Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
O futbolu dywagacje |
Wersja do druku |
Norbi
Obserwator
Dołączył: 04 Sie 2008 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 28-08-2009, 17:13
|
|
|
Szkoda Lecha, ale gra jaką zaprezentowali była naprawdę żenująca.
Grać na 0:0 to mogą zespoły, które czują się w takiej taktyce pewnie. Lech natomiast przez większość meczu bawił się w wybijanie piłki z własnego pola karnego. Niestety przy takim naporze w końcu coś musiało wpaść. Szczerze to i tak przez większość meczu myślałem, że to się skończy dużo gorzej. Na palcach jednej ręki można policzyć momenty w których Lech utrzymał się przy piłce dłużej niż 2-3 minuty. Może troszeczkę przesadzam ale faktem jest, że wymiana kilku dobrych podań była dla nich już zbyt dużym wyzwaniem.
Jeśli chodzi o nieuznaną bramkę to jestem skłonny uznać, że decyzja była prawidłowa. Stijnen faktycznie mógł być faulowany.
A o sytuacji sam na sam Lewandowskiego nie wypowiem się z litości dla tego wartego 7mln (khem) piłkarza. |
_________________ I wish that you could see
How your own choices make your dream
Come out shining true all around you... |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2009, 18:19
|
|
|
Altruista napisał/a: | Sędzia to tez aparat, bramki nam nie uznał, |
I dobrze. Bramkarz na polu bramkowym jest nietykalny.
Po raz kolejny pokazano, że gra na remis się nie opłaca. Porażka to wina trenera, którzy źle ustawił zespół. W środku pola nie było nikogo łączącego atak z obroną i przeszkadzającego Brugge w rozgrywaniu piłki. Zanim defensywni pomocnicy dobiegali do ataku napastnik i schowani za nim dwaj inni ofensywni gracze gubili piłkę.
Z Lewandowskiego za szybko dziennikarze zrobili gwiazdę. Gość rozegrał ze 2 dobre mecze i strzelił kilka bramek i od razu został obwołany gwiazdorem. Tak samo stało się ze Smolarkiem, któremu od tego sodówa uderzyła do głowy (i któremu krzywdę zrobił Leo wystawiając go w środku ataku zamiast na skrzydle gdzie gra najlepiej). Obraniak, którzy właśnie został nowym pupilkiem mediów przynajmniej nie zna polskiego, więc jest szansa, że część tego wszystkiego go ominie :)
Widzieliście co zrobili Wasilewskiemu? Brrrr |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Fei Wang Reed
Łaydak
Dołączył: 23 Lis 2008 Skąd: Polska Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 31-08-2009, 18:57
|
|
|
Norbi napisał/a: |
A o sytuacji sam na sam Lewandowskiego nie wypowiem się z litości dla tego wartego 7mln (khem) piłkarza. |
Ciekawe, czy skończy "standardowo", czyli jeszcze przez 5-6 lat będzie uważany za wielki talent, a potem, gdy się ocknie - będzie za późno...
Dembol napisał/a: |
Z Lewandowskiego za szybko dziennikarze zrobili gwiazdę. Gość rozegrał ze 2 dobre mecze i strzelił kilka bramek i od razu został obwołany gwiazdorem. |
W Polsce to chyba normalne. Pamiętam, jak trzy lata temu Smoliński został odkryciem roku, bo rozegrał kilka, kilkanaście dobrych meczów (cóż za kpina...). A teraz wałęsa się między rezerwami Legii, ŁKS-em a Odrą Wodzisław. Tak jak każda jedna porażka jest najczęściej uważana za koniec świata, tragedię, grób polskiej kopanej itd., tak byle sukces, czy kilka dobrych zagrań wystarczy, by z pisać peany...
A to, w jak nędznej formie jest Lewandowski dobitnie pokazał wczorajszy mecz z Bełchatowem - "Lewy" zmarnował w nim trzy idealne sytuacje sam na sam (dwa razy w bramkarza, raz w poprzeczkę), a bramkę strzelił dość przypadkowo, po zamieszaniu w polu karnym i rykoszecie.
To wszystko napawa mnie "optymizmem" przed niedzielnym meczem - w ataku mamy słabego "Lewego", Smolarka-gwiazdora bez klubu (i pewnie bez formy - chciałoby się powiedzieć: jak zwykle) i Saganowskiego z drugiej ligi angielskiej. Hurra... |
_________________
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.
A. Mickiewicz
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 31-08-2009, 20:37
|
|
|
Lech wziął sobie defensywnego trenera i za to zapłacił. Wspominałem wcześniej, że Zieliński będzie się bawił w murowanie bramki. No i w ost mecz z Belgami to potwierdził. Niestety Smudzie to on do pięt nie dorasta. Dla Lecha będzie najlepiej jak się go pozbędzie. Na polska ligę może on jest dobry, ale gdy trzeba walczyć o wyższe cele, to niestety nie z nim.
Stb, Oli szaleje w Chinach. Może by go ? ;p
To co zrobili Wasilewskiemu to draństwo. Widziałem to na tubie. Koszmar... |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 31-08-2009, 23:15
|
|
|
Altruista napisał/a: | Stb, Oli szaleje w Chinach. Może by go ? |
Problem w tym, że nikt nie widział meczów z jego udziałem i nie wiadomo na jakim poziomie jest chińska liga. Z tego co widzę na stronie Azjatyckiej Ligi Mistrzów żaden chiński klub nie wyszedł z grupy i nie pamiętam też żeby Chiny ostatnio awansowały chociażby do MŚ, więc wątpię żeby byli potentatami futbolu.
Fei Wang Reed napisał/a: | To wszystko napawa mnie "optymizmem" przed niedzielnym meczem - w ataku mamy słabego "Lewego", Smolarka-gwiazdora bez klubu (i pewnie bez formy - chciałoby się powiedzieć: jak zwykle) i Saganowskiego z drugiej ligi angielskiej. | Najzabawniejsze jest, że przeciwko drużynom będącym spokojnie w naszym zasięgu będziemy pewnie znowu grali jednym napastnikiem. Patrząc na dyspozycję powołąnych boję się o wyniki. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2009, 03:02
|
|
|
Dembol napisał/a: | Altruista napisał/a: | Stb, Oli szaleje w Chinach. Może by go ? |
Problem w tym, że nikt nie widział meczów z jego udziałem i nie wiadomo na jakim poziomie jest chińska liga. |
Ja widziałem ;) A co do poziomu ligi. Obejrzałem ostatnio kilka spotkań w telewizji i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Muszę szczerze przyznać, że spotkania te stały na dużo wyższym poziomie niż większość meczy w Polsce. Nie jest to oczywiście klasa jakiejkolwiek lepszej ligi europejskiej, ale co nie co moglibyśmy się od chińczyków nauczyć. |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-09-2009, 17:34
|
|
|
Skład na mecz z Irlandią - Artur Boruc, Paweł Golański, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka, Jacek Krzynówek, Jakub Błaszczykowski, Mariusz Lewandowski, Rafał Murawski, Roger Guerreiro, Ludovic Obraniak i Paweł Brożek.
Na ławce rezerwowych zasiedli Łukasz Załuska, Bartosz Bosacki, Seweryn Gancarczyk, Euzebiusz Smolarek, Robert Lewandowski, Łukasz Trałka, Wojciech Łobodziński.
Co mnie boli to brak w wyjściowej jedenastce Seweryna Gancarczyka. ON powinien grać za Krzynówka. |
|
|
|
|
|
Krwawisz
Blood & Belief...
Dołączył: 17 Sie 2008 Skąd: Beijing Status: offline
|
Wysłany: 05-09-2009, 17:37
|
|
|
A mnie boli Roger Perejro w pierwszym składzie. Ale z drugiej strony, nie za bardzo jest kim go zastąpić. Garncarczyk rzeczywiście powinien wyjść za Krzynówka. Ten na obronie się strasznie męczy. No ale nic, zobaczymy jak im pójdzie. Pozostaje trzymać kciuki. Niestety meczu nie obejrzę :( Pozostaje przeczytać jutro relację :/ |
_________________ Our fortress is burning
Charred birds escape from the ruins and return as cascading blood
Dying bloodbirds pooling, feeding the flood
The god of man is a failure
And all of our shadows are ashes against the grain
|
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 05-09-2009, 20:17
|
|
|
I sędzia Mehuto Gonzalez(czy jak mu tam) zakończył pierwszą połowę. W której Polska po beznadziejnej grze przegrywa z Irlandią 0-1...
Brak słów na to co nasi wyprawiają. Boruc puścił taki badziew między nogami no echh.... |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 06-09-2009, 10:14
|
|
|
Kolejny mecz przegrywamy z winy Leo bo wątpię, żeby nasi kopacze sami wpadli na to, żeby grać środkiem pola gdzie siedziało chyba ze 20 graczy Irlandii Północnej. W linii obrony było 5. Przy gęstym środku pola, nasi zagęszczali je jeszcze bardziej. Super. Nie wiem czy Leo jeszcze nie zauważył, że o ile to ustawienie działa z Portugalią czy Czechami to nie działa na słabe zespoły, które się murują i jest ich "jak mrówków" przed polem karnym.
Trzeba było grać szerzej, rozciągnąć ich trochę i wrzucać nisko piłki na napastników lub przed pole karne na strzały z dystansu gdy wytworzy się luka. Tylko, że to nie działa przy jednym napastniku. Zmiana Obraniaka była bez sensu bo w tym fragmencie pierwszej połowy, który udało mi się obejrzeć był wyróżniającym się graczem i oddał kilka groźnych strzałów na bramkę. Po meczu przyznał, że nie było to wymuszone kontuzją. Jeśli już chciał wprowadzić Smolarka to do ataku za Murawskiego, a Obraniaka przesunąć na skrzydło.
Poza tym ewidentnie uparł się na kilku graczy, a przecież mamy tylu innych zawodników. Można było ich sprawdzić z Grecją. Czy naprawdę nie mamy żadnego porządnego lewego obrońcy, że musi tam grać Krzynówek? Jest Gancarczyk. Jest Piotrek Brożek. Można było dać im szansę wcześniej, sprawdzić. Nie przeprowadził też trzeciej zmiany. Po cholerę powołał tylu graczy jak sobie nawet wartościowych zmienników nie mógł dobrać. To nie klub gdzie czasem nie ma jak. Tutaj ma do dyspozycji tysiące zawodników.
Szkoda, że Słowacy zremisowali bo skończyłyby się nadzieje i może wypieprzyliby tego dziada wreszcie. Jeśli koniecznie chcą mu płacić to niech go mianują rzecznikiem prasowym bo gadkę ma dość gładką, a do trenowania wyślą kogoś kto się na tym zna. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 09-09-2009, 20:42
|
|
|
"Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy" - Taki cytat mi przychodzi do głowy gdy widzę jak nasi kopią piłkę. Ogólnie nasi grają bez serca, nie ma w nich żadnego ducha walki. Polscy zawodnicy człapią sobie po boisku, a Słoweńcy grają i to jak grają. Prowadzą z nami 2-0, a w sumie mogli by nam jeszcze trzecią bramkę wbić, ale na szczęście sędzie się zlitował i dopatrzył spalonego.
W ogóle jak się patrzy na ten mecz, to można odnieść wrażenie, że Słoweńców jest więcej na boisku. No więc postanowiłem im w drugiej połowie kibicować. Przecież to tez bracia Słowianie.
Ciao Leo - Portugalię, Czechy, pierwsze Euro za to ci jestem bardzo wdzięczny i będę o tym pamiętał. Trzymaj się chłopie. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 09-09-2009, 21:40
|
|
|
Powinien być paragraf w kodeksie karnym na taką grę z orłem na piersi.
Naprawdę, szkoda słów, serce mi pęka gdy oglądam tak grającą kadrę. Gdyby w ostatnich 30 minutach gospodarze nam nie dali trochę luzu, bo już mogli sobie na to pozwolić prowadząc 3 : 0, to nie wiem czy mógłbym mówić choćby o jednej naprawdę dobrej sytuacji bramkowej naszego zespołu. Tak mogę mówić nawet o kilku - fatalnie zawalonych. A już najbardziej przeraził mnie 2-3 minutowy fragment gry naszych po stracie drugiego gola. W tym okresie gospodarze we 3, grając w trójkącie robili jak dzieci cały nasz skład. Miałem ochotę wywalić telewizor przez okno.
Dzięki dla Leo za wiele, w meczu z Portugalią mogłem zobaczyć najpiękniej grającą reprezentacje polski w swoim życiu, ale naprawdę jego rola już tu się skończyła, kadra w jego wizji nie sprawdza się. Nie dość, że znajdujemy się w najprostszej grupie eliminacyjnej przed mundialem, to na dodatek nie wiem czy uda nam się zająć w niej choć 3 miejsce...
Pozostaje tylko się spić i emocić... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 09-09-2009, 22:01
|
|
|
Ładnie Szpakowski pojechał po Benhakkerze pod koniec meczu, ale miał racje. Za Janasa czy Engela może nie byliśmy potentatami, ale z zespołami słabszymi i takimi w naszym zasięgu wygrywaliśmy. Pieprzyć wygraną ze słabiutkimi Czechami. Zamiast niej wystarczyło wygrać mecze z teoretycznie słabszymi Słowenią, Słowacją i Irlandią Płn., a już bylibyśmy jedną nogą na mistrzostwach. Leo potrafił tylko ładnie mówić przed kamerami. Złe powołania, zła taktyka, a i zawodnicy nic nie grali. Znowu rozpoczęliśmy defensywnie mecz, który musieliśmy wygrać. Szkoda gadać. Idę spać. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Altruista -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-09-2009, 08:10
|
|
|
http://sport.onet.pl/0,1262245,2045262,wiadomosc.html - Strzał w 10 to na pewno nie jest. Warto przypomnieć, że Majewski był drugim trenerem za czasów Bońka. I co wtedy osiągnęli razem? Tylko tyle, że dzięki naszej beznadziejnej postawie Łotwa awansowała do ME. Majewski z naszą reprezentacją nic wielkiego nie zdziała, naprawdę nie che mi się wierzyć, ze pod jego wodzą wygramy dwa ost mecze eliminacyjne. Dla mnie najlepiej by było jakby trenerem reprezentacji został Franciszek Smuda, lub ewentulanie Michał Globisz. |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 18-09-2009, 22:43
|
|
|
Majewski prawie spuścił Cracovię do drugiej ligi. Co to w ogóle za poroniony pomysł, żeby mu pozwalać kadrę prowadzić. Tylko Henryk Kasperczak. Smuda też ujdzie. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|