Czarna Twierdza Lewitującej We Mgle |
Wersja do druku |
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 15-06-2007, 07:12
|
|
|
Uradowana że w końcu mam zwierzaka i że uratowałam pajączka polacieałam do sklepu zoologicznego i po chwili wróciłam z średniej wielkości terrarium.
-Spokojnie, ciociu, nie wyjdzie poza granice mojego pokoju. Dziekuję...dziadku...?-uśmiechnęłam się trochę niepewnie w stronę Ewana, zastanawiając się, czy on jest jakimś moim wujkiem czy dziadkiem. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-06-2007, 10:08
|
|
|
-Zasmuce cię Ewan jest twoim wujkiem, jest bratem twojej Mamy jak by się nie patrzeć -Mrukneła Avi między jednym a drugim łykiem zimnego napoju - wiecie późno się robi, moze powinniśmy się już zbierać? |
|
|
|
|
|
Ewan
8th Fallen Angel
Dołączył: 29 Maj 2007 Skąd: Białysotk Status: offline
|
Wysłany: 15-06-2007, 12:06
|
|
|
- Taaak... Długo już tu siedzimy, a przed powrotem do moich eksperymentów miałem nadzieję się przejść - powiedziałem wstając. - Dobra to co robimy? Idziemy na sapcer, czy gdzieś się przejdziemy? - rzuciłem hasło, dające dość mał wachlarz opcji. |
_________________
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-06-2007, 06:49
|
|
|
-No to idziemy - żuciał radośnie Avalia wstając i za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieniła swój strój na swój ulubiony czarno-rózowy. Stwierdziła, że będzie wygodniejszy, bo żeby dojść do parku trzeba przejść przez rynek, gdzie roi się od złodziejaszków, sklepów, dzieci itp. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 21-06-2007, 11:03
|
|
|
- Tak, możemy się już zbierać - Sakura dopiła kawę mrożoną i zatrzepotała piórami. Mam ochotę na kąpiel i muszę jeszcze sprawdzić czy przyszła w końcu ta wiadomość z Jeziornej Krainy. Niech się w końcu określą czego ode mnie chcą i czy mam u nich być, bo jak coś to wolę się spakować bez użycia magii, a to się w sekundę nie zrobi |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 02-07-2007, 21:43
|
|
|
-Mamo wróciłem - Wrzasnął Skamn wchodząc do pokoju DJ.
_________
Nie wiadomo z skąd wróciłem, ale wróciłem. ;p |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-07-2007, 11:43
|
|
|
-Oj, jak miło! Wrócił syn marnotrawny-odwrzasnęła mamuśka.-Cożeś tam tyle czasu robił?! Martwiłam się, że cię mazoki zjadły! |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
Ostatnio zmieniony przez DeadJoker dnia 03-07-2007, 12:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-07-2007, 11:47
|
|
|
Po bardzo długim spacerze, wszyscy wrócili do zamku i pogrązyli się w monotoni codziennego życia.
Avalia wzieła sie za swoją prace, zdążyła posprzatać swoje terytorium, włącznie z trzecim piętrem, męża nie widziała hoho i jeszcze trochę...ale jakoś się żyło. zagłębiła się troche w swoich zainteresowaniach i odświezyła garderobe. i tak jakoś było....i mijało |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 03-07-2007, 12:17
|
|
|
Tuż pod wrotami twierdzy nagle wyłoniła się z astrala samotna postać w pelerynie o długich, brązowych włosach. Jego oczy z początku jarzyły się krwistym szkarłatem, po chwili jednakże blask zgasł ustępując miejsca jak najbardziej normalnym ciemnoniebieskim tęczówkom. Osobnik nie wydawał się zdecydowany do zapukania i przez spory kawał czasu w milczeniu lustrował okna zamczyska.
- No nic, przecież mnie nie zabiją... - mruknął do siebie Lunar i zapukał.
"Taką przynajmniej mam nadzieję" - uzupełnił w myślach. - "A nawet jeśli, to kto chce żyć wiecznie?" |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-07-2007, 12:51
|
|
|
Zaspana DeadJoker w szlafroku, z wałkami na głowie i w maseczce na twarzy otworzyła drzwi, potężnie przy tym ziewając.
-Znowu ulotki?-obrzuciła przybysza krytycznym spojrzeniem.-A, to ty Lunar. Czego chciało? |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-07-2007, 14:22
|
|
|
- Lunar-san - pełna życia i ubrana Avi żuciła się na chłopaka przewracając go przy tym na ziemie - jak miło, że wpadłeś, kawy, cherbaty, stek, ciastko, kurczaka, galaretke? - zapytała dziewczyna zchodząc z Lunara i pomagając mu wstać - wybacz czasem mnie ponosi, po prostu miło zobaczyć kogoś spoza tych ścian. |
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 03-07-2007, 15:44
|
|
|
Przechodząca przez hall zjawa w białym fartuchu laboratoryjnym popatrzyła się zaciekawiona na zbiegowisko przy drzwiach, uśmiechnęła się przyjaźnie do przybysza, po czym, ostrożnie, by nie rozlać zawartości ampułek, pomaszerowała dalej, do kuchni, w poszukiwaniu jakiegoś jedzenia. I czegoś do przekąszenia dla siebie. |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 03-07-2007, 17:20
|
|
|
-Jakie wejście... bardziej na pokaz niż tajemniczo...- powiedziałam cicho do siebie schodząc po schodach. Podeszłam do przybysza, mówiąc znudzonym tonem:
-My się chyba jeszcze nie znamy. Myabi, jakbyś nie wiedział. Ty jesteś chyba... Lunar, czy jakoś tak, bo słyszałam krzyk Avalii. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 03-07-2007, 17:58
|
|
|
-Co sie dzieje - Zapytał Skaman głośno ziewając . Stojęc tak w swojej pirzamie spojrzał na Avi i nnagle odwrucił wzrok. Poszedł do kuchni aby przygotować sobie śniadanie.
-Mamo tobie też przygotować śniadanie? - dodał. |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-07-2007, 18:27
|
|
|
-z miłą chęcią, złotko. Lunarowi też chyba damy coś na ząb, stoi tu jak jaki głupi od dłuższego czasu. Bardzo prosimy do środka. |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
|