Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czarna Twierdza Lewitującej We Mgle |
Wersja do druku |
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 09-07-2007, 12:21
|
|
|
-Jeśli o mie chodzi, możesz pić krew, albo raczej próbować, bo wątpię, czy ci się uda, a mnie nie zastraszysz-odgryzła się DeadJ, ale i tak uznała, że doprowadziła do wystarczających zniszczeń w bębenkach swoich krewnych i znajomych, więc odłączyła aparaturę. Nie znalazła żadnych chętnych do pomocy wśród rodziny, znowu wszystko musi robić sama. Poszła do kawiarni, oznajmić meido świetną nowinę: zostały wybrane do dekorowania sali. |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 09-07-2007, 12:36
|
|
|
- Czy ona zawsze taka denerwująca? - skrzywił się Lunar do Avi. - Dobrze, że tylko ona jedna. Już wolę każdego innego w tym zamku niż ją. Nikt nie znalazł jakiegoś sposobu na uciszenie jej?
- Swoją drogą nie dziwię się, że jest sama - dodał i zachichotał. - Wyobraź sobie, że jej chłopak próbuje ją pocałować. Musiałby na moment ciszy polować jak bocian na żabę. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-07-2007, 17:28
|
|
|
- Nie zawsze się tak zachowuje - mrukneła Avi - nie martw się wkońcu się uspokoji...a co do tej anielskiej części to teraz przewaza u mnie ta gorsza < ;p > więc naprawde nie wiem co jest we mnie takiego, że bynajmiej płeć męska często robi się spokojna - powiedziała wesoło białogłowa, uśmiechając się do Lunara - hm....leki pomogły? One dość szybko zwykle działają.
Avalia zeskoczyłą ze stołu i przeniosła się na parapet - Wiesz...mnie, żaden czar białej i czarnej magii zbytnio nie może zranić, ale to tak na marginesie < ^^ > |
|
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2007, 22:12
|
|
|
-Chciał bym cię zapytać, po co szłaś do pokoju mojego i DJ? - spytałem.
-Chciałam pomóc DJ przy organizacji balu... mieszkasz ze swoją mamą?
-W sumie to dwa pokoje w jednym.
-Mhm... ty też będziesz coś robił podczas przygotowań?
-Jak mnie ktoś poprosi o pomoc to chętnie pomogę, ale to ogółem uwielbiam spędzać czas drzemiąc na dachu.
-Wiesz, na razie niewiele jest lepszego do roboty, a tDJ na pewno się ucieszy kiedy zobaczy nas oboje jako ochotników.
-Z pewnością. Ona nigdy nie umie usiedzieć z 10 min.
-To czegoś się przydamy- uśmiechnęła się lekko.
-O to bym się nie martwił - odpowiedział uśmiechem na jej uśmiech. Po czym leciutko się zarumienił.
-Wiesz, przyniosę jakieś ciasteczka- szybko wstała z miejsca i poszła do kuchni. Po chwili wróciła z nieco poprawioną fryzurą, niosąc spory talerz wszelkich smakołyków, jakie się udało znaleźć. - Nigdy od kiedy przybyłam nie zdarzyło się chyba, żeby ktoś tu cokolwiek świętował... Mieszkańcy chyba nie lubią się integrować.
-W suTak wię poszliśmy spytzliśmy się co mamy zrobić a ona myślała co nam przydzielić.mie nikog nie trzeba lubić odrazu i gadać z nim godzinami. Ludzie muszą mieć okazję aby się poznać- mówiąc to kwestię sięgnął po jakiś smakołyk i przypadkiem złapał ją za rękę. Lekko odciągnęła dłoń i uśmiechnęła się.
-To nie znaczy że trzeba się izolować. Czasem mam wrażenie, że są takie osoby tutaj, które mają tylko własną wydzieloną grupkę i jak ktoś do niej nie pasuje, od razu nie powinien się z nimi zadawać.- Aż nie mogła uwierzyć, że od razu się tak przed kimś rozgadała.
-To też prawda. Ale ludzie nie powinni siedzieć tak w zamkniętym gronie. Trzeba się nastawić na nową znajomość i nie zgrywać samotnika.
-Dlatego właśnie mam ochotę brać czynny udział w organizacji balu... DJ nie znam zbyt dobrze, a jest interesującą osobą. I dlatego jestem tak ochoczo nastawiona do całego przedsięwzięcia.
-Uwielbiam przyjęcia lubię nawet pomagać je robić ale ze sprzątaniem to się ociągam. A ty masz już towarzysza na bal?
-Nie, nie mam. Nawet się jeszcze za nikim nie rozglądałam.
-Ee...no... tak.. - zarumieniła się lekko.
-To jak pomożemy mojej mamie w przygotowaniach? - zauważyłem że to był pytanie nie na miejscu więc zmieniłem temat.
-Tak... może już chodźmy.
Tak więc poszliśmy spytaliśmy się DJ co mamy zrobić.A ona myślała co nam przydzielić. |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 10-07-2007, 12:29
|
|
|
Och, a już myślałam, że się nie zjawisz-DeadJ podniosła zapłakaną łepetynę, żeby rzucić okiem na swojego pierworodnego i jego towarzyszkę. Pociągnęła solidnie nosem i rzuciła mokrą chusteczkę w kąt pokoju.-Dziu-dzia mnie nienawidzi!-rzuciła spazmatycznie.-Powiedział, że woli każdego innego z tej rodziny-tu rzuciłą się na Skamana i jego znajomą, mocząc obojgu ramiona. Po chwili jednak opanowała się i stwierdziła na tyle konkretnym tonem, na jaki ją było stać.:-Kto to jest?
A tak w ogóle musimy ustalić spis potraw, udekorować Największą Komnatę, zaprosić muzyków-ożywiła się.-Sądzę, że baloniki i kolorowe serpentyny są zbyt pretensjonalne... |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 10-07-2007, 16:01
|
|
|
-Wiesz, myślę, że możnaby zrobić bal w jakimś konkretnym stylu- powiedziałam podekscytowana i podałam DJ chusteczkę.- tylko trzeba wymyślić temat.
Przez chwilę się zastanawiałam, po czym powiedziałam dość głośno:
-A może wystroić salę na gwieździstą noc? Nie będzie zbyt wyzywające, na dodatek dość oryginalne no i będzie robiło atmosferę. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 10-07-2007, 19:26
|
|
|
Zmateralizowałem sie obok dziewcząt.
-Od jakiegoś czasu was słuchałem i musze sie zgodzić że imprezka bedzie bardziej ciekawa jak odekorujemy w kosmiczny sposób. Macie moje pełne poparcie.
Poszedłęm dalej, ale coś wpadło mi do głowy. odwróciłem sie do nich i powiedziałem.
-Jakby co mogę zająć sie efektami specjalnymi.
Po spełnieniu swojej roli pana twierdzy wyteleportowałem sie do biblioteki. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2007, 19:55
|
|
|
-Kosmiczny był by ciekawy ale zbyt banalny. Ja jestem za pomysłem Mary, o gwieździstej nocy - po czym lekko się do niej uśmiechnąłem. - A gdyby tak dodać oprawę czasów studenckich. Ludzie w tym wieku są bardziej szaleni i zwykle się dobrze bawią, i my się też powinniśmy się dobrze bawić - dodałem. |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 10-07-2007, 20:26
|
|
|
Myślałam nad tym przez chwilę. W końcu wpadłam na pewien pomysł:
-Możnaby połączyć oba pomysły. Będzie trochę kosmosu, ale w centrum będą się znajdowały gwiazdy- odpowiedziałam Skamanowi lekkim uśmiechem, po czym ciągnęłam dalej jak natchniona:
-W czterech rogach znajdowałyby się różne planety, Wzdłuż jednej ze ścian byłby pas planetoid, oczywiście wszystko by krążyłoby za sprawą Caladana. A pośrodku jako źródło światła(oprócz lekko przyświecających gwiazd) będzie Słońce, oczywiście o nierównomiernej strukturze. I jako gwóźdź programu zorganizujemy mały pokaz tzn. Słońce stanie się czerwonym olbrzymem(przez co zrobi się ciemniej, ogólnie będzie taki półmrok cały czas) a na niebie pojawi się deszcze meteorytów.
Zadowolona spojrzałam na nieco oszołomioną pomysłem resztę.
-Ja się zajmę poczęstunkiem. Nie chcę się bawić w magię, bo zrobione w ten sposób jedzenie bywa niesmaczne. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Skaman
Dołączył: 02 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 10-07-2007, 20:45
|
|
|
-Jeżeli chodzi o poczęstunek to mogę siedzieć w tym po uszy skończyłem wyższe studia kucharskie. I to będzie robota idealna dla mnie.Więc powiedzcie mi co chcecie zjeść a ja to zrobię - powiedziałem to tak jak bym właśnie robił najprzyjemniejszą rzecz na świecie - Mara a zaszczyciła byś mi pomocą w tej części przygotowań? |
_________________ [URL="http://www.theotaku.com/quizzes/view/1611/what_akatsuki_member_are_you%3F"]http://www.theotaku.com/guru_results/1611_Tobi.jpg[/URL]
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 10-07-2007, 21:50
|
|
|
-Caladan powiedział, że zajmie się efektami specjalnymi, więc zabawy ze słońcem, deszczem meteorytów i planetoidami zostawiam jemu. Ja mogę za to umieścić w rogach planety i wykreować wrażenie nieskończonej przestrzeni w naszej hali (która i tak jest duża). Zakryję ściany iluzją i sprawię, by uczestnicy zabawy byli od nich delikatnie odpychani - w ten sposób nikt nie rozbije sobie nosa o niewidzialną ścianę, jeżeli przyszłoby mu do głowy pospacerować w kierunku gwiazd. - powiedział Vodh. - Gdyby ktoś mnie jeszcze potrzebował, albo miał dla mnie coś do roboty, to wystarczy wypowiedzieć moje imię.-
Po namyśle jeszcze dodał -A może by tak w mniejszej sali wykreować iluzję prastarego lasu, stoły i kanapy zastąpić pniami drzew porośniętymi miękkim mchem, do obsługi zatrudnić małe, świecące wróżki, a nad głowami przywołać iluzję pełni księżyca? Taka sala dla zmęczonych gwarem, do odpoczynku. Mogę się tym zająć.-
Powiedziawszy to Vodh poczekał jeszcze chwilę, wysłuchał odpowiedzi i udał się do swojej komnaty, by przygotować wszystkie niezbędne księgi. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 11-07-2007, 11:24
|
|
|
- Wiesz, jeśli TO jest ta gorsza część, to jak zacznie przeważać ta lepsza, zapewne zostaniesz kanonizowana... - zachichotał Lunar.
"A ja w typowy dla siebie sposób jak trafiam na interesującą dziewczynę, to zawsze jest zajęta. No ale widać tak to już jest."
Posmutniał. Przywołał moc Shinma i zaczął w milczeniu bawić się błękitnym ogniem.
"Prawdę mówiąc cała moja moc i odporność nie są warte funta kłaków. A ten zamek i jego mieszkańcy dobitnie mi to przypominają. No bo komu i do czego potrzebny niby ktoś taki jak ja. Miyu musi zabijać niemal każdego, z kim sie zaprzyjaźni, ale ona ma przynajmniej kogo zabijać. No i ona ma Laavę."
Niespodziewanie spokojne spojrzenie stwardniało. Lunar zgniótł ręką ogień, jakby to był jego najgorszy wróg.
- Nie pytałem o twoją odporność na czary, Avi - powiedział obojętnym tonem. - Pytałem o odporność na TO...
W jego dłoni zmaterializowało się jarzące się kristoczerwonym blaskiem ostrze energii. Lunar zimnym wzrokiem wpatrywał się w energetyczną klingę. Jego oczy nadal płonęły złocistym ogniem. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-07-2007, 14:27
|
|
|
DJoker przysłuchiwała się wypowiedziom krewnych i znajomych. Wybuchające słońce, deszcz meteorytów, malutkie wróżki i porośnięte pniaki-brzmiało to bardzo apetycznie.
-A co z muzyką?-zaptyała.-Mam znajomości w ej branży, mogę zaprosić jakąś kapelę, tylko powiedzcie, jakiej muzyki chcecie posłuchać. Mogę się też zająć nakryciem do stołu. |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 11-07-2007, 14:49
|
|
|
-Hm...muzyka...- tym pytaniem mnie nieco przycięła. O muzyce nie pomyślałam do tej pory.
-Trzeba popytać mieszkańców, jaką muzykę lubię i zrobić coś w stylu "składanki" w wykonaniu jakiejś kapeli. Na początek: jaką wy lubicie muzykę?- zwróciłam się w stronę DJ i Skamana. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
DeadJoker
Soul Loser
Dołączyła: 02 Lut 2007 Skąd: Prosto od krowy! Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-07-2007, 14:57
|
|
|
Ja nie trawię nic, co ma mniej niż 20-30 lat. Wiem, jestem dziwna. Lubię starą muzykę, jak Presley, The Beatles, ABBA i ogólnie klasyka i jeszcze Czerwone Gitary, Trubadurów, Grechutę i szanty (oj, jak ja lubię szanty!) Nie bijcie mnie, proszę.. |
_________________ Za czasów rycerstwa, smoków i komuny
Nim łamanie kołem całkiem wyszło z mody
Gdy inkwizytorzy nosili shotguny
Autor tego posta przeżywał przygody
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|