Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W co w tej chwili gracie? |
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 07-04-2012, 12:19
|
|
|
Rusty Hearts - http://rustyhearts.perfectworld.com/ i recenzja na MMO Grinder: http://mmogrinder.net/2011/11/15/rusty-hearts-episode-9/
Dość nietypowe i mocno zaskakujące MMO o wielu nietypowych dla gatunku zaletach:
1) po pierwsze i zaskakujące - fabuła i charaktery postaci! Postacie graczy są wybierane spośród czterech bohaterów, ale są raczej "aliasami" istniejących postaci, a nie zupełnie czystymi bohaterami. Dzięki temu w grze mamy pełno wzajemnych kłótni, dogadywań, przyjaźni i animozji podczas rozmów z NPCami - oraz cały czas posuwającą się do przodu fabułę, która jakaś wybitna może nie jest, ale poziom Castlevani trzyma bez problemów. Ba, są nawet cutscenki i voice acting!
2) system gry - zamiast tradycyjnego systemu sterowania mamy tutaj 3D beat-them-up. Devil May Cry to może nie jest, ale i tak gra się wyjątkowo fajnie i dynamicznie, każda postać ma też swoje własne specjalne ataki i styl gry (oraz dwa typy oręża, których może używać, zmieniające mocno styl gry)
3) postacie - emo półwampir nie stanowi może wielkiej zalety, ale ruda wiedźma, badass wilkołak i cool pani rewolwerowiec stanowczo stanowią ciekawą grupę :-) Jest też chińska mistrzyni sztuk walki, ale to niestety jedyna jak na razie płatna postać.
4) Cash Shop praktycznie nie jest wymagany do gry.
5) Grafika jest ładna i na nieco obniżonych detalach chodzi płynnie nawet na moim komputerze ;D |
_________________
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 11-04-2012, 04:07
|
|
|
Pograłem trochę w jakiś czas temu w to Rusty Hearts, wyróżnia się faktycznie nieco ciekawszym niż typowy korean grind systemem walki (nie ma się co spodziewać akcji typu God of War, ale nieco relaksującego mashowania i iluza większej kontroli nad postacią są całkiem przyjemną odskocznią) i postaci ma nawet sympatyczne. Graficznie też nieźle. Ostatecznie odpadłem po paru godzinach, ale jak ktoś myśli że go może zainteresować to polecam sprawdzić - nic nie kosztuje, a może wciągnąć. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2012, 09:57
|
|
|
Legend of Zelda: Spirit Tracks - moja pierwsza Zelda i muszę przyznać, że bardzo fajna. Z dziecinną wręcz radością jeżdżę pociągiem i używam gwizdka. Do tego sporo zagadek logicznych, humoru, a grafika robi wrażenie. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-04-2012, 15:12
|
|
|
Urawa napisał/a: | Legend of Zelda: Spirit Tracks - moja pierwsza Zelda i muszę przyznać, że bardzo fajna. Z dziecinną wręcz radością jeżdżę pociągiem i używam gwizdka. Do tego sporo zagadek logicznych, humoru, a grafika robi wrażenie. |
Polecam zacząć od pierwszej Zeldy DSowej - chyba są jakoś powiązane. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Ostatnio zmieniony przez Keii dnia 19-04-2012, 15:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2012, 15:36
|
|
|
Najpierw musiałbym mieć 3DS, a kupowanie drugiej takiej samej konsoli, wyposażonej tylko w mało istotny bajerek, to raczej strata forsy. Mój DS XL to jak do tej pory najlepsza konsola z jaką miałem do czynienia i nie wydaje mi się, bym prędko miał zmienić zdanie. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-04-2012, 15:37
|
|
|
Urawa napisał/a: | Najpierw musiałbym mieć 3DS, a kupowanie drugiej takiej samej konsoli, wyposażonej tylko w mało istotny bajerek, to raczej strata forsy. Mój DS XL to jak do tej pory najlepsza konsola z jaką miałem do czynienia i nie wydaje mi się, bym prędko miał zmienić zdanie. |
Oczywiście była to literówka - jedyną Zeldą na 3DSa jest Ocarina of Time, a Spirit Tracks to druga z kolei Zelda na DSa. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2012, 15:39
|
|
|
A ja proponowałbym obczaić Twilight Princess i Wind Wakera. Z tego co wiem, Dolphin już całkiem nieźle sobie radzi z emulacją. |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-04-2012, 16:23
|
|
|
Dred napisał/a: | A ja proponowałbym obczaić Twilight Princess i Wind Wakera. Z tego co wiem, Dolphin już całkiem nieźle sobie radzi z emulacją. |
Jeśli dobrze pamiętam, żeby gry 3D chodziły z zadowalającą prędkością, w dalszym ciągu trzeba mieć dość mocną maszynę. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Dred
Policenaut
Dołączył: 07 Lis 2008 Status: offline
|
Wysłany: 19-04-2012, 18:53
|
|
|
Cytat: | Jeśli dobrze pamiętam, żeby gry 3D chodziły z zadowalającą prędkością, w dalszym ciągu trzeba mieć dość mocną maszynę. |
Nie takie znowuż mocarne muszą być sprzęty. Mój kuzyn wielce mocnego pieca nie ma, a taki Brawl emuluje mu z pełną prędkością:) |
_________________ Znajdźcie sobie świry uczciwą pracę zamiast przebierać się w czyjeś stare łachy i powtarzać w kółko: "Patrzcie jestem głupim średniowiecznym bucem i mam make up i obcisłe rajtuzy" |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 24-04-2012, 21:24
|
|
|
Muv Luv Extra - tytuł sugeruje, że mamy do czynienia z infantylną haremówką... i dokładnie tak właśnie jest. Po tym jak się już mniej więcej kojarzy obsadę można spokojnie użyć szybkiego przewijania, żeby przejść dwie główne ścieżki, ponieważ to odblokowuje...
... Muv Luv Unlimited, które jest już o wiele ciekawsze. Bohater wcześniejszej historii trafia do alternatywnej wersji Ziemi, na której ludzkość toczy desperacką walkę z obcymi (przy życiu pozostała 1/6 populacji). Fabuła skupia się na przeszkoleniu wojskowym, więc po części omija główny problem, ale i tak historia ma trochę niezłych momentów. Tym niemniej to tylko przystawka przed głównym daniem, jakim jest...
... Muv Luv Alternative - tym razem bohater po paru latach służby wojskowej staje się odpowiednio twardszy, więc gdy cofa się w czasie, zachowując większą część swych doświadczeń, jest zdeterminowany, by pomóc w planie uratowania ludzkości (choć późniejsze wydarzenia wystawiają tę determinację na poważną próbę). Bez przejścia Muv Luv Unlimited granie trochę mija się z celem (później pojawiają się też bohaterki Kimi ga Nozomu Eien, acz ta gra/anime to już raczej lektura nadobowiązkowa), przez co chyba na zachodzie Alternative zdobyło dużo mniejszy rozgłos niż powinno (w Japonii wygrywało plebiscyty na najlepsze visual novel - i jestem skłonny zgodzić się z taką oceną). W ramach szybkiego podsumowania:
+ epicka, rozbudowana fabuła (jakieś 40-50 godzin czytania)
+ dramatyczne walki z przeważającymi siłami wroga (tak na poziomie Sparty). Sceny bojowe są ożywione dzięki animacjom (acz dużo w nich recyclingu)
+ dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa
+ dużo twardych kobiet z charakterem
+ główny bohater potrafi być prawdziwym badassem...
- ... choć w dość nieprzyjemnym rozdziale spada na pewien czas do poziomu Shinjiego z Evangeliona
- infodumping (choć przydługie wykłady są mniej bolesne dzięki ścieżce dźwiękowej)
- gra posiada tylko jedno zakończenie, a wybory nie mają dużego znaczenia (co najwyżej któraś z dziewcząt ma okazję w paru miejscach coś więcej przekazać bohaterowi)
- brak możliwości przeglądu CG i widzianych scen |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Kayuuri
Dołączyła: 27 Maj 2011 Skąd: z Łodzi Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2012, 11:14
|
|
|
Niestety teraz rzadko kiedy mam czas na dłuższe pogranie w jakąś grę, ale od czasu do czasu zagram sobie w:
*S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci
*GTA SA (ta gra chyba nigdy mi się nie znudzi)
*Chrono Trigger (wiadomo, grafika nie zachwyca, ale sama fabuła jest bardzo ciekawa) |
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2012, 21:03
|
|
|
http://www.gog.com/gamecard/legend_of_grimrock - Legend of Grimrock. Może ktoś pamięta taką stareńką grę z Amigi pt. Black Crypt. Zaczerpnięto z niej bardzo wiele pomysłów. Swego czasu była to jedna z moich ulubionych gier. Typowy dungeon crawler RPG. Bohaterowie błąkają się po podziemiach, rozwiązują zagadki itp. Świetna zabawa. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
Tabris
Snowflake
Dołączył: 19 Lut 2011 Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2012, 22:31
|
|
|
Potwierdzam, Legend of Grimrock to gra udana, serio. Ja już legendę ukończyłem, ale przechodzę ją właśnie jeszcze raz, bo wszystkiego nie odkryłem. Cud miód ;p
- Spoiler: pokaż / ukryj
- A finałowy boss był naprawdę uroczy
Dembol napisał/a: | Może ktoś pamięta taką stareńką grę z Amigi pt. Black Crypt. Zaczerpnięto z niej bardzo wiele pomysłów. |
Pamiętam i nawet pamiętam dwugłowego ogra który mi drużynę utłukł. |
_________________
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-05-2012, 12:40
|
|
|
Ao Oni. Wczoraj przeszedłem, zeszło mniej więcej 1,5h. Horror-przygodówka, w którym musimy wydostać się z nawiedzonego domu.
Straszne? Trochę, ale wszystkie zagadki są naprawdę dobrze przemyślane. Polecam. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|