Krwawa Jatka |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 08:27
|
|
|
Avalia napisał/a: | I jecze pytanie do pana Zegarmistrzu...przyjmiesz moje wyzwanie? |
OK. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 15:20
|
|
|
Avalia vs Zegarmistrz
Dziewczyna cofnęła się o parę metrów do tyłu i stuknęła różdżką o ziemię 10 razy, tym samym na jej prawej dłoni pojawiło się 10 różnych symboli i 10 różnych aur w około niej, potem wymamrotała jeszcze parę słów w obcym dal swojego przeciwnika języku. Całe te ceremonie nie trwały za długo, ale wkońcu Avi się odezwała - Możemy zaczynać...prosze bardzo zacznij pierwszy. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 16:29
|
|
|
Avalia vs Zegarmistrz
Zegarmistrza nie trzeba było dwa razy prosić. Odbezpieczył karabin i strzelając z biodra wpakował w Avalie cały magazynek. Potem poprawił granatem F1. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-07-2007, 17:00
|
|
|
Avalia vs Zegarmistrz
Kiedy kurz opadł, dziewczyna otrzepała się nie wiedząc z czego i przetarła husteczką nieliczne rany które narobiły kule przeciwnika, co prawda wszystkie kule doleciały jednak odepchnięte przez wszelkie tarcze Avi pozostawiły lekkie zadrapania, a sam granat nie zrobił większej szkody niż zniszczenie fryzury dziewczyny - No widzisz musisz się bardziej postarać - mruknęła dziewczyna stukając różdżką o podłoże, spowodowało to częściową utrate widoczności przeciwnika. |
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 23-07-2007, 18:13
|
|
|
Na arene wchodzi zielonowłosa, kręcąc młynka kijem. Wchodzi w kłeby kurzu, który pozostał po atakach obojga walczących.
- Ciociu, wierze w Ciebie. Choć masz dobrego przeciwnika. - powiedziała cicho, jakby do siebie. Na brzegu areny, przed sobą zobaczyła znajomą twarz. O siostra ^^ Hm... ciekawe czy mi wyjdzie. Pojawiło się niebieskie światło, kurz jakby nabrał innej barwy i Midori stała już przy Marze.
- Hehe, a jednak. Cześć Siostra. Siedzisz tu i patrzysz, czy powalczymy trochę, oczywiście tak żeby starszym nie przeszkadzać ;) - po chwili dodała - A Ty komuś w ogóle kibicujesz? |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 23-07-2007, 18:29
|
|
|
Wstała, przeciągając się przeciągle.
-Nie, ja tu właściwie ot tak- zaśmiała się do Midori- przyjmuję wyzwanie, powiedz kiedy już będziesz miała dość- rzuciła żartobliwym tonem i poszła na stronę gdzie starsi nie walczyli, machając lekko siostrze.
-Dobra. Ty zaczynasz. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-07-2007, 11:30
|
|
|
- Hehe. Dość? Nie prędko. - odwróciła się tyłem do dziewczyny, stała parę sekund w milczeniu i znikła. Pojawiła się tuż za siostrą. W ręku trzymała dwa sztylety.
- Mara zapowiada się ciekawa walka. - przyłożyła jej jeden sztylet do krtani. - Nie karz mi szybko wygrać, dobrze? |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-07-2007, 11:50
|
|
|
Mara vs Midori(Athi^^")
-Oj, ja cię do niczego nie zmuszam...- złapała mocno za rękę trzymającą sztylet i przerzuciła siostrę nad sobą, następnie lekko złączyła ręce i zmieniła postać. Potem delikatnie klasnęła w ręce, którymi uderzyła w ziemię. Przebiegły po niej niewielkie błękitne błyskawice, które zaczęły kształtować się wokół Midori w kwadrat. Po chwili dziewczyna siedziała w sporym kamiennym więzieniu bez dachu, a na szczycie siedziała Mara uśmiechając się lekko i machając siostrze.
-Twoja kolej- powiedziała, wstając. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-07-2007, 12:03
|
|
|
Mara vs Midori
- Aha taka sprytna. Zamyka mnie w klatce, zapominając że umiem się teleportować. - Midori skupiła energię, nic.
- A niech to! Co to z klatka!? Jaja se robisz czy co siostra? - dziewczyna siadła na ziemi. Wyskoczyć nie, bo mnie zaatakuje, podkop... hmm... odpada. Jest silna jak na półdemona. Korzysta z zaklęć. Będzie trudno. Zauważyła, że Mara zaczyna sie niecierpliwić.
- Chwila, myślę. - krzyknęła do niej. Dobra nie ma co myśleć głuptasie i tak nic nie wymyślisz, z krytykowała sama siebie.
- Do góry. - tym razem wyjęła miecz. Wstała otrzepała się z ziemi. Jednym zgrabnym skokiem znalazła sie przy Marze. Zaatakowała, jednak mogła się tego spodziewać tylko drasnęła przeciwniczkę. Odskoczyła do tyłu.
- A co powiesz na to? - za siostrą stała druga Midori. Obydwie zaatakowały dziewczynę. Teraz powinna mocniej oberwać. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-07-2007, 13:18
|
|
|
Mara vs Midori
Dziewczyna szybko zrobiła niewielką tarczę, która częściowo powstrzymała sztylety. Dostała jednak w prawy bok, na co odpowiedziała ponownym rzuceniem siostry tym razem o jej klona. Obie znów spadły do środka.
-Twoja kolej... |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-07-2007, 18:26
|
|
|
Mara vs. Midori (czyli siostrzana kłótnia xD... żartuje :P)
- Zaczynam czuć nie smak do tej klatki... - Midori wstała, znowu wzięła sztylet do ręki. Tym razem tylko jeden. Podbiegła do siostry, zaczęła ją atakować na zmienię sztyletem i pazurami. Atak nie dał takich rezultatów jakie powinien, Mara bowiem szybko unikała ciosów. Jednak spore rozcięcie na policzku napełniło się krwią, która potem spłynęła po twarzy siostry. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-07-2007, 18:42
|
|
|
Mara vs Midori
Dziewczyna zareagowała natychmiast, jak byk na czerwoną płachtę. Złapała siostrę za ręce, podleciała do góry i wyrzuciła "delikatnie" na zewnątrz. W ten sposób zyskała na tyle dużo czasu, aby "oddać" za pręgę na swojej twarzy- u Midori pojawiły się trzy, z tym że nie tak głębokie. Lekko machając swoimi pazurami w stronę siostry odsunęła się, ukłoniła lekko i powiedziała:
-Trzeba przyznać, że nieźle ci idzie- powiedziała zadowolona, ocierając krew z twarzy- teraz twoja kolej. |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 24-07-2007, 19:13
|
|
|
Midori również wytarła krew z twarzy. Uśmiechnęła się serdecznie.
- Ty też jesteś dobra. Nawet chyba lepsza ode mnie. - koło dziewczyny pojawił się jej klon. Sama zaś teleportowała się z pola widzenia Mary. Klon zaatakował siostrę od przodu, rozszarpując pazurami koniec ubrania. Z tłu zaatakowała prawdziwa Midori, parę rozcięć pojawiło się na plecach przeciwniczki. Zielonowłosa odskoczyła na parę metrów od tyłu. Mara upadła na klęczki.
- No nie wypada bić leżącego. Pozbieraj się siostro. - znowu uśmiech zagościł na twarzy półdemonicy. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
|
|
|
|
|
Mara
High
Dołączyła: 05 Maj 2007 Skąd: spod łóżka Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja
|
Wysłany: 24-07-2007, 19:23
|
|
|
Mara vs Midori
-Ale mi łaskę robisz. Jestem wniebowzięta- powiedziała ironicznie i wstała spokojnie.
-Dobra, ty mnie klonem, ja cię magię- lekko złączyła ręce i wokół niej pojawiła się delikatna ciemna aura. Po czasie średniej prędkości mrugnięcia rozeszła się fala uderzeniowa, która odrzuciła Midori i jej klona. Dziewczyna jakby na złość jeszcze stworzyła na trasie lotu obu Midori sporą ścianę, w którą te uderzyły z impetem.
-No dobra, siostro. Teraz twoja kolej, jestem gotowa na kolejne uszkodzenia i tak porwanej już odzieży. Może pójdziemy gdzieś razem po walce? |
_________________ "Shut up and keep up squeezing the monkeys!"
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-07-2007, 08:07
|
|
|
Avalia vs Zegarmistrz
Avalia usiadła sobie na ziemi przyglądając się jak walczą dziewczyny, ponieważ jej przeciwnik nie robił za wiele, nie krępowała się aby napić się czegoś zimnego. Stukneła laską o ziemie co spodowało serię wybuchów wokół Zegarmistrza ale jakoś nie była ciekawa co z tego wyszłom krzykneła jednak w stronę dziewczyn - Jak skończycie wpadnijcie do herbaciarni, postawie wam lody! |
|
|
|
|
|
|