Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kulturalna dyskusja o religii |
Wersja do druku |
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 01:50
|
|
|
Niestety moj racjonalny umysl i lenistwo powoduja, ze religia teoretycznie mnie nie dotyczy. Jednakze najblizsza mi religia to Wicca. |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 10:59
|
|
|
Ragnarok_666 napisał/a: | Cytat: | Wierzę, że nie jesteśmy sami w kosmosie (co podtrzymują księża) |
którzy? chyba niedouczeni bo w bibli nie ma o tym wzmianki |
Nie mozna kierować się TYLKO Biblią, ani wychodzić z założenia, że to, czego w niej nie ma, jest nierealne i niewłaściwe.
Tilk, problemem jest właśnie to, że nigdy nie będziemy mieć pewności. Nie wykażemy, że Boga nie ma- ty właśnie teraz próbujesz wykazać, że MOŻE go nie być. A czym różni się to od wykazywania, że może BYĆ? Wiara polega na tym, że nie mamy stuprocentowej pewności, ale wierzymy. Dla nas wiara może oznaczać to, że mamy stuprocentową pewność, więc określonych bogów wyznajemy. Ale tej pewności nie mamy.
Jak jednak udowadniać coś, czego nie jesteśmy w stanie pojąć?
Ragnuś- jeśli Tilk nie istnieje, to nie byłoby tych postów. Choć, mówiąc, że można przypisać je komuś innemu, masz rację. Jednak wtedy ten ktoś jest własnie tym Tilkiem- zatem jest Tilkiem, którego nie ma. I tu dochodzimy do trudnego pytania filozoficznego- czy istniejemy, czy może nas nie ma? I czy jesteśmy sobą, czy jest nami ktoś inny? I czy jest jakakolwiek logika w ostatnim akapicie mojego posta...? |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ragnarok_666
Dołączył: 22 Lut 2004 Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 14:49
|
|
|
Cytat: | Nie mozna kierować się TYLKO Biblią, ani wychodzić z założenia, że to, czego w niej nie ma, jest nierealne i niewłaściwe.
|
nie wiem czy mnie zrozumiałeś, chodzi mi o to że w bibli nie pisze że życie jest tylko na ziemi, nie pisze też że są kosmici, a więc księża którzy chcą być wiarygodni powinni w tej sprawie milczeć (chyba że ustalił to jakiś sobór, ale i tak byłoby to bezpodstane.
Cytat: | Nie mozna kierować się TYLKO Biblią, ani wychodzić z założenia, że to, czego w niej nie ma, jest nierealne i niewłaściwe.
|
tilk to ambitna bestia
Cytat: | Ragnuś- jeśli Tilk nie istnieje, to nie byłoby tych postów. Choć, mówiąc, że można przypisać je komuś innemu, masz rację. Jednak wtedy ten ktoś jest własnie tym Tilkiem- zatem jest Tilkiem, którego nie ma. |
Velusiu- Tilk napisał w cześniej że można inaczej wyjaśnić istnienie świata, Jezusa itp., czy to czym jest to wyjaśnienie jest teraz Bogiem którego nie ma
Cytat: | czy istniejemy, czy może nas nie ma? I czy jesteśmy sobą, czy jest nami ktoś inny? I czy jest jakakolwiek logika w ostatnim akapicie mojego posta...? |
i skoro do teflonu nic się nie przyczepia to jak trzyma się patelni?
Justin
Cytat: | Jednakze najblizsza mi religia to Wicca. |
nie słyszełem
BTW. to religia dotyczy ciebie czy nie? Bo piszesz że nie, a potem piszesz o bliskości jakieś religii |
_________________ przepraszam wszystkich
Ostatnio zmieniony przez Ragnarok_666 dnia 24-02-2004, 16:12, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 15:14
|
|
|
Ragnarok_666 napisał/a: | Cytat: | Nie mozna kierować się TYLKO Biblią, ani wychodzić z założenia, że to, czego w niej nie ma, jest nierealne i niewłaściwe.
|
nie wiem czy mnie zrozumiałeś, chodzi mi o to że w bibli nie pisze że życie jest tylko na ziemi, nie pisze też że są kosmici, a więc księża którzy chcą być wiarygodni powinni w tej sprawie milczeć (chyba że ustalił to jakiś sobór, ale i tak byłoby to bezpodstane.
>>> Księża mogą mieć własne teorie, jednak ta jest na pewno nieuzasadniona. Wszystkie stwierdzenia jakoby kosmici istnieli są bezpodstawne, niektórzy mówią, że widzieli, ale coś wątpię...
Ja też uważam, że nie jestesteśmy jedyni we wszechświecie, bo ten jest za duży, żeby tylko na jednej z niezliczonej ilości planet powstało życie. Tyle, że wątpię, by ci przedstawiciele innej galaktyki kiedykolwiek nas odwiedzili....
Cytat: | Nie mozna kierować się TYLKO Biblią, ani wychodzić z założenia, że to, czego w niej nie ma, jest nierealne i niewłaściwe.
|
tilk to ambitna bestia
Cytat: | Ragnuś- jeśli Tilk nie istnieje, to nie byłoby tych postów. Choć, mówiąc, że można przypisać je komuś innemu, masz rację. Jednak wtedy ten ktoś jest własnie tym Tilkiem- zatem jest Tilkiem, którego nie ma. |
Velusiu- Tilk napisał w cześniej że można inaczej wyjaśnić istnienie świata, Jezusa itp., czy to czym jest to wyjaśnienie jest teraz Bogiem którego nie ma
>>> Być może istnienie Jezusa, świata itp. można wyjaśnić inaczej, lecz właśnie tu problemem jest to, że samego Boga już nie wyjaśnisz, chyba że potrafisz pojąć coś tak... niepojętego ;)
Cytat: | czy istniejemy, czy może nas nie ma? I czy jesteśmy sobą, czy jest nami ktoś inny? I czy jest jakakolwiek logika w ostatnim akapicie mojego posta...? |
i skoro do teflonu nic się nie przyczepia to jak trzyma się patelni?
>>> O_o Czemu ja wcześniej o tym nie pomyślałem! Dzięki ci, człowieku, dałeś mi kolejny filozoficzny problem do przemyślenia... wygląda na to, że wszystkie te reklamy telewizyjne o teflonowych patelniach to absolutne kłamstwo! Skoro nic się go nie czepia, to jak on może się trzymać patelni... To musi mieć jakieś wyjasnienie... Doprawdy, nieprawdopodobna rzecz...
Justin
Cytat: | Jednakze najblizsza mi religia to Wicca. |
nie słyszełem
BTW. to religia dotyczy ciebie czy nie? Bo piszesz że nie, a potem piszesz o bliskości jakieś religii |
>>> Zapewne nie wyznaje żadnej religii, ale religia Wicca jest jej najbliższa w sposobie zycia i postepowania... Tak na logikę.
Ja też tej religii nie znam, może przyblizysz, Justin? |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ragnarok_666
Dołączył: 22 Lut 2004 Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 15:39
|
|
|
o kosmitach>> oczywiście że księża mogą mieć zdanie o kosmitach, nie zabraniam im samodzielnego myślenia, ale niech robią to prywatnie a nie włączają to do religii, bo chrześcijanie kosmitów nie mają tekstów mówiących o kosmitach. Dlaczego wątpisz w ich odwiiedziny
Cytat: | że samego Boga już nie wyjaśnisz, chyba że potrafisz pojąć coś tak... niepojętego ;)
|
a wyjaśnisz samego Tilka, bo narazie wyjaśniliśmy jego czyny
o teflonie>> kiedyś znalem odpowiedź na to, pisało w jakimś fokusie ale nie pamiętam dokładnie
Cytat: | Zapewne nie wyznaje żadnej religii, ale religia Wicca jest jej najbliższa w sposobie zycia i postepowania |
aha, traktuje tą religię jak filozofię
BTW wicca |
_________________ przepraszam wszystkich |
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 16:51
|
|
|
Cytat: | Zapewne nie wyznaje żadnej religii, ale religia Wicca jest jej najbliższa w sposobie zycia i postepowania... Tak na logikę.
|
Cytat: | aha, traktuje tą religię jak filozofię |
Dokladnie tak...zreszta kazda religia opiera sie na jakies filozofii.
Cytat: | Ja też tej religii nie znam, może przyblizysz, Justin? |
Oczywiscie z checia wytlumacze.
Wicca - znana takze, jako Craft, religia czarownic, stara wiara.Korzenie tej religii wywodza sie jeszcze ze starozytnych czasow. Jest wiele roznych grup, ktore praktykuja rozne formy tej wiary. Piszac o roznych formach mam na mysli to, ze sa rozne tradycje i drogi wyboru np. Celtic, Traditionalist, Dianic, Alexandrian ( sorki, za angielskie nazewnictwo, ale lepiej i krocej brzmi). Pomimo, ze jest wiele roznic w praktykowaniu i filozofii pewne rzeczy lacza wszystkich wyznawcow. Milosc i szacunek dla natury. Wiekszosc praktykuje rytualy i sabaty kiedy jest pelnia. Zreszta ogolnie ksiezyc pelnia wazna role w tej religii.
Wiccans i Pagans rowniez oddaja czesc elementa natury : Ziemia, Powietrze, Ogien, Woda...
Duchowa praktyka polega np. na rozwijaniu swoich wlasnych zdolnosci, ktore sa w nas...wiekszosc praktykuje takze magie. Tutaj warto dodac, ze jedna z glownych zasad dla prakatykujacych magie przestrzega przed wykorzystywaniem zaklec w celu skrzywdzenia kogos.
Wicca nie zajmuje sie czarna magia i nie uznaje Szatana.
Trudno jest w kilku zdaniach scharakteryzowac wicce...jest to religia bardzo roznorodna i ciekawa. Wiele podstawowych informacji mozna znalezc w necie, ale glownie w jezyku angielskim.
Link do stronki w jezyku polskim http://www.wicca.pl/wicca.html |
|
|
|
|
|
jadz_i_ka
Dołączyła: 06 Kwi 2003 Skąd: z krainy wiecznej, pięknej szarości Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 17:54
|
|
|
Ja powiem tak: Wierzę w Boga, jednak nie ufam instytucji kościoła. toa cala sprawa z księżami i watykanem jest po prostu dla mnie nie do przełknięcia. Przykładowo jeszcze niedawno kościół uznawał coś takiego jak reinkarnacja (w którą wierzę) a teraz nagle puf! nie ma! Zniknęło! Albo taka zagadka jak tajemnice fatimskie. były trzy, znamy tylko dwie. Czemu? Kościół katolicki skrył całą sprawę. Przecież czegś takiego jak trzecia tajemnica NIGDY NIE BYŁO!!! *ta, pewnie*
Na chwile nie o religii a o życiu.Co powiecie na coś takiego.Żyjemy dwoma życiami naraz. jednego jednak nie pamiętamy. Coś takiego jakbyśmy w tym samym czasie ale w innej przestrzeni byli i Sobą i jakimś np. zwierzęciem. sny są przebłyskami tego drugiego życia. Pamiętamy tylko jedno z nich, czemu jednak to, a nie to drugie? Czemu mamy świadomość właśnie tego życia?
tO NIE MATRIX!!! Ja to wymyśliłam majac 5 lat^^ wtedy matrix był chen daleko! |
_________________ Syriusz i Ramus to piękna para...chyba właśnie pokochałam yaoi...
Wy również? |
|
|
|
|
Ragnarok_666
Dołączył: 22 Lut 2004 Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 18:37
|
|
|
Cytat: | Przykładowo jeszcze niedawno kościół uznawał coś takiego jak reinkarnacja |
kiedy? czy coś przespałem?
Cytat: | Albo taka zagadka jak tajemnice fatimskie. były trzy, znamy tylko dwie. Czemu? Kościół katolicki skrył całą sprawę. Przecież czegś takiego jak trzecia tajemnica NIGDY NIE BYŁO!!! |
z tego co pamiętam parę lat temu kościół ujawnił treść 3 tajemnicy fatimskiej
Cytat: | Ja to wymyśliłam majac 5 lat |
no chyba że tak;) |
_________________ przepraszam wszystkich |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 19:24
|
|
|
ciekawa teoria z tym życiem ,ja mam podobną teorie różni się tym że ja wierze że jest więcej takich żyć. |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
raflik
Fenomen na jedną noc
Dołączył: 14 Lip 2002 Skąd: Z nicości swego akademickiego pokoju Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-02-2004, 19:59
|
|
|
Cytat: | Wierze w Boga wszechmogacego.. swiety kosciol powszechny... |
To Fragment modlitwy ktora codziennie odmawiam... naprawde trudno jest nia niekiedy odmawiac bo nie zawsze jestem w odpowiednim nastroju, ale odmawiam
A wszystkie "Wierze w Boga ale w kosciol juz nie" to sie zastanawiam o jakim bogu mowicie... napewno nie o katolickim Bogu w trojcy jedynym... gdyz to on sam ustanowil kosciol...
co do pytania Jadz_ki tajemnice Fatimskie sa takie:
1: Bedzie 2 wojna swiatowa, ktora ominie portugalie
2: Slowianin zostanie Papiezem
3: Papiez zostanie postrzelony |
_________________ Hollogram Summer - The Night of Wallachia
Fenomen na jedną noc |
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 20:51
|
|
|
raflik napisał/a: |
A wszystkie "Wierze w Boga ale w kosciol juz nie" to sie zastanawiam o jakim bogu mowicie... napewno nie o katolickim Bogu w trojcy jedynym... gdyz to on sam ustanowil kosciol...
|
Tak, wedle katolickich wierzen to Bog ustanowil kosciol...tyle tylko, ze przez wiele lat papieze, ktorzy sie zmieniali i wladze koscielne dokonywaly i nadal dokonuja zmian, ktore dotycza kosciala, jak i innych rzeczy. Nie ma sie co oszukiwac, ze to c9 sie dzieje w wielu kosciolach niewiele ma wspolnego z religia sama w sobie. |
Ostatnio zmieniony przez Justine dnia 24-02-2004, 21:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-02-2004, 21:10
|
|
|
Justine napisał/a: | Dokladnie tak...zreszta kazda religia opiera sie na jakies filozofii. |
Tu, jako filozof i historyk w jednym musze wtracic swoje zdanie. Brzmi ono:
ABSOLUTNIE NIEPRAWDA
Na palcach obu rak i nog mozna podzielic systemy religijne opierajace sie na jakiejs filozofi. Sa to: Judaizm, Chrzescijanstwo, Islam, Buddyzm, ich pochodne, starozytne kolizje filozofii z poganstwem (np. sekta Pitagorejczykow) orazdzisiejsze kolizje systemow poganskich z filozofiom lub ktoras z poprzednich (np. Wicca, niktore sekty Hinduizmu itd.)!
Ach! Zapomnialem o chinskim Konfucjanizmie.
Pozostale systemy religijne, czyli okolo 99% istniejacych wychodza z zalozenia, ze istnieja jakies wielkie, potezne istoty, ktore sprawuja wladze nad swiatem i jesli raz na jakis czas obdarujemy je prezentami beda na nas patrzyc laskawym okiem.
Nie ma w tym rzadnych glebszych przemyslen, norm moralnych czy filozofii. Po prostu dajemy lapowke bogom, a ci spuszczaja deszcz. Lub tez placimy za protekcje, zeby nie zeslali zarazy.
Powtarzam jeszcze raz: w tym nie ma rzadnej glebszej idei! Tylko korzysci doczesne. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
ka_tka
Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 21:20
|
|
|
Biblii nie mozna interpretować dosłownie, tak robią świadkowie jechowy (nie wiem nigdy, jak to się pisze, ostrzegam :P), nie katolicy.
A co do mojej wiary... wbrew wszelkim pozorom (^^''') jestem katoliczką, niby do kościoła nie chodzę, ale to raczej kwestia przyzwyczajenia, bo nigdy tego nie robiłam. Ewentualnie, że głupio mi się przyznać przed niezbyt wierzącą rodziną... Nie wiem.
Na rekolekcje przestałam się fatygować dwa lata temu, spowiadać co roku na Wielkanoc, bo i tak zawsze było "nie chodziłam do kościoła, ale obiecuję poprawę" - nie będę więcek kłamać, jak zacznę kiedyś chodzić, to się i wyspowiadam.
Ogólnie w Boga wierzę, na religię chodzę (od tego roku, bo w zeszłym cały czas sobie odpuszczałam, tym chętniej mnie zwalniali, że facet był jakiś nienormalny/zboczony - niepotrzebne skreślić. Ale teraz go już ze szkoły wywalili... :P) no i tyle...
Ogólnie gdzieś słyszałam, że (starzy) ludzie się robią pobożni gdy są blisko śmierci... zaczynam się o siebie bać, bo ja właśnie jakoś tak ostatnio... ^^'' |
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 21:26
|
|
|
Cóż... sądzę że nikt mnie nie pobije jak wtrące się... <dookoła mnie setki ludzi z kijami, nożami mieczami itp. patzący się na mnie dziwnie>
Odnośnie tego wszystkiego uważam że każdy z nas ma trochę racji podobnie jak każda z religii widzi jakgdyby różne części jednego np. słonia.
Jednakże ja mam raczej pogląd taki:
BÓG istnieje jednakże po stwożeniu świata itp. itd. ect. zaczął zachowywać się jak (sorry jeżeli kogoś urażę) Xellos, tzn. usiadł wygodnie i popijając herbatkę (ew. inny boski napój) zaczął przyglądać się jak będą zachowywać się jego twory obdażone wolną (ograniczaną jedynie reklamami itp) wolą, obserwując nas jak jakąś srednio ciekawą telenowele.
Czasami wpływając na dalszy rozwój wypadków.
Odnośnie starych ludzi to nie sądzę, ja (skromność dyktuje pisanie ja z małej ale Wy z dużej :) ) oraz kilka osób z mojego otoczenia też czasem doznaje takie chwilowe przebłyski że będę chodzić co tydzień do kościółka, spowiadał się co 2 tyg. itp. jednakże to szybko przechodzi.
Szczęście (że przechodzi)/Zbytnie przykładanie wagi do tego co mówią inni/ Przeznaczenie czasem tłumione przez intuicję?
Sami wybierzcie... ja nie potrafie... jednakże to że mordercy i grzesznicy chodzą czasem po ziemi bez żadnych problemów podczas gdy inni pomagają każdemu niezależnie od wiary, majątku czy zdania tej osoby o tym "ja" pomagającym innym, to że tym co podzielą się nawet tym czego sami nie dosyć mają na swoje potrzeby, staje się krzywda potrafie wytłumaczyć tylko tym co przedchwilą napisałem. |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Justine
Dołączyła: 23 Sie 2002 Skąd: Abiti Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2004, 21:39
|
|
|
zegarmistrz-dyslektyk napisał/a: | Justine napisał/a: | Dokladnie tak...zreszta kazda religia opiera sie na jakies filozofii. |
Tu, jako filozof i historyk w jednym musze wtracic swoje zdanie. Brzmi ono:
ABSOLUTNIE NIEPRAWDA
Na palcach obu rak i nog mozna podzielic systemy religijne opierajace sie na jakiejs filozofi. Sa to: Judaizm, Chrzescijanstwo, Islam, Buddyzm, ich pochodne, starozytne kolizje filozofii z poganstwem (np. sekta Pitagorejczykow) orazdzisiejsze kolizje systemow poganskich z filozofiom lub ktoras z poprzednich (np. Wicca, niktore sekty Hinduizmu itd.)!
Ach! Zapomnialem o chinskim Konfucjanizmie.
Pozostale systemy religijne, czyli okolo 99% istniejacych wychodza z zalozenia, ze istnieja jakies wielkie, potezne istoty, ktore sprawuja wladze nad swiatem i jesli raz na jakis czas obdarujemy je prezentami beda na nas patrzyc laskawym okiem.
|
Piszac o relegii mialam namysli te, ktore jak napisales mozna policzyc na palcach obu rak i nog. Jesli cos nie opiera sie na zadnej filozofii i jest pomyslane, jako inwestycja, ktora ma nam przyniesc korzysci wzamian za nasze "prezenty" to dla mnie osobiscie takie cos nie zasluguje na miano religii. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|