Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Portrety - Komentarze |
Wersja do druku |
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 11-09-2010, 20:32
|
|
|
Jak napisałem, FEON jest tajemniczy, dlatego do końca nie wiadomo, dlaczego czyta myśli. |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 11-09-2010, 20:48
|
|
|
RepliForce napisał/a: | do końca nie wiadomo, dlaczego czyta myśli. |
Pewnie po prostu lubi... |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 11-09-2010, 21:17
|
|
|
Caladan - zupełnie się rozmijasz z Unnatural Mental influence w Exalted, pisząc o Natural Mental Influence - czyli o zwykłej rozmowie. Unnatural mental influnece to potężna magia, zmieniająca twe słowa, gesty lub czyny w nadnaturalny wpływ na czyjeś myśli i !uczucia! narzucając mu Twoją wolę - na różne sposoby. Także inne zdolności w Exalted jak wyczucie motywacji, czy poznanie społecznych stosunków postaci nie mają nic wspólnego z psoniką.
Poza tym - skąd wytrzasnąłeś stwierdzenie o tym, że
Caladan napisał/a: |
Wniosek jest taki, że twórcy mieszają magię z psioniką, niszcząc bariery pomiędzy nimi. A także wymyślają nowe zwroty, aby wytłumaczyć w swoim świecie dane zjawiska. Bo psychokinetykę można równie dobrze nazwać magią. |
Magia miała takie możliwości od zawsze. Czytania myśli, telekinezy, tworzenia ognia itd. Psonika powstała w praktyce jako pseudonaukowe przeniesienie magii w świat Sci-Fi. Po czym wróciła jak bumerang do fantasy, jako dodatkowa opcja... w większości światów średnio potrzebna i pasująca jak pięść do nosa. Stąd twierdzenia, że autorzy odbierają psonice jej część piaskownicy i dają je magii jest lekko mówiąc... śmieszne.
PS: Moja postać też ma moce związane z wpływaniem na dusze, ale definiuje je jako stanowczo coś złego, z czego w zasadzie nigdy nie korzysta - poza obroną własnej. Na jakiej podstawie zdolność wpływania na cudzą duszę Sory jest inna od moich? Bo ja osobiście nie widzę różnicy... |
_________________
|
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 12-09-2010, 12:52
|
|
|
Jak tak patrze po waszej rozmowie, to chyba widzę, że nie czytaliście mojego portretu. Soul Corruptor już nie egzystuje jako mój miecz.
Zastąpiło go ostrze sądu (Domyślnie Judgemant Blade) |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-09-2010, 13:10
|
|
|
RepliForce napisał/a: | Judgemant |
JudgemEnt.
Ucz się języków, przyda ci się. |
_________________
|
|
|
|
|
Velg
Dołączył: 05 Paź 2008 Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-09-2010, 13:50
|
|
|
Edycja postaci, dodałem zdolność numer siedem.
Tytułem wyjaśnienia:
a) zdolność wpływa na:
- wszelkiego rodzaju psionikę.
- zależne od wiary iluzje. (czyli większość)
- Wiary Czyniące Cuda™, tudzież modlitwy tworzące więź z bóstwami.
- bogów zależnych od modłów wyznawców.
- magię z Mage: the Awakening i podobne. (efekt Disbelief)
- taaaaaaaaaaakie tam.
b) zdolność nie wpływa na:
- magię zwyczajną.
- błogosławieństwa od bóstw, napełniające ludzi mocą. (jak Błogosławieństwo Wiary Ysengrinna)
- bogów niezależnych od wyznawców.
- magię kapłańską wzoru DnDkowego, o ile czary są przygotowane. (sama czynność przygotowywania czaru jest w aurze niemożliwa)
- taaaaaaaakie tam.
Poza tym – zdolność tą mogę całkowicie wyłączyć, jeśli świadomie o tym zadecyduję. |
_________________
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 12-09-2010, 22:24
|
|
|
Pierwsza część tyczy Velga
Skorzystam z słów Ysena, który ładnie określa daną sytuację
Ysengrinn napisał/a: | Lubisz bawić się w Boga, co? |
Na sam początek zajmijmy się regulaminem. Z powodu dyskusji Velg złamał dziecinnie regulamin. Jak nie potrafi ktoś dyskutować nad temat psioniki, a magii, więc robi na złość. Niestety jak każda decyzja może mieć skutki. Trudno się mówi. Nie zamierzam iść na wyścig zbrojeń. Mógłbym napisać moc Hermeticus Evolutionus, lub Manipulacja Rzeczywistością, bo kiedyś coś takiego miałem wp ortrecie, lecz nie na tym polega zabawa w Multiświecie.
Cytat: | 1 c) bardzo niemile widziane jest tworzenie postaci nastawionych na grę w pojedynkę lub "przeciw" pozostałym graczom, |
Jego nowa stworzona moc jest wymierzona głównie w moje niektóre zdolności (Manifestacja chaosu i psionika). Żeby tylko moje, ale chamsko ogranicza możliwości Bezimiennego (Aura Murphego- nie jestem pewien czy Poringa Płaszcz Niewiary nie zabiłby go, bo jak dobrze wiem Poring jest bytem chaosu, a tamta moc przenosi go na ścieżkę ładu, czyli Death NoName, albo już nie będzie nas czarował swoją ciekawością, a będzie zwykłym człekiem), czy Smooka( Zdolność do kontroli rzeczywistości na poziomie molekularnym- telekineza powodująca szczęście, lub jego cały zestaw psioniczny), Pewnie znajdzie się więcej osób, który krzywdzi Velg. Na ich miejscu nie byłbym zadowolony.
Zaraz Velg będzie się bronił, bo miał gotowy tekst dawne temu i dopiero teraz dał. Powstanie umiejętności powstało wyniku dyskusji
- Spoiler: pokaż / ukryj
Velg napisał/a: | Tytułem wyjaśnienia:
a) zdolność wpływa na:
- wszelkiego rodzaju psionikę.
- zależne od wiary iluzje. (czyli większość)
- Wiary Czyniące Cuda™, tudzież modlitwy tworzące więź z bóstwami.
- bogów zależnych od modłów wyznawców.
- magię z Mage: the Awakening i podobne. (efekt Disbelief)
- taaaaaaaaaaakie tam. |
- Spoiler: pokaż / ukryj
Velg napisał/a: | Przykłady:
- Mage: the Awakening, gdzie cała magia wypływała z duszy. (a poza tym - można było mieć mind reading jako rote, gdzie już wojgle umysł ma mało do powiedzenia) - Vampire: the Requiem, gdzie można było odstawiac takie sztuczki jako zwykły wampir. (nie, to nie psionika - znów umysł ma tu mało do powiedzenia)
- Dungeons and Dragons, gdzie magia i psionika są oddzielone -a magią można czytać w myślach. Zaś magia sorcerera korzysta z mocy magicznej sorcerera, a nie - umysłu.
- Exalted, gdzie Unnatural Mental Influence i wojgle moce Exaltów to wynik działania Esencji, a nie umysłu. |
[spoiler]
Dowody:
[spoiler]Chaos=losowość zdarzeń, nieporządek, odwrotność Ładu, nieprawdopodobieństwo, nagła zmiana, bezład.
Velg napisał/a: | Drugi poziom aury – całkowite zerwanie zawieszenia niewiary – był obserwowany jedynie kilka razy, więc stworzono hipotezy, że jego uruchamianie jest ograniczone pewnymi obostrzeniami. Obserwatorzy byli jednak zgodni co do natury tej rzadkiej aury – nie dość, że duplikuje zdolności wyjściowej aury, to jeszcze... Zmusza świat do posłuszeństwa pewnej formie. W obszarze poddanym jej działaniu losowość praktycznie zanika. Nie jest możliwe, aby nieopatrznie wypuszczony z klatki niedźwiedź przestraszył konia królowej, a ta – spadła z niego i poroniła... . |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Psionika, wiara, iluzja.......
Velg napisał/a: | Otóż, Wolfgang potrafi zanegować wszystkiego rodzaju efekty opierające się na wierze – takie jak psionika, a także wiele innych. |
Poskarżyłem się, a teraz zajmę się nowa mocą Wolanda. Chyba na tym polega temat. Velg nie chce ci mówić ,ale psionika nie polega na wierze. Naprawdę nie wiem skąd wziełeś ten pomysł. Psionika jest to postrzeganie, akcja, lub manipulacja(Psi gamma i Psi kappa). Jak nawet będziesz chciał powstrzymać akcję, lub manipulację. Są one też ważnymi elementami w magii. Właściwie równiez powstrzymujesz korzystanie z "magii zwyczajowej"( nie ma czegoś takiego. Jest to korzystania sił nadprzyrodzonych. One są jedyne w swoim rodzaju, a nie zwyczajne. w takim razie co jest magią nadzwyczajna twoim mniemaniu) Zanim cokolwiek napiszesz przeczytaj cokolwiek. Dalej widze nie logiczność w "Wiary czyniącej w Cuda", a dostaniem błogosławieństwa wiary od Ysena nie jest w samo sobie cudem i największym zaszczytem dla jego owieczki. Jak nie modli się do Ysena to nie dostaje zaszczytu, czyli błogosławieństwa. Chyba on nie daje za darmo wszystkim błogosławieństw. Jeżeli tak. To poproszę o błogosławieństwo od Ysena. Czysta logika. [/quote]
Wracając do dyskusji.
A czym jest dusza według myślicieli Greckich, bo Sokrates jako pierwszy użył takiego określenia Dusza= psyche. Platona już wspomniałem wcześniej.
W psychologii tradycyjnej dusza(psychika) równoznaczą się emocjami itd , a w analitycznej świadomość i nieświadomość.
Pójdę dalej według Arystotelesa wszystko ma duszę, ale interpretował je jako akt czynności. Co pobudza. Umysł. On własnie pobudza do działania za pomocą wszystkich pięciu zmysłów. Wykorzystanie ich do celów parapsychicznych nazywamy Psioniką. Termin powstał latach 40.
A Magia jest ogółem wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i czynności.
Magia dzieli się na kilka modeli- duchowy, czyli szamanizm, taoizm i okultyzm, energetyczny(wschodni- pięć żywiołów, ), psychologiczny( medytacja ). W Starożytnym Egipcie było coś takiego jak Hermatyzm i łączył on wszystkie modele(synkretyzm)w celu zbadanie niewyjaśnonego. On dał postawy dla zachodniej tradycji magicznej.
Vodh to co powiedziałeś, że mag stwierdza(ma świadomość swoich czynów nadnaturalnych i ma kontrola nad działaniami swojego jestestwa), że coś zdarza się jest psioniką, a robienie inkatynacji, rytuałów, machanie rękami, magiczne formuły jest domeną magii. Dlatego napisalem, że bariery zostały złamane pomiędzy obydwoma pojęciami.
Przez długi czas zjawiska nienaturalne były tępione( palenie czarownic trwało do 19 wieku). Aby znowu pojawić sie latach 60 w kulturze masowej. Ludzie zachodu otworzyli się na wiedzę ze wschodu i na nowo zaczęto interysować magią(czasy Hipisów). Od tamtego momentu zaczęło się większe wykorzystwanie jej w kulturze. Przyszła globalizacja i choćby w Exalted mamy chiński Wuxing zmienionej formie(metal zastępiono ziemią), oraz esensja=dusza, którą przytaczał Arystoteles.
Teraz zajmiemy się Daerianem. Gdybyś dał żródło byłbym wdzięczny do działania Unnatural Mental influence. Ta forma nie ma restrykcji odróżnieniu od tamtego z tego cowyczytałem. Mam pytanie czy tamta osoba daje jakieś formuły słowne mające magiczny charakter, lub coś w tym stylu. Czy korzysta z swojego jestestwa= świadomości za pomocą słów(sugestia). No jeszcze można korzystać z Deprywacji Sensorycznej czy Warunkowania Pawłowa, które nie są w żadnym sposób związane z psioniką, ani magią. Jest związane bardziej z praniem mózgu mówiąc łopatologicznie.
Wszystkie systemy na które bazuje magia tamtych światów pochodzi od filozfoii zachodniej i jak wschodniej. Skądś one musiały się wziąść. Systemy, które przytaczacie powstały póżniej niż pseudonaukowa teoria o psionice. Może się mylę?. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 13-09-2010, 03:30
|
|
|
Caladan napisał/a: |
Vodh to co powiedziałeś, że mag stwierdza(ma świadomość swoich czynów nadnaturalnych i ma kontrola nad działaniami swojego jestestwa), że coś zdarza się jest psioniką, a robienie inkatynacji, rytuałów, machanie rękami, magiczne formuły jest domeną magii. Dlatego napisalem, że bariery zostały złamane pomiędzy obydwoma pojęciami. |
Pewien użytkownik tego forum swego czasu próbował pisać w nieco podobnym, acz znacznie bardziej wyrafinowanym stylu o faktycznej filozofii - opinie co do efektów się różnią, ale jednak przynajmniej w tych co mętniejszych momentach (które bez wysiłku przebijasz) szło mu cokolwiek wątpliwie. Ty do tego próbujesz sztywno określać granice różnych rodzajów magii i nadnaturalnych oddziaływań, które z samej definicji multiświata mogą działać na tyle różnych sposobów, że nawet pisząc 20 razy więcej byś tego porządnie nie skatalogował. A co do psioniki - tworzysz jakąś własną przedziwną definicję, która owszem z założeń multiświata jak najbardziej ma rację bytu, bo w końcu masz pełne prawo stworzyć sobie wszechświat, w którym tak właśnie to działa i jest nazywane psioniką, ale wciskanie kitu jakoby taka była 'kanoniczna' definicja uważam za pozbawione klasy.
Jeżeli nadal chcesz utrzymywać, że to właśnie jedyna słuszna definicja działania psioniki, to błagam na wszystkich bogów, dajże jakieś źródło na którym się opierasz, bo jedyną nadzieją na jakikolwiek konsensus jest przeczytanie tego samego, tylko dla odmiany autorstwa kogoś, kto radzi sobie z piórem w stopniu przynajmniej wystarczającym do przekazania podstawowych informacji. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Sasayaki
Dżabbersmok
Dołączyła: 22 Maj 2009 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma WOM
|
Wysłany: 13-09-2010, 08:54
|
|
|
Cytat: | Początek rękojeści miecza |
Głowica... każda część miecza ma swoją nazwę. Nawet jeśli nie spotkałeś się z "jelcem" to już na pewno z "gardą", czyli jego drugą nazwą.
Cytat: | Miecz ten osądza dusze i umysł. Jeśli obydwoje stoją po stronie dobra (Ale niekoniecznie korzystają z technik światła) miecz nie zrobi im krzywdy. | W jaki sposób dusza i umysł jednego człowieka mogą postępować inaczej? Bo jedyne wyjaśnienie jakie ja widzę to schizofrenia...
Ok, ja tego nie dam rady doczytać... może dokończę później. Coraz bardziej kocham krótkie portrety. |
_________________ Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 13-09-2010, 11:18
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | W jaki sposób dusza i umysł jednego człowieka mogą postępować inaczej? Bo jedyne wyjaśnienie jakie ja widzę to schizofrenia... | Można być miłującym pokój demon... wróć, demony nie mają duszy. No to można być miłującym pokój osobnikiem o skażonej Mhokiem duszy.
Swoją drogą, czy jeśli istota nie ma duszy (demony itepe) albo duszy i umysłu (golemy), to jest oceniana przez miecz w tym elemencie pozytywnie czy negatywnie?
Wedle jakiego systemu wartości miecz ocenia ofiary? Czy używa tego samego systemu wartości do oceniania właściciela? Czy ten system wartości jest komuś znany?
Co do kwestii psioniki - podstawowa różnica w świecie realnym pomiędzy magią a psioniką to to, że magia jest zjawiskiem nadnaturalnym, niewyjaśnialnym, podczas gdy psionika to coś, co może (jeszcze) nie jest w pełni wyjaśnione, ale (przynajmniej zgodnie z opiniami osób które w jej istnienie wierzą) jest zjawiskiem naturalnym i da się wyjaśnić za pomocą nauki. Psionika ma wymiar (pseudo)naukowy, magia ma wymiar mistyczno-tajemniczy. Dodatkowo, psi jest siłą zrodzoną w umyśle psionika, podczas gdy magia istnieje niezależnie, i po prostu może być wykorzystywana przez nielicznych.
Te różnice w konsekwencji niosą ze sobą szereg kolejnych, same natomiast wynikają z zasady podstawowej: psionika to próba naukowego wyjaśnienia ogółu zjawisk wcześniej zbiorczo nazywanego magią.
W oczywisty sposób widać z tego, że jasne rozgraniczenie pomiędzy tymi dwoma terminami nigdy nie istniało, nie istnieje i istnieć nie może.
PS: Caladan - dziękuję za próbę obrony mnie przed Velgiem, ale w odróżnieniu do ciebie przeczytałem dokładnie jego i swój opis i wiem co ta zdolność mi może zrobić, a czego nie może. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-09-2010, 14:05
|
|
|
Bezimienny napisał/a: | Sasayaki napisał/a: | W jaki sposób dusza i umysł jednego człowieka mogą postępować inaczej? Bo jedyne wyjaśnienie jakie ja widzę to schizofrenia... | Można być miłującym pokój demon... wróć, demony nie mają duszy. No to można być miłującym pokój osobnikiem o skażonej Mhokiem duszy.
|
Polemizowałbym >]
Bezimienny napisał/a: |
Co do kwestii psioniki ... |
- Spoiler: pokaż / ukryj
- [quote="Bezimienny"]
Sasayaki napisał/a: |
Co do kwestii psioniki - podstawowa różnica w świecie realnym pomiędzy magią a psioniką to to, że magia jest zjawiskiem nadnaturalnym, niewyjaśnialnym, podczas gdy psionika to coś, co może (jeszcze) nie jest w pełni wyjaśnione, ale (przynajmniej zgodnie z opiniami osób które w jej istnienie wierzą) jest zjawiskiem naturalnym i da się wyjaśnić za pomocą nauki. Psionika ma wymiar (pseudo)naukowy, magia ma wymiar mistyczno-tajemniczy. Dodatkowo, psi jest siłą zrodzoną w umyśle psionika, podczas gdy magia istnieje niezależnie, i po prostu może być wykorzystywana przez nielicznych.
Te różnice w konsekwencji niosą ze sobą szereg kolejnych, same natomiast wynikają z zasady podstawowej: psionika to próba naukowego wyjaśnienia ogółu zjawisk wcześniej zbiorczo nazywanego magią.
W oczywisty sposób widać z tego, że jasne rozgraniczenie pomiędzy tymi dwoma terminami nigdy nie istniało, nie istnieje i istnieć nie może.
PS: Caladan - dziękuję za próbę obrony mnie przed Velgiem, ale w odróżnieniu do ciebie przeczytałem dokładnie jego i swój opis i wiem co ta zdolność mi może zrobić, a czego nie może. |
Ta interpretacja, która na marginesie jest również moją, pozwala założyć, iż w tak zwanych polach "antymagii" moce umysłu mają się całkiem dobrze.
ps czytanie ze zrozumieniem opisów procentuje. Dyskusja nad nimi - nawet bardziej >] |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 13-09-2010, 20:03
|
|
|
Hmm teraz czytam i wychodzi że moja psionika również nie zalicza się do omawianej przez Velg umiejętności, bo moje działanie są na bazie akcji i manipulacji, oraz postrzegania, a nie na wierzeniu w coś. Zreszta mam ochronę umysłu, aby chroniła przed takimi rzeczami, które coś kombinuja z moją głową. Bazuje na cząsteczkach dookoła mnie. Magia chaosu odpada, bo polega na wierzeniu, ale co innego energia chaosu. Mój jest kosmogeniczny, a nie determistyczny.
Nadal nie rozumiem słowa magia zwyczajna. Zwyczajna jest światach magii?
Jak działa aura nr 2 na pogodę, bo działa ono losowo, bo inaczej dałoby się przewidzieć pogodę wiele miesięcy w przód. Pogoda jest jednym z elemetów porządku dla świata. Gdy jej nie ma wszystko pada na pysk, więc jaki jest porządek, gdy ona straci czynnik losowy.
Mimo wszystko uważam,że Velg brzydko zachował. juz widzę jak zrobiłbym podobny motyw od razu była wielka afera. Cóż......
P.S Nie ma za co Bezimienny
P.S 2 Repli, a co się dzieje osobami, które są pół na pół. |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-09-2010, 20:35
|
|
|
Caladan napisał/a: | Hmm teraz czytam i wychodzi że moja psionika również nie zalicza się do omawianej przez Velga umiejętności, bo moje działanie są na bazie akcji i manipulacji, oraz postrzegania, a nie na wierzeniu w coś. Zreszta mam ochronę umysłu, aby chroniła przed takimi rzeczami, które coś kombinuja z moją głową. Bazuje na cząsteczkach dookoła mnie. Magia chaosu odpada, bo polega na wierzeniu, ale co innego energia chaosu. Mój jest kosmogeniczny, a nie determistyczny.
|
To nie telepatia, to zaawansowana telekineza. |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 13-09-2010, 20:56
|
|
|
Caladan napisał/a: | Jak działa aura nr 2 na pogodę, bo działa ono losowo, bo inaczej dałoby się przewidzieć pogodę wiele miesięcy w przód. Pogoda jest jednym z elemetów porządku dla świata. Gdy jej nie ma wszystko pada na pysk, więc jaki jest porządek, gdy ona straci czynnik losowy. | Z tego co rozumiem, aura nie eliminuje czynnika losowego całkowicie - eliminuje Niezwykłe Zbiegi Okoliczności. Pogoda będzie nadal średnio przewidywalna, ale ta losowość nie będzie w żaden sposób istotna, nie będzie też żadnych skrajnych/wyjątkowo nietypowych wydarzeń pogodowych - gradobicia w lipcu, długotrwałych deszczy prowadzących do powodzi (chyba, że w tym rejonie są takie co roku), czy pioruna kulistego który wpadł do mieszkania i zabił rabujących je bandytów, ale oszczędził dziecko.
Nie rozumiem, swoja drogą, dlaczego usunięcie w pełni czynnika losowego miałoby spowodować by pogody "nie było". Nie umiem sobie nawet tego wyobrazić.
Ze stwierdzeniem, że psionika jest zdolnością opartą na wierze i/lub emocjach się osobiście niezbyt zgadzam.
Co do terminu magia zwyczajna - nie wiem o co ci chodzi, bo nie zauważyłem by ktoś tego terminu przed tobą używał.
Nie wiem też dlaczego magia chaosu polega na wierzeniu - chyba, że mówisz wyłącznie o twojej magii chaosu, wtedy nie będę protestował. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
RepliForce
Vongola Boss
Dołączył: 30 Sty 2009 Skąd: Z Pustyni Status: offline
Grupy: Omertà
|
Wysłany: 13-09-2010, 21:47
|
|
|
Sasayaki napisał/a: | to już na pewno z "gardą", czyli jego drugą nazwą. |
Sorki, też nie |
_________________ "Bo to właśnie niebo pozwala fruwać chmurom po swoim bezkresie"
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|