Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W co w tej chwili gracie? |
Wersja do druku |
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 02-02-2011, 21:48
|
|
|
Bo na DS2 na razie nie mam co liczyć, to gram w The Scourge Project Episode 1 and 2 .
cholerne nieprzewijane filmiki i brak możliwości biegania podczas rozmów >.< |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 02-02-2011, 22:58
|
|
|
Magicka
Jeśli moje informacje są prawidłowe, to jest to jak na razie pierwsza gra studia Arrowhead. Trzeba przyznać, że panowie zaczęli świetnie. W grze wcielamy się w maga, nie ma do wyboru żadnej innej klasy.
Mamy do dyspozycji kilka szkół magicznych (żywioły, arcane, lód, tarcza itp.) i możemy w najróżniejsze sposoby łączyć je ze sobą, tworząc w ten sposób parę, tarcze ogniowe/lodowe/etc. i pełno innych najróżniejszych dziwactw (nie można ze sobą łączyć jedynie "przeciwieństw", czyli np wody i elektryczności). Dodatkowo zaklęcie można rzucać na kilka sposobów: na siebie, obszarowo lub po prostu na wroga. W trybie multiplayer można dodatkowo łączyć czary z innymi graczami, np. nakierowując na siebie promienie, których połączenie samemu byłoby niemożliwe z powodu przeciwieństw.
Istnieją też zaklęcia "inne", jak na przykład Przyspieszenie, którego uczymy się jeszcze w tutorialu. Rzucanie ich polega na tym, że wybieramy podane elementy i klikamy inny niż zazwyczaj klawisz. Mówiąc w skrócie, gra oferuje naprawdę ogrom kombinacji zaklęć.
I tak na koniec dodam jeszcze, że humor jest świetny. Przykład: znajdujemy Excalibur wbity w skałę (wiem, że to nie był Excalibur, mnie nie tłuc), możemy wziąć go jako nasz miecz (poza laską dysponujemy jeszcze zwykłym ostrzem). Bohater bierze zatem za rękojeść, wyrywa razem ze skałą, zarzuca na ramię i idzie...
Jak na razie jedyną znaczącą wadą jaką dostrzegam jest mój internet. Gra kupiona na Steamie czasem ma problemy z włączeniem się, a co dopiero z płynnym chodzeniem. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-02-2011, 23:01
|
|
|
Loko napisał/a: | Jak na razie jedyną znaczącą wadą jaką dostrzegam jest mój internet. Gra kupiona na Steamie czasem ma problemy z włączeniem się, a co dopiero z płynnym chodzeniem. |
To nie kwestia Twojego internetu tylko tego, że gra jest potwornie wręcz zabugowana. Patche wychodzące codziennie naprawiają masę rzeczy, ale do w pełni grywalnego produktu chyba w dalszym ciągu daleka droga.
Poczekam na jakąś promocję na Steamie i sam chętnie kupię. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 02-02-2011, 23:15
|
|
|
Keii napisał/a: | To nie kwestia Twojego internetu tylko tego, że gra jest potwornie wręcz zabugowana. Patche wychodzące codziennie naprawiają masę rzeczy, ale do w pełni grywalnego produktu chyba w dalszym ciągu daleka droga. |
Pocieszające. W takim razie pozostaje czekać na te nieszczęsne patche. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 03-02-2011, 07:03
|
|
|
Z włączaniem się, ani z innymi rzeczami problemów nie uświadczyłem. Prawdą jest natomiast, że gra chodzi potwornie wolno - choć (z bólem) da się grać. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-02-2011, 19:58
|
|
|
A tu wideorecenzja wspomnianej Magicki. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-02-2011, 17:49
|
|
|
Udało mi się prawie ukończyć trzecią część Hacka GU.
Prawie, bo jeszcze nieszczęsny Forest of Pain został..
Wszystko fajnie, szkoda tylko, że dobiłem już do maksymalnego levela więc przechodzenie kolejnych, ciągnących się pięter to koszmarna nuda. ;/
No ale muszę to kiedyś przejść, bo przecież chcę wysłać tą ślubną kartkę Shino -.-"
Żałuje też, że to już koniec tej serii... No tak, oczywiście jest jeszcze Link, który może wyjdzie po angielsku, a może nie.
Trzeba będzie przejść pierwszą serię Hacka... |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-02-2011, 18:03
|
|
|
Jak dla mnie wszystkie gry z .hacka są za długie, biorąc pod uwagę to jak wygląda gameplay. Przechodzenie trzy/cztery części pod rząd nie różniących się prawie niczym dungeonów to przecież potworna nuda. z Forest of Pain dałem sobie spokój, a z pierwszej tetralogii ukończyłem jedynie Infection.
Link miał potencjał do bycia grą dobrą, ale niestety wyszedł mocno średnio, przez to że rodzajów poziomów jest jeszcze mniej niż w częściach na dużą konsolę, a żeby odkryć wszystkie historie na osi czasu trzeba sprawić by kilka postaci maksymalnie polubiło głównego bohatera co także sprowadza się do monotonnego grindu.
Tym właśnie są dla mnie gry z .hacka - grindem z MMO bez innych ludzi. Za mało tam scenek fabularnych a za dużo monotonii. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-02-2011, 18:18
|
|
|
Mi grindowanie nie przeszkadzało - ale tylko dlatego, że ZAWSZE wybierałem się na otwarte pola, a nigdy do lochów.Tam proporcje były w sam raz i dąło sie je ukończyć w 10 minut, w przeciwieństwie do ciągnąąących się lochów, w których nic się nie dzieje.
(Natomiast szalenie męczą mnie klasyczne j-rpgi typu starych fajnali, gdzie zamiast samemu nawalać, trzeba wklikiwać polecenia)
Stare hacki zniechęciły mnie tragiczną grafiką i (przede wszystkim) o wiele gorszym systemem walki niż w GU. Słyszałem jednak, że fabuła PONOĆ jest jeszcze ciekawsza niż w nowej serii..dlatego chcę sprawdzić mimo wszystko je.
Faktycznie, przydałoby się więcej fabuły... aczkolwiek i tak nie jest źle (przynajmniej dla mnie).
Pod koniec 3 części fabuła zaczęła się trochę motać - IMHO niepotrzebnie z lekka te Gomory dorzucili, ale cóż.
Jeśli nie znasz japońskiego, a chciało ci się sprawdzić Linka to podziwiam ;)
Mnie zastanawia, po co zrobili takie "brzydkie" intro do niego?
Chyba troche za późno na eksperymenty graficzne... |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-02-2011, 18:25
|
|
|
Alex Ashtray. napisał/a: | Jeśli nie znasz japońskiego, a chciało ci się sprawdzić Linka to podziwiam ;) |
Na szczęście znam.
A intro faktycznie szkaradne strasznie było, no ale taki urok 4゜C.
Mam nadzieję, że już więcej gier z .hacka nie będzie, a jeśli już to niech Bandai Namco sypnie kasą, a CC2 zrobi The World.
Całe szczęście, że Quantum zdaje się trzymać jakiś poziom, a zapowiadany film kinowy też może pozytywnie zaskoczyć. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 07-02-2011, 18:18
|
|
|
To zazdroszczę tej umiejętności. Sam chciałbym znać japoński i grać bez problemu w gry, zwłaszcza visual novel.
Mi właśnie anime Hacka średnio interesują - owszem, odcinek Roots co jakiś czas miło mi się ogląda ze względu na znanych bohaterów i powolną akcję, ale to gry podbiły moje serce.
Generalnie bardziej zgadzam się z tymi którzy dają nowym hackom 8-9/10 - bo mimo pewnych wad, te gry po prostu bardzo mi się spodobały.
Chociaż nie wiem, czemu nie dało się choć 2-3 lochów więcej upchać...
Mimo wszystko anime z chęcią ogarnę - jak już wyjdzie ;) |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 08-02-2011, 00:01
|
|
|
Jestem w trakcie sesji, więc nie mam czasu się rozpisywać. Moje ostatnie pozycje:
Magicka - fajna, pomysł i humor na dobrym poziomie, możliwości mieszania magii żywiołów i efektów. Zabugowana jak diabeł i szkaradny język, to dwie wady, z czego pierwsza się naprawia :). Mimo to nie ukończę, bo nie dla mnie. Wolę w klimatach Sacred'a, Dungeon Siege czy Diablo jak już.
Dead Space 2- świetna gra, znakomity klimat, super smaczki, akcja, a ostatni poziom trudności to adrenalina na najwyższym poziomie, ale to po sesji przysiądę na niego od A do Z. Znakomita gra. Tylko zakończenie mnie trochę rozczarowało. Chyba zabrakło pomysłu.
Vindictus- darmowe MMO wzorowane na Demon's Soul pod względem walki. Klimat mocno Dark Fantasy z domieszką azjatyckich motywów. Jak na darmowe- bardzo fajny.
W sumie na razie nie ma w co grać, bo hity dopiero przed nami. I dobrze, bo sesja :D.
Teraz oczekuję demo i full Dragon Age II, Bulletstorma, Crysisa 2 i paru innych pozycji. |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
CainSerafin -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-02-2011, 17:50
|
|
|
Dalszy ciąg grania w Gothic 3. Udało mi się zdobyć Monterę, choć wymagało to sporego wysiłku i to pomimo posiadania pancerza paladyna. Początek bitwy przebiegał nawet nieźle dzięki wsparciu NPC, ale orków było tylu że sojusznicy błyskawicznie padali trupem. Za to odkryłem spory plus posiadania mistrzowskiego poziomu walki mieczem - jednym ciosem można powalić naraz nawet trzech orków wojowników, a w czasie gdy sobie leżą zająć się innymi wrogami. Nie zmienia to jednak tego że punkty życia topnieją błyskawicznie i na widok np. dwunastu przeciwników wybiegających zza muru lepiej uciekać poza miasto - najlepiej do jakiegoś małego obozu buntowników. Potem wystarczyło czekać na kolejnych przybiegających wrogów i uważać by nie dać się zabić.
Podoba mi się także to jak niektóre zadania się ze sobą łączą. Tu świetnym przykładem jest zadanie zabicia szamana Grompela z Silden, które da się wykonać bez walki z całą osadą tylko gdy dostaniemy pewne zadanie od wodza orków. Jednocześnie jednak lepiej go nie wykonywać zbyt szybko bo pewien ork stacjonujący na przełęczy chce żeby Grompelowi zanieść pewien pakunek, a jeśli Grompel zginie to z tego nici. |
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 11-02-2011, 20:53
|
|
|
Loko napisał/a: | W takim razie pozostaje czekać na te nieszczęsne patche.
|
Dzisiaj zaczął mi się ściągać plik ~500mb. Duży pacz.
Edit:
Cytat: | Updates to Magicka have been released. The updates will be applied automatically when your Steam client is restarted.
Fixes
- Added language specific fonts.
- Fixed faulty collision skin on the houses in Chapter 3 (Boss fight).
- Added fail safe to XInput controllers for users crashing with the "Is your PlayerIndex correct?"-log report.
- Fixed crash when a network client is changing scene and receives a delayed damage or boss message.
- Fixed crash when an AI has a barrier targetted and uses an incompatible ability.
- Added fail safe for threaded content loading on startup, this should resolve the issues related to: "GraphicsDevice component not found".
- Fixed mouse cursor jittering when locking onto a target.
- Fixed bug in ingame options sound menu, the game will now properly save any changes made.
Features
- Support for language specific fonts added.
Known Issues
- Network uplink bandwidth, while improved, can be demanding.
- Steam attempts to install XNA framework every time game is launched or rare occasion.
- Characters can in rare cases fall through the level collision mesh.
- The game may appear to be stuttering even though framerate is good. |
|
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 14-02-2011, 13:26
|
|
|
Rondo of Swords - spodziewałem się klona "Fire Emblem", bo wszystkie znaki na niebie i w powietrzu na to wskazywały. No i w zasadzie klona FE dostałem, z małym wyjątkiem - mechanika walki. W FE podchodziliśmy do wroga, deklarowaliśmy atak i postaci się tłukły. Tutaj trzeba przejść przez wrogą postać, by zadać jej cios. Ma to ten plus, że szybka jednostka może np zaatakować nawet trzech czy czterech wrogów na raz. Jednakże siła żołnierzy jest relatywnie niższa niż w FE, więc urawniłowka w tej grze jest średnim rozwiązaniem. Pewnym plusem jest natomiast to, że zabita postać nie jest usuwana z gry (co w FE potrafiło bardzo niekiedy niemile psuć przyjemność i zmuszało do ostrożności), a jedynie tracimy ją do końca bitwy. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|