Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ochrona przyrody w Polsce, a urocze pomysły polityków... |
Wersja do druku |
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2008, 16:43
|
|
|
Jajco?
Poczekajmy na opinie ekspertów. Najlepiej takich co nie mają dostępu do TV. Bo protestować to sobie może nawet i milion oszołomów. Odkrywka będzie kilka kilometrów od obszaru chronionego, a nie na jego terenie, wiec w czym problem? Jak na razie opieramy się tutaj na histerii podburzanej przez "ekologów". Zresztą Ci sami "ekolodzy" płaczą że nie chcą 100x czystszych i wydajniejszych elektrowni atomowych, które raz na zawsze rozwiązałaby takie problemy. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2008, 17:03
|
|
|
Obawiam się, że na elektrownie jądrowe nas zwyczajnie nie stać. Paliwo trzeba od czasu do czasu przywieźć, a odpady wywieźć - powstaje problem logistyczny, bo na obecny tabor i szlaki to chyba trochę za wiele. Problem numer dwa - gdzieś te odpady trzeba składować. Nie pamiętam, czy w Polsce jest odpowiednie miejsce (zdaje mi się, że tak), ale w razie jego braku trzeba będzie za to komuś płacić. Gdyby miejsce jednak było, to wyobraź sobie reakcję tamtejszych mieszkańców. Choćby mieszkało dziesięć osób w promieniu nastu kilometrów, to i tak się zrobi raban (nawet gdyby nikt tam nie mieszkał, to byłoby gorzej niż teraz nad Gopłem).
Mentalnie nie jesteśmy gotowi na taki krok. Nawet jakby się udało zbudować i utrzymywać taką elektrownię (a pewnie udałoby się), to w wyniku czyjegoś niedbalstwa na pewno coś by się zepsuło, i to poważnie. Prawo Murphy'ego ma u nas zbyt lekkie życie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2008, 17:32
|
|
|
BOReK napisał/a: | Obawiam się, że na elektrownie jądrowe nas zwyczajnie nie stać. Paliwo trzeba od czasu do czasu przywieźć, a odpady wywieźć - powstaje problem logistyczny, bo na obecny tabor i szlaki to chyba trochę za wiele. Problem numer dwa - gdzieś te odpady trzeba składować. Nie pamiętam, czy w Polsce jest odpowiednie miejsce (zdaje mi się, że tak), ale w razie jego braku trzeba będzie za to komuś płacić. |
Wychodzi i tak taniej/czyściej niż węglowe. Zwłaszcza w dobie robienia sensacji z globalnego ocieplenia i nakładania chorych limitów emisji CO2 na elektrownie.
Jeśli chodzi o opinię publiczną. Szczerze mówiąc mam ją gdzieś. Zresztą jeżeli prognozy sie sprawdzą, ropa i węgiel będą drożeć, dalej będziemy się bawić w drogie, nieefektywne i wcale nie tak super ekologiczne źródła, które może działają w Skandynawii która ma dużo wiatru albo gdzieś na pustyniach gdzie słońca jest nadmiar, a w Polskich warunkach zupełnie nie mają sensu oraz wprowadzimy wszystko to czego wymaga Unia to cena prądu w ciągu kilku lat skoczy nam o kilkaset procent. Do tego rosnące ceny żywności (przez uprawy biopaliw i ceny ropy). Zobaczysz jak szybko wtedy ludzie zapragną prądu z atomówki.
W całej historii elektrowni atomowych było zaledwie kilka poważniejszych awarii (z takich co pamiętam: Czarnobyl Three Mile Island i gdzieś w Japonii) z czego jedynie Czarnobylska miała naprawdę poważne skutki. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-04-2008, 18:27
|
|
|
Dembol napisał/a: | Jeśli chodzi o opinię publiczną. Szczerze mówiąc mam ją gdzieś. |
Ale to nie od Ciebie zależy wybudowanie elektrowni, tylko od opinii publicznej. A przynajmniej jeśli jej opinia jest tak skrajna, jak przy kwestii elektrowni.
Sęk w tym, że ludziom trzeba podać nie suche fakty, które przedstawiają korzyści takiego rozwiązania, tylko fakty w formie takiej, żeby ich przekonać.
Przepraszam, że offtopicowo, ale nie mogłem się powstrzymać. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 24-04-2008, 22:49
|
|
|
Keii napisał/a: | Ale to nie od Ciebie zależy wybudowanie elektrowni, tylko od opinii publicznej. A przynajmniej jeśli jej opinia jest tak skrajna, jak przy kwestii elektrowni.
Sęk w tym, że ludziom trzeba podać nie suche fakty, które przedstawiają korzyści takiego rozwiązania, tylko fakty w formie takiej, żeby ich przekonać. |
No to proszę bardzo:
"Szanowni Państwo, jeżeli nie wybudujemy elektrowni atomowej cena energii wzrośnie o [załóżmy] 400% w ciągu najbliższych dwóch lat. Jeżeli płacili Państwo 100 zł to w 2010 będą Państwo płacić 400! To wszystko przez ocieplenie, tradycyjne elektrownie, bla bla bla..."
Zmontować to w jakiś rzewny filmik (co potrafi nawet P. poseł Kurski). Puszczać do znudzenia w TV. W przerwach rzucać w przyjaznych mediach informacje o zbawiennych skutkach atomu, szkodliwości/nieopłacalności innych źródeł. Do tego nakręcić dokument pod kątem promocji energii atomowej i po kilku latach prania mózgów możemy zacząć budowę, a protestować będzie jedynie Greenpeace.
Al Gore ze swoim "Inconvenient Truth", który chociaż przekolorowany i nastawiony na sianie paniki, wzbudzenie sensacji, autopromocję właściwie zrobił robotę za nas w dziedzinie promowania źródeł energii innych niż paliwa kopalne. Teraz należałoby ludziom wyjaśnić, że atom będzie najlepszym wyjściem.
Wystarczy izolować/wyśmiewać przeciwników naszych teorii, o argumentach przeciwko nie wspominać, zbywać je, podkreślać te za i powtarzać potrzebne nam informacje odpowiednio często (najlepiej używając obrazków i czytelnych wykresów). W końcu jak mawiał Goebbels: "Kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą". Z tym, że w tym przypadku nawet nie trzeba kłamać bo większość faktów przemawia za. Co za tym idzie ludzie w miarę rozgarnięci szybko poprą taką inicjatywę. Ludzi mniej rozgarniętych przekonają media.
BTW to nie opinia publiczna decyduje o tym żeby zbudować elektrownie tylko państwo. Oczywiście np. obecnie rządzący robią wszystko (a właściwie nic;), żeby w przyszłych wyborach zdobyć samodzielnie jakieś 60-70%, a Tuska wstawić do Pałacu Namiestnikowskiego. Zatem nie zrobią nic co mogłoby ludzi zbytnio wkurzyć. W następnej kadencji... hulaj dusza? Przy okazji opinia publiczna może być już bardziej przychylnie nastawiona do zmian (mohery wymierają;). |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-04-2008, 08:31
|
|
|
Dembol napisał/a: | Odkrywka będzie kilka kilometrów od obszaru chronionego, a nie na jego terenie, wiec w czym problem? |
Widziałeś kiedyś odkrywkę?
Dembol napisał/a: | Do tego nakręcić dokument pod kątem promocji energii atomowej i po kilku latach prania mózgów możemy zacząć budowę, a protestować będzie jedynie Greenpeace. |
Niekoniecznie. Nietórzy greenpeace'owcy chyba już dostrzegają, że nie taki reaktor straszny. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2008, 09:09
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Dembol napisał/a: | Do tego nakręcić dokument pod kątem promocji energii atomowej i po kilku latach prania mózgów możemy zacząć budowę, a protestować będzie jedynie Greenpeace. |
Niekoniecznie. Nietórzy greenpeace'owcy chyba już dostrzegają, że nie taki reaktor straszny. |
Do tego w niektórych rejonach opór przeciw energii atomowej wcale nie jest taki duży. W trakcie awantury o Żarnowiec np na Śląsku były bardzo silne głosy (i wcale nie w gronach "ekologicznych") mówiące "My od was chętnie ten Żarnowiec weźmiemy...jeśli wy weźmiecie od nas którąś z naszych elektrowni węglowych".
Inicjatywa "wymiany" starych, węglowych elektrowni na nowe atomowe prawdopodobnie nie zostałaby przyjęta aż tak krytycznie. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-04-2008, 09:53
|
|
|
Dembol napisał/a: | Do tego nakręcić dokument pod kątem promocji energii atomowej i po kilku latach prania mózgów możemy zacząć budowę, a protestować będzie jedynie Greenpeace. |
I narobi większych strat dla środowiska, 15 elektrowni atomowych razem wziętych.
Nie da się ukryć, że biorąc pod uwagę stosunek wydajności do strat elektrownie atomowe są najczystsze (nawet w wypadku zastosowania technologii z Czarnobyla), a najgorzej wypadają tzw. ekologiczne źródła energii, które nie tylko produkują mało prądu, ale powodują ogromne, wielkopowierzchniowe zniszczenia w krajobrazie i przyrodzie.
Atom natomiast praktycznie nie powoduje skażenia. W ciągu 50 lat istnienia doszło do jednej katastrofy z udziałem elektrowni atomowej. Wywołane przez nią zniszczenia były nieporównywalnie mniejsze z podobnej skali katastrofą np. elektowni wodnej, zanieczyszczenie też jest niższe, niż wygenerowałyby podobnej mocy elektrownie węglowe. Co więcej: na ziemi są miejsca wielokrotnie bardziej skażone, niż Czarnobyl. Np. żeby daleko nie szukać: w Żelaznym Moście znajduje się największy w Europie zbiornik wód floatacyjnych z pobliskiej kopalni miedzi. 340 ton ciężkiej trutki. Gdyby to przedostało się do środowiska, to byłby naprawdę solidny problem.
O tym, że takie katastrofy jak w Czarnobylu nie mają szans się współcześnie wydarzyć nikt nie wspomina. Obecnie czasze reaktorów są na tyle odporne, by wytrzymać atak z użyciem broni taktycznej. Takie reakcje, jakie zachodziły w Czarnobylu nie mają szans ich uszkodzić.
Inna kwestia to to, że w elektrowniach atomowych nie zachodzą takie reakcje, jak w Czarnobylu. Produkują one bowiem prąd, a nie pluton na potrzeby wojska.
Składowanie odpadów to akurat najmniejszy problem. Oczywiście każdy ignorant - ekolog jest przekonany, że to wyglądać będzie w ten sposób, że władze ogrodzą kawałek dzikiej, niezamieszkanej przygody (najpewniej jakiegoś parku narodowego) i zwiozą tam ciężarówkami dziesiątki tysięcy to radioaktywnego śmiecia zajączkom i jelonkom ku radości.
Prawda wygląda tak, że to się najczęściej wrzuca do szybów nieczynnych kopalni. Problemu nie ma. Owszem, to tam pod ziemią świeci. Problem polega na tym, że głęboko pod ziemią i tak wszystko jest radioaktywne, bo skały nie miały czemu oddać własnego promieniowania. Łatwiej się tego pozbyć, niż wymienionych wód floatacyjnych. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 25-04-2008, 10:32
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | O tym, że takie katastrofy jak w Czarnobylu nie mają szans się współcześnie wydarzyć nikt nie wspomina. Obecnie czasze reaktorów są na tyle odporne, by wytrzymać atak z użyciem broni taktycznej. Takie reakcje, jakie zachodziły w Czarnobylu nie mają szans ich uszkodzić. |
Dwa błędy w trzech zdaniach. Taka katastrofa wciąż może się wydarzyć, wystarczy odpowiednia liczba "przeoczeń", tudzież sabotaż. Powiedzmy jednak, że na to zwracamy uwagę i możemy sobie darować - ścisła ochrona i tak dalej. Błąd drugi dotyczy odporności komór reaktora, które potrafią zatrzymać skutki awarii wewnątrz, ale gdyby tak pocisk jądrowy palnął z wierzchu...
Zegarmistrz napisał/a: | Inna kwestia to to, że w elektrowniach atomowych nie zachodzą takie reakcje, jak w Czarnobylu. Produkują one bowiem prąd, a nie pluton na potrzeby wojska. |
Reakcje zachodzą akurat dokładnie te same, tylko z innym paliwem. Inne są też systemy zabezpieczeń i przede wszystkim wymiany ciepła między reaktorem a turbinami.
Zegarmistrz napisał/a: | Składowanie odpadów to akurat najmniejszy problem. |
Odpady radioaktywne najlepiej pieczętuje się na setki lat w głębokich pokładach soli kamiennej, które stanowią świetną zaporę i mają znikome szanse na uszkodzenia mechaniczne - pęknięcia i inne takie. Trzeba taki pokład wyszukać, wydrążyć i mamy składowisko. A same odpady trzeba najpierw zutylizować, bo to nie jest tak, że bierzemy z elektrowni resztki rdzenia z różnymi innymi śmieciami i wrzucamy je w beczkach do szybu. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 29-12-2011, 13:37
|
|
|
To wygląda bardziej jak jakaś wielka hala z budynkiem biurowym, niż hotel. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 29-12-2011, 16:24
|
|
|
Cóż, wina gminy. Jakby uchwalili odpowiedni szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego, to by nie było problemu. A tak... wzdech, szkoda gadać. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 28-07-2012, 13:02
|
|
|
Problemem nie jest tama i jej budowa, ale to, że ludzie się pobudowali w terenach nadzalewowych rzek. Niestety, żadna tama i wały nie pomogą z prostej przyczyny - woda i tak będzie musiała znaleźć ujście, gdy będzie jej za dużo. Zamiast odszkodowań dla ludzi, których co rok zalewa woda, państwo powinno dać im możliwość wyniesienia się z terenów zagrożonych zalewaniem. To jedyne rozwiązanie problemu, tamy, wały etc. to tylko doraźne półśrodki.
Poza tym Wisła i tak jest już nadmiernie poprzecinana zaporami i każda kolejna będzie tylko pogarszać obecną sytuację.
Poza tym wpływ inwestycji na środowisko będzie zbyt wielki, by pomysł mógł zostać zrealizowany - obszary Natura 2000 to jednak w takich przypadkach bariera nie do przeskoczenia, bo żadna rekompensata nie wchodzi w grę, gdy może zostać trwale zmienionych lub zniszczonych kilka obszarów. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 28-07-2012, 13:08
|
|
|
Slova, teraz nie ma już o czym dyskutować. Zapór miało być osiem. Jest jedna, która od 40 lat bierze na siebie to, co miało brać osiem. Jak pójdzie w diabli, to istnieje duża szansa, że starówki we Włocławku, Nieszawie czy w Toruniu będziesz mógł co najwyżej obejrzeć na zdjęciach. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|