Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bardzo kulturalna rozmowa o polityce - Kraj |
Masowe manifestacje polityczne to: |
Zły znak (Dowód politycznego kryzysu i eskalacji konfliktu) |
|
7% |
[ 1 ] |
Dobry znak (świadczą o obywatelskim przebudzeniu) |
|
21% |
[ 3 ] |
Obie odpowiedzi są prawidłowe |
|
71% |
[ 10 ] |
|
Głosowań: 14 |
Wszystkich Głosów: 14 |
|
|
|
Wersja do druku |
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2012, 17:58
|
|
|
alosza napisał/a: | Jaki jest sens zalewania informacjami nieistotnymi? Owszem, polityka energetyczna jest również elementem polityki zagranicznej, ale nie ma to związku z V4. A jeśli nawet ma, to ten przeskok logiczny nie został wytłumaczony. | Ależ oczywiście, że nie ma. Nie ma, bo V4 nie ma wpływu na właściwie żaden z istotnych dla nas punktów polityki zagranicznej. Wszystkie takie sprawy rozwiązuje się (lub nie) i tak poza V4.
Wydawało mi się, że z wypowiedzi mojej i totema dość jasno to wynika.
V4 zajmuje się wyłącznie sprawami dla naszego państwa nieistotnymi - jeśli pojawiają się na tym forum kwestie dla nas ważne, to i tak zawsze okazuje się, że zostajemy z nimi sami i musimy się nimi zająć we własnym zakresie.
Dlatego właśnie nie oczekuję po V4 niczego. Wszystko co moglibyśmy osiągnąć z Wyszehradem moglibyśmy osiągnąć i bez udziału w tej grupie - i to bez niepotrzebnych wydatków i marnowania czasu.
Craftsmen napisał/a: | Zademonstruję na przykładzie Litwy i gazu skoro o nim gadamy. Sytuacja krajów Bałtyckich jest fatalna, i nie mają możliwości ucieczki z niej innej, niż LNG. Ale gazoport jest ponad ich siły, mimo że go rozważano. Taki projekt wymagałby współpracy wszystkich trzech krajów, a to się nie udało. Każdy szedł w swoją stronę,bo tak taniej i wygodniej, nie dogadano się. Litwa jednak postanowiła wynająć statek-rafinerię gazu od Norwegii i przycumować to to do swojego brzegu. Tanio, szybko, łatwo. I teraz reszta krajów zaczyna znowu rozważać robienie z Wilnem wspólnej polityki gazowej. | O tym właśnie mówi Totem - zamiast wdawać się w układy polityczne które nic nam nie dadzą, lepiej się zebrać i ten sam wysiłek włożyć w zrobienie czegoś samemu (na co możliwości mamy).
Cytat: | Tak więc owszem, to pokazuje że trzeba mieć realne możliwości... ale proszę mi powiedzieć, co by się stało gdyby Litwa zdecydowała się na pójście na układ z Rosjanami, oddać im rafinerie i wpływy w sektorze w zamian za tani gaz i inne bonusy. Też możliwość! i całkiem rozsądna. | ...rozsądna? Chyba tylko gdyby chcieli powrócić do bycia radziecką republiką.
Cytat: | Samo posiadanie zaś możliwości np. w kwestii gazu jest nieistotne jeśli nie ma się koncepcji, wizji, planu i ludzi chętnych do jej wykonania. Po tej drugiej stronie. A jak chcecie przekonać ich do swoich pomysłów nie rozmawiając? | Dziwnym trafem jeśli posiadasz możliwości, to inni sami zaczynają z tobą rozmawiać. Podany przez ciebie wyżej przykład Litwy jest najlepszym na to dowodem - inne kraje bałtyckie chcą z nimi rozmawiać nie dlatego, że wcześniej były jakieś próby porozumienia, a dlatego że Litwa ma ten statek. Co więcej, mając go stoi w tych rozmowach na silniejszej pozycji i nie musi o współpracę nikogo upraszać - to pozostali muszą się dostosować.
Cytat: | No ale właśnie o to chodzi, by NAJPIERW określić CO się chce z tymi assetami zrobić, czemu one mają służyć, a potem pod tym kątem je tworzyć. Więc najpierw trzeba wiedzieć w jakim kierunku chcemy iść. | No właśnie. V4 jest zaś działaniem w przeciwną stronę - najpierw tworzymy i rozwijamy porozumienie, a potem zaczynamy się zastanawiać do czego może nam się przydać (bo pytanie czy może nam się przydać jakoś zostało po drodze pominięte - a jest to pytanie cholernie istotne i wcale nie tak oczywiste jakby się niektórym wydawało).
Wróć, jest gorzej - wcale nie zastanawiamy się nad naszymi potrzebami, V4 stało się celem samo w sobie i takie pytania wcale nie padają.
Cytat: | My możemy w takim układzie pełnić rolę co najwyżej kładki. | Nie, wcale nie musimy. Ale jeśli będziemy tak myśleć, to faktycznie tak będzie to wyglądało.
Cytat: | A więc potwierdzasz to, co powiedziałem. Ekonomicznie projekt sensu nie miał. I dlatego był papierowy. | ...jak najbardziej miał sens ekonomiczny. Nie wiem gdzie w wypowiedzi totema znalazłeś potwierdzenie na coś przeciwnego. A papierowy był dlatego, bo w tym okresie opozycja regularnie utrącała projekty rządowe (i odwrotnie) - ba, często te same partie zmieniały swoje zdanie o projektach o 180 stopni gdy tylko przechodziły z rządu do opozycji.
I tak dokładnie było z rurociągiem - projekt rozpoczęty przez AWS został zarzucony przez rząd Millera. O tym się często przypomina - zapomina się za to, że ci sami ludzie którzy przyczynili się do powstania projektu, po przejściu do opozycji zaczęli natychmiast oskarżać lewicę o niegospodarność, czego dowodem miał być właśnie projekt gazu norweskiego. Ekonomia państwa nie miała nic wspólnego ze skasowaniem projektu - zabrakło tu woli politycznej (zarówno po stronie rządu jak i opozycji). Doraźne korzyści polityczne dla wszystkich okazały się być ważniejsze. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 31-07-2012, 19:48
|
|
|
alosza napisał/a: | Po dwukropku w tym zdaniu wcale nie nastąpiły konkrety. | Są w moich dwóch obszernych postach wcześniej. Nie chce ci się czytać - nie mój problem.
alosza napisał/a: | Nie widzę związku. Ucieczka od dyskusji | Nie widzisz związku z czym? Ucieczka w jaki niby sposób? Wskazałem konkrente przykłady obszarów żywotnych interesów państwa polskiego, w których całość naszej polityki zagranicznej, bez względu na to czy inne kółko wzajemnego masowania, okazała się całkowicie nieskuteczna, a to oznacza że wszelkie jej "osiągnięcia" są ułudą a podejmowane działania są z góry skazane na porażkę, w każdym znaczącym zakresie wykraczającym poza papierowe sukcesy na podkładkę do wypłacania nagród urzędnikom.
Zamiast bawić się w V4, Weimar i "intensyfikacje współpracy" należy zacząć od zidentyfikowania kluczowych naszych interesów, określenia jasno co powinniśmy, możemy i zrobimy sami bez względu na wszystko, a dopiero potem, z portfelem rozpoczętych konkretnych działań i czytelnymi planami, wyjście na dowolną arenę międzynarodową i budowanie jeśli nie poparcia, to chociaż świadomości naszych celów i argumentacji wewnętrznej. Oraz szukanie synergii. Do tego czasu należy poprzestać na kurtuazji, i nie silić się na działania pozorowane. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-08-2012, 22:05
|
|
|
Dyskusja o powstaniu przeniesiona tutaj
Przepraszam za usterki, straciłem łączność z netem zanim wydzieliłem nowy temat, ale już po tym, jak zablokowałem ten. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
alosza
green coat
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
|
|
|
|
Swarga
Dołączył: 15 Maj 2012 Status: offline
|
Wysłany: 07-08-2012, 00:50
|
|
|
Przyznał również, że był na niedawnym koncercie Madonny i dzięki niej lepiej zrozumiał Powstanie Warszawskie. - Robert Biedron.
To tam Madonna jakis referat wyglosila procz tego, ze spiewala? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-08-2012, 20:46
|
|
|
Gowin o sądownictwie – trochę niszowy, ale uważam, że jednak ciekawy wywiad. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-08-2012, 20:46
|
|
|
Prokuratura – kozioł ofiarny w sprawie Amber Gold
Cóż, pozostaje mi tylko przyklasnąć... |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
|
|
|
|
Sebaar
Dołączył: 12 Lip 2012 Skąd: Somewhere in time... Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2012, 16:54
|
|
|
Jak to szło... Cejrowski na prezydenta, a jeszcze lepiej dożywotniego :D.
Jak już jesteśmy żartach politycznych to pierwszy narcyz III RP wpadł na taki pomysł. |
_________________ ...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|