[Ysengrinn]

List dwustu w obronie dyrektor Wójciak i jej ch...

Lewica wzbogaciła się najwyraźniej o kolejny autorytet moralny...

[Urawa]

[vries]

[Urawa]

Chleba nie ma, za to będą igrzyska olimpijskie.

[Daerian]

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103090,13641122,Noblista_w__NY_Times____Przywodcy_Polski_chca_dac.html#BoxSlotII3img

Ponieważ naprawdę potrzebujemy wkopać się w euro... wzdech.

[alosza]

[Ysengrinn]

[Swarga]

[Ysengrinn]

Za cara przede wszystkim nie było hymnu.

[Swarga]

Ale pieśni hymniczne były, tak samo jak istniało, niezbyt powszechne ale jednak (chyba lepiej powiedizeć, że niezbyt nośne), poczucie przynależności do narodu.

[Ysengrinn]

Pan Tik Tak dla Telewizji Republiki - widzę, że niepokorni jeszcze na dobre nie ruszyli, a już idą w infotainment jak cholera. Acz nie powiem, bym z komentarzem Wawelskiego do misji TVP się nie zgadzał.

Coraz bardziej mnie ciekawi ostateczna forma tej telewizji. Na razie wygląda to w miarę nowocześnie i nawet nie sprawia wrażenia kręconego komórką w piwnicy, więc jest szansa, że zainteresuje kogoś poza Rodziną Radia Maryja. W ogóle prawicowe media ostatnio mniej biadolą na wszechpotęgę Michnika, a więcej starają się nadgryzać status quo i zdobywać nowe rynki. Cieszę się, że wyrastają ze swej fazy emo i nabierają jaj.

[alosza]

Coś słyszałem o jakiejś spince między Wprost a Hołownią, to wyguglowałem:
http://www.fronda.pl/a/holownia-odchodzi-z-wprost-mainstream-relegowal-mnie-ze-swoich-szeregow,27284.html
i przypadkiem znalazłem mocno randomowy tekst na salonie24 z mniej niż 100 odsłonami:
http://prawapolkula.salon24.pl/497695,red-holownia-dziwi-sie-swiatu
z którym się w całości zgadzam.

A Hołowni nie jest mi jakoś specjalnie żal. Niech facet zrozumie, że jest mu bliżej do Cejrowskiego, z którym mieli zabawną napinkę, niż do tych, których był/jest pozornie protegowanym.

[Urawa]

Kwestia bardziej do działu o czasopismach, moim zdaniem.
Ale do rzeczy - Wprost, w czasach, kiedy je czytałem, było jednym z nielicznych tygodników, które miało także komentatorów "z drugiej strony barykady". Publikował tam regularnie Nałęcz, pisywał Leszek Miller, zdarzało się Bugajowi. Ta tradycja była, w czasach kiedy wszystkie pozostałe tygodniki nie dopuszczały do głosu nikogo spoza swojej linii ideowej, cenna. Widać Hołownia myślał naiwnie, że Wprost, po przekręcie w lewo, będzie ją kontynuować. Zapomniał biedaczek, że z "wrogami ludu się nie dyskutuje, do wrogów ludu się strzela".

[Ysengrinn]

Nie, Hołownia myślał raczej dobrze, ale do czasu. We Wproście przekrętek było kilka, każda dość gwałtowna. Pierwsza to oczywiście "ulisienie" gazety, co zupełnie zatrzęsło jej pozycją na rynku i mapie ideologicznej, druga to równie spektakularne "odlisienie".

Nie pomnę czy ktoś tu wspominał o trzeciej przewrotce, która miała miejsce jakoś w styczniu tego roku, a była bodaj najbardziej interesująca - Kobosko wyleciał najprawdopodobniej za artykuł o finansach Kwaśniewskiego. Obecny rednacz, Latkowski, jak widać prowadzi już zupełnie asekuracyjny kurs.

Tak czy siak mamy kolejnego niepokornego. Ciekawość, kto przygarnie Szymka pod swe skrzydła. Karnowscy? Hajdarowicz? A może dalej pozostanie pracownikiem Lisieckiego, tylko przejdzie do redakcji Do Rzeczy, z podobnież prawnie zagwarantowaną niezależnością?

[vries]

Prawica Hołonwni nie lubi. Tam nie znajdzie dla siebie miejsca.