Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Portrety - Komentarze |
Wersja do druku |
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 17-09-2010, 23:15
|
|
|
Nie wiem do końca co definiujesz jako "mrok". Daerian dysponuje owszem duża ilością zaklęć magii demonicznej, mrocznej i nekromanckiej, jednak do tych nie jesteś w stanie się w żaden sposób dobrać. Chyba, że potrafisz czyścić umysły (a i tego lepsi już próbowali)
...
Chyba, że chcesz dobrać się do głównego źródła mojej mocy, ale próby przerobienia na "dobro" Złotej Władczyni Koszmarów (inaczej: siły sprawczej na poziomi Seriki lub lepiej) skończą się dla Ciebie gorzej, niż próby kradzieży moich mocy... Przede wszystkim, ona nie jest zła... równie mroczny jest Poring. |
_________________
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-09-2010, 09:43
|
|
|
Daerian napisał/a: | Nie wiem do końca co definiujesz jako "mrok". Daerian dysponuje owszem duża ilością zaklęć magii demonicznej, mrocznej i nekromanckiej, jednak do tych nie jesteś w stanie się w żaden sposób dobrać. Chyba, że potrafisz czyścić umysły (a i tego lepsi już próbowali)
...
Chyba, że chcesz dobrać się do głównego źródła mojej mocy, ale próby przerobienia na "dobro" Złotej Władczyni Koszmarów (inaczej: siły sprawczej na poziomi Seriki lub lepiej) skończą się dla Ciebie gorzej, niż próby kradzieży moich mocy... Przede wszystkim, ona nie jest zła... równie mroczny jest Poring. |
Wyobraziłem sobie mrocznego poringa.....brrr ==
<offtop> Jak Cię zrebootuję do wersji "przed", to nawet nie zorientujesz sie, że czegoś ci brakuje >D </offtop>
Ten temat zmienia się w Krwawą Jatkę - wydanie akademickie.
Mam wizję angielskiego klubu dla dżentelmenów....
Wyszukiwanie dziur w opisach i tworzenie patentów na innych uczestników zabawy jest rozrywką o długiej i chwalebnej tradycji. I jest zupełnie bezsensowne ze względu na naturę realiów w których się bawimy. I dopóki nie będzie ścisłej moderacji portretów i regulacji powerleveli, wyścig zbrojeń nie ma sensu. Bo zawsze znajdzie się większa ryba.
Głupio mi o tym mówić, ale... może rozważymy jakieś założenia dotyczące Portretów? Odgórne, określające np poziom mocy? Wiem, że moce "kreatywne" niekoniecznie dadzą się zaszufladkować, ale przynajmniej czystą siłę ognia można ograniczyć.
Stworzyć coś na wzór asflatowej loży szyderców, ale oficjalnie? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 18-09-2010, 11:18
|
|
|
A to dla odmiany nie jest taki głupi wniosek racjonalizatorski, tylko tak trochę... [MORDULCUJE WZROKIEM pewne Wcielenie Niewinności]. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-09-2010, 12:40
|
|
|
*Wcielenie Niewinności Wygląda Niewinnie. I swoją niewinnością sprawia, że Ysengrinn zupełnie przypadkiem mordulcuje wzrokiem Poringa :P*
Jak dla mnie jedno z dwojga: albo tak jak teraz, czyli brak zasad i opieramy się na zdrowym rozsądku i zachowaniu dystansu do zabawy, albo ścisłe zasady. Które też nie będą każdemu odpowiadać. Można natomiast poczynić jakieś założenia nie w obrębie Multiświata jako całości, tylko np. tylko dla postaci, które biorą udział w Jatce (tudzież jakimś innym Queście Nie Dla Przepaków). Ba, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w którymś queście zastosować czyste zasady tworzenia postaci z któregoś systemu RPG, z ilością punktów do rozdania itp... Jeżeli tylko ktoś chce się w ten sposób bawić.
Makes sense? |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 18-09-2010, 14:01
|
|
|
Ech cały kłopot leży, że jedna osoba nie ma dystansu do swojej postaci i koniecznie musi udowodnić, iż jest najsilniejszym bytem, któremu wszystko się udaje.
Powiem z mojego punktu widzenia. Me tworzyłem, aby był jak najmniej związana z jakimkolwiek systemami RPG, czyli Uniwersalna dla każdego świata, więc do końca mi nie pasuje. Ale tworzenie nowych porttretów na potrzeby questów. Czemu nie. Właściwie już one były kiedyś tu w mniejszym stopniu wykorzystane. To zależy od użytowników czy będa chcieli korzystać z takiego rozwiązania i od osoby, która tworzy dany quest.
Kiedyś na innym forum bawiłem się questa, gdzie używano mechaniki i powiem, że może było fajnie, ale było dużo dziur i nielogiczności, które trzeba było załatać dziwnymi zjawiskami, aby uporządkować.
Danie liczb jakiegoś systemu burzy oryginalność naszych postaci, bo nie powiem fajnie się widzi tyle róznych sposobów opanowania swoistych kosmicznych i nadprzyrodzonych mocy.
W kwestii kopiowanie. Mój rozumek podpowiada tak można kopiować techniki(ale zawsze będzie to podróba, czyli gorsza wersja), ale gorzej z umiejętnościami wrodzonymi, lub związene z naturę danej postaci. Przykładowo Sylar mógł absorbować moce, ale moim zdaniem będzie zawsze gorzej z nich korzystał od osoby od której przejął i będzie miał problemy, aby przypadkiem z tego wypadku nie wybuchnąć:). W 60 sekund nie nauczy się tego perfekcyjnie co inni, którzy ćwiczyli swoje umiejętności przez........eony. . Sylar w swojej absorbcji dał sporo ograniczenia. Za co ślad po mocy pewnie zostanie, ale zajmie mu dużo czasu, aby udoskonalić i móc korzystac normalnie. W przypadku Repliego jego moc jest podobno do Sharingam, ale jest jeden problem. Nikt nie jest związany z jego technikaliami, bo każdy jest z innego świata, gdzie jego "wyobrażnia" ma pierwszeństwo nad resztą.
Suma sumarum wolę zdrowy rozsądek(po co niszczyć całą planetę?) i kreatywność, bo daje więcej wolności i przez co walki oraz wojny są ciekawsze. Jak mamy juz bawić systemami wolę pograć w grę, lub jakiś system RPG z dobrym Mistrzem Gry.
P.S. Bezimiennego mogę wyszkolić na złego, ale jaja byłyby xD.
P.S 2. Wrzucam sobie 2 kolejne Anthemy.
Drowning Poll feat Rob Zombie - Man without fear
Manowar- The Dawn Of Battle |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 18-09-2010, 15:23
|
|
|
Daerian napisał/a: | skończą się dla Ciebie gorzej, niż próby kradzieży moich mocy... Przede wszystkim, ona nie jest zła... równie mroczny jest Poring.
|
Mrok oraz jej moce definiuje prosto: wszystkie techniki, które nie są żywiołami neutralnymi, światłem, magię żywiołów. A Diviner pozbawia cię złej strony (Jak już mówiłem, miało to być stosowane na Demony, dlatego w zetknięciu z ostrzem one znikały. Na Fallen Grim Angel działały podobnie) |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 18-09-2010, 15:40
|
|
|
Dobra, to może zacznę od paskudnych konkretówe:
Krwawa Jatka NIE SŁUŻY DO PORÓWNYWANIA MOCY. Od pewnego poziomu przepakowania walka i tak zacznie wyglądać jak ciskanie w siebie galaktykami. Krwawa Jatka służy do zabawy mocami, do wymyślania, co efektownego, fajnego i z jajem da się z nich wyciągnąć. I naprawdę nie ma znaczenia, czy ktoś jest bardzo potężny i ma fefnaście rodzajów mocy oraz pierdylion ataków, czy też ktoś jest zwykłym człowiekiem z kawałkiem żelastwa, który w odpowiednim momencie potrafi rzucić przeciwnikowi garścią piachu w oczy i kopnąć w jaja. I dlatego Nona, która nasyła na przeciwnika wkurzonego kota, to instant win :)
Moim zdaniem budowanie tak rozbudowanych portretów bardziej zabija zabawę, niż pomaga. Co tu wymyślać w walce, jeśli każdy szczegół zostanie już dokładnie opisany? Były czasy, kiedy postacie były opisane bardzo pobieżnie, a zabawa jak najbardziej działała. Wystarczy mieć dystans, szacunek do współgraczy i nie pragnąć wygrać, bo sama zabawa w walkę jest o niebo ważniejsza niż ostateczny wynik. Jeżeli ktoś nie potrafi, i zależy mu stricte na wygranej - to rzeczywiście zastanawiam się, czy stworzenie tematu do walki "na zasady" nie miałoby więcej sensu, niż mieszanie w jednym osób o zupełnie różnym podejściu do zabawy.
RepliForce napisał/a: | Mrok oraz jej moce definiuje prosto: wszystkie techniki, które nie są żywiołami neutralnymi, światłem, magię żywiołów. |
W Multiświecie prawdopodobnie każdy posługuje się innym rodzajem energii. Nawet energie żywiołów mają szanse być różne w obrębie różnych światów, wiec moim zdaniem w ogóle podział na "dobro" i "zło" jest średnio sensowny. No i zawsze ktoś może wysłać do walki wyjątkowo sukinkockiego anioła ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-09-2010, 20:25
|
|
|
Caladan napisał/a: |
W kwestii kopiowanie. Mój rozumek podpowiada tak można kopiować techniki(ale zawsze będzie to podróba, czyli gorsza wersja), ale gorzej z umiejętnościami wrodzonymi, lub związene z naturę danej postaci. Przykładowo Sylar mógł absorbować moce, ale moim zdaniem będzie zawsze gorzej z nich korzystał od osoby od której przejął i będzie miał problemy, aby przypadkiem z tego wypadku nie wybuchnąć:). W 60 sekund nie nauczy się tego perfekcyjnie co inni, którzy ćwiczyli swoje umiejętności przez........eony. . Sylar w swojej absorbcji dał sporo ograniczenia. Za co ślad po mocy pewnie zostanie, ale zajmie mu dużo czasu, aby udoskonalić i móc korzystac normalnie. W przypadku Repliego jego moc jest podobno do Sharingam, ale jest jeden problem. Nikt nie jest związany z jego technikaliami, bo każdy jest z innego świata, gdzie jego "wyobrażnia" ma pierwszeństwo nad resztą.
Suma sumarum wolę zdrowy rozsądek(po co niszczyć całą planetę?) i kreatywność, bo daje więcej wolności i przez co walki oraz wojny są ciekawsze. Jak mamy juz bawić systemami wolę pograć w grę, lub jakiś system RPG z dobrym Mistrzem Gry.
P.S. Bezimiennego mogę wyszkolić na złego, ale jaja byłyby xD.
P.S 2. Wrzucam sobie 2 kolejne Anthemy.
Drowning Poll feat Rob Zombie - Man without fear
Manowar- The Dawn Of Battle |
ad 1 Bogowie, nie...
ad 2 Po tytułach czy linii melodyjnej?
W kwestii kopiowania. Nasuverse ma casus Archera/
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Shirou
, którzy dzięki pomniejszej mocy magicznej (wg opisu świata i mechaniki założonej nawet nie Prawdziwej Magii czyli cudów) był w stanie kopiując przedmioty kopiować związane z nimi przedmioty, emocje czy umiejętności. Owszem, podróbki były słabsze niż oryginały - ale bohater nadrabiał to ogólnie pojętą kreatywnością i zajebistością osobistą <GAR!>. Do czego piję? Kopiowanie to obosieczna broń, fabularnie. Mechanicznie nie ma w zasadzie lepszego sposobu na sprowadzenie do parteru przepaków, również tych argumentujących iż ich moc wywoła u kopiującego brzydkie efekty uboczne. Ale to zabija kreatywność. Trzeba być naprawdę dobrym* aby wykorzystać efekty ksera w sposób strawialny dla czytelników.
* co najmniej tak, by Kresa zadowolić |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 18-09-2010, 21:51
|
|
|
Ad 1. hihi
Ad 2. Pierwsze z tytułu, a drugie z tego co tam śpiewają. Wiecie każdy woj w KSW ma swoje anthemy. Stwierdziłem, że nie będę gorszy.
Serika napisał/a: | W Multiświecie prawdopodobnie każdy posługuje się innym rodzajem energii. Nawet energie żywiołów mają szanse być różne w obrębie różnych światów, wiec moim zdaniem w ogóle podział na "dobro" i "zło" jest średnio sensowny. No i zawsze ktoś może wysłać do walki wyjątkowo sukinkockiego anioła ;) |
Najlepszy przykład chaos Daeriana, Bezimiennego i mój.
P.S niby 3. Zastanawiam się nad Melt-Kill fucker kill, ale lyricsów nie mogę znależć i jestem trochę głuchy. Wypadałoby pójść do Laryngologa. Myślę, że do 10 ustukam, ale chciałbym mieć 13. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Athi
Apple Girl
Dołączyła: 21 Kwi 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 19-09-2010, 17:32
|
|
|
Zmiany u mnie. Jeśli jakiś znawca magii i paranormalnych rzeczy zauważy jakiś błąd to mówić (chodzi mi tu przede wszystkim o drugie ja, bo reszta jest na tyle banalna, że raczej pomyłki natury magicznej nie powinno być).
[edit]
Loko, no patrz trzy razy to czytałam i nie zauważyłam. Poprawione. |
_________________ I looked at the world through apple eyes
And cut myself a slice of sunshine pie
I danced with the peanut butterflies
Till time went and told me to say hello but wave goodbye
Ostatnio zmieniony przez Athi dnia 19-09-2010, 17:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-09-2010, 17:36
|
|
|
Przydatna ta blokada uroków i magiii na misje:). |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 19-09-2010, 17:42
|
|
|
Athi w Portretach napisał/a: | Sposobem na pozbycie się kolona jest zabicie go |
A na temat magii się nie wypowiadam, bo wyższe byty mnie zniszczą. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Potwór Latacz
Czajnik w Mroku
Dołączył: 05 Lip 2010 Skąd: Kraków Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 04-10-2010, 00:27
|
|
|
Ok, nowy wariat w multi Lataczem zwany.
Dopiero startuję z własną postacią, więc powiedzcie co ewentualnie poprawić czy wyjaśnić.
.
.
.
A potem tylko znaleźć jakiegoś questa... |
_________________ Jestem wielkim Potworem Lataczem!!! <Ö>
"Dla wszystkich starczy miejsca
Pod wielkim dachem nieba
Na ziemi której ja i ty
Nie zamienimy w bagno krwi "
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 04-10-2010, 10:55
|
|
|
Nic nie zmieniałbym. Sam pomysł na postać mi się podoba. Amulet Więzi jest dosyć nietypowy, a dla przepaków dosyć upierdliwy. Zdolność bardzo przyda się w misjach.
Witamy wśród wariatów, cnotliwych rycerzy i typach spod ciemnej gwiazdy. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 23-01-2011, 22:48
|
|
|
Voltaire-When You're Evil! staje moim kolejnym anthemem. Właściwie nie wiem czy przebija resztę tamtych piosenek. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|