[Dida]

[wa-totem]

[Alira14]

Wa-totem- mówi ci coś "Joker z Batmana"?
Tylko ja nie potrzebuję zielonych włosów i białej skóry aby małe dzieci i zwierzaty uciekały z wrzaskiem...
...I bardzo fajnie niszczę przedmioty. Bo hej, lepiej przedmioty niż ludzi prawda?
O przypomniał mi się komplement.
Kumpel do mnie: Ja się ciebie boję...*delikatne odsunięcie się*(pragnę zwrócić uwagę na fakt, że ten sam facet odgryzł głowę gołębiowi bo chciał się poczuć jak Ozzie Osbourne)

[Azag]

Wspomniana szkolna sytuacja coś mi przypomniała:
Pierwsza klasa liceum, lekcja historii, starożytność, Macedonia, Aleksander. Profesorka mówi, mówi, mówi i w pewnym moemncie zaczęła chwalić macedońską kawalerię, że bardzo dobra i wogóle, na to ja podnosze rękę i mówię:
- Bo to Pani Profesor były konie bojowe
- Grzesica, Ty wiejski filozofie. Jak Ty coś powiesz to ja poprostu... - reszty nie dało się usłyszeć bo w klasie zapanowało powszechne ożywienie. :)

[Inai Nerse]

cóż... ostatnio zasłyszane: "Nie, Ela, ja ci nie dam roli czarownicy, bo cię w niej nie widzę. Ona jest idealna dla Ali!"... No i teraz niech mi ktoś powie czy to był komplement czy obelga xDD
A, jeszcze stara historia, jeszcze z 5 klasy. Dosiadł się do nas jakiś pijaczyna jak siedziałyśmy w kilka dziewczyn, po czym zaczęła się rozmowa:
- Ooo, jaka panienka śliczna... *łyk* *łyp łyp* Ooo, i panienki też śliczne!
xD"

[Mai_chan]

Tak swoją drogą, przypomina mi to uroczą sytuację z obozu harcerskiego w Lipach, rok 2002... Zdecydowanie najlepszy obóz na jakim kiedykolwiek byłam, zresztą, to nie tylko moja opinia...

W każdym razie, któregoś dnia, stałam na warcie nocnej i pod obóz podeszło dwóch pijanych jak bela chłopaczków... Cóż, dwie małe harcereczki zdecydowanie (rety, ja wtedy miałam 14 lat X___x) nie powinny mierzyć się z dwoma pijaczynami, w związku z tym obudziłyśmy naszych obozowych Męskich Mężczyzn (czyli kadrę podobozu męskiego). Pozbywanie się takich natrętów polega na "delikatnej sugestii słownej" żeby się wynieśli... Cóż, delikwenci byli mocno pijani, w związku z tym nie bardzo chcieli się wynosić. Przez godzinkę rozmawialiśmy sobie intensywnie... W pewnym momencie odezwał się jeden z chłopaków, na co pijaczek stwierdził: "O, a ty dziewczynko masz bardzo ładny głos, mówię ci, ja się na tym znam"...

[Sokoliczka]

Należę do osób niskich (nie mam nawet 160 cm =.=..). Nie żeby mi to jakoś strasznie przeszkadzało, ale wiadomo, wolałabym być ciut wyższa.. Taka oto historia: Siedzimy sobie przy ognisku, romantycznie, nastrojowo... Rozsiadłam się wygodnie na pieńku, nóżkę podwinęłam. Moja przyjaciółka: "Wyglądasz jak wykapany hobbit!!" :( Aż tak widać? :(

Moja babcia (rozumiecie - rodzona babcia) jakiś czas temu próbowała mi wmówić, że mam 13 lat, a miałam 16 xD Cóż...

[Shizuku]

Pamiętam jak szłam składać papiery do liceum z koleżanką, podchodzi do nas jakiś pijak, dotyka mojego ramienia i mówi: Wiesz co ja wiele dziewczyn widziałem, ale tak pięknej jak ty to jeszcze nie. Mówię ci strasznie ładna jesteś;D Facet musiał mieć jakiś wypaczony gust, bo jeśli chodzi o urodę, to po prostu wyglądam jak dziecko. Pedofil?
Tekst: Jak ty coś powiesz, albo: Weź najpierw pomyśl zanim coś powiesz, słyszę średnio raz na tydzień.
No i jeszcze za wczesnego dzieciństwa: Jaki śliczny chłopczyk!

[Szuki]

Ja mam inny problem. Ostatnio często słyszę, że mam "spojrzenie mordercy" (taa... oczywiście to komplement!). Ja tak nie uważam. Ba, pamiętam jak jeszcze w gimnazjum koleżanka powiedziała coś w stylu "Paweł, ależ ty masz piękne oczy, rzęsy... sama bym takie chciała". No i ostatnio kumpel z klasy wymyślił mi nową ksywkę - Hagrid, jak ten z Pottera. Ok, wszystko fajnie, hoduję sobie kudły (niech rosną! o!) ale gościu bardzo dobrze wie, że Okularnika i jego świty nie cierpię...

I jeszcze jedno. Lubię zombie. Mam pokaźną bibliotekę książek i filmów o zdechlakach. Kiedy po raz pierwszy zaprosiłem do swojego mieszkania koleżankę z liceum, w czasie gdy starałem się ogarnąć swój pokój ona "walła" się na moje łoże i wygrzebała zeń jakąś książkę o tychże stworach. Powiedziała wtedy "Szuki, wiesz co [hihi] nie bierz tego do siebie [hihi] ale to prawie jak nekrofilia, no nie? [hihi] Sorry, kiepski żart, pożyczam to.." Jaaaasne...

[Alira14]

Gdy rano szykowałam się do wyjścia, matka zauważyła, że założyłam nową koszulkę
"W końcu zaczęłaś się dobrze ubierać!"
Gdyby nie czwarte przykazanie, kopnęłabym ją==

[Amnezjusz]

Dla mnie nie do końca wypowiedzianym wprost komplementem może być : "Poproszę dowód" kiedy kupuję procentowe płyny. Zawsze ciekawa jest reakcja na datę wydania dowodu, który kilka ładnych lat już ma :P Poza tym ostatnimi czasy dość często (jak na mój gust za często i niesłusznie) słyszę stwierdzenia w stylu: "jakie ty masz fajne włosy, sam chciałbym takie mieć/oddaj mi swoje włosy/zamień się ze mną" kiedy moje włosy nie są niczym niezwykłym i po prostu są długie :P

[fm]

Koleżanka jak zobaczyła moje zdjęcie w starej legitymacji, to stwierdziła, że wyglądam jak ludzik Lego.

[Shizuku]

Co do zdjęć z ligitymacji. Na jednym wyglądam jak rudzielec(jestem ciemna blądynką, ale bez podtekstów, proszę), a na innym jakbym się naćpała. A na najnowszym mam grzywkę jak Rika z Higurashi. Tragedia.

[Orenei]

W pierwszej klasie gimnazjum usłyszałam nieco dziwny..chyba komplement.
Jedna z dziewczyn powiedziała mi, kiedy byłam zajęta jedzeniem kredki (nie pytajcie czemu to robiłam), powiedziała mi : "wyglądasz jak chomik ! ". Nie wiem czy powinnam uznać to za komplement, czy też się obrazić, w każdym razie od tamtego dnia mam nowe przezwisko w szkole : chomik.

[Mai_chan]

Otóż na zlocie redakcyjnym Serika i GoNik dorwały się do Maieczkowej legitymacji szkolnej - zdjęcie jeszcze z gimnazjum, czasy krótkich włosów i workowatych bluz. Stwierdziły, że wyglądałam jak chłopczyk :D (nie mogę się nie zgodzić, taki niedorosły bizon...)