Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Anarchia i nie tylko |
Wersja do druku |
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 27-02-2006, 15:40
|
|
|
Która nie ma prawa zaistnieć. Jeżeli coś nie ma prawa istnieć, nie ma sensu dążyć do tego. Lepiej starać się naprawić świat realnymi metodami/poglądami. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-02-2006, 15:40
|
|
|
Cytat: | Kamjia, tak, to jest genialna ideologia anarchii |
Kamjia napisał/a: | Tak na marginesie to anarchia jest formą struktury społeczno - politycznej, w której nie ma żadnej ukonstytuowanej władzy, a jednocześnie każdy członek społeczeństwa opartego o anarchię (ważne: ) żyje tak, by nie naruszać praw innych ludzi. |
Jest jeden problem: są jednostki, których źródło utrzymania opiera się na naruszaniu wolności innych. Na naszej planecie nazywamy ich "przestępcy". Czy oczekujecie, że ileś tam tysięcy bandziorów obecnie pozamykanych w więzieniach nagle nawróci się, gdy powiecie "Bracia! Nastała Anarchia! Nie ma już policji, więzień, sądów, praw, wyroków! Jesteście wolni, idźcie więc i czyńcie sobie Ziemię poddaną!".
Generalnie faceci ci (i kobiety) pójdą i Ziemię uczynią sobie poddaną... A z waszej skóry zrobią sobie portfele, w których będą trzymać wasze pieniądze. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-02-2006, 17:02
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Swoją drogą fajnie przedstawioną anarchie mają Pożeracze w Konfrontacji. To takie humanoidalne, 4 metrowe wilki, które zbuntowały się przeciw wszelkim prawom, ludzkim i boskim.
........................................[cut] |
Czyli jak Chaosni z Warhammera bandy zwierzoludzi mutantów itp :P
Nezumi napisał/a: | Kamjia, tak, to jest genialna ideologia anarchii | To nie jest Ideologia Anarchi tylko to co teraz młodzi co przeczytali cos piate przez dziesiate i w dodatku nie w całosci sobie wyobrazają. Bo tak naprde móiwcie o utopii dla robotów a nie dla czujacych istot żywych bo zeby zbudowac utopie musieli bysmy sie wyrzec wiekszosci tego co ludzkie. A jako ze sie nieda to karzda utopia przkstałca sie albo w totalitaryzm albo włsnie ANARcHIE w której szerzy sie rzeź i zniszczenie
Zegarmistrz napisał/a: |
Generalnie faceci ci (i kobiety) pójdą i Ziemię uczynią sobie poddaną... A z waszej skóry zrobią sobie portfele, w których będą trzymać wasze pieniądze. |
Moze akurat nie portfele bo pieniadze straca racje bytu predzej sakiewki na złoto albo ozdoby :P bo moim zdaniem zacznie królowac metoda wymiany dóbr nie koniecznie dobrowolnej na zasadzie obopólne zgody. lecz na zasadzie. Podoba mi sie twoje auto jak z niego grzecznie wyjdziesz to moze tylko połamie ci rece. Albo gorzej . Masz ładną żone jak wyjdziesz na godzine z tego pomieszczenia to ci nic sie nie stanie a ja to nie bedzie za bardzo bolało. Mni ciekawi kiedy by sie pojawił handel niwolnikami w tym głównie kobietami ?? |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-02-2006, 19:39
|
|
|
Redvampire napisał/a: | Mni ciekawi kiedy by sie pojawił handel niwolnikami w tym głównie kobietami ?? |
Głównie dziećmi, nie kobietami... Są łatwiejsze do kontroli, a w Polsce jest sporo mętów, które by się chętnie ich z domu pozbyły. Podejrzewam, że w tym samym momencie, gdy znalazłby się chętny kupiec. Nie dalej niż po 6 miesiącach proceder by kwitł. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 27-02-2006, 19:40
|
|
|
Cytat: | Mni ciekawi kiedy by sie pojawił handel niwolnikami w tym głównie kobietami |
A skąd ci się wzięło przekonanie że teraz taki handel nie istnieje? Sądząc po statystykach policyjnych czy danych organizacji niezależnych jak La Strada, jest to zjawisko powszechne. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 27-02-2006, 22:17
|
|
|
Powszechne ale nie na skale masowo przemysłową |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 27-02-2006, 23:35
|
|
|
Handel na skalę masowo-przemysłową jest w prawdziwej anarchii praktycznie niemożliwy, bo wymaga organizacji na jakimś poziomie. Gdy mamy pierwsze mniej lub bardziej zorganizowane struktury (np. grupy przestępcze), to już zaczęliśmy od anarchii odchodzić (bo pojawiają się zasady wewnątrzgrupowe i mniej lub bardziej formalni przywódcy) |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-02-2006, 09:24
|
|
|
Bezimienny: naturalnie, własnie o tym mówimy. Raczej nikt z nas, sceptyków nie wierzy, że anarchia mogłaby istnieć dłużej czasu, niż jakiemuś bandziorowi zajęłoby wyciągnięcie spluwy z kryjówki. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 28-02-2006, 19:09
|
|
|
A jeśli nawet by istniała, to dlatego, że a) wszyscy by mieli spluwy b) nikt nie potrafiłby się dogadać. Co owocowałoby spadkiem liczby ludzkości w tempie około 50% stanu dziennie. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2006, 16:19
|
|
|
Cała ta romowa o anarchii to jedno wielkie "GDYBY". Anarchia idealna czy utopia nie mająca prawa bytu, choćby ze względu na to, że w krwi człowieka jest prosta żądza władzy (w prawdziwym, czy krzywym zwierciadla) a tam gdzie jest władza nie ma rzeczywistej w pojęciu anarchii, czyli pojawia się jakaś mniej lub bardziej wypaczona struktura polityczna.
Zegarmistrz napisał/a: | Raczej nikt z nas, sceptyków nie wierzy, że anarchia mogłaby istnieć dłużej czasu, niż jakiemuś bandziorowi zajęłoby wyciągnięcie spluwy z kryjówki. |
Właściwie przez takich bandziorów do tej całej anarchii idealnej wogóle by nie doszło. Jak już taki proces miałby zachodzić to kurka na całego !, a nie w pół środkach. "Kochani, odmieńmy się i pozbyjmy kałachów, bo zaczynamy nowy ład!" a wszyscy od razu pobiegną utopić je w morzu.
Ysengrinn napisał/a: | a) wszyscy by mieli spluwy b) nikt nie potrafiłby się dogadać. Co owocowałoby spadkiem liczby ludzkości w tempie około 50% stanu dziennie. |
Właśnie. Dokładnie to jest anarchią potoczną. Jeden wielki bezładny terror, który niczym się nie ma do idealistycznej formy.
Redvampire napisał/a: | Bo tak naprde móiwcie o utopii dla robotów a nie dla czujacych istot żywych bo zeby zbudowac utopie musieli bysmy sie wyrzec wiekszosci tego co ludzkie. |
Jeśli dla jedych "ludzkim" jest na przykład przekonanie, że czasem można kłamać czy kraść bo przez to nikomu nic wiekiego się nie stanie, a mi będzie lepiej. To dla innych bycie "ludzkim" jest zgodne z prawami jakimi nakazuje kierowac się sumienie poświęcone wyższej sile jakiej jest Bóg i Jego pojęcie ludzkości. Bez żadnych ulg, dla własnych kożyści, czy życia.
W obecnym stanie oczywistym jest, że to subtelnie mówiąc NIE REALNE.
Poza tym mowa było o tym, "gdyby" było inaczej, ale nie jest.
Pojęcie anarchii, gdzie wolności jednego człowieka ograniczane byłyby prawami drugiego, byłyby właśnie dokładnie dla Ludzi. Noszących to miano, bo nie wyrzekliby się niczego co ludzkie, a tylko tego co wyrządzające krzywdę. To co jest złe, nie jest ludzkie, słabości to nabyta "zdolność". Od tego mamy szatana i jego wielki bój.
Moje idealistyczne podejście.
Co z kolei nie oznacza, że anarchia idelana byłaby lepsza, niż idelana "władza" |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 16:38
|
|
|
Kamjia napisał/a: | Pojęcie anarchii, gdzie wolności jednego człowieka ograniczane byłyby prawami drugiego, byłyby właśnie dokładnie dla Ludzi. |
X ma 9 lat. nie chce chodzic do szkoly i sie uczyc bo woli grac z kumplami - powiedzmy w berka, nikomu sie nie dzieje krzywda, wszystko zgodne z zasadami idealnej anarchii. poniewaz jest anarchia, wiec nikt go nie zmusi zeby chodzil do szkoly czy czytal ksiazki. po ilu pokoleniach w spoleczenstwie nie bedzie ani jednej osoby zdolnej do wykonywania chociazby podstawowych prac? |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-03-2006, 16:58
|
|
|
Problem polega na tym, że jeśli nie ma państwa, to i tak muszą powstać jakiegoś rodzaju grupy społeczne (zapewne na wzór systemu plemiennego... A od tego dwa kroki do państwa...) mające za zadanie np. uczyć nowe pokolenia. Chyba że anarchiści = analfabeci...
Żeby to osiągnąć trzeba by wykorzenić nawet takie uczucia, jak zwyczajne lenistwo, czy "nielubienie" drugiej osoby...
No i kwestia przetrwania... Już abstrahując od "szalonych morderców w mundurach policyjnych" to zwyczajna praca, produkcja - produkujemy tylko na własne potrzeby? A jeśli na przykład ja guzik wiem o rolnictwie, a przy szyciu prawdopodbnie poderżnę się igłą? Co z ludźmi, którym po prostu nie będzie się chciało?
Pójdą na żebry? W "idealnym świecie anarchii?"
Żeby człowiek mógł przetrwać muszą istnieć jakieś struktury społeczne, jakieś zobowiązania, prawa... Jakieś nakazy - chcesz jeść, to idź do roboty na przykład. Bo inaczej to wszystko się cudownie szybko rozpadnie...
Kamija, bez wątpienia sama "idea" jest wybitnie utopijna, cukierkowa, urocza i w ogóle radujmy się ludzie. Ale skoro już wszyscy wiemy, że nie ma prawa zaistnieć, to po co ją wyznawać?
Po raz kolejny ponawiam pytanie - czy nie lepiej naprawić tego, co dzieje się obecnie? W sposób realny ma się rozumieć... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:13
|
|
|
Kamjia napisał/a: |
Jeśli dla jedych "ludzkim" jest na przykład przekonanie, że czasem można kłamać czy kraść bo przez to nikomu nic wiekiego się nie stanie, a mi będzie lepiej. To dla innych bycie "ludzkim" jest zgodne z prawami jakimi nakazuje kierowac się sumienie poświęcone wyższej sile jakiej jest Bóg i Jego pojęcie ludzkości. Bez żadnych ulg, dla własnych kożyści, czy życia.
W obecnym stanie oczywistym jest, że to subtelnie mówiąc NIE REALNE.
Poza tym mowa było o tym, "gdyby" było inaczej, ale nie jest.
Pojęcie anarchii, gdzie wolności jednego człowieka ograniczane byłyby prawami drugiego, byłyby właśnie dokładnie dla Ludzi. Noszących to miano, bo nie wyrzekliby się niczego co ludzkie, a tylko tego co wyrządzające krzywdę. To co jest złe, nie jest ludzkie, słabości to nabyta "zdolność". Od tego mamy szatana i jego wielki bój.
Moje idealistyczne podejście.
Co z kolei nie oznacza, że anarchia idelana byłaby lepsza, niż idelana "władza" |
Kamija to co ty mówisz to nie jest anarchia tylko hipisowska utopia spolczna. Bo anarcha to jest zjawisko nieograniczonej wolnosci człowieka nie jest ograniczana prawem dow olsnosci drugiego człowieka , czyli idać logicznie wolnosc jednego jest osiagana w sumie kosztem drugiego . Czyli ustórj jest niemozliwy bo wewnetrznei sprzeczny. A po drugie ignorujesz pozytywne uczucia takie jak miłosc które prowadza tez do negatywnych. Idelana społeczeństwo w którym dwóch facetów zakocha sie w jednej a ona nawet nie potrafi zdecydowac i co ?? A poza jest jeszcze zazdrosc o dobra amterialne przeciez np przedmiot który jakas osoba zbuduje swoja ciezka praca a drugiej sie spodoba to co myslisz ze ta pierwsza tak za nic go odda ?? To so ludzkie uczuci. Ludzie to pasja, bez pasji i rywalizacji nie mamy motywacji by stawac sie lepszymi . Bo jakby było wszystko szczesliwe imłe i dobre to po co sie uczyć i rozwijać ??
Bianca napisał/a: | Kamjia napisał/a: | Pojęcie anarchii, gdzie wolności jednego człowieka ograniczane byłyby prawami drugiego, byłyby właśnie dokładnie dla Ludzi. |
X ma 9 lat. nie chce chodzic do szkoly i sie uczyc bo woli grac z kumplami - powiedzmy w berka, nikomu sie nie dzieje krzywda, wszystko zgodne z zasadami idealnej anarchii. poniewaz jest anarchia, wiec nikt go nie zmusi zeby chodzil do szkoly czy czytal ksiazki. po ilu pokoleniach w spoleczenstwie nie bedzie ani jednej osoby zdolnej do wykonywania chociazby podstawowych prac? |
O własnie dokładnie
A dodatkowo brak struktór społecznych jakikolwiek . Przyjdzie jakiś kataklizm i co ?? ofiary w milionach bo z nikat organizacji pomocy |
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:49
|
|
|
więc jeśli nie ma na świecie nic innego poza prawami jednego człowieka, które nie mogą być ograniczone czimś "widzi mi się", władza nie istnieje, poza strukturami jakimi jest na przykład szkoła to jestem po prostu w błędzie, bo to musi być wciąż demokracja.
Mój pogląd jest czasem po prostu wyidealizowany. dobro, to dobro i nie ma pośrednich kolorów.
A co do dzieciaka x9, to zakłądając, że wogóle taki system byłby wprowadzony oznaczałoby, że mały x, wiedziałby co należ zrobić i jak się zachować, że trzeba uczyć się, żeby potem w życiu potrafić zrobić coś dla siebie bardziej wartościowego niż leżenie do góry brzuchem i czekanie, aż ktoś go nakarmi, bo taki ktoś wcale nie musi się znależć. No i znowu, a jeśli tak będzie, ze załe mnóstwo małych iksików przestanie się uczyć, a ich rodzice nic na to nie poradzą. wieki system upadnie i zaczną walczyć między sobą o pozostałe ochłapy zdobytego pożywienia... no i można tak bez końca.
Nie bardzo można się dogadać uznając inną definicję anarchii. Potzrebna jest uniwersalna formuła, którą każdy z nas uznałby za prawidłową. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going.
Ostatnio zmieniony przez Kamjia dnia 01-03-2006, 17:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:54
|
|
|
Kamjia napisał/a: | A co do dzieciaka x9, to zakłądając, że wogóle taki system byłby wprowadzony oznaczałoby, że mały x, wiedziałby co należ zrobić i jak się zachować, że trzeba uczyć się, żeby potem w życiu potrafić zrobić coś dla siebie bardziej wartościowego niż leżenie do góry brzuchem i czekanie, aż ktoś go nakarmi, bo taki ktoś wcale nie musi się znależć |
skad mialy to wiedziec? dziecko w chwili kiedy sie rodzi wie dokladnie tyle ze ma lezec i czekac az ktos go nakarmi. ew. ze ma krzyczec zeby ktos przyedl i je nakarmil. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|