Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Niemcy a Polacy |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-11-2005, 21:42
|
|
|
Tak, ale Ty mi nie trujesz o ich ekspansjonistycznych żądzach;P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-11-2005, 21:46
|
|
|
Aspekt nr 1, bo nie wiem, o co Ci do konca chodzi: Ojej, mnie osobiscie wydaje sie, ze to media naglasniaja sprawe procesow o domy. To nie jest jakies masowe dzialanie. Czesc ludzi chce odzyskac swoje domy, z ktorych ich dawniej przepedzono, jednak wiem, ze inni patrza na to z wiekszym dystansem. Osiedlili sie w Niemczech, zalozyli tam rodziny i chca tam tez pozostac. Rozumieja, ze Polakow, ktorzy zamieszkali w ich dawnych mieszkaniach, tez skads wypedzono.
Aspekt nr 2: wykupywanie ziemi - nie tylko o Niemcow tu chodzi, np. Holendrzy tez sa zainteresowani kupnem ziemi w Polsce. Coz, dla ludzi z zachodniej Europy jestesmy dosc atrakcyjnym krajem, jesli chodzi o wszelakie inwestycje, gdyz ziemia jeszcze tania, a i rozne podatkowe ulgi zachecaja do inwestowania. |
_________________ A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-11-2005, 21:46
|
|
|
Zacznijmy od tego, że ci, którzy czują do tych ziem sentyment albo gryzą już piach, albo mają po 80 lat.
A jak przyjdą, wykupią? Cóż, polskiej ziemi nie da się załadować na ciężarówki i wywieźć do Niemiec bo to ciutkę to bez sensu. Podatek gruntowy TU będą musieli zapłacić. Robotników TU będą musieli wynająć i ZUSa tu zapłacić. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-11-2005, 21:52
|
|
|
Cytat: | Aspekt nr 2: wykupywanie ziemi - nie tylko o Niemcow tu chodzi, np. Holendrzy tez sa zainteresowani kupnem ziemi w Polsce. |
Taka była moja argumentacja. Ponieważ odpowiedź brzmiała "ale oni chcą odzyskać tę ziemię i będą ją wykupywać nie dla zysku, a dlatego że tak" to sobie darowałem, bo nie znam prawdziwych uczuć Teutonów. Dlatego pytam ,czy u nich nie ma skłonności do wykupywania "swojej" ziemi. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 29-11-2005, 22:03
|
|
|
Nie popadajmy w jakas manie przesladowcza.
To wszystko jest sprawa dosc indywidualna, moim zdaniem. Teraz niestety wiekszosc takich decyzji sie podejmuje glownie dla zysku, a nie z jakichs wlasnych sentymentalno-emocjonalnych pobudek. |
_________________ A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
Kielon
Dołączył: 24 Lis 2005 Skąd: Warszawa/Kielce Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-11-2005, 12:04
|
|
|
Tak sobie myśle, że skoro Niemcy wykupuja naszą ziemie, to może my powinniśmy pojechac na Białoruś i Ukraine i tam robic to samo, bo to nasze historyczne ziemie. |
_________________ To co kochamy mówi nam jakimi jestesmy. |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-11-2005, 12:05
|
|
|
ja nie do konca rozumiem problem - jak ktos ma na to kase to pewnie juz pojechal i wykupil...... |
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-12-2005, 21:54
|
|
|
Specjalnie sobie zapisalam haslo na karteczce, coby nie zapomniec...
"Nasze wiezy z Polska sa silne jak nigdy przedtem" (Angela Merkel)
Interesujace doprawdy. Zastanawiam sie, co tez ona ma na mysli... Czy to moze tzw. wishful thinking.
Chociaz ona moze rzuci jakas nadzieje na zakonczenie tej komedii z pania Steinbach w roli glownej. |
_________________ A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 28-10-2012, 10:24
|
|
|
Minelo prawie 7 lat a tu Niemcy masowo nie wykupuja mieszkan i ziemi, to raczej Polacy mieszkajacy przy granicy moga taniej kupic czy wynajac mieszkanie w mijscowosciach przygranicznych.
Moja zona uslyszala ostatnio w tramwaju rozmowe dwoch facetow. Jedne mowi do drugiego, ze chcial sie uczyc niemieckiego, ale to tak glupio uczyc sie jezyka swojego wroga.
Ponad 70 lat po wojnie. Nie rozumiem tych ludzi.
Wrogowie ktorzy doplacaja nam do kolei, drog czy rolnictwa (tu akurat jestem przeciwny, nic tak nie zniecheca do dzialania jak darmowa kasa). |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 01-11-2012, 11:24
|
|
|
Varda napisał/a: | Interesujace doprawdy. Zastanawiam sie, co tez ona ma na mysli... Czy to moze tzw. wishful thinking. | To sygnał, że niemiecka Kanclerz jest świadoma sytuacji w tzw. realpolitik.
A ta jest nieubłagana. Ponad połowa polskiego eksportu, to eksport stricte zaopatrzeniowy dla przemysłu niemieckiego, już nie tylko motoryzacyjnego który był pionierem w zaopatrywaniu się w części w Polsce.
Tak jak nasza gospodarka zawaliłaby się z miejsca gdyby między nami a niemcami nagle wyrosła żelazna kurtyna, tak i potężny cios dostałaby gospodarka niemiecka.
A Steinbach... cóż, signum temporis. Że co, u nas niby podobnych typów nie ma? Zwyczajnie kolejna odmiana populizmu. Chociaż oczywiście zgodzę się, że pobłażanie populizmowi jest niebezpieczne, o jego uprawianiu nie wspominając. Rewolucje mają paskudny zwyczaj pożerania własnych dzieci. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-11-2012, 12:07
|
|
|
Odnośnie Steinbach trzeba pamiętać o tym, w jakich realiach geopolitycznych jej środowisko się wybiło oraz kto i dlaczego je popierał.
Otóż urosło ono w siłę w czasach Żelaznej Kurtyny, gdy między Bundesrepubliką a Rzeczpospolitą istniało komunistyczne NRD. W owych czasach popieranie pretensji terytorialnych wobec Polski było tyleż wojownicze, co bezpieczne, bo zupełnie nierealne - RFN nie miał wspólnej granicy z PRL, nie groziły incydenty graniczne, a samo odzyskanie terenów wschodnich Niemiec, mocno nasyconych wojskami Układu Warszawskiego, było zupełnie ponad siły. Była to demagogia, ale bezpieczna, gdyż dotyczyła abstrakcji - CDU obiecywało krzykaczom Prusy i Śląsk, zupełnie jak Niderlandy pana Zagłoby, ci zaś zapewniali całkiem realne dodatkowe głosy. Nie przypadkiem najsilniej za ziomkostwami była bawarska CSU, dla której cały problem w ogóle był egzotyką.
Sytuacja stała się problematyczna gdy Żelazna Kurtyna runęła, NRD zbankrutowało i zostało wchłonięte, a RFN nagle ponownie graniczyła z Polską. Konserwatyści zza Odry obudzili się z ręką w nocniku. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
marcinm
Dołączył: 26 Paź 2012 Status: offline
|
Wysłany: 01-11-2012, 21:03
|
|
|
W pracy mam ciągły kontakt z Niemcami i muszę powiedzieć, że wszyscy, których znam, to sympatyczni, wyluzowani ludzie. Często zadaję sobie pytanie, jak to możliwe, że są to potomkowie tych Niemców z 1939-45.
Za to nie znoszę Holendrów, strasznie upierdliwa nacja.. |
|
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2012, 02:34
|
|
|
Nie znam osobiście chyba Niemców, a przynajmniej nie pamiętam. Jestem skłonny zakumplować się z Niemcami, nawet jeśliby uważali Polskę za kraj cywilizacyjnie zacofany w stosunku do Niemiec. Co zresztą w 39 było prawdą.
Ale na żadne historyczne kompromisy, zgody, listy i inne takie pustosłowia dla zapchania uszu jakimś przyjacielskim bełkotem nie idę, bo temu zwyczajnie nie ufam. Niemcy to nie Polacy, że im wystarczy jakaś głupia deklaracja i parę ciepłych słówek, żeby się poczuć dobrze w wielokulturowym świecie. Niemcy może i są głupi (moim zdaniem nawet bardziej niż Polacy, a zwłaszcza mniej zaradni, bo Polak potrafi skręcić bicz z gówna, chociaż z drugiej strony nie są tacy naiwni - no mniejsza o te cechy), ale granicząc z krajem zacofanym (tak samo jak Polacy postrzegają Białoruś czy Ukrainę) nie będą się pochylać i swoim kosztem wspomagać Polski tylko robić interesy. Tak więc ja na żadne takie głupie teksty o tym, że wojna się skończyła, nie idę. |
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 02-11-2012, 06:54
|
|
|
<mackós opadus>
Zdajesz sobie sprawę iż większość ludzi w niemczech z, łoboże jak to brzmi, mojego pokolenia <+- dwadzieścia parę lat> ma wydarzenia wojenne w głębokim poważaniu i chce po prostu żyć? Ku szczeremu zaskoczeniu nie widzę syndromu młodszego brata wobec przyjezdnych innych narodowości, rasizm w ogóle społeczeństwa w zasadzie nie istnieje, a więcej dowcipów opowiada się na północy kraju o południowcach i vice versa. Najwięcej emocji pozostaje obawiam się po naszej stronie. Ino po co.
Cytat: | ale granicząc z krajem zacofanym.....nie będą się pochylać i swoim kosztem wspomagać Polski tylko robić interesy | To biznes, nie stosunek do narodu. Gwarantuję iż takie samo podejście panuje wobec anglików, amerykanów i innych "rozwiniętych" nacji. Welcome to the jungle. |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 02-11-2012, 23:23
|
|
|
I dlatego że bidulki chcą sobie żyć spokojnie mam im się położyć pod nogami? A rasizm pewnie nie istnieje, bo się boją Turków pewnie. Poza tym nie uważam, by rasizm lub jego brak określał wartość jakiegoś społeczeństwa. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|