Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W co w tej chwili gracie? |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 29-02-2008, 18:12
|
|
|
Dalej Red Alert 2, wreszcie przeszedłem kampanię aliantów.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Jednak gupi jestem - wystarczyło zauważyć, że atomówki zawsze lecą w fabrykę pojazdów i przenieść ją dalej od bazy, po każdym ogłoszenia wystrzelenia - sprzedawać, a następnie budować od nowa.
Po odkryciu tego triku okazało się, że w sumie sowiety bronią tej Moskwy dość anemicznie i wystarczy obsadzić piechotą (liiiiczną piechotą) okoliczne budynki, a odeprą każdy atak. Co prawda komp stosuje co jakiś czas Żelazną Kurtynę (czasowa niezniszczalność), ale robi to komicznie - ze dwa razy zabezpieczył dwa swoje czołgi i mój budynek (!), który rozwalił wszystkie niezabezpieczone.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Punkt drugi to wytrenować sześciu chrono legionistów i pozbyć się po kolei sześciu sowieckich reaktorów - Ruskim siada prąd, tesla coile się wyłączają, nie mogą stosować superbroni.
Od tego momentu gracz ma poważny dylemat - czym dobić leżącego. Do wyboru ma praktycznie wszystko co fabryka dała i nie musi się spieszyć. Nie ma to jak napięcie... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-02-2008, 19:03
|
|
|
Ok. Zainstalowałem i odpaliłem Ascention to the Throne (grę, którą na szczęście dostałem za darmo). Na pierwszy rzut oka: gra na 15 minut (tyle czasu zajęło, zanim się ona zawiesiła). Wymagania z sufitu, grafika o dwie klasy lepsza, niż w Mount and Blade, muzyka gorsza. Na pudełku pisze 500 mega ramu, na moim 1,2 GB cięło. Na co idzie ta pamięć diabli wiedzą. Intro to z całą pewnością nie jest dzieło chłopaków z Blizzarda. Gra zabugowana jak diabli. Przeszedłem kawałek, zdążyłem dostać z 6 questów, gra się zawisiła, ja odpalilem ponownie... Mount and Blade.
Ktoś chce kupić? |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Korialstrasz
Mature red dragon
Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź, Polska Status: offline
|
Wysłany: 29-02-2008, 21:54
|
|
|
Mount and Blade! Ktoś wspomniał o tej pięknej tureckiej produkcji ;)
To jest druga gra na mojej liście TOP3. Trzecią, nietypowo, jest produkcja czechów, pt. "Original War". Za mnóstwo ciekawych pomysłów, jakie wprowadzili do RTSa (m.in. zgrabne połączenie z cRPGiem - mamy ograniczoną liczbę ludzi, każdy ma swoje imię, nazwisko, umiejętności, doświadczenie, dobre i słabe strony... jak zginie, to jest jego koniec. Nie masz żadnych koszar, czy punktu werbunkowego, więc musisz autentycznie dbać o ludzi. Zwłaszcza, że są wszechstronni - budynki w bazie się nie postawią bez inżynierów, fabryki nie wyprodukują pojazdów bez mechaników, labolatoria nie opracują technologii bez naukowców, i nie rozgnieciesz ruskich bez żołnierzy ;) ). Oczywiście jest też świetna fabuła ;) |
_________________ Staring through eyes of hate we kill
Are we controlled or is it our own will..? |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 01-03-2008, 00:23
|
|
|
Sięgnęłam po Grę. Grę, którą wielu chwaliło twierdząc, że to dobry cRPG jest. Gra, o której wielu mówiło, że kultowa, legendarna i tak dalej.
Ale nikt mi nie mówił, że Baldur's Gate jest tak koszmarnie nudne!!
Ciekawe, kiedy wymięknę...
EDIT
Odpowiedź: Już wymiękła. Wyskoczył bliżej niezidentyfikowany błąd (prawdopodobnie jakiś szalony skrót klawiszowy) i gra się zamknęła. Drugi raz tego kawałka nudy nie będę przechodzić... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-03-2008, 00:40
|
|
|
Widzę, że nie tylko na mnie nie działa magia cRPG. Miło ;)
BG kupiłem niedługo po premierze, zachęcony wysokimi ocenami w prasie komputerowej. Zawiodłem się straszliwie, bo okazało się, że ten typ gry do mnie nie przemawia ani trochę. Nie wciągnął mnie Baldur, Icewind Dale, Neverwinter Nights, Fallout (1 i 2). Morrowind zresztą też nie, ale nie będę go wrzucał z wyżej wymienionymi do jednego wora, bo jednak typ rozgrywki zupełnie inny jest.
Zdecydowanie wolę jRPGi ze sterczącymi fryzurami, liniową fabułą, gigantycznym uzbrojeniem, żelkami jako początkowe potwory i angstem/głupotą głównego bohatera. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 01-03-2008, 01:06
|
|
|
To i ja dopiszę swoje trzy grosze o BG1:
Jakoś przeszło obok mnie, kiedy miało premierę, dzielnie przetrwałem pokusę kupienia Sagi za 24 złote i wreszcie wygrałem je na PolConie. Początkowo zainstalowałem, odpaliłem bez modów i odpadłem po dosłownie 5 minutach. Za drugim razem wytrzymałem 2 godziny i odpadłem. Potem poświęciłem 3 godziny na instalowanie BGtutu i sprawianie, by w miarę wszystko chodziło poprawnie i odpadłem po raz trzeci. Widocznie dla mnie albo główny bohater musi być fajny, a fabuła wciągająca od początku, albo samo klikanie i granie musi sprawiać frajdę. Fallouty porwały mnie od samego początku i nie pozwoliły się oderwać, natomiast z Morrowindem miałem przejścia podobne, jak z BG. Z tym że w niego pograłem jednak kilka dni.
Ok, grafika nie jest najważniejsza i byłbym w stanie ją przeboleć. Ale BG wołało do mnie przez cały czsas "jestem zwykłym fantasy i nie znajdziesz tu nic ciekawego, a jeżeli chcesz się upewnić, to postaram się, abyś zginął z nudów, zanim fabuła się rozwinie". W trosce o własne życie pozbyłem się BG z dysku i obawiam się, że na tym zakończy się moja z nim przygoda. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-03-2008, 08:45
|
|
|
Kurcze, mam dziś pecha do gier. Demo Strangera też okazało się zabugowane i nie dało się odpalić. Choć na pierwszy rzut oka gra wygląda na lepszą od poprzedniczki. Na co idą te wymagania to jednak nie wiem. Na pierwszy rzut oka gra ma grafikę brzydszą, niż DoW. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-03-2008, 10:29
|
|
|
Sięgnąłem po Dragon Quest II po tym jak skończyłem jedynkę (ledwie 4 godziny gry, ale gra jest w końcu AD 1986). Jest lepiej, trudniej, mamy nawet drużynę. Fabuła jest w pewnym sensie kontynuacją jedynki, a z tego co słyszałem, dopiero przejście I-III daje pełen obraz fabularny.
To gra zupełnie inna od takiego FF. Niemniej, mimo w sumie banalnej fabuły, potrafi wciągnąć. |
|
|
|
|
|
Ari
Livin' la Vida Loca
Dołączył: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2008, 15:42
|
|
|
Phoenix Wright: Ace Attorney, rewelacyjna pozycja dla fanów 'tekstowych' przygodówek, czy tez tych co pamiętają czasy gier point'n'click. Swietny scenariusz, postaci, masa główkowania, gram jakbym książkę czytał. |
_________________ http://peacegrenade.wordpress.com/ |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2008, 13:21
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Ale nikt mi nie mówił, że Baldur's Gate jest tak koszmarnie nudne!! |
To ciekawe, co powiesz o Neverwinter Nights ;>
Nie wiem, jak pierwsze Baldur's Gate, ale Baldur's Gate 2 - Shadows of Amn jest (przynajmniej dla mnie) fajne :) .
A tymczasem sobie gram w "Settlers 2 - Złota Edycja".
Rozgrywka, w której zagrałem wikingami przeciw nubijczykom została przegrana - dranie nie mieli czego atakować, tylko kwaterę główną... A ja się dziwię, dlaczego nikt nie zajmuje nowych budynków... >.>
Teraz spróbowałem zagrać wikingami przeciwko rzymianom. Zobaczymy, co wyjdzie... ^^; |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 08-03-2008, 17:31
|
|
|
Znalazłem u sibie na dystku taką grę, która się nazywa Stronghold. Ma ona kilka niedoróbek, pomysł jest trochę nieprzemyślany, ale gerenalnie jest fajna. Siedziałem dziś nad nią kilka godzin, budując zamki, dbając o gospodarkę, zadowolenie społeczeństwa oraz proces ważenia piwa. I uprawę jabłek. Bowiem jabłka to potęga. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2008, 17:52
|
|
|
Ja się od czasu do czasu przymierzam do Lords of the Realms. Gierka fajna, ale na początku jakoś brak jej polotu, przez co po zbudowaniu całkiem porządnej armii już się grać nie chce. Za to strona ekonomiczna gry jest bardzo fajna. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Korialstrasz
Mature red dragon
Dołączył: 17 Lut 2008 Skąd: Łódź, Polska Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2008, 22:00
|
|
|
Grałem w obie części Lords of the Realms (była dołączona do Strongholda, kiedy go kupowałem ładnych parę lat temu). Jedynka mnie kompletnie rozczarowała, dwójka natomiast miała w sobie "to coś". Ekonomia mnie przyciągnęła, walka była ciekawa, rozbudowa twierdz i landów - przyjemna. Wady były dwie - po pierwsze, preferuję fantasy (wręcz mi się marzyło trenowanie armii krasnoludów w tych realiach :) ), po drugie - brak sensownej makroekonomii w skali imperium. Zarządzanie 20 prowincjami każdą z osobna przyprawia o lekki zawrót głowy... |
_________________ Staring through eyes of hate we kill
Are we controlled or is it our own will..? |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-03-2008, 19:04
|
|
|
Znalazłem bardzo ciekawą gierkę na Snesa (istnieje też wersja na PC i kilka innych platform, ale odpalam ją przez Znes, żeby nie babrać się z DosBoxem). Autrem gry jest Blizzard, a nosi ona tytuł Blackthorne. Fabuła jest prosta: wcielamy się w księcia. Jak byliśmy dzieckiem naszego tatusia utłukł zły czarnoksiężnik i zabrał mu królestwo. Dobry czarodziej przeniósł nas do obcego świata, gdzie dorastaliśmy i kupiliśmy spluwę. Teraz wracamy i chcemy odzyskać tron. Pod względem stylu rozgrywki gra wygląda jak Prince of Persja (TO jedyne prawdziwe Prince of Persja) lub Flashback.
Kurcze, zawsze o czymś takim marzyłem. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 16-03-2008, 21:42
|
|
|
Grałem w to dawno temu na piecyku (jeszcze chyba 486). O ile pamiętam gierka miała oryginalny patent, że oprócz tradycyjnego przeskakiwania nad strzałami przeciwników, można było zrobić unik i przylgnąć do ściany. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|