Bo Zupa Była Za Słona!!! - wszystko co złe... |
Wersja do druku |
Szuki
placek z jagodami
Dołączył: 21 Sty 2008 Skąd: Koszalin Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2008, 19:48
|
|
|
Wakacje się skończyły. Kolejna część lamentu pt. "Język niemiecki z tą Wiedźmą" już czeka. No i zacznie się zrzędzenie o maturze... |
_________________ "Chcę zjeść coś, co kiedyś oddychało, pasło się na łące i miało matkę..." xD |
|
|
|
|
alex
Dołączył: 12 Sie 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2008, 05:55
|
|
|
Jak był rok szkolny to zawsze się wstawało wcześniej żeby geassa obejrzeć. Teraz niema już tej frajdy. Choć nadal muszę wcześnie wstawać. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2008, 06:16
|
|
|
Bo kochamy pobudki o 6.00.
Bo dzisiaj francuski z tą rąbniętą babą.
Bo do ponad 16.30 będę out i wrócę dead __^__ |
|
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-09-2008, 15:25
|
|
|
Bo opis profili klas w liceum który czytałem gdy byłem jeszcze w gimie okazał sie z d*** wzięty. Wybrałem językową ,,bo co to za róznica, te same przedmioty główne, pewnie to samo +/- jedna godzina'' I co? 8h angola w tygodniu, 4h polaka, podczas gdy pewniej się czuję w tym drugim... |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2008, 16:28
|
|
|
Mały offtop.
Asthariel napisał/a: | Wybrałem językową (...) 8h angola w tygodniu, 4h polaka, podczas gdy pewniej się czuję w tym drugim... |
W klasach językowych (lingwistycznych) zazwyczaj nie ma rozszerzonego j. polskiego (niestety _^_ ). Ale 8 h ang. to jest coś!
/Koniec offtopu. |
|
|
|
|
|
alex
Dołączył: 12 Sie 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2008, 18:47
|
|
|
Bo jutro znowu do roboty, ehh |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-09-2008, 18:52
|
|
|
Khy... Ależ to oczywiste, że w klasie językowej będzie dużo języka. 6h to absolutne minimum dla pierwszego języka, 8 to optimum. Zresztą, mogłeś przecież dowiedzieć się tego w szkole... Co za problem potuptać do sekretariatu i grzecznie poprosić o siatkę godzin (nie o plan, bo tego przed wakacjami by jeszcze nie było) dla danej klasy. Prawda, polskiego mało, może będziesz miał więcej w następnych latach.
(Zresztą, ja się chyba nie powinnam wypowiadać, ja po zerówce dwujęzycznej, 18h niemieckiego w tygodniu...) |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-09-2008, 19:52
|
|
|
Bo jutro trzeba do pracy, a po tak miłych wakacjach naprawdę nie mam ochoty. Będę musiała się przestawić, wpaść w rytm i chociaż jeszcze się na dobre nie zaczęło to już mam dość. |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-09-2008, 21:23
|
|
|
Bo następny raz dane mi będzie zobaczyć ukochaną bizonopoduszkę za jakieś koszmarnie długie miesiące... To boli, bardzo... |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-09-2008, 09:54
|
|
|
Dziś Ziobro znów odpowiada przed sejmem. Oznacza to, że wszystkie telewizory w pracy są na niego włączone. Oznacza to, że próg hałasu i debilizmów przekroczył moją wytrzymałość. Mam ochotę przegryźć komuś gardło. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-09-2008, 12:29
|
|
|
Po pierwszym dniu w pracy boli mnie głowa, gardło i o dziwo nogi. Czuję się jakbym się pół dnia bez przerwy darła.
Poza tym Pani Kot czuje wiosnę i chce, żeby świat o tym wiedział. Ona nie miauczy, ona wyje. Od niedzieli. |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 04-09-2008, 15:14
|
|
|
Bo mam dylemat, czy jechać na wymianę do Anglii czy Niemiec. Jeśli chodzi o wymianę niemiecką, to do jutra trzeba się zdecydować... Nie lubię podejmować takich decyzji na szybko ==' |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 04-09-2008, 15:19
|
|
|
Cytat: | Po pierwszym dniu w pracy boli mnie głowa, gardło i o dziwo nogi. Czuję się jakbym się pół dnia bez przerwy darła. |
Amarath: a co robisz? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 04-09-2008, 16:09
|
|
|
Bo "tylko podjadę po te papierki" skończyło się łańcuszkiem...
Totem siadł za kółko: "o, benzynki mało"
Totem dotarł do stacji: "o, żarówka w reflektorze się spaliła"
Totem nabył nową H4 i rozdłubał reflektor: "może panu olej sprawdzić?" "nie, mam dość, zresztą patrz pan... crap, mało"
I tak, nie zamierzając wydać nic, Totem rozstał się z dwoma stówami :/
Na dodatek po powrocie do domu okazało się że pół litra oleju z poprzedniej dolewki wciąż stoi w szafie... i teraz mam DWIE napoczęte butelki oleju, a mogłem nie mieć żadnej i dodatkowe 5 dych w portfelu. Sigh... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-09-2008, 17:02
|
|
|
wa-totem napisał/a: | pół litra oleju z poprzedniej dolewki wciąż stoi w szafie |
Spokojnie, ja ostatnio kupiłem sobie płyn do spryskiwaczy. A w domu matka zapytała "co to za butla?" wskazując na drugi płyn, który postawiłem tam przed sylwestrem. Koszta inne, ale każdemu się zdarza. XD
Przynajmniej teraz masz sprawdzone podstawowe rzeczy. ;] |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
|