrednio z dowódcami eskadr, co eliminuje potrzebę istnienia jednostek pośrednich szczebli (w sensie, dowódcy eskadr podlegli dowódcy skrzydła, podległego dowództwu armii, podległego dowódcy teatru).
Od 2009 w NATO będzie nowa struktura dowodzenia, powstała w ramach ACCS - będzie ono, w skali paktu, miało tylko dwa (!) szczeble:
- Combined Air Operations Centre (CAOC) - dowodzące lotnictwem paktu
- Air Control Centre (ACC) - lokalne centrum dowodzenia (szczebel krajowy/sektora odpowiedzialności/teatru; formalnie zalążki DAC, czyli Deployable Air Command - dowództwa operacji połączonych Paktu o zasięgu mniejszym niż cały pakt; powstaną o oparciu o AOC)
- Recognised Air Picture (RAP) Production Centre (RPC) - następcy obecnych AOCC, odpowiedzialne za generowanie obrazu sytuacji w powietrzu dla dowódców eskadr, i dla dowództw obu wyższych szczebli. Warto zwrócić uwagę że obecne AOCC to centra dowodzenia jednostkami taktycznymi; w nowej strukturze to tylko "oczy i uszy", dowodzenie przenosi się wyżej.
- Sensor Fusion Post (SFP) czyli stanowisko integracji danych z systemów rozpoznania. Kolejna jednostka nie-dowódcza, punkt integracji danych z sensora (radaru, systemu ELINT/SIGINT/COMINT, gdzieś w okolicy współczesnej kompanii radiotechnicznej).
Grisznak, to co wyliczasz to nie "współczesne" a historyczne typy jednostek.
Obecnie mamy:
Kuter - jednostka specjalizowana do jednego typu działań, zazwyczaj o wyporności poniżej 1'000 ton
np. kuter rakietowy projekt 1141RE, wyporność 750 ton, uzbrojenie: 4x pociski przeciwokrętowe P-22 Termit 2 (SS-N-2C Styx), 1 armata uniwersalna AK-176, 2x armaty p-lot AK-630. Potem dodano wyrzutnię Strzała-2M. Jak widać, brak możliwości walki ZOP, obrona p-lot zredukowana do systemów ostatniej szansy, poniżej progu samoobrony. Spełnia warunek silnego akcentowania jednego typu działań.
korweta - okręt eskortowy, zazwyczaj ograniczony w zakresie możliwości walki na każdym z 3 pól, szczególnie obrony p-lot. Element tzw. "zielonej floty" (przeznaczony bardziej do walki na zamkniętych akwenach i wodach przybrzeżnych), ograniczenie p-lot wynika z założenia operacji prowadzonych w zasięgu osłony lotnictwa z lądu. Cecha charakterystyczna: niezdolny do użycia uzbrojenia przy najwyższych stanach morza. Typowo, wyporność od 1'000 do 3'000 ton.
fregata - najmniejszy możliwy okręt eskortowy zdolny do samodzielnego prowadzenia walki na każdym polu i użycia uzbrojenia przy dowolnym stanie morza. Narzuca to wyporność rzędu 3'200-4'000 ton. Nierzadko poszczególne okręty tej klasy są 'specjalizowane', np. do działań p-lot (holenderskie fregaty typu De Zeven Provinciën). Uważa się je za najmniejsze okręty floty oceanicznej ("bluewater fleets"). W niektórych państwach, takie okręty bywają klasyfikowane jako niszczyciele (serie KDX i KDX-II w Korei Pd). Zasadniczym wyróżnikiem jest tu autonomiczność - jeżeli jest ona ograniczona, przyjmuje się że mamy do czynienia z korwetą, jeśli większa od przeciętnej dla tej wielkości jednostek - możliwa klasyfikacja jako niszczyciel.
niszczyciel - w pełni samodzielna, zdolna do długotrwałego, samodzielnego działania na wszystkich polach walki morskiej, i użycia uzbrojenia przy dowolnym stanie morza jednostka, niezdolna do działań strategicznych na skalę globalną, bądź o ograniczonych na tym polu możliwościach, co wyraża się głównie mniejszym zasięgiem (niszczyciele klasy Arleigh Burke mają zasięg o 1/3 mniejszą od krążowników klasy Ticonderoga), mniejszą jednostką ognia (niszczyciele klasy Arleigh Burke mają jednostkę ognia o 1/4 mniejszą od krążowników klasy Ticonderoga), i mniejszą autonomicznością. Typowe współczesne niszczyciele mają od 6'000 do 9'000 ton wyporności.
krążownik - jednostka schyłkowa, obecna już tylko w jednej flocie - USA. Krążowniki klasy Ticonderoga NIE będą miały następców, a powstały jako wariant rozwojowy niszczycieli klasy Kidd. Mają około 9'500 ton wyporności, i zasięg 6'000 mil, a duża jednostka ognia (128 cel systemu VLS Mk.41) pozwala na dodanie czwartego pola walki - ataku na cele w głębi lądu, bez ograniczania możliwości na trzech polach walki morskiej. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-07-2007, 21:54
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Zostawcie te duperele, bo naprawdę nie sądzę, by ewentualny czytelnik zwracał na nie uwagę. |
Akurat Bajlif jest bardzo potrzebny. Słowo to bardzo spodobało się tłumaczom z ISA i tłukom nim w każdej książce. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 24-07-2007, 22:07
|
|
|
Spoko. Z ISĄ skończyłem romans wieki temu, zapamiętując to wydawnictwo głównie dzięki koszmarnym tłumaczeniom. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-07-2007, 11:04
|
|
|
Urzędy ziemskie:
Pozwoliłem sobie pojechać po całej masie podkomorzych, podstolich i innych takich, bo uznałem, że są mało ważni, a co gorsza rzadko spotykani. Gdybym się mylił, to proszę wskazać gdzie.
Wojewoda:
Bardzo stara funkcja występująca w krajach słowiańskich. W zależności od okresu może oznaczać:
1) U dawnych Słowian obieralnego lub dziedzicznego dowódcę wojowników. Osobę odpowiedzialną za zwoływanie wojów na wyprawę oraz dowodzenie nimi w bitwie.
2) W późniejszym okresie zarządcę wojskowo – terytorialnego okręgu nazywanego województwem. Wojewoda pełnił na nim funkcję zarządcy, wysokiego sędziego oraz zwoływał pospolite ruszenie tamtejszej szlachty.
3) Najwyższy urzędnik w województwie. Tytuł ten w tej formie zachował się jedynie w Polsce.
Starosta
W najczęściej spotykanym znaczeniu: Urzędnik królewski w Polsce. Urzędnicy należeli do dwóch typów:
- starostów generalnych: czyli zarządców ziem królestwa (np. starosta krakowski, ruski etc.)
- starostów grodowych: czyli urzędników stojących na czele powiatu. Pilnowali oni administracji skarbowej powiatu, zwalczali w nim przestępczość, stali na czele sądów oraz mieli prawo egzekucji wyroków sądowych w powiecie.
Zob. Namiestnik
Namiestnik
Tradycja urzędu wywodzi się z Rzymu, gdzie namiestnicy byli urzędnikami pilnującymi, by prowincje składały Rzymowi daniny. W średniowieczu i później namiestnik był urzędnikiem zastępującym władcę. W jego imieniu sprawował władzę nad krajem, prowincją, jego dzielnicą lub innym, wyznaczonym terytorium.
Gubernator:
Osoba pełniąca władzę w terytoriach zależnych (np. w koloniach, na podbitych obszarach), sprawująca władzę w imieniu metropolii (zdobywcy lub państwa kolonizującego). W zależności od sytuacji albo zarządza danym terenem, pełniąc w nim rolę pół niezależnego władcy, albo też jedynie pilnuje interesów państwa, z którego został przysłany. Gubernatorzy zwykle są narzucani z góry, wybierani są w stolicy państwa i wysyłani do kolonii bez zaciągania opinii jej mieszkańców.
Niekiedy wysłanie do biednej, oddalonej kolonii było traktowane jako rodzaj politycznego zesłania.
Kasztelan:
Początkowo osoba zarządzająca zamkiem w imieniu monarchy.
Później urząd ziemski zajmujący się kontrolą prowincji zwanej Kasztelanią. Zajmował się ściąganiem z niej danin, zarządzaniem, administracją oraz kontrolował obronność i bezpieczeństwo w kasztelani.
Komes:
Pierwotnie, we wczesnym średniowieczu urzędnik w Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego, pełniący funkcję zarządcy okręgu. Później urząd zdegenerował się, stając się zalążkiem tytułu hrabiowskiego.
Palatyn:
Nie mylić z PalaDynem, z którym to (w rozumieniu RPG i Fantastyki) nie ma nic wspólnego (prócz źródłosłowu). Palatyn we wczesnym średniowieczu był wysokim urzędnikiem dworskim, zastępcą króla, zarządcą dworu i dowódcą armii. W momencie śmierci władcy obejmował władzę nad państwem. W Polsce, po buntach Palatynów za czasów wczesnych Piastów zrezygnowano z tego urzędu. W Świętym Cesarstwie z czasem zdegenerował się do tytułu arystokratycznego równoważnego Księciu.
Pisarz:
1) Artysta zarabiający na życie piórem.
2) Dawny urząd, z łacińska zwany Notarius. Jak sama nazwa wskazuje pełnił funkcje zbliżone do współczesnego notariusza: spisywał w księgach decyzje i wyroki sądów, zapisywał też ważniejsze transakcje oraz treści zawartych umów na potrzeby ewentualnego, późniejszego dociekania ich treści (np. w razie oskarżenia którejś ze stron o złamanie umowy).
Bajlif:
W średniowiecznej Anglii i Francji: urzędnik królewski, zarządzający w jego imieniu miastem lub zamkiem królewskim. Odpowiada między innymi za sprawowanie królewskiego prawa na terenie posiadłości.
Szeryf:
1) Pan z rewolwerem i gwiazdą, odpowiedzialny za wymierzanie sprawiedliwości w Westernach.
2) Shire Reeve. Stary, anglosaski urząd. Królewski zarządca na jakąś okolice, którego generalnym zadaniem było pilnowanie i dbałość o królewskie dobra i przywileje w tym obszarze: lasy, łąki, wsie, zamki etc. oraz wymierzanie kar tym, którzy naruszyli ich bezpieczeństwo. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-08-2007, 13:26
|
|
|
Matko Święta, Co Jasnej Bronisz Częstochowy I W Ostrej Stoisz Bramie...
Hierarchia kapłańska to totalne zło. Pomijając już fakt istnienia miliona sekt, schizm, kościołów prawosławnych, niekanonicznych kościołów prawosławnych, herezji, kościołów protestanckich, narodowych i unickich, z których każdy żywił ambicje posiadania własnej, oryginalnej hierarchii. Pomijając fakt, że inna hierarchia jest w metropoliach, inna na misjach. Pomijając tytuły mniej ważne.
To, co mamy jest dziełem natchnionego i całkowitego obłędu.
Do czyninia mam z tytułami administracyjnymi, honorowymi, liturgicznymi i zakonnymi. Zanim ja to skończe, to chyba oszaleje. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-08-2007, 10:52
|
|
|
Hierarchia Kapłańska:
Tak naprawdę zgwałcona i uproszczona do maksimum, a mimo to nadal niezrozumiała.
Papierz:
Biskup Rzymu, głowa kościoła katolickiego, patriarcha całego zachodu. Najwyższy tytuł w kościele katolickim.
Patriarcha:
1) Pierwotnie naczelnik grupy rodowo – plemiennej, składającej się z rodziny przywódcy oraz ich bliższych i dalszych krewnych oraz dzieci. Założyciel rodu lub jego przywódca.
2) Założyciel jednego z dwunastu plemion Izraela.
3) Tradycyjnie najwyższy tytuł w chrześcijaństwie. Początkowo pięcioro patriarchów: Rzymu, Konstantynopola, Jerozolimy, Antiochii i Aleksandrii stanowiło władzę w kościele. Przez wieki schizm, herezji i zmian system ten nieco się zdewaluował.
Matryarha:
Żeński odpowiednik Patriarchy. Występuje głównie w fantasy.
Metropolita:
W kościele katolickim: przełożony metropolii – jednostki terytorialnej, w skład której wchodzi archidiecezja oraz jedna lub więcej diecezji. Tytuł jest wyższy od Biskupa, a niższy od Papieża.
Arcybiskup:
W kościele katolickim: tytuł honorowy nadawany biskupom ważniejszych diecezji. Pierwotnie oznaczał biskupa dużego miasta, sprawującego opiekę nad całym regionem dużego często miasta.
Biskup:
W kościele katolickim: duchowny, który otrzymał najwyższe święcenia. Jest przełożonym jednostki terytorialnej zwanej Diecezją. Tytuł jest niższy od metropolity, a wyższy od wikariusza.
Wikariusz:
1) Duchowny zarządzający obszarem nie będącym jeszcze diecezją i nie posiadającym własnego biskupa.
2) Duchowny wyznaczony do pomocy biskupowi w zarządzaniu diecezją.
3) Duchowny wyznaczony do pomocy proboszczowi w zarządzaniu parafią.
Prałat:
W kościele katolickim: duchowny posiadający władzę nad jakąś instytucją lub jednostką terytorialną, np. diecezją lub zakonem.
Dziekan:
W kościele katolickim: przełożony wspólnoty wiernych np. gminy wyznaniowej.
Proboszcz:
W kościele katolickim: kapłan zarządzający jednostką terytorialną nazywaną parafią. Sprawuje swą funkcje do emerytury, a w dawnych czasach dożywotnio (co dziś jest możliwe za zgodą biskupa). Jest zależny od biskupa, ale stanowi przełożonego niższych szczebli.
Dawniej proboszczami tytułowano wyłącznie zarządców parafii miejskiej.
Pleban:
W dawnych czasach: kapłan zarządzający parafią wiejską (w odróżnieniu od proboszcza, zarządzającego parafią miejską). Obecnie tytuł nieużywany.
Prezbiter:
W hierarchii kapłańskiej (wedle uprawnień liturgicznych, nie administracyjnych) drugi z trzech stopni (niższy od biskupa, wyższy od diakona). Posiada prawo odprawiania nabożeństw i udzielania sakramentów.
Diakoni:
Najniższy stopień w liturgicznej hierarchii kapłańskiej katolicyzmu. Uprawniony jest do udzielania niektórych sakramentów, oraz odprawiania niektórych obrzędów.
Akollita:
Osoba, która uczy się, by zostać kapłanem.
Mnich:
Członek zakonu kontemplacyjnego. Patrz: zakonnik.
Zakonnik:
Człowiek, który wybrał życie w jednej ze wspólnot religijnych nazywanych zakonami. Zakonnik zobowiązany jest do przestrzegania obostrzeń narzucanych przez regułę jego wspólnoty. Mimo przynależności do związku religijnego zakonnicy nie są kapłanami, większość z nich nie posiada święceń. Do zakonników należy zwracać się „bracie”, do tych, którzy posiadają święcenia natomiast „ojcze”.
Generał:
Najwyższa funkcja w zakonie. Przełożony zakonu całego zakonu.
Protoarchimandryta:
W prawosławiu: Generał zakonu.
Prowincjał:
Zakonnik będący przełożonym prowincji zakonu, pełniący funkcję przełożonego kilku lub kilkunastu opactw. Urząd niższy od Generała wyższy od Opata.
Archimandryta:
W prawosławiu: Opat
Opat:
Wyższy przełożony zakonu i jednocześnie urzędnik odpowiedzialny za zarządzanie jednostką administracyjną zwaną Opactwem. Opactwo jest jednostką zakonną, w skład której wchodzą poszczególne klasztory, oraz terytorium, na którym pracować mają mnisi zakonu. Opactwa granice opactw nie muszą pokrywać się z granicami innych jednostek administracyjnych kościoła (parafii, diecezji oraz opactw innych zakonów), istnieją niezależnie dla wygody poszczególnych zakonów. Podlega Prowincjałom, a jemu samemu podlegają przeorzy.
Przeor:
W chrześcijaństwie: przełożony klasztoru lub innej wspólnoty mnichów, wybierany przez ich zgromadzenie lub wyznaczany z góry, przez biskupa.
Ihumen:
Przeor w prawosławiu.
Nowicjusz:
Człowiek, który uczy się na mnicha, poddając się procesom sprawdzającym powołanie. Żyje w klasztorze, przestrzega jego reguł, ale jeszcze nie składał ślubów i nie jest formalnie mnichem.
Kardynał:
Tytuł w dużej mierze honorowy. Kardynał jest najwyższą (po Papieżu) godnością w kościele katolickim. Kardynałów mianuje papież, wedle własnego uznania. Pełnią funkcje doradcze dla papierza, a po jego śmierci tworzą Konklawe, zgromadzenie wybierające nowego przywódcę duchownego.
Prymas:
Tytuł honorowy niektórych arcybiskupów katolickich. Prymas najczęściej pełni funkcje reprezentacyjne w jakimś kraju z ramienia kościoła.
Nuncjusz apostolski:
Wysoki urzędnik papieski, pełniący stałą misję dyplomatyczną w którymś z katolickich lub niekatolickich krajów. Jego funkcja jest podobna do funkcji ambasadora.
Apostata:
Po ludzku: odstępca. Osoba, która porzuca praktyki własnej religii i przyjmuje obce, najczęściej pogańskie wyznanie.
Heretyk:
Osoba głosząca herezje. Herezja to pogląd bazujący na zapiskach biblii (lub innej księgi religijnej) niezgodny z oficjalną wykładnią interpretacji świętych ksiąg.
Herezjarcha:
Główny głosiciel herezji.
Ikonoklasta:
Inaczej Obrazoburca. Wyznawca jednej z herezji kościoła prawosławnego. Ikonoklaści wierzą, że sporządzanie wyobrażeń boga i świętych jest grzechem, jednym z celów ich herezji jest więc niszczenie wszelkich tego typu przedstawień.
Bulla:
Dokument podbity pieczęcią papieską o dużym znaczeniu religijnym np. decyzja kanonizacyjna, dyspensa lub ogłoszenie ekskomuniki.
Ekskomunika:
Wyklęcie ze wspólnoty religijnej połączone z pozbawieniem prawa do uczestnictwa w życiu religijnym. Może być zastosowana w przypadku ciężkich przestępstw religijnych (np. złamania tajemnicy spowiedzi) lub też w ciężkich przypadkach „publicznego zgorszenia”. W tym drugim wypadku może nadać ją, lub cofnąć biskup ordynariusz danej diecezji. W niektórych wypadkach ekskomunikę nałożoną za złamanie prawa kanonicznego cofnąć może papież, lecz kilku rzeczy nie przebacza się (np. aborcji).
Anatema:
Czyli po prostu „klątwa”. Stosowana jako kara tymczasowa, przeciwko jednostką błądzącym, w celu przywrócenia ich do grona prawomyślnych.
Zakon:
Organizacja, której członkowie, często żyjący w odosobnieniu od świata i wedle surowego prawa i obyczajów w celu poświęcania się praktykom religijnym.
Klasztor:
Budynek – często stworzony tak, by odciąć jego mieszkańców od świat zewnętrznego – służący za miejsce zamieszkania i praktyk religijnych zakonnikom.
Monastyr:
Nazwa stosowana w odniesieniu do klasztorów prawosławnych.
Katedra:
Katedra: w interesującym nas kontekście: kościół diecezjalny lub archidiecezjalny. Organizacyjnie podporządkowana jest najważniejszemu kapłanowi diecezji czyli biskupowi.
Bazylika:
W architekturze: rodzaj kościoła. Od pozostałych różni się tym, że posiada kilka naw, przy czym nawa główna jest wyższa od naw bocznych i posiada własne okna, znajdujące się nad wysokością dachów naw bocznych.
Kaplica:
Wydzielone pomieszczenie w budynku (np. kościele, zamku, domu prywatnym) lub nieduży budynek. W kaplicy znajduje się ołtarz oraz wszelkie przedmioty konieczne do sprawowania obrzędów oraz przestrzeń konieczna do zgromadzenia się wiernych.
Kościół:
1) Ogólna wspólnota wszystkich wyznawców chrześcijaństwa lub któregoś z jego odłamów.
2) Budynek przeznaczony do celów sakralnych, specjalnie poświęcony i przygotowany do sprawowania liturgii i sakramentów.
Zapowiedzi:
Jako, że znalazłem słowo Warlock przetłumaczone jako Wiedźmin chwilowo zboczyłem z kursu i zabrałem się za Słownik Anglojęzycznych Gier Komputerowych i Hobbystycznych Fantasy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-08-2007, 13:02
|
|
|
Słownik Anglojęzycznych Gier Komputerowych i Hobbystycznych Fantasy
Barbarian:
Barbarzyńca. Uzbrojony w ostry przedmiot dzikus ze zdolnością wpadania w szał bitewny. Przykładowa postać: Conan Barbarzyńca (cykl Conan Barbarzyńca).
Bard:
Bard. W śród starożytnych celtów członek kasty uczonych – śpiewaków. Postać potrafiąca śpiewać magiczne pieśni, minstrel, artysta. Przykładowa postać: Kakofoniks (komiks Asterix)
Wizard:
Czyli po ludzku czarodziej. W najbardziej klasycznym, DeDekowskim rozróżnieniu czarodzieje posługują się magią bardziej niszczycielską, pochodzącą z ich własnych rezerw mocy (uwaga! to nie jest reguła!), w odróżnieniu od Kapłana, posługującego się magią bardziej defensywną i leczącą. Często za swe moce czarodzieje płacą osłabieniem umiejętności walki wręcz i słabością fizyczną. Ich magia najczęściej jest neutralna lub dobra. Przykładowe postacie: Gandalf (Władca Pierścieni), Saruman (tamże), Raistlin (Dragonlance)
Należy zauważyć, że na określenie osób posługujących się zdolnościami nadprzyrodzonymi używa się wiele nazw. W zależności od utworu mogą one albo być synonimami, albo oznaczać osoby trudniące się odmiennymi, czarodziejskimi zawodami.
Czarowników dzieli się wedle różnych czynników: natury magii, jaką się posługują (tego, czy jest dobra, czy zła), jej źródła (czy pochodzi od czarodzieja, od sił natury, czy jest dana od bogów, czy stanowi siłę nadnaturalną, czy też opiera się na mocy umysłu adepta?), stopnia koniecznego wykształcenia (czy jest to magia ludowa, czy sformalizowana paranauka, a może siła, którą posługiwać się można instynktownie?), rodzaju specjalizacji zawodowej (np. magia śmierci, życia, tworzenia iluzji, bojowa, obronna, cywilna, uzdrawiająca etc.) oraz osobistej potęgi.
Przyjęło się, że:
- nazwę Czarodziej najczęściej w polskim języku odnosi się do osób posługujących się magią dobrą i neutralną, raczej nieszkodliwych.
- nazwę Czarownik używa się dla adeptów magii ludowej, indiańskich szamanów, guślarzy etc.
- nazwę Czarnoksiężnik używa się na określenie osób posługujących się złą, diaboliczną wersją czarów.
- nazwę Mag stosuje się raczej na osoby posługujące się sformalizowaną, akademicką formą czarów i wysoce wykształconych specjalistów.
Jeśli jednak dane dzieło nie rozróżnia tego typu podziałów nazwy te można stosować zamiennie bez żadnych obaw.
Mage:
Mag. W starożytnej Mezopotamii: kasta kapłanów – uczonych. W fantasy: inna nazwa na czarodzieja.
Sorcerer:
Czarnoksiężnik. W zależności od kontekstu wyraz może oznaczać:
1) Inne określenie na czarodzieja.
2) Czarownika posługującego się magią dążącą w stronę zła.
3) Osobę posiadającą dziedziczne pokłady mocy magicznej, posługującą się nią instynktownie. Taką osobę przyjęło się ostatnio nazywać Zaklinaczem.
Warlock:
NIE MYLIĆ Z WIEDŻMINEM! Słowo nie posiada odpowiednika w języku polskim. Nazwa ta dotyczy męskiej odmiany czarownicy – osoby, która podpisała pakt z diabłem, by posiąść magiczne moce. Jest to osoba posługująca się złą lub bardzo złą magią, ciemnotą i zabobonem. Tłumaczyć słowo można jako Czarnoksiężnik, Czarownik lub Wiedźmiarz, przy czym ostatnia nazwa jest neologizmem stworzonym przez Jacka Piekare. Przykładowa postać: Gul’Dan (gra Warcraft).
Hex:
Wiedźma. Kobieta posługująca się złą, lub bardzo złą magią ludową, zmieniająca książęta w żaby i dręcząca dzieci w celach kulinarnych. Lata na miotle na sabaty, gdzie paktuje z diabłem.
Witch:
1) Wiedźma. Kobieta posługująca się złą, lub bardzo złą magią ludową, zmieniająca książęta w żaby i dręcząca dzieci w celach kulinarnych. Lata na miotle na sabaty, gdzie paktuje z diabłem.
2) Wiedźma. Kapłanka wiccańska, kobieta, wyznawczyni New Age i Bogini Matki. Lata na sabaty, gdzie biega nago.
Hag:
1) Wiedźma. Kobieta posługująca się złą, lub bardzo złą magią ludową, zmieniająca książęta w żaby i dręcząca dzieci w celach kulinarnych. Lata na miotle na sabaty, gdzie paktuje z diabłem.
2) Wiedźma, jędza, czarownica. W niektórych bajkach różnica polega na tym, że wiedźma marki Witch albo Hex jest człowiekiem, a ta marki Hag jedynie człekokształtnym potworem, często zielonym albo niebieskim. Za takiego stwora właśnie czasem uchodzi Baba Jaga.
Magi:
Inny sposób pisowni słowa Mag.
Magician:
Dosłownie magik. W zależności od kontekstu może oznaczać:
1) Magika cyrkowego, czyli pana, który wyjmuje króliki z kapelusza.
2) Czarodzieja, osobę wtajemniczoną w sekretne arkana i władającą potężną magią.
Ilusionist:
Iluzjonista. Słowo w zależności od kontekstu może oznaczać albo magika cyrkowego, albo czarodzieja specjalizującego się w tworzeniu iluzji, miraży, złudzeń i nieistniejących obrazów.
Necromancer:
Nekromanta. Rodzaj czarownika (zwykle złego) specjalizującego się w Nekromancji: magii śmierci. Sztuka nekromantów obejmuje: wywoływanie duchów, tworzenie zombi i ożywionych szkieletów oraz sprowadzanie śmierci.
Demonologist:
Po polsku Demonolog. W teologii: uczony zajmujący się badaniami nad siłami nieczystymi. W fantasy: czarodziej wyspecjalizowany w wywoływaniu diabłów i demonów. Zwykle zły.
Elementalist:
Czarodziej posługujący się mocami czterech podstawowych żywiołów (ognia, wody, ziemi i powietrza). Słowo zwykle tłumaczone jako Elementalista, co brzmi głupio lub Mistrz Żywiołów, co brzmi głupiej.
Druid:
Wśród starożytnych celtów rodzaj kapłana i mędrca zarazem. W fantasy zwykle nazwą tą określa się osobę będącą czymś pośrednim między kapłanem bogów (duchów) przyrody, a czarownikiem posługującym się mocami natury. Druidzi często potrafią przyoblekać postacie zwierząt. Przykłądowa postać: Panoramiks (komiks Asteriks).
Cleric:
Członek kleru. Najczęściej tłumaczony jako Kapłan. W RPG, Grach Komputerowych i pochodnych słowo używane na określenie czarowników posługujących się danymi przez bogów mocami i cudotwórców. Ich magia w dużej mierze skupia się na czarach uzdrawiających, ochronnych i niszczących złe moce.
Rogue:
Złodziej. W grach RPG i Komputerowych: klasa postaci odpowiedzialna za ciche przemykanie, otwieranie zamkniętych skrzynek i rozbrajanie pułapek. Rogue czasem używa się na określanie archetypu Łotrzyka: oszusta, spryciarza, osobę rezolutną i inteligentną, działającą na granicy prawa, ale sympatyczną i w gruncie rzeczy dobrą.
Thief:
Złodziej. W grach RPG i Komputerowych: klasa postaci odpowiedzialna za ciche przemykanie, otwieranie zamkniętych skrzynek i rozbrajanie pułapek. Słowa Thief czasem używa się na określanie archetypu Złoczyńcy: oszusta, zbrodniarza, bandyty, kryminalisty - recydywisty po 10 wyrokach, zepsutego do szczętu.
Thug:
Dam sobie głowę uciąć, jeśli wiem, co to znaczy. Jakiś rodzaj złodzieja. Sądząc z kontekstu taki, który wyskakuje z zaułka w 15 minucie filmu w liczbie dużej, by bohater mógł pokazać, jaki jest bohaterski.
Monk:
Mnich. W najczęstszym rozumieniu adept zakonu Shaolin, który biega, skacze, kopie i w ogóle jest niezłym karatekom.
Paladin:
W żadnym razie nie PalaTyn, a PalaDyn. Oba te słowa mają podobne pochodzenie i są dość mocno przestarzałe. Niemniej jednak przyjęło się używać słowa Palatyn na średniowiecznego urzędnika dworskiego, a Paladyn na świętego wojownika, rycerza posługującego się dodatkowo daną przez bogów magią w celu niszczenia złych mocy.
Ranger:
Łowca, rzadziej nazywany tropicielem. Pan lub pani trudniący się bieganiem z łukiem po lesie i przyjaźniący się ze zwierządkami.
Fighter:
Wojownik. Klasa postaci specjalizująca się w obsłudze rozmaitych broni siecznych.
Warrior:
1) Wojownik. Klasa postaci specjalizująca się w obsłudze rozmaitych broni siecznych.
2) Jeśli nomenklatura rozróżnia Fighter i Warrior, to jeden z nich to Zbrojny. W klasycznym DeDeku jest to Warrior. Zbrojny to klasa postaci specjalizująca się w obsłudze rozmaitych broni siecznych. Od wojownika różni się tym, że Zbrojny bije się dużo gorzej i służy jako mięso armatnie albo cel ćwiczebny.
Summoner:
Czarodziej specjalizujący się w przywoływaniu różnych istot (tzn. zabieraniu ich z jednego miejsca w drugie oraz zmuszaniu ich do bycia posłusznym jego woli) oraz szczuciu ich na wrogów.
Enchanter:
Inne określenie Czarodzieja.
Conjuer:
Inne określenie na czarodzieja. Prawdopodobnie neologizm.
Duelist:
1) Słowo nie posiada odpowiednika polskiego. Oznacza człowieka, który zarabia na życie biorąc udział w pojedynkach. Często używane na określenie człowieka wyspecjalizowanego w dziwnych technikach walki jeden na jednego za pomocą miecza. Czasem można tłumaczyć jako szermierz, fechmistrz albo awanturnik.
2) Słowo to może też oznaczać człowieka pojedynkującego się na pistoelty kurkowe (jednostrzałowe). Jak to wtedy tłumaczyć pojęcia nie mam.
Wyrd:
Okrutny archaizm, który archaizmem był już w XVI wieku. Czarownice w „Makbecie” to właśnie Wyrd. Wyraz najlepiej przetłumaczyć jako czarownica lub czarownik ewentualnie wiedźma lub jędza, przy czym Wyrd wydaje się nie być przypisane do jakiejś, konkretnej płci.
Wiedźmin:
Nie mylić z Warlockiem! Neologizm stworzony przez Andrzeja Sapkowskiego. Nie oznacza męskiej czarownicy, a rodzaj wojowników, będących produktami inżynierii genetycznej, dodatkowo posługujących się magią. Wiedźmini byli najemnikami, zwalczającymi złe moce za pieniądze. Wiedźmina na angielski tłumaczy się jako Witcher.
Warlord:
1) Odpowiednik naszego Wojewoda. Dostojni odpowiedzialny za zwoływanie wojów z jakiejś okolicy na wyprawy wojenne.
2) Słowo nie posiadające odpowiednika w języku polskim. Warlord to zamieszkały w średniowiecznym kraju lub państwie trzeciego świata przywódca, posiadający na podorędziu bandę uzbrojonych po zęby bandytów. Dzięki ich usługom terroryzuje okoliczną ludność, zmuszając ją do płacenia danin oraz grabi tych, którzy danin nie płacą. Za pieniądze pochodzące z rabunku, haraczy, porwań i handlu narkotykami Warlord prowadzi wojny z innymi Warlordami i legalnym rządem. Słowo tłumaczyć można jako „herszt”, „watażka” lub w ostateczności jako Lord Wojny (co brzmi głupio) albo w ogóle nie tłumaczyć (co brzmi głupiej).
3) W kontekście Fantasy słowo to może oznaczać także wielkiego wojownika - zdobywcę, przywódcę bardzo wojowniczej nacji.
Daemon:
Demon. Jeśli dane realia wyróżniają podział na Demony i Daemony, to najbliższym, polskim odpowiednikiem będzie Daimon albo Daimonion pochodzący z greckiego.
Fiend:
1) Chyba archaizm. Słowo oznacza coś w rodzaju naszego „bies” , tylko mniej przaśne. Jeśli się da tłumaczyć jako demon.
2) W DeDekach i ich pomiocie: ogólna nazwa dla wszystkich, nadprzyrodzonych, złych istot. Na tą grupę składają się Demony, Daimony, Diabły i upadłe istoty niebiańskie. Podział taki jest ważny, bo kanonicznie grupy te nienawidzą się straszliwie i prowadzą ze sobą wieczną wojnę (tzw. Wojnę Krwi).
Liche:
Licz. Nie Lisz, w żadnym wypadku nie Licho, Cmentarna Zjawa albo Czarnotrup. Rodzaj potwora. Licze to potężni czarownicy, najczęściej zajmujący się magią śmierci. Byli na tyle potężni, żeby przetrwać własny zgon i kontynuować egzystencje po biologicznej śmierci ich ciał.
Undead:
Dosłownie Niemartwy. Częściej jednak mniej szorstkie Nieumarły tudzież Ożywieniec. Zbiorowa nazwa na wszystkie, technicznie martwe potwory: szkielety, zombie, upiory, duchy, wampiry i inne tałatajstwo. Czasem do grupy zalicza się też Wilkołaki, lecz nie wiadomo z jakiej przyczyny.
Ogre:
Ogr, w żadnym wypadku nie człowiek. W bajkach angielskich: człekokształtny gigant zjadający ludzi.
Psion:
Psionik. Patrz: psionic.
Psionic:
Psionik, psion lub esper. Osoba trochę podobna do Czarodzieja. Ktoś obdarzony nadprzyrodzonymi mocami umysłu, będący telepatom, telekinetykiem i posiadający kilka, podobnych jeszcze zdolności.
Shapeshifter:
Po ludzku: zmiennokształtny. Istota zdolna – za pomocą czarów lub wrodzonego talentu – zmieniać swój wygląd zewnętrzny. W żadnym razie nie tłumaczyć jako Czarodziej.
Werebeast:
W tym kontekście: bestiołak, zwierzołak lub zwyczajnie łak. Wyraz Beast może być zastąpiony dowolną nazwą gatunku zwierzęcia (np. Werewolf, Werefox, Weretiger). W takim wypadku tłumaczyć należy zmieniając słowo Wilkołak na bardziej odpowiednie np. Lisołak, Tygrysołak, Niedźwiedziołak. W żadnym razie nie należy przestawiać szyku jak np. w niesławnym Łakowilk.
Cocatrices
Śmieszny wyraz i śmieszna sytuacja wynikająca z ubóstwa języka polskiego. Po polsku tłumaczy się to jako bazyliszek, problem polega na tym, że istnieją dwa typy bazyliszków:
1) Wąż Królewski (z grecka Basilius), czyli prawdziwy bazyliszek. Wygląda jak przerośnięta jaszczurka z kilkunastoma nogami. Jest tak jadowity, że zabija spojrzeniem, oddechem i dotykiem.
2) Cocatrice, czyli to, co zalęgło się w Warszawie. Taki stwór wykluwa się z jaja złożonego przez koguta, ma kogucią głowę, skrzydła diabła i ogon węża, zabija tak samo, jak zwykły bazyliszek. Jeśli zachodzi potrzeba najlepiej tłumaczyć, jak Sapkowski: kuroliszek lub Kokatryks. Jeśli nie zachodzi potrzeba rozróżniania zostawić bazyliszka.
Assasin:
Wyraz posiadający dwa znaczenia.
1) Skrytobójca. Płatny morderca. Rodzaj gangstera lub przestępcy politycznego.
2) Członek sekty Asasynów. Był to heretycki, bardzo wojowniczy odłam Islamu. Asasyni odurzali się narkotykami, wierząc, że dane jest im oglądać niebo. Odurzeni nimi atakowali na przeciwników sekty, w pojedynkę dokonując samobójczych napadów. Stanowili pierwowzór terrorystów – samobójców (z tym, że mieli noże i miecze, zamiast trotylu).
Plane of Existence:
Plan, płaszczyzna egzystencji (np. Niebo, Piekło, Czyściec, Ziemia, Hades). Rodzaj innego wymiaru, w którym żyją byty nadprzyrodzone (bogowie, diabły, demony etc.). Mimo, że wyraz Plane oznaczać też (między innymi) równinę, nie jest to odpowiednie tłumaczenie.
Zealot:
Wyraz może posiadać dwa znaczenia.
1) Zealota. Członek żydowskiej sekty Zealotów (czasy mniej – więcej Jezusa): religijnych fanatyków walczących z Rzymską okupacją Palestyny, dokonujący samobójczych ataków uzbrojony jedynie w nóż. Praprzodek terrorysty – samobójcy.
2) Święty wojownik, walczący w religijnym uniesieniu tzw. Uniesieniu Zealockim (zeal fury).
Another Dimension:
Inny wymiar. Wyraz oznacza inny kosmos, istniejący niezależnie od naszego lub świat alternatywny. Między wymiarami możliwe są podróże. Inne wymiary lubią wciągać ludzi i zmuszać ich do przeżywania tajemniczych przygód w obcym świecie, lubią być też zamieszkane przez demony oraz szykować się do inwazji na Ziemię. Przykłady: Wymiar X.
Dimensional Gate:
Wrota międzywymiarowe. Wytwór zaawansowanej technologii lub potężnych mocy nadprzyrodzonych służący do podróży między różnymi wymiarami.
Templar:
Wyraz może oznaczać dwa terminy:
1) Templariusz, członek zakonu templariuszy.
2) Templar. Wojownik świątynny. Bez polskiego odpowiednika.
Edit= uzupełniono o część propozycji.
BTW. Zrobiłby ktoś podobny do Science Fiction i Space Opery? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Ostatnio zmieniony przez Zegarmistrz dnia 17-08-2007, 11:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-08-2007, 12:41
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Mag. W starożytnej Mezopotamii: kasta kapłanów – uczonych. W fantasy: inna nazwa na czarodzieja. | Bardzo ładnie w swoich powieściach rozróżnienie to ujmuje LeGuin.
U niej "Mag" to wszechstronnie wykształcony adept sztuk magicznych który pomyślenie przeszedł test, i decyzją mistrzów szkoły Roke otrzymał swoją laskę - symbol przynależności do grona magów. Czarodzieje (wizards) to "niedoszli" magowie - wszyscy adepci, którzy są samoukami, podopiecznymi magów którzy nie udali się po nauki na Roke, bądź z jakiejś przyczyny odeszli z Roke przed końcem nauki.
Różnica zazwyczaj jest taka, jaką widzą Chińczycy między Tygrysem i Smokiem: tygrys symbolizuje wszystko podporządkowane jednemu (sile) i jednobiegunowe podejście. Czarodzieje bywają mistrzami w jakimś aspekcie, nierzadko przewyższając na swym polu magów. Smok to symbol siły podporządkowanej umysłowi (nierzadko także złośliwemu czy wprost złemu). Mag zazwyczaj ma szerszą wiedzę, i szersze spojrzenie ("perspektywa szachisty") dzięki czemu w ostatecznym rozrachunku stoi powyżej Czarodzieja.
Zegarmistrz napisał/a: | Warlord:
Słowo nie posiadające odpowiednika w języku polskim. | Najdawniejsze znaczenie słowa wojewoda, z piastowskich czasów? Wojewoda początkowo był tytułem przynależnym temu z lokalnych nobiles, który z decyzji króla odpowiadał za gromadzenie wojska z danej dziedziny w odpowiedzi na wici. Dopiero później ciężar przesunął się ku zadaniom administracyjnym.
Zegarmistrz napisał/a: | Rogue: Złodziej. (...)
Thief: Złodziej. (...) | Myślę że można by zaryzykować bardzo szeroką generalizację, że Rogue jest zazwyczaj używany w stosunku do postaci Chaotic-Good lub Chaotic-Neutral, podczas gdy Thief odnosi się najczęściej do kombinacji -Evil. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-08-2007, 13:34
|
|
|
Cytat: | Magi:
Inny sposób pisowni słowa Mag. |
Liczba mnoga od łac. "magus". Często gęsto stosowana w stosunku do pojedynczej osoby, bo tak jest bardziej tru.
Cytat: | Wąż Królewski (z grecka Basilius) |
Z grecka "basiliskos" - mały król. Już mówiłem - jak już musisz bawić się w etymologię (a prawdę mówiąc nie musisz), to nie wprowadzaj w błąd, bo potem w opowiadaniach zaroi się od krwiożerczych basiliusów (bazylich) z dna piekieł. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-08-2007, 13:40
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Już mówiłem - jak już musisz bawić się w etymologię (a prawdę mówiąc nie musisz), to nie wprowadzaj w błąd, bo potem w opowiadaniach zaroi się od krwiożerczych basiliusów (bazylich) z dna piekieł. |
Opieram się na Zoologii Fantastycznej "Borgesa". |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-08-2007, 13:55
|
|
|
Ehm, mógłbyś podać bliższe namiary na to dzieło? Nie miałem z tym kontaktu, chętnie się przyjrzę. Natomiast każdy słownik i bestiariusz, jaki czytałem, mówi o "basiliskos", "Basilius" to po prostu imię (zresztą w formie łacińskiej, bo z "-us"). |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-09-2007, 11:28
|
|
|
Wrócę do zadań bojowych, jak tylko posprzątam bajzel okołożyciowy. Jednak tymczasem mam małą prośbę dla pań w szczególności. Inspirowana jest tym:
Toroj napisał/a: | Szlamę z biustem nędzna czwórka... |
Otóż pytanie brzmi: jak się mierzy biusty tudzież inne części ciała kobiecego? I czy drogie panie zechciałyby napisać co nieco o swojej garderobie i wyjaśnić, czym różni się spódniczka od garsonki tudzież rajstop?
Tak, to jest błache, ale należy pamiętać, że około 50% populacji ma o tych sprawach pojęcie niewielkie, a kiedy przyjdzie mu o tym pisać to się robią jajca. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 03-01-2008, 11:37
|
|
|
Wziąłem się za stopnie wojskowe i trochę mi zejdzie, bo poplątane to-to. Bogu dzięki za NATO i ich unifikację - dla ułatwienia postaram się podawać odpowiedni kod, żeby łatwiej znaleźć odpowiedniki. Na tym etapie jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć co zostaje, a co leci, podobnie jak nie wiem jeszcze, jak to sensownie poukładać... Na pewno będzie wojsko polskie obecne, uproszczona Pierwsza Rzeczypospolita, marynarka i lotnictwo ogólnie, stopnie angielskie i ich wariant japoński, zapewne trochę z legionów rzymskich, Kozaków i zakonów/orderów rycerskich. No i kilka ważnych rzeczy których powyższe nie obejmą, jak adiutant, ordynans czy inny strateg.
Stanowczo odmawiam pitolenia się z sowietami i Waffen SS - jeśli ktoś uzna je za potrzebne niech się bawi sam. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 03-01-2008, 12:20
|
|
|
Stopnie Waffen SS z przelicznikami mam w książce - to kwestia przepisania. Tylko czy to naprawdę potrzebne? Sowieci, to jak opowiadałem na sylwestrze, dno kotła czarownicy, więc sio mi z nimi. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|