Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czarna Twierdza Lewitującej We Mgle |
Wersja do druku |
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-07-2007, 15:08
|
|
|
- Oj Lunar, nie gorączkuj się tak...przecież się w końcu odnajdziesz, mnie do tej pory część rodzinki olewa...ale nie ma się co martwić - Mruknęła Avalia teleportując się obok chłopaka, i troskliwie go przytulając - wiesz kanonizowana to ja raczej nie będę, robię więcej szkody niż dobrego...a co do tego płomyczka - Avi spojrzała na ostrze energii i jak by nigdy nic zdmuchnęła je, zamieniając w ma małe niebiesko-białe motylki - to tak poradzę z nim sobie - białogłowa 'odskoczyła' od Lunara, i w podskoku robiąc obrót rozłożyła parę śnieżno białych skrzydeł, przy tym jej ubranie zmieniło się na lekką zieloną sukienkę, i tak lewitując lekko nad podłogą, aż zaczęła promieniować szczęściem i ciepłą energią, z złotą aurą wokół siebie - Pamiętaj w tym zamku każde życzenie może się zmaterializować. |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 12-07-2007, 11:54
|
|
|
- Od każdej reguły są wyjątki - skrzywił się Lunar. - A ja jestem jednym wielkim chodzącym wyjątkiem od niemal każdej istniejącej reguły. Nawet Xelloss ma Fillię. Mazoku i Złota Smoczyca, to przecież parodia sama w sobie...
Aura wokół Avalii w jednakowym stopniu mu pomagała co drażniła go. Połowa jego samego wcale nie lubiła tak oczywistej manifestacji pozytywnych uczuć.
- Ale dobrze, że przynajmniej ciebie nie jestem w stanie skrzywdzić - dodał po chwili. - To już w sumie jakiś postęp.
Niemniej najwyraźniej wysiłek Avi odniósł jakiś skutek. Jeszcze minutę temu miał wyraźną ochotę coś zniszczyć, zmiażdżyć, zgnieść na proch i spalić na popiół... Teraz było nieco lepiej.
- Biedna Miyu, sporo by dała, by być niewrażliwą na mój ogień i moje ostrza - powiedział, krzywo się uśmiechając. - Nie polubiliśmy się. Koniecznie chciała mnie zabić. Efekt był taki, że Laava dostał ciężkie baty, a ona sama miała łzy w oczach. Ten jeden raz udało jej się wtedy zniwelować mój płomień... Ale i tak nie miała ze mną szans. Żadnych. Do dziś się zastanawiam, czemu właściwie jej wtedy nie zabiłem... Chyba po wieczność pozostaniemy śmiertelnymi wrogami. Nigdy mi tego nie zapomni. Choć w gruncie rzeczy nie różnimy się aż tak bardzo, jak ona sama by sobie życzyła... I to ty mówisz, że robisz więcej szkody niż dobrego... |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-07-2007, 12:30
|
|
|
-No tak z leksza...ja chyba do wszystkiego mam dwie lewe łapki, i się tak nie martw też sobie kogoś znajdziesz...toż to ten świat jest nie mały, i możliwosci są ogromne. Nawet nie wiesz ile ja musiałam czekać na swojego pierwszego męża - mrukneła dziewczyna, lewitując sobie po pokoju, zostawiając po sobie białe pióra które zamieniały się w płatki róż - Nie wiem czy słyszałeś, że szykuje się wielki bal, mam nadzieje, że przyjdziesz, na pewno będzie bardzo fajnie - stwierdziła krótko białogłowa, po czym zamkneła jedno oko i pokazała lekko język, bynajmiej nie wyglądała tak staro jak powinna, wkońcu jej mąż wygląda jak jej starszy brat, co niedawno szkołe skończył. |
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 12-07-2007, 12:54
|
|
|
Lunar parsknął.
- Przecież ta cała impreza kręci sie wokół tego, że zaadoptowałem Lilę - powiedział zniechęconym tonem. - Jak by to wyglądało, gdybym nie przyszedł? Co nie znaczy, że będę się dobrze bawił. Nienawidzę tłoku, głośnych imprez i kłaniania się osobom, którym najchętniej strzeliłbym między oczy za sam wyraz twarzy... ale czasem inaczej po prostu się nie da... |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-07-2007, 18:34
|
|
|
Nagle w pokoju pojawiła się koperta, Lunar jakby nie chętnie zajżał do środka, czytając list zrobił wiele dziwnych min, i na końcu westchną smutno - wiesz mam misje i niestety musze zniknąć na dłuższy nie okreslony okres czasu - po tym ukłonił się do dziewczyny i znikną z pokoju. Avalia wzruszyła ramionami i przeniosła sie do zgromadzenia - No to co z tym balem? - zapytała, straszac co poniektórych swoją wizytą. |
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-07-2007, 20:16
|
|
|
-Dziu-dzię wezwały sprawy zawodowe, tak?-spytała sarkastycznie DeadJ. w przerwie między sprawdzaniem czy srebrne rzeźbione łyżeczki do kawioru są wystarczająco błyzczące a poganianiem służących prasujących wielki, granatowy i lśniący obrus.- Bardzo dobrze, przynajmniej nie będzie się nade mną znęcał. To zawsze jakiś postęp. <Uważaj ty tam! Wiesz ile kosztował ten serwis?!>
A co powiecie na <oczywiście, że płynem do polerowania srebra, czy wy naprawdę nie umiecie myśleć samodzielnie?> kapelę country? |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-07-2007, 20:26
|
|
|
-Eee....to chyba nie w moim stylu i chyba do balu nie pasuje...hmmm...może będziemy świętować to, że mam nową córke? - Avalia przy użyciu swojej różdżki zapobiegła przed wywróceniem się jakiejś służki niosacej zestaw talerzy - DeadJ. jak moge Ci pomóc w przygotowaniach? |
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-07-2007, 20:48
|
|
|
-Dobrze że pytasz. Przypilnuj tych tutaj, a ja pójdę na dół i zobaczę co robi Skaman. Od paru dni nie wychodzi z kuchni. chyba za bardzo się przejął swoją misją.
A mała orkiestra smyczkowa może być? |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-07-2007, 20:53
|
|
|
-Zdecydowanie lepiej....a Skaman, no cóz jest w swoim żywiole, nie mniej lepiej sprawdzić jakie zło czycha w tych garach...i nie martw sie dopilnuje tu wszystkiego - Avi stukneła laską o podłoge, a obrus, którym, służki chciały nakryć stół, perfekcyjnie się na nim ustawił, krzesła jakoś ame zaczeły się ustawiać przy stole i oczywiście to samo robiła cała zastawa stołu. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-07-2007, 20:13
|
|
|
Oooooooo, widzę że zjawiłam się w samą porę- stwierdziła Sakura. Ale muszę skoczyć po jakiś prezent, nie wypada siostry z pustymi rękami witać. A może wiecie co by ją najbardziej ucieszyło ? - spojrzała na Avalię i DeadJoker |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-07-2007, 20:21
|
|
|
-Sakura_chan twoja obecność jej wystarczy, ale jak chcesz możesz jej kupić jakiś naszyjnik z niewiem, moze kotkiem albo jakiegoś misia....no mniejsza oto, trzymaj - Avalia zuciała jej koperte, gdzie znajdowały się pieniądze - załatw za to jakąś dobrą orkiestre na ten nasz bal, kup sobie jakąś ładną sukienke i oczywiscie prezent dla swojej młodszej siostry. |
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-07-2007, 17:35
|
|
|
Ja miałam zwerbować orkiestrę!-DJoker zdecydowała, że nie będzie dłużej zwlekać z niespodzianką. Klasnęła w dłonie i w do sali wkroczyło co najmniej pięćdziesięciu wyfraczonych osobników w białych perukach. Każdy niósł instrument muzyczny, nierzadko były to obiekty o fantastycznych kształtach i nieprzypominające normalnych instumentów, choć trafiały się też znane wszystkim skrzypce, czy inne klarnety. Ostatni i największy jegomość dzierżył ogromny kontrabas. Na czele pochodu szedł tyczkowaty facet o rozczochranych siwych włosach, ubrany w egzotyczie ubarwiony surdut. |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 06:44
|
|
|
DeadJ. jestem pełna podziwu dla ciebie, pięknie to zrobiłaś....a teraz....czy ty nie miałaś iśc do kuchni? hm...Sakura-chan jeszcze tu jesteś? Myślałam, że już poszłaś na zakupy - Avi stuknęła laską o podłogę, która zmieniła wygląd, teraz była czarna z gwiazdami, tak aby pasowała do ścian. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 21:33
|
|
|
Wziąwszy łyk wody Sakura poleciała w końcu na zakupy. Stwierdziła że najlepszym miejscem będzie Centrum Galacticas. Było to trochę daleko i ceny nie należały do najniższych ale na takiej okazju jak pojawienie się siostry nie zamierzała oszczędzać. Poza tym przecież ukochana mamusia dała jej pieniądze.
Nagle przystanęła przed jubilerem. Na wystawie ujrzała prześliczny wisiorek z kotkiem. Był srebrny, posypany księżycowym pyłem, a oko kotka świeciło jak gwiazdka. Nie namyślając się wiele kupiła go |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 25-07-2007, 12:19
|
|
|
-No to by był na tyle. Wszystko upichcone. Będę potrzebował tylko coś w stylu wielkiej mikrofalówki. Ma może ktoś taką pożyczyć bo normalnie będzie sie to odgrzewać z 10 godzin - spytałem z wielką zadyszką w głosie - aha radze tam nie wchodzić. Bo wszystko może runąć tylko ja znam odpowiednią sekwencje wyciągania potraw. Na szczęście mam to spisane. A co do muzyki. Mamo ja lubię rocka, punk rocka i uwielbiam metallikę. |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|