Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Ochrona przyrody w Polsce, a urocze pomysły polityków... |
Wersja do druku |
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 27-02-2006, 21:35 Ochrona przyrody w Polsce, a urocze pomysły polityków...
|
|
|
O pomysłach gryzipórków jak wykończyć te resztki przyrody, które mamy w kraju, przy udziale funduszy unijnych. Żeby wziąśc pierwsze z brzegu:
- "projekt budowy drogi ekspresowej Via Baltica z Warszawy do Helsinek przez Bagna Biebrzańskie, które stanowią unikat w skali świata, oraz przez dwie prastare puszcze: Knyszyńską i Augustowską."
http://www.pracownia.org.pl/prac/index.php?d=dzialania&idm=118&la=1
- nielegalne wycinanie sędziwych drzew w Puszczy Białowieskiej
- "regulacja" rzek poprzez wybetonowanie brzegów: http://www.zieloni.org.pl/articles.php?id=889
Cytat: | "Najdrastyczniejszy z nich to Stradomka w gminie Gdów, przy ujściu do Raby. Zachował się tam jeden z ostatnich dużych lasów łęgowych w Małopolsce. W wyniku prac melioracyjnych wyprostowano koryta obu rzek, zniszczono skarpy nadrzeczne, zniknęły piaszczyste łachy, wycięto część lasów - relacjonują ekolodzy. Są oburzeni, że regulacji dokonano w miejscu, w którym nie ma mostów, dróg ani siedzib ludzkich. - To przykład zmarnowanych pieniędzy i zdewastowanego środowiska - twierdzi Robert Wawręty, prezes TNZ. " |
.... i jeszcze kilka innych kwiatków
Zgodnie z zasadą: :Niech po nas zostanie pustynia, bo i tak nas juz nie będzie, więc ns to nie interesuje" |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 28-02-2006, 20:46
|
|
|
No, czego się czepiasz? W końcu chłopcy z LSD abo inszej 'grupy trzymającej wadzę' musieli sobie dać coś do roboty... A że nie trzeba? A co to kogo obchodzi...
A Warszawa przez PO i Piskorskiego najpewniej przegra proces z MPRD (wykonawca) o Aleję Prymasa 1000-lecia (parokilometrowy kawałek obwodnicy, bezkolizyjna sześciopasmówka z masą wiaduktów), która 5 lat po otwarciu nadaje się do generalnego remontu.
Napisali do Piskorza, że jak będą asfaltować w zimie i przy mrozie, to tak może się skończyć... odpisał "asfaltujcie!" >:O Więc mają to czarno na białym... Ponadto, IBDM przyznał, że "wyznaczenie nowej normy twardości mas asfaltowych i uniemożliwienie odstąpienia od niej przy remontach" faktycznie sprawi że drogi które tylko remontowano a nie budowano od nowa, rozsypują się po 5-6 latach bo na niesolidnej podbudowie twardy asfalt się kruszy. Winni? NIE MA! Cytat z szefa IBDM: "No, normę wyznaczyliśmy my jako instytut, chyba nikt tak konkretnie..."
Co do Via Baltica, to przez tą sprawę zostałem cyberaktywistą Greenpeace. Zapraszam do ruchu... http://cybercentre.greenpeace.org/aboutus
Co do sprawy Via Baltica, gorąco wszystkich zachęcam do włączenia się do kampanii: http://greenpeace.pl/campaigns/topic_20.html
Budowa tej drogi tak jak sobie wymarzyły biurwy, to sztandarowy przykład kure****a i prywaty. Normalnie krew zalewa.
A najśmieszniejsze jest to, że po wstępnym przeglądzie raportu o wpływie na środowisko, przyszła nieoficjalna opinia z unii że na VB w takim kształcie forsy nie dadzą. Co powiedział (jeszcze za Belki to było) LSDowski minister? "W takim razie zbudujemy tą drogę z funduszy Skarbu Państwa"... A, jeszcze jedno.
List do ministerstwa może wysłać każdy na koszt i za pośrednictwem Greenpeace, z tej strony:
http://act.greenpeace.org/ams/pl?a=1551&s=gen_pl |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 10-03-2006, 11:20
|
|
|
Hmm, czy to dobrze, że wycina się krzaczory wokół rzeczki i wzmacnia wał cementem? Bo w taki sposób u nas się zabezpiecza przeciwpowodziowo. Pomijam już, że każda gmina krzyczy, że u nich wały są najsłebsze i im najbardziej jest potrzebny remont wałów... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Ichigo
<-eva->
Dołączyła: 03 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 19:20
|
|
|
Tak ,wyciąć lasy ,zabetonować ,wybudować fabryki.Ochrona środowiska jest mi szczegulnie bliska bowiem mieszkam w lesie i wku**** mnie za każdym razem kiedy widze kolejny samomochud pożucony w lesie bez częśći, i kolejne wnęki i kolejny traktor wyworzący drzewo z lasu...Takich problemów jest mnustwo a większość ludzi mówi tylko jakie to ważne atak naprawde gówno robi. |
_________________ www.taostudio.fora.pl
|
|
|
|
|
achiever
Gość
|
Wysłany: 19-03-2006, 21:45
|
|
|
Zawsze jesli zacznie dochodzic do jakichs konkretow w tej sprawie, mozna jakis protest zorganizowac, przy czym nie wydaje mi sie, zeby naprawde doszedl do skutku ten projekt ze zmasakrowaniem naszych pieknych Bagien Biebrzanskich. Jesli dojdzie to nie wiem, no doslownie koniec swiata badz cos gorszego... No w przyszlosci to nasza generacja bedzie rzadzic, wiec powinno byc lepiej. |
|
|
|
|
|
Amra
This is not the end...
Dołączyła: 08 Mar 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-03-2006, 16:16
|
|
|
Ichigo napisał/a: | kolejny traktor wyworzący drzewo z lasu... |
A ja zauwazylam cos jeszcze - wywoza drzewo z lasu, a potem niektorzy maja ochote sie wydzierac za fakt wycinania lasow i niszczenia naszego srodowiska... A moze czasem warto dopilnowac drzew? I lasow przy okazji rowniez... |
_________________ Save me from the nothing i've become... |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 18-07-2006, 13:55
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | czy to dobrze, że wycina się krzaczory wokół rzeczki i wzmacnia wał cementem? |
teoretycznie tak ale praktyka może być o wiele zabawniejsza. Można dosłownie wybetonować całe koryto rzeki ale efekty moga byś wręcz przeciwne. Koryto nadal bedzie się zamulać a rzeka nadal będzie wylewać tylko będzie to robić bardziej dynamicznie niż rzeka "dzika".
No chyba że dobudować jeszcze co kilkadziesiąt kilometrów serię zapór i kanałów upustowych...ale w całokształcie to bez sensu bo może lepiej od razu puścić rzeki rurami i będzie z głowy ( to jest myśl! może powinienem pracować dla rządu?).
achiever napisał/a: | No w przyszlosci to nasza generacja bedzie rzadzic, wiec powinno byc lepiej. |
Gratuluję optymizmu,jeśli dojdziemy do etapu Madagaskaru po reformie rolnej ( lokalni inteligenci stwierdzili że wykarczowanie lasów udostępni urodzajną ziemię pod uprawy, zapomnieli tylko o tym że uprawy rolne "trochę" słabiej chronią ziemię przed erozją - miejscami wyszedł nawet ciekawy krajobraz ) to będziesz mógł się spełnić zalesiając krajobraz księzycowy. Trochę przesadzam, jesteśmy w innym klimacie niż Madagaskar, ale zasada jest podobna tylko czas jest dłuższy.
Niestety żeby tego uniknąć trzeba albo zmienić system rządów albo zostać ekoterrorystą.
Jak na razie "dpowiedzialność" wsród polityków jest równie prosta do znalezienia co przysłowiowe " suche majtki na dnie morza". |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-07-2006, 14:10
|
|
|
Cytat: | Gratuluję optymizmu,jeśli dojdziemy do etapu Madagaskaru po reformie rolnej ( lokalni inteligenci stwierdzili że wykarczowanie lasów udostępni urodzajną ziemię pod uprawy, zapomnieli tylko o tym że uprawy rolne "trochę" słabiej chronią ziemię przed erozją - miejscami wyszedł nawet ciekawy krajobraz ) to będziesz mógł się spełnić zalesiając krajobraz księzycowy. Trochę przesadzam, jesteśmy w innym klimacie niż Madagaskar, ale zasada jest podobna tylko czas jest dłuższy. |
zwiazek radziecki tez do tego doszedl w swoim czasie - potem robili przymusowe zalesienia |
|
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 18-07-2006, 14:20
|
|
|
Taa...
Piękny przykład. Kraj który zamiast eksportować żywność zaczął ją sprowadzać.
Obawiam się tylko że oni mają trochę więcej przestrzeni którą mogą zepsuć zanim im sie "odbije". |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-07-2006, 15:57
|
|
|
Gdyby ktoś mi podeslał ten projekt z dopiskiem <<żart>> to bym się smiała dwa tygodnie. Ale jeśli zaczną to wprowadza w życie...
Zastanawia mnie jedno: Czy ludzie naprawdę są tak krótkowzroczni? A jesli tak to dlaczego? A jeśli nie to dlaczego tylko tacy są w rządzie?
Swoją drogą te betonowe koryta to jednak mały szczyt... Czy to się sprawdziło gdziekolwiek poza miastami gdzie i tak jest chyba trochę klopotliwe bo trzeba to co tusz czyścic? A poza tym czy to zawiera kosztorys terminowy czy uwzględnia też przewidywane wydatki na utrzymanie? <<Bo tak mi się wydaje że w ten sposób zbudowana droga raczej dlugo nie pociągnie...>> |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Gustavus
mechalistkoholik
Dołączył: 22 Maj 2006 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 18-07-2006, 18:15
|
|
|
To nie jest kwestia krótkowzroczności tylko braku odpowiedzialności. A każdy polityk martwi się tylko o to by mu "zadu od stołka i ryja od koryta nie odcieli" a nie co będzie jak odejdzie na zasłużoną emeryturę.
Przecież mamy demokrację, rządzą wszyscy, nikt nie jest za nic odpowiedzialny...
i jak tu nie być monarchistą.
Sorry, ale od ogladania wiadomości mam ostatnio makabryczne poczucie humoru. |
_________________ "Ich okręty są jak ich kobiety...
Piękne i szybkie, ale fatalnie się prowadzą"
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 19-07-2006, 09:22
|
|
|
A może jednak pomoże, w końcu ponad 10 tys. podpisów (w chwili, gdy tam zaglądałem) swoje robi. Rozbawił mnie komentarz jednego kolesia - "ważni są ludzie, a nie kwiaty"... ciekawe, czy kojarzy np. fakt, że ludzie mogą pójść dookoła, a kwiaty nie bardzo... |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 19-07-2006, 10:42
|
|
|
Też się podpisałam. Jest przecież alternatywny sposób poprowadzenia obwodnicy... tylko juz co poniektórzy w łapę dostali. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|