Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Komplementy i antykomplementy |
Wersja do druku |
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2006, 14:50 Komplementy i antykomplementy
|
|
|
Temat podpatrzony na innym forum. Każdy z nas zapewne słyszał sporo komplementów oraz uwag, które według intencji autora miały nimi być, ale dla nas zamieniły się w antykomplementy. Albo na odwrót. Wpisujmy te, które były wyjątkowo miłe/oryginalne/warte zapamiętania itd.
Jeśli chodzi o mnie...
Komplementy- raczej nic nietypowego nie pamiętam, ale może sobie przypomnę...
Za to antykomplement, który bardzo mi się spodobał. Wypowiedziany przez osobę typu: świat jest zły, ludzie są okropni, nie pasuję tutaj: "to właśnie przez takich jak ty świat jest taki jaki jest!" |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-06-2006, 16:53
|
|
|
Mam problem z klasyfikacją ale chyba antykomplement:
Jechałam autobusem [5 Białostocka] wieczorowa porą. nie pamiętam czy z biblioteki czy z Empiku. W każdym razie jechala też grupa jakichś chłopkaów podpitych, rozbawionych i tak dalej. Jeden na mnie popatrzył, podszedł, klepną w siedzenie i oświadczył pozostałym: "Słonina najlepszej jakości!"
Powiem wam że nawet nie było się za bardzo za co obrażac. Całkiem miłe to było.
Druga taka sytuacja to w szkole. Na schodach jakis chłopak zlapał mnie po prostu za biust, a nastepnie podszedl do kolegow i stwierdził "Prawdziwe" z miną znawcy. To była sytuacja bardzo dziwna ale ostatecznie uznałam ze wysmieję cąle zajście bo nic wielkiego się ostatecznie nie stało. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Erii
Dołączyła: 24 Cze 2006 Skąd: Mysłowice Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2006, 16:56
|
|
|
ech ECH komplementy....nic ciekawego nie słyszałam na swój temat oprócz takich bełkotów w stylu jestes ładna(?) jestes mądra(?). Któs mi jednak kiedyś powiedział, że mam inspirujący sposób bycia (cokolwiek to miałoby znaczyć) pewnie to nieprawda, bo nie wiem w jaki niby sposób, ale mi się spodobało^^. ( o naiwności, weźmy sie za ręce)
za to antykomplement....(nom..tak btw-żebyście zrozumieli tragizm sytuacji :P ja mam mały kompleks na punkcie mojej kobiecości, a mianowice pozostałość jeszcze z podstawówki, bo siem ze mnie wszyscy śmiali, że nie mam biustu = =' "z przodu decha z tyłu decha taka właśnie jest terecha" :D nio i te wszystkie dyskusje na temat mojej płci.....kumacie już chyba z leksza o co chodzi, niet?:P....dobra, kończe te dygresje...tak gwoli wstępu.)
kuzyn zawsze mnie bił, a potem z niedowierzaniem i podziwem w oczach - kurna, ale dajesz! jestes jedyna laską która znam, a która nie bije sie jak dziewczyna! (XD)
kumpel, kiedy zasadziłam drugiemu kumplowi z pięści (nie pytajcie za co) w jego piekną mordkę.
- "o szit, ty to jestes na maksa 'dziewczęca!' dać z liścia to rozumiem, ale żeby od razu z pięsci walić.....'
(poszkodowany kumpel) - "walisz jak facet" (XD)
tia, tym biciem to sobie wyrobiłam niezły respekt, szacun itp. :D
chociaż ja dalej nie roumiem co to znaczy bić się jak dziweczyna, to chyba szarpać się nawzajem za włosy i piszczeć, tak? |
_________________
Kości twoje zbieleją na prerii, tatuś i mamusia będą płakać, aż utoną we łzach, a z ciebie nie zostanie nic, w ogóle nic, może tylko tyle, żeby kojoty miały nad czym wyć.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 30-06-2006, 17:57
|
|
|
"ty to chyba w Boga nie wierzysz !"- tekst, który już słyszałem n razy, ale z akażdym razem gdy go słyszę, uśmiecham się.
"Jak będziesz w moim wieku to pogadamy" - tekst, który usłyszałem na Pierniku SE od 21 letniej dziewczyny...Jak to miło wyglądać młodo. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-06-2006, 18:27
|
|
|
ooo.... temat na czasie, dla mnie idealny ^^
moja matka, widząc jak z zapamiętaniem grzebię w bebechach komputera <jezu, ja tylko napęd zwykły na nagrywarkę zamieniałam =='>: "to powinien być chłopak"
nie ma to jak rodzina... |
_________________
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2006, 19:23
|
|
|
Po "wyholzowaniu backyardu" - splukaniu zeschlych lisci itp, z tylnej czesci resteuracji, przy uzyciu weza, ze specjalna koncowka powodujaca zwiekszenie cisnienia wody, a w rezultacie szybszego wydostawania sie wody z weza.
Ja: Is it OK?
Nicki: Fucking good job Charlie
Loreen: Yee, best ever.
:) |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 30-06-2006, 20:00
|
|
|
To ja się z wami podzielę pewną historią, którą opowiadać lubię, ale jednocześnie inni lubili ją wykorzystywać w złośliwych celach. (przy okazji zastanowię się ile już razy i komu ją opowiadałam i czy nie robię z siebie idiotki. ee, najwyżej)
Zacznijmy od tego, że od czasu do czasu ktoś mi mówi coś w stylu "ale ty masz oryginalną/egzotyczną/azjatycką urodę (niepotrzebne skreślić)". Jednak zdarzyła się osoba, która z tym przegięła. Nauczycielka angielskiego, która od czasu do czasu miała z nami zastępstwa za geografię. Hmm... No, sami popatrzcie
Zastępstwo 1
Nauczycielka w moją stronę: Ale ty masz oryginalną urodę. Masz może jakąś rodzinę w Azji?
(tu nastąpił mały dialog między mną, a nią)
Zastępstwo 2
N: Ale ty masz oryginalną urodę...
Zastępstwo 3
N: Ale ty masz oryginalną urodę, mówił ci już to ktoś?
Od tamtych wydarzeń od czasu do czasu słyszę od różnych osób "Ale ty masz oryginalną urodę, mówił ci już to ktoś?" w ramach złośliwości :P.
Dodam jeszcze, jako wątpliwą ciekawostkę, że mimo powyższego co i rusz komuś się z kimś kojarzę... Aż tak dużo jest osób z "oryginalną urodą" czy jak?
A bardziej na temat... Komplementy i antykomplementy potrafią zrobić na mnie bardzo duże wrażenie i je oczywiście zapamiętuję... Ale teraz jestem chyba zbyt zmęczona, bo pamiętam tylko ten Totema. Najwyżej jeszcze pospamuję, jak sobie przypomnę. |
|
|
|
|
|
Abigail
Naleśnikara
Dołączyła: 29 Mar 2006 Skąd: Lublin Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2006, 22:14
|
|
|
Przypomniał mi się komplement.
Jakoś pod koniec pierwszej klasy liceum rozmawiałam z koleżanką z klasy, taką, która zawsze wie, kto co o kim myśli. W związku z tym zapytałam się jej, czy jest w klasie ktoś, kto mnie nie lubi- tak z ciekawości, nikt mi tego nigdy nie okazywał, ale kto wie. Odpowiedziała mniej więcej tak:
"Wydaje mi się, że wszyscy cię lubią, ale nawet gdyby tak nie było, każdy bałby ci się podskoczyć bo respektem darzą cię wszyscy na 100%"
Fajnie ;) Ale nie jestem jakaś straszna chyba. |
_________________ Here's the last toast of the evening, here's to those who still believe
All the losers will be winners, all the givers shall receive
Here's to trouble-free tomorrows, may your sorrows all be small
Here's to the losers, bless them all! |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-06-2006, 22:24
|
|
|
Abigail napisał/a: | Ale nie jestem jakaś straszna chyba. |
Patrząc po twoim avie... nieee, wcale XD |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-07-2006, 12:46
|
|
|
Piotr Skrzynecki, gdy usłyszał jak ładnie Ola Maurer ze Starego Sącza mówi po francusku: "Wszystkie piękne, młode kobiety ze Starego Sącza mówią po francusku" (następstwem była piosenka "Na moście w Avinion")
Prowadzący jubileusz 50-lecia Piwnicy Pod Baranami do prowadzącej zapowiadając wyżej wymienioną piosenkę:
On: A ty mówisz po francusku?
Ona: Nie, ale ja nie jestem ze Starego Sącza.
(odpala po raz kolejny kasetę z nagranym koncertem) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Erii
Dołączyła: 24 Cze 2006 Skąd: Mysłowice Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2006, 15:46
|
|
|
ano... i jeszcze jedna taka sytuacja (nie wiem jak to zaklasyfikować)....pijany jak dzika świnia gość w autobusie....ni z gruchy ni z pietruchy podchodzi do mnie..... mierzy mnie od stóp do głow, i jak nie huknie ciężkim basem->
"Usta masz śliczne, panienko, ale oczy masz....FAŁSZYWE!!!". i poszedł. zna się facet na ludziach. |
_________________
Kości twoje zbieleją na prerii, tatuś i mamusia będą płakać, aż utoną we łzach, a z ciebie nie zostanie nic, w ogóle nic, może tylko tyle, żeby kojoty miały nad czym wyć.
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2006, 15:55
|
|
|
Przedstawiona poniżej sytuacja jest wyjątkowo częsta, zdążyłam się przyzwyczaić. Mam tylko nadzieję, że za kilkadziesiąt lat wciąż traktowana będę takimi komplementami ;3
- Dawno się nie widzieliśmy. Jak ty wyrosłaś! Ile ty już masz, 15 lat?
- Ekhm, 17...
xD |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-07-2006, 20:30
|
|
|
Z bardziej zabawnych tekstów, jakie słyszałam: zaczepił mnie na ruchliwej ulicy facecik, ewidentnie jakieś mniej czy bardziej poważny sekciarz i zaproponował rozmowę. Uwaga, argument: ".. bo masz taką inteligentną aurę!". Doprawdy, po raz pierwszy usłyszałam, że aura może być inteligenta... I to, patrzcie państwo, moja! (zapewne mówił do każdej zaczepionej dziewczynie, ale dawno tak absurdalnego tekstu nie słyszałam). |
_________________
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-07-2006, 10:05
|
|
|
Pewien około 50-letni (dodajmy, że zupełnie "normalny") facet po pijaku się rozanielił nad śródziemnomorską urodą mojego kolegi ze stażu i co chwila powtarzał, że jest "piękny". Khem...
Cytat: | "Jak będziesz w moim wieku to pogadamy" |
Swoją drogą jak ja kocham, gdy tego tekstu używają goście w wieku 25-26 lat, w stosunku do kogoś, kto ma 20. Grunt to mieć czym zaimponować. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-07-2006, 11:01
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Pewien około 50-letni (dodajmy, że zupełnie "normalny") facet po pijaku się rozanielił nad śródziemnomorską urodą mojego kolegi ze stażu i co chwila powtarzał, że jest "piękny". Khem... |
Dobrze, że tylko "piękny" a nie "piękna"...bo ja to słyszę nierzadko, wystarczy, że się ogolę, uczeszę a brany za kobietę bywam wcale często. Kobieta kobietą, ale "piękna" ? Dodajmy, że bizon ze mnie żaden...(kto widział, potwierdzi). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|