[alosza]

[vries]

[BOReK]

[NiBl]

Oglądam sobie konferencję, Rostowskiego.
Nie ma to jak wyrażenie "na topie", oraz jego nadużywanie.

Dzisiejszym wyrażeniem jest "Piramida Finansowa".
Wiadomo, że to co zaprezentowało PiS, to są tylko marzenia (tak jak setki kilometrów autostrad, czy miliony mieszkań ktokolwiek, kiedykolwiek to obiecywał), jednak nazywanie tego piramidą finansową jest nadużyciem.

Pojawiło się też niedawno za sprawą RP propozycja dodania mniejszości seksualnych do jakiegoś artykułu kodeksu karnego, który mówi o większych karach dla osób popełniających jakieś przestępstwo z nienawiści dla wyszczególnionych mniejszości.
Sama idea, tego artykułu wydaje mi się dziwna. Dlaczego, osoba która pobiła osobę o innej karnacji skóry, bo nie lubi koloru skóry. Ma być ciężej karana od osoby, która kogoś po prostu pobiła. Co więcej powoduje to dodatkowe komplikacje w "prostym postępowaniu", bo nie tylko trzeba udowodnić, że ktoś popełnił to przestępstwo, ale nagle zaczynamy dodatkowo badać, czy aby nie zostało to popełnione na tle nienawiści rasowej, narodowościowej, czy innej, co może znacząco przedłużyć postępowanie. Wyobraźcie sobie przestępstwo przeciw osobie o czarnej karnacji skóry, która jest homoseksualistą i wyznaje judaizm.

[Morg]

[vries]

Dla odmiany coś użytecznego:
http://www.mapawydatkow.pl/

Czyli ile wydaje nasze państwo i z czego pochodzą jego wpływy (rok 2011). Wyprodukowała Fundacja Republikańska.

[Swarga]

Niektore cele to prawdziwe combosy, a jak sie zbierze to do kupy, to wychodzi fatalisty. Musze to sobie rozpisac.

[Urawa]

Najbardziej oczekiwana powieść science fiction tego roku już jest dostępna online.

[NiBl]

Czyli jednak się przełamali i znaleźli miejsce na swoich serwerach internetowych...
Swoja droga to chyba nie jest "ostatnia z ostatecznych wersji"?

[Morg]

Manipulacja, czy kompromitacja? Faktycznie użycie lektora znacznie obniża wiarygodność nagrania, jestem więc ciekawy czy w którymś momencie "wypłynie" pełne prawdziwe nagranie. Tak czy inaczej to jest jednak przynajmniej fail ze strony Prezesa...

[alosza]

Sędziów raczej lubię, ale świetna dziennikarska robota GPC. Prowadzenie tego typu prowokacji jest już (słusznym) prawem dziennikarzy. Nie widzę w tym nic nagannego. Wkurza mnie teraz, że próbuje się ich straszyć odpowiedzialnością karną za "powoływanie się na wpływy w kancelarii PRM". To po prostu linia obrony skompromitowanego sędziego.

SSO Milewski powienien się w tej sytuacji podać do dymisji (z prezesury) i udać do przysłowiowej Canossy. Najpierw słyszałem, że ma tak zamiar zrobić, lecz ostatnio znowu, że będzie się droczyć z Gowinem. Ciekaw jestem, co z dalszą karierą sędziego, którego status jest przecież dożywotni. Dyscyplinarka może i będzie, ale nic poważniejszego mu nie zrobią.

Moim zdaniem to afera, która de facto uderza/powinna uderzać w Tuska, choć oficjalnie nie można mu tu postawić zarzutu. Bo niby przecież to zachowanie sędziego, a rząd wcale nie musiał mieć cokolwiek z tym wspólnego, że ten tak się zaczął mizdrzyć przy zwykłym telefonie. Tymczasem, zważywszy na okoliczności, wcześniejsze konsekutywne wyroki w zawieszeniu dla Plichty, trudno uwierzyć, że to już jakiegoś wcześniejszego backgroundu nie miało.

[Ysengrinn]

O niemaniu dziecka jako postawie "ideologicznej".

[Morg]

Przede wszystkim to moim zdaniem pan prezes pokazał, że nie ma kręgosłupa sędziego, a za to posiada nawyki urzędnicze. Co w sumie nie jest niczym dziwnym, bo będąc kilka lat prezesem sądu jest jednocześnie podwładnym Ministra Sprawiedliwości... i jak dla mnie to dobrze obrazuje dlaczego uważam że należałoby przekazać nadzór administracyjny nad sądami powszechnymi I Prezesowi Sądu Najwyższego (tak jak jest to w, nota bene całkiem sprawnie działających, sądach administracyjnych nad którymi nadzór sprawuje Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego).

[Urawa]

Czy sędzia może pogonić kancelarię premiera? Jak dla mnie sprawa dość jasno pokazuje, że sędziowie w Polsce faktycznie myślą kategoriami PRLowskimi. Cóż, brak lustracji zrobił swoje...

[Morg]