Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Bardzo kulturalna rozmowa o polityce - Kraj |
Masowe manifestacje polityczne to: |
Zły znak (Dowód politycznego kryzysu i eskalacji konfliktu) |
|
7% |
[ 1 ] |
Dobry znak (świadczą o obywatelskim przebudzeniu) |
|
21% |
[ 3 ] |
Obie odpowiedzi są prawidłowe |
|
71% |
[ 10 ] |
|
Głosowań: 14 |
Wszystkich Głosów: 14 |
|
|
|
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 11-06-2014, 19:11
|
|
|
No super. A kto jest przełożonym dyrektora szpitala i kto miałby wskazać alternatywę w przypadku Chazana? |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-06-2014, 19:25
|
|
|
Jeśli istnienie takiego okienka z pracownikami administracji szpitala byłoby ustawowo obowiązkowe, to Chazan nie miałby w tej kwestii nic do powiedzenia i nie miałby jak temu przeciwdziałać. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2014, 19:42
|
|
|
Ta spychotechniczna wypowiedź nie odpowiada na jedno proste pytanie - czy prawo do "klauzuli sumienia" podważa przysięgę lekarską*. Bo mi się dziwnie wydaje, że tu już odpowiedź byłaby albo przecząca, albo bardzo mętna.
* - przyrzeczenie lekarskie, my bad, zawsze mi się to pierdzieli |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-06-2014, 20:05
|
|
|
Borek napisał/a: | czy prawo do "klauzuli sumienia" podważa przysięgę lekarską. |
Zdaniem tych co podpisywali nie tylko nie podważa, ale wręcz umacnia. Powiem więcej, ich deklaracja w sporej części jest powtórzeniem przysięgi Hipokratesa, czyli podstawy lekarskiej etyki jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Nie to, że mi się ich podejście podoba, ale na oko opiera się na całkiem solidnych podstawach. To, że za mocno trzymają się litery nakazów etycznych, a za mało ducha, to inna sprawa. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2014, 20:38
|
|
|
BOReK napisał/a: | Tutaj zapominasz, że poseł jest reprezentantem całego narodu, a nie określonej grupy |
Eeee... tylko teoretycznie, bo jak weźmiesz cały ten cykl przyczynowo skutkowy, to ci tak nie wyjdzie.
BOReK napisał/a: |
Nie rozumiem czemu jeden region miałby w twoim rozumowaniu (nie wiem, czy dobrze je pojmuję) wystawiać tylko jednego kandydata na posła. Po pierwsze obecne okręgi wyborcze mają do obsadzenia średnio po kilkanaście mandatów, a po drugie na te miejsca jest zawsze nawet kilkudziesięciu chętnych. Okręg w wyniku głosów niewybierających mógłby stracić jeden, dwa albo pięć mandatów, ale raz że w ten sposób ryzykuje każdy okręg, a dwa, że ostatecznie oznaczałoby to mniejszą liczbę posłów, więc jakieś proporcje byłyby zachowane. |
Bardziej ryzykują okręgi o dużym rozbiciu głosów, co jest nieuczciwe.
BOReK napisał/a: | Jeśli ktoś nie jest znany, musi przeprowadzić skuteczną kampanię i zaprezentować się ludziom, bo przecież to oczywiste że nie kupisz produktu o którego istnieniu nie masz zielonego pojęcia. |
Z tego co pamiętam 90% osób wybiera irracjonalnie.
BOReK napisał/a: | Żyjemy w Polsce. Tutaj nic nie zmobilizuje więcej chętnych niż możliwość ukręcenia komuś łba. |
Tylko co to nam daje? Zbijemy miernoty z pierwszego rzędu i przejdą miernoty z drugiego rzędu. To nie jest dobra i zdrowa motywacja.
wa-totem napisał/a: | Polsce potrzebny jest silny system prezydencki, wsparty jednoizbowym parlamentem |
Z tym się zgadzam.
Dołożyłbym kadencyjność prezydentów miast.
W temacie klauzuli sumienia
Z tego co się orientuję tu sprawa wygląda nawet odrobinę gorzej. Lekarz nie odmówił udzielenia aborcji, a przeciągał wykonanie zabiegu aż do momentu, gdy odmowa uniemożliwiła wykonanie go u innego specjalisty.
W tym konkretnym wypadku problemem jest również fakt, ze dziecko z wodogłowiem musi być przyjmowane na świat poprzez cesarkę. Jest to zabieg inwazyjny, który wymaga rekonwalescencji. Nie uwzględniono również potrzeb psychologicznych matki. Innymi słowy w tym konkretnym wypadku również łamie zasady Primum non nocere.
Jest to uwzględniony w ustawie dylemat moralny.
Z klauzulą sumienia mam problem. Owszem, lekarz powinien mieć do nie prawo, tu się zgadzam. Ale gorzej wygląda sytuacja, gdy taki lekarz zarządza jednostką. Czy jego światopogląd nie wpływa na kształt jednostki medycznej i wykonywane w niej procedury? Moim zdaniem ma i mieć będzie. Tym samym taka klauzula powinna wykluczać awanse danego medyka. A to jest ograniczenie dostępności stanowisk kierowniczych ze względu na wiarę. Dość nieeleganckie. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 12-06-2014, 04:13
|
|
|
vries napisał/a: | Zwyczajnie ludzie głosują na znane nazwiska. |
vries napisał/a: | Z tego co pamiętam 90% osób wybiera irracjonalnie. |
Człowiek zmiennym jest, azaliż wszak nie? ;)
Ysen, jesteś pewien że nie podważa? Bo mi się zdaje, że w przyrzeczeniu lekarskim jest coś o braku wszelakiej dyskryminacji ("a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;"), tymczasem klauzula sumienia stwierdza jasno - "powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.". Bardzo przepraszam, ale ja tu widzę wyraźny sygnał do dyskryminacji na tle religijnym... To tak na szybko, bo o żonglowaniu narządami płciowymi w tej deklaracji to już nie wspomnę. Jestem oczywiście w stanie zrozumieć lekarza, który na zasadzie mechanika powie - zszywał pana/panią dr X i niech do niego pan/pani idzie, bo ja nie wiem co on tu wymyślił.
Poza tym takie rzeczy jak sztuczne zapłodnienie są dla niektórych par jedyną szansą na potomka. Rozumiem, że lekarz katolik takim osobom powie "Bóg tak chciał, przykro mi, nie pomogę". Chociaż może też powiedzieć dosadniej - "Bóg nie chciał, abyście mieli dziecko, więc nie będziecie mieli", ale ja nikomu nic w usta nie wkładam. :D
Ja nie mam nic przeciwko temu, aby lekarz (jak każdy człowiek) wierzył w co mu się podoba i zgodnie z tym postępował. Pod warunkiem wszakże, że z góry to światu obwieści, przykładowo w ten sposób
- w przypadku "kontrowersyjnych" zabiegów (in vitro, aborcja, antykoncepcja) będzie dostępna ogólnodostępna lista miejsc, gdzie na pewno można te zabiegi wykonać lub dostać stosowne medykamenty, chociaż akurat z tym ostatnim to nie jest kłopot. Tak żeby się ludzie nie plątali tam, gdzie ich nie chcą
- lekarze podpisujący klauzulę sumienia będą używali w swoim tytule naukowym (czy tam zawodowym) dodatku "katolik" tak jak to stoi w deklaracji. Może być jakiś skrót, ale "kat." brzmi makabrycznie. Chodzi mi o to, żeby pacjent z góry wiedział do kogo idzie zamiast narażać się na potencjalne (nie oszukujmy się) zamierzone lub niezamierzone manipulacje, jakich przykład mieliśmy w tym konkretnym przypadku. Lekarz katolik będzie miał spokojną gitarę, bo nikt do niego nie przyjdzie z problemem, o którym on wyraźnie wszem i wobec powiedział, że się nim nie zajmie.
Jestem po prostu za tym, żeby z góry określić kto jest kim aby nie było wpadek, pomyłek i podstępów. Wtedy faktycznie będzie wilk syty i owca cała. Ja co prawda rzadko do lekarza chodzę, ale dopóki takie regulacje nie wejdą w życie, to w razie wizyty z problemem "kontrowersyjnym" będę bezczelnie pytał od samych drzwi do kogo właściwie przyszedłem. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 12-06-2014, 08:43
|
|
|
Ideałem by było stworzenie szpitali prowadzonych przez kościoły. Lekarze, którym zależałoby na tym, aby ich praca i religia szły w parze, mogliby tam znaleźć zatrudnienie. Nikt by do takiego szpitala nie szedł z prośbą o dokonanie aborcji czy przypisanie środków wczesnoporonnych, więc i nikt by do takich lekarzy pretensji nie miał. Ale skoro pracują na państwowym, to powinni się podporządkować prawu państwowemu. Bo cały czas w takich przypadkach mam wizję policjanta, który zasłaniając się klauzulą sumienia, będzie starał się nie trafić przestępcy, aby go nie zabić. O żołnierzu nie wspominając...
Poza tym, w medycynie jest masa specjalności - jeśli bycie ginekologiem może wywołać podobny dylemat, to nie lepiej było zostać stomatologiem? |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 12-06-2014, 13:56
|
|
|
BOReK napisał/a: | vries napisał/a: | Zwyczajnie ludzie głosują na znane nazwiska. |
vries napisał/a: | Z tego co pamiętam 90% osób wybiera irracjonalnie. |
Człowiek zmiennym jest, azaliż wszak nie? ;)
|
Przepraszam, ale dlaczego to niby miałoby się wykluczać wzajemnie? >] |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 13-06-2014, 14:15
|
|
|
Cytat: | Przepraszam, ale dlaczego to niby miałoby się wykluczać wzajemnie? >] |
Pytanie powinno brzmieć - gdzie tam widziałeś coś o wykluczaniu? Przeszło? >]
Myślałem, czy nie wrzucić tego w ciekawostki, ale jednak tutaj - jaja straży miejskiej z Czerska. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 13-06-2014, 21:07
|
|
|
Absurdalne pogłoski jakoby Ludwik Dorn dryfował w stronę ugrupowania prezydenckiego jednak się potwierdzają. To może być ciekawe, wreszcie Bronek miałby wokół siebie kogoś faktycznie z głową na karku... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 14-06-2014, 15:35
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | pogłoski jakoby Ludwik Dorn dryfował |
O jakie tsun, on się miział nie będzie... kfik. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2014, 08:00
|
|
|
Urawa napisał/a: | Ale skoro pracują na państwowym, to powinni się podporządkować prawu państwowemu. |
Ja oczekiwałbym, żeby ta deklarację wywiesili na drzwiach, chcę wiedzieć do kogo mam nie iść. Mają prawo deklarować co chcą, a ja mam prawo wiedzieć, że nie będą mnie leczyć najlepiej jak się da, bo przeszkadza w tym ich sumienie.
Urawa napisał/a: | Poza tym, w medycynie jest masa specjalności - jeśli bycie ginekologiem może wywołać podobny dylemat, to nie lepiej było zostać stomatologiem? |
Nie podpowiadaj im, bo rozszerzą klauzulę sumienia :)
Czekam na lekarzy podpisujących klauzulę sumienia ateizmu, judaizmu, <tu wstaw inną dowolną>. |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
Raul
Dołączył: 17 Maj 2005 Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2014, 08:16
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: |
Zdaniem tych co podpisywali nie tylko nie podważa, ale wręcz umacnia. Powiem więcej, ich deklaracja w sporej części jest powtórzeniem przysięgi Hipokratesa, czyli podstawy lekarskiej etyki jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Nie to, że mi się ich podejście podoba, ale na oko opiera się na całkiem solidnych podstawach. To, że za mocno trzymają się litery nakazów etycznych, a za mało ducha, to inna sprawa. |
Prosze bardzo. Prof. Chazan nie złąmał tego punktu przyrzeczenia lekarskiego?
- nie nadużywać ich zaufania* i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
lub
- według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
Przeciąganie sprawy tak długo aby aborcja była niemożliwa to jest nadużycie zaufania. Tego jednego nie wytłumaczył - dlaczego nie chcąc dokonać aborcji nie przekazał pacjentki innemu lekarzowi. Nie wiedział, że nie chce tego robić po pierwszym spotkaniu z pacjentką? Sumienie mu się obudziło parę tygodni później?
* pacjenta |
_________________ “Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|