Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Anarchia i nie tylko |
Wersja do druku |
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:56
|
|
|
Kamija...
Twoja definicja anarchii polega póki co na "demokracji robotów zaprogramowanych na jedyne słuszne działanie". Naprawdę. Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś i się mocno zastanów.
A co do kwestii "dobro to dobro, nie ma pośredniości"...
...Jezu, dziewczyno, jaka ty jesteś ślepa... Z całego serca życzę ci odrobiny sceptycyzmu i żeby aż tak nie bolało.
P.S. Nie, nie chodzi mi o wyśmianie, czy innego rodzaju negatywne odniesienie się do ciebie. Potraktuj to raczej jako radę... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:57
|
|
|
Kamija dziewczyno z kad by mały dzieciak wiedział by ze nalezy coś zrobić ?? Zadam pytanie czy ci sie chciało spratac w domu bez rozkazu lub w gospodarstwie ?? tak samej z sibie. I tak sama z Siebie poszlas do szkoły w wieku 6 czy 7 lat ?? |
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:57
|
|
|
przecież cały czas mówię o tym, że na takim świecie jak nasz to nie możliwe, bo to nie jest jakieś Królestow Niebieskie.
a poza tym 9 letnie dzieci nie są głupie i wiedzą co jest słuszne, a co nie, natomist co z tym zrobią to już rzeczywiście kompletnie inna bajka. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2006, 17:59
|
|
|
Ps. Mai - chan
Niektórzy na świecie są po prostu czasem idealistami. To nie oznacza, że jestem ślepa czy głupia. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 18:01
|
|
|
Wiesz dzieci same z siebie nie wiedzą . Sugeruje poczytac taka ksiazke "Władca much" Im ktos musi tego nuczyć , a to juz ogranicczenie wolnosci . I poprawka to cy ty mówisz nie jest możliwe w żadnym świecie gdzie istoty myśla i maja własna wole . Tylko tak jak to okresliła mai w świecie idelanych robocików zaprogramowanych na idealnie słuszne działania , a i tam moze sie zdazyc bład w programie.
I kamija jest opcja edit w poscie . I amji nie miała na mysli ze jesteś głupia . |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-03-2006, 18:03
|
|
|
Słonko, człowiek nabywa umiejętność pełnego przewidywania konsekwencji swoich działań i długofalowego myślenia w wieku bodajże 20 lat. To właśnie dlatego mój brat wspominając, jak olewał równo szkołę w wieku lat 17 powtarza "jaki ja byłem głupi"...
A dzieci dziewięcioletnie nie znają różnicy między dobrem a złem. Dzieci potrafią być bardziej okrutne niż wielu dorosłych. I z reguły nie są świadome, że to jest złe. Naturalnie, w pewnym stopniu wiedzą - nie należy bić koleżanki, bo pani nauczycielka będzie krzyczeć. Ale o co babie chodzi, to już nie bardzo wiadomo...
Wiem co mówię... Po pierwsze naczytałam się za dużo Mądrych Książek (TM) a po drugie swego czasu pracowałam z młodymi harcerkami (12 lat) a i kilka zbiórek zuchowych się prowadziło (z reguły 6-11 rok życia).
EDIT:
I nie, nie twierdzę że jesteś głupia, a określenia "ślepa" nie powinnaś w tym konkretnym przypadku traktować jako obelgę... Naprawdę nie taki był mój cel, nie potrafiłam jednak znaleźć innego określenia. Ja rozumiem idealizm, w pewnym sensie też jestem idealistką, czego przykładem mogą być moje staroświeckie i niezachwiane zasady, które sama sobie w większości narzuciłam. Z tym że ja je sobie narzuciłam, ponieważ bardzo wiele osób wpłynęło na moje postrzeganie świata i moralności jako takiej... I musiało sporo wody upłynąć, do momentu, w którym te normy stały się moim własnym wyborem, a nie regułą narzuconą przez wychowanie, prawo harcerskie czy nauki mojej niezastąpionej matematyczki.
Idealizm jest dobry. Ale idealizm musi wiązać się z realizmem, inaczej zetknięcie z rzeczywistością może naprawdę mocno boleć. A tego ci nie życzę, co napisałam w poprzednim poście. Odrobina sceptycyzmu, zdrowego realizmu w idealiźmie być musi... Inaczej tracimy czas na "gdybanie" zamiast podjąć działanie, które miałoby nas jakoś do tego ideału zbliżyć. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
Ostatnio zmieniony przez Mai_chan dnia 01-03-2006, 18:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 18:05
|
|
|
Kamjia, przyklad rozumowania mojego 11-letniego siostrzenca. 11, nie 9. "ja teraz jestem w szkole, to sie nie musze uczyc. potem pojde na studia i sie bede uczyl, bo tam ucza tych potrzebnych rzeczy, a po co komu rachunki". |
|
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 18:17
|
|
|
A rachunki okazuja sie potrzebnae nawet na najbardziej humanistycznym kierunku :P |
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2006, 18:33
|
|
|
Redvampire napisał/a: | I poprawka to cy ty mówisz nie jest możliwe w żadnym świecie gdzie istoty myśla i maja własna wole . |
a skąd możesz być tego taki pewnien? :)
poza tym przyzwyczaiłam sie już dawno do tego, że mało ludzi próbuje mnie zrozumieć w moich idealistycznych aspektach i wogóle się temu nie dziwię.
Ja po prostu nie uważam, że ludzie mają w swojej naturze lenistwo i jeśłi można to tak nazwać pociąg do dbania tylko o siebie.
A jeśli chodzi o przykłady, to mam dużo młodszego rodzeństwa. Jeden brat już nie po raz pierwszy od dwóch miesięcy do szkoły nie chodzi, a wujek który sam ich wychowuje nie może nic z tym zrobić z pewnych powodów, natomist ten drugi chodzi do szkoły i dobrze się uczy, rozumie jaka jest sytuacja i sam mi opowiada jak żal mu ojca, że ma tyle kłopotów. Ludzie to ludzie, mali czy duzi, ale sa rozni.
Mai, wcale sie nie gniewam, tylko chcialam zaznaczyc, ze wiem co to realny swiat i nie mieszam go z jakas imaginacja
no i jeszcze raz przecież nie mówię, że dzieci potrafią wybierać i rozumowac jak dorośli, tylko że mają swoją własną prawdę, czasem lepszą, a czasem gorszą według nas.
To był tylko przykład utopii o której cały czas mowa. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Redvampire -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2006, 19:07
|
|
|
Kamjia napisał/a: | Redvampire napisał/a: | I poprawka to cy ty mówisz nie jest możliwe w żadnym świecie gdzie istoty myśla i maja własna wole . |
a skąd możesz być tego taki pewnien? :) | Na podstawie wieków historii ludzkosci , i wieków nauki filozoficznej.
Kamjia napisał/a: |
poza tym przyzwyczaiłam sie już dawno do tego, że mało ludzi próbuje mnie zrozumieć w moich idealistycznych aspektach i wogóle się temu nie dziwię. |
Kamija ja już ci to insynuowałem wczesniej . Jest ogromene prawdopodobieństwo ze to nie ty jestes nierozumiana , lecz ty nie chcesz zrozumiec innych.
Kamjia napisał/a: |
Ja po prostu nie uważam, że ludzie mają w swojej naturze lenistwo i jeśłi można to tak nazwać pociąg do dbania tylko o siebie. | Nie wszyscy wiekszosć . A nawet ci którzy z pozoru nie maja , maja je ukryte.
Kamjia napisał/a: |
A jeśli chodzi o przykłady, to mam dużo młodszego rodzeństwa. Jeden brat już nie po raz pierwszy od dwóch miesięcy do szkoły nie chodzi, a wujek który sam ich wychowuje nie może nic z tym zrobić z pewnych powodów, natomist ten drugi chodzi do szkoły i dobrze się uczy, rozumie jaka jest sytuacja i sam mi opowiada jak żal mu ojca, że ma tyle kłopotów. Ludzie to ludzie, mali czy duzi, ale sa rozni. |
No włsnie to tymbardziej dochodzi nierealnosc tej naiwnej idei utopii ktora głosisz ?? bo by musieli przestac byc rużni. Co jeden brat bedzie sie byczył a drugi bedzie na niego pracowal by było jedzenia ?? powiedz mi jak szybko nastanie konflikt. Bo to wychodzi na to ze jeden tylko robi to co chce ekspresjonuje swą wolnosć , kosztem drugiego. A ty byś chciał włsnie ujednolicenia żeby wszyscy byli tymi pracowitymi wyjatkami. Z wolną wola sie nie da musiał byś ich przeprogramowac.
PS ty nie jestes Idealistką bo idealizm jest troche inny i mniej naiwny |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2006, 12:59
|
|
|
Kamjia napisał/a: | Redvampire napisał/a: | I poprawka to cy ty mówisz nie jest możliwe w żadnym świecie gdzie istoty myśla i maja własna wole . |
a skąd możesz być tego taki pewnien? :) |
Bo to już próbowano w życie wprowadzać.
System utopijnej anarchii to anarchia (a więc każdy robi to co chce, i nie ograniczają go w tym żadne, nawet nieoficjalne, przepisy i zasady) w której wszyscy niejako "dobrowolnie" pracują na rzecz innych.
"Od każdego wedle jego możliwości, każdemu wedle jego potrzeb" - czy coś ci to hasło nie przypomina?
Komunizm okazał się kompletną klapą właśnie z powodu błędnych założeń dotyczących natury ludzkiej. I żeby było jasne - ten fatalnie działajacy w praktyce system miał nadal jedną istotną przewagę nad anarchią utopijną - zakładał jednak pewną organizację pracy. W anarchii utopijnej wszystko byłoby "na żywioł", i, nawet jakby faktycznie wszyscy chcieli pracować, to tak na prawdę nikt nie wiedziałby, czy to co robi jest pożyteczne (np. miejscowość w której na każde 100 osób przypada 20 lekarzy, drugie tyle artystów, i ani jednego piekarza, elektryka czy hydraulika, nie miałaby przed sobą długiej przyszłości).
Pomijam już fakt że ta "anarchia utopijna" wcale anarchią nie jest, bo w prawdziwej idea "dobra ogółu" wogóle nie funkcjonuje
Cytat: | PS ty nie jestes Idealistką bo idealizm jest troche inny i mniej naiwny | Oj, Red, żebyś się nie zdziwił, idealizm potrafi być boleśnie naiwny.
Sugeruje kwestie tego, kto jest naiwny zostawić otwartą. edit = Zegarmistrz |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2006, 19:55
|
|
|
Redvampire napisał/a: | Na podstawie wieków historii ludzkosci , i wieków nauki filozoficznej. |
ale ja nie miałam na myśli tego świata i tej ludzkości + tej filozofii tego świata, czego przecież od początku nie ukrywam.
przykład o dzieciach miał po prostu ukazać, że:
Bianca napisał/a: | przyklad rozumowania mojego 11-letniego siostrzenca. 11, nie 9. "ja teraz jestem w szkole, to sie nie musze uczyc. potem pojde na studia i sie bede uczyl, bo tam ucza tych potrzebnych rzeczy, a po co komu rachunki". |
nie jest lepszym, czy gorszym dowodem niż może podać ktoś inny.
Redvampire napisał/a: | Nie wszyscy wiekszosć . A nawet ci którzy z pozoru nie maja , maja je ukryte. |
ty uważasz tak, a ja inaczej. Przecież oboje mamy prawo do własnego zdania
Redvampire napisał/a: | Bo to wychodzi na to ze jeden tylko robi to co chce ekspresjonuje swą wolnosć , kosztem drugiego. A ty byś chciał włsnie ujednolicenia żeby wszyscy byli tymi pracowitymi wyjatkami. Z wolną wola sie nie da musiał byś ich przeprogramowac. |
ale ja wcale nie marzę o takim systemie i wcale nie głoszę chęci jego wprowadzenia, (możesz to sobie sprawdzić czytając poprzednie posty) więc nie wiem o co ci chodzi.
Redvampire napisał/a: | PS ty nie jestes Idealistką bo idealizm jest troche inny i mniej naiwny |
na ogół jakikolwiek idealizm na tym świecie naiwnym się być właśnie okazuje, właściwie esencją jego jest swoista naiwność i wcale nie zaprzeczam, że ja naiwna nie jestem.
Bezimienny napisał/a: | Bo to już próbowano w życie wprowadzać. |
życie, życie... ludzie, no przecież nie wspominałam o naszych realiach tylko bujałam sobie n a i w n i e w całkiem innej strefie. prymitywnej, prostej, szablonowej, miałko wygładzonej, o której nie powiedziałam, że taką chciałabym stworzyć.
Redvampire napisał/a: | Kamija ja już ci to insynuowałem wczesniej . Jest ogromene prawdopodobieństwo ze to nie ty jestes nierozumiana , lecz ty nie chcesz zrozumiec innych. |
czy to, że mam inne spojrzenie, czy świadomie wybieram inną pozycję z której chcę sobie spojrzeć na świat oznacza, że nie chcę rozumieć innych?
Może robie to właśnie po to, żeby tym Innym się przypatrywać. Poza tym warto, zauważyć w jakim kontekście zostało napisane to zdanie. (dla uproszczenia miałam na myśli mały naskok za moje "czarne, to czarne, białe to białe," w wyniku czego powstała ta szeroko jak widać rozumiana myśl, bo jak można dziwić sie komuś kto oskarża cię o ślepotę, kiedy nie chcesz dostrzegać szarej barwy w której jako jedynej żyjesz na co dzień?
Bezimienny napisał/a: | idealizm potrafi być boleśnie naiwny |
dla mnie, samo sedno. Idealizm jest bolesnie naiwny i wcale nie mowię tu tylko mojej małej ujawniającej się czasem namiastce idealizmu. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-03-2006, 20:00
|
|
|
Kamjia napisał/a: | życie, życie... ludzie, no przecież nie wspominałam o naszych realiach tylko bujałam sobie n a i w n i e w całkiem innej strefie. prymitywnej, prostej, szablonowej, miałko wygładzonej, o której nie powiedziałam, że taką chciałabym stworzyć. |
to bede brutalna.... po co? zeby miec z czym porownywac i miec kolejne dowody ze ten swiat jest be?
bo znaczy sie.... jesli na wstepie zakladasz ze nie koniecznie bys chciala w takim czyms brac udzial, nie do konca sobie wyobrazasz jak by to mialo dzialac (bo tu chociazby przyklad bezimiennego)......... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-03-2006, 20:16
|
|
|
No właśnie - po co rozważać czy anarchia miałaby rację bytu, jeśli nie dotyczyłaby ludzi a jakieś doskonalsze istoty? A raczej jak to ujęła Mai robociki... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Kamjia
Dołączyła: 04 Lut 2006 Skąd: Bielsk Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2006, 20:16
|
|
|
Bianca napisał/a: | to bede brutalna.... po co? zeby miec z czym porownywac i miec kolejne dowody ze ten swiat jest be? |
świat nie jest taki be...
a pisałam o tym, bo nie miałam akurat nic ciekawszego do zrobienia ponad przepisanem kawału tekstu o Kordianie, więc bujałam sobie o takiej płaszczyznowej idylii w sumie przecież wogóle nie ciekawej, ( mea culpa) ale wciąż bronię tego, ze nie wszystkie dzieciaki od razu wykrzykują, że do szkoły nie chcą chodzić i uczyć się nie będą więc po to był ten prywatny przykładzik. Next: to niepodważalna bzdurność utopii = czy też idealnego systemu, wielkie nudne, gdybanie, nie ma się o co spierać, tym bardziej, ze ja nie obstaję przy swoim, a to były tylko luźne wywody. |
_________________ Walk while you have the light,
lest darkness overtake you;
he who walks in darkness
does not know where he is going. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|