Seria Mass Effect |
Wersja do druku |
Irian
Dołączyła: 30 Lip 2002 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 30-07-2012, 19:35
|
|
|
Soverign napisał/a: | Mass Effect 3 zakończył się w tak okropny, odrażający i nieodpowiedzialny sposób, że nie mam nawet ochoty zagrać w poprzednie odsłony. Originale zakończenie mówiące o "mrocznej energij" zostało wręcz zgwałcone! A obecne irracjonalne zakończenie jest zniewagą dla wszystkich, którzy grali w poprzednie osłony serii i posiadają IQ powyżej dwudziestu.
Aha I warto było by też dodać że "Extended cut" to tak naradę "Extended crap" I jedynie przedłuża cierpnie inteligentnego gracza. |
A zapuścisz jakieś argumenty, czy tylko będziesz narzekał? |
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-07-2012, 19:44
|
|
|
Irian napisał/a: | A zapuścisz jakieś argumenty, czy tylko będziesz narzekał? |
A stare dobre "bo przecież wszyscy tak mówią" nie wystarczy? |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Asthariel
Lis
Dołączył: 10 Kwi 2008 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-07-2012, 19:47
|
|
|
Nie, wystarczy sam fakt, że stworzono Extended Cut. Gdyby zakończenie od początku było dobre, żaden dodatek by nie powstał. |
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-07-2012, 19:49
|
|
|
Mnie to raczej ciekawi o jakim "oryginalnym" zakończeniu tu mowa...
Asthariel napisał/a: | Nie, wystarczy sam fakt, że stworzono Extended Cut. Gdyby zakończenie od początku było dobre, żaden dodatek by nie powstał. |
W końcu fajnie byłoby dostać dodatkową kasę za porządne zakończenie do gry, tylko gracze się za bardzo wkurzyli. |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-07-2012, 19:56
|
|
|
Daerian napisał/a: | Mnie to raczej ciekawi o jakim "oryginalnym" zakończeniu tu mowa... |
O tym, o którym zapomnieliśmy i nie będziemy go wspominać.
shugohakke napisał/a: | A stare dobre "bo przecież wszyscy tak mówią" nie wystarczy? |
HAHAHAHAHAHA.
NOPE.
I wypraszam sobie "wszystkich" - pan jojczy jakby mu klejnoty przycięło, ile można słuchać hejtu dla hejtu. |
_________________
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-07-2012, 20:04
|
|
|
Aha, już przeczytałem i znalazłem.
Cytując:
This still doesn't change the main sticking point of fans: all of the recruitment, all of the alliances, all of the sacrifices, were essentially moot because they essentially were inconsequential to the resolution.
I brzmi jeszcze bardziej od czapy niż to, co zaserwowało Bioware. |
_________________
|
|
|
|
|
Soverign
Twój pan i władca.
Dołączył: 29 Lip 2012 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2012, 20:23
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Soverign napisał/a: | A obecne irracjonalne zakończenie jest zniewagą dla wszystkich, którzy grali w poprzednie osłony serii i posiadają IQ powyżej dwudziestu. |
Bez urazy, ale pozwolę sobie się nie zgodzić. |
A proszę bardzo nie zgadzaj się. Jak dobrze ci z zaklęciami i magią w stylu Pinokio przy hehe "zielonym zakończeniu". Synteza... co za żart! Nie ma to jak magia zamieniająca syntetyczne maszyny w ludzi poprzez pffffffffff hahahaha "zieloną fale". Ktoś musiał się nieźle podjadać zieloną trawką jak to pisał i z pewnością mu to na dobre nie wyszło.
Samo wprowadzanie niezbyt przyjacielskiego duszka Kacperka było wręcz porażką...
(Końcówka Mass Effect 3)
Sheppard: Hey duszku. Powiedz tym wielkim maszynom, które rozpuszczają i przechowują organiczne istoty aby przestały niszczyć nasze cywilizacje... ok?
Kacper: OK Shep ale wiesz co... jestem nieco leniwy. Możesz podejść do tamtej maszynki I dać się zabić? Albo rzucić się w tamto zielone światełko? No wiesz... zrobiłbym to wszystko bez twojej pomocy bo kontroluję żniwiarzy ale nie chce mi się jakoś dzisiaj. Oh i jakby co - jak strzelisz w to coś tam z prawej strony to wiesz zabijesz siebie, i mnie, gethów, EDI i moich kumpli wiec nie rób tego.
Sheppard: Eh... jak to nie chce się tobie tego robić? Zaszedłem tak daleko po to aby się zabić? Po prostu powiedz kolegom, że wojna się skończyła.
Kacper: Co? Jestem leniwym, sadystycznym draniem. Czego się spodziewałeś?
Sheppard: ...
Kacper: No dalej! Rusz się!
(teraz Sheppard ma 4 wyjścia)
(Wyjście nr.1)
Sheppard: Ah wal się!
Kacper: OK. W takim razie eksterminujemy twój cykl (So be it!).
(Wyjście nr.2)
Sheppard: Eh ok... to lecę się rzucić w ten snop światła. Hurra!
Kacper: To lepsze niż telewizja interaktywna! Naprzód Shep! Skacz!
Sheppard: XP
Kacper: Abrakadabra! Naprzód zielona galaretkowa falo! Niech każdy od teraz będzie pół robotem! Pół organikiem! (czary mary i mamy roboty ze swoim własnym DNA xD a jeśli to DNA Shepa to jeszcze lepiej bo wszyscy są blisko spokrewnieni! HAHAHA! Osobiście dałbym im wszystkim zakaz robienia dzieci.)
(Wyjście nr.3)
Sheppard: Czy muszę łapać się tego urządzenia pod napięciem? Wygląda na uszkodzone... Mama zawsze mi mówiła aby takie sprawy zostawiać elektrykowi... więc może ty się tym zajmiesz?
Kacper: Stara Harbinger ostatnio nie dała mi kasy... mógłbym je porostu wyłączyć (ponieważ kontroluje żniwiarzy) ale wole popatrzeć jak ty to robisz Shep. Twoja agonia i ból, nie mówiąc już o bezsensownej śmierci będą całkiem zabawne hehe.
Sheppard: Na pewno nie dla mnie... a jakbym tak użył jakiegoś metalowego pręta do połączenia tych dwóch strumieni elektrycznych? Podłoga też jest z metalu więc może wyciągane tylko jakąś płytkę?
Kacper: Ne wnerwiaj mnie bo odetnę sztuczne przyciąganie i wyśle cię w próżnie!!!
Sheppard: Dobra, dobra... (Shep wkłada łapska pod prąd i zdycha XP)
(Wyjście nr.4)
Sheppard: Wiesz co Kacper? Jak mam zdechnąć to zabiorę cię razem ze mną... do piekła! Muhahahahaha!
Kacper: Nieeeeeeeee!
Sheppard: TAK! Muahaha! (Strzela do jakiegoś urządzania a potem jakaś czerwona galaretkowa fala zabija wszystkie syntetyki. Na koniec Shep budzi się pośród gruzów).
Kacper: (Kaput)
Sheppard: Co? Ja żyje? Ten mały smarkacz kłamał! WOHO! Ale zarz... chwila moment... jeżeli ta czerwona fala zniszczyła syntetyki i roboty to... czemu nie zniszczyła innych rodzajów elektroniki jak mych implantów? Eh... pewnie wszyscy żniwiarze znają jakieś czary i zaklęcia. Hmmm prawdopodobnie zobaczymy je w Mass Effect 4. Wtedy zacznę rzucać kulami ognia i zamieniać złych gethów w kwiatuszki. Oh co to będzie za wspaniała kontynuacja! A teraz lecę na plaże z Garrusem! :D Lalalala!
---------------------------------------
Mass Effect 3 ma tak wspaniałe zakończenia xD hahaha! Pewnie pisała je jakaś ślepa małpa. Uwłaczają one bowiem inteligencji i zdrowemu rozsądkowi. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-07-2012, 21:20
|
|
|
Daerian napisał/a: | I wypraszam sobie "wszystkich" - pan jojczy jakby mu klejnoty przycięło, ile można słuchać hejtu dla hejtu.
|
Ależ stąd właśnie moje cudzysłowie.
Soverign napisał/a: | Jak dobrze ci z zaklęciami i magią w stylu Pinokio przy hehe "zielonym zakończeniu". Synteza... co za żart! Nie ma to jak magia zamieniająca syntetyczne maszyny w ludzi poprzez pffffffffff hahahaha "zieloną fale". Ktoś musiał się nieźle podjadać zieloną trawką jak to pisał i z pewnością mu to na dobre nie wyszło.
|
Jak ci wadzi magia i zaklęcia to było wyłączyć ME3 na starcie. Ja byłem blisko skapitulowania, bo "cudowne, magiczne miecz zguby reaperów +5" jakoś mnie w sf nie leżą, a jednym z taki jest ten idiotyczny crucible, ale uznałem, że magia mnie nie wadzi i przy takim założeniu zakończenie jest całkiem znośne.
Wersja pierwsza.
Sheperd nie korzysta z tygla...
na który wywalili większość swojego czasu i zasobów. To faktycznie dziwne, że reaperzy wygrywają wojnę (swoją drogą całkiem podobała mnie się trochę dziurawa teoria, o tym, że crucible to jedna wielka podpucha, rodem cytadeli w ME1 mająca ułatwiać reaperom niszczenia organików).
Wersja druga i trzecia.
Terrorists win
Bad end. Nie zniszczono reaperów - to się liczy, a kolor w jakim maszyny mydlą ci oczy nie ma większego znaczenia.
Wersja czwarta.
Magiczny miecz zadziałał.
Zmiatasz w powierzchni (hiperprzestrzeni?) galaktyki cały reaper code i wszystkie technologie na nim oparte.*
Całkiem niezłe zakończenia, pomijając fakt, że poprzednie części miały lepsze, a twoje wybory dokonywane na przestrzeni trylogii nie mają znaczenia, ale nadmierne narzekanie jest niewskazane.
*Co mnie osobiście cieszy, bo gethów nienawidzę jak psów od początku serii i byłem mocno zszokowany, że są pupilkami fanów.
PS: Z góry przepraszam za "uproszczenie" zielonego i niebieskiego zakończenia wszystkich, którzy je wybrali, ale nie chciało mnie się pisać ;D |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Soverign
Twój pan i władca.
Dołączył: 29 Lip 2012 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2012, 22:09
|
|
|
shugohakke napisał/a: |
Wersja czwarta.
Magiczny miecz zadziałał.
Zmiatasz w powierzchni (hiperprzestrzeni?) galaktyki cały reaper code i wszystkie technologie na nim oparte.*
|
Problem w tym że Sheppard nie miał go. A jednak Kacper (Godchild) powiedział że ten wybór będzie dla niego śmiertelny z powodu implantów. Wybór niszczy każde syntetycznie stworzone życie/maszyny. Jeśli niszczy wszelką elektronikę to na pewno statki floty zostałyby również zniszczone, bądź znacznie uszkodzone łącznie z VI.
Całe zakończenie jest dziurawe jak ser szwajcarski. Wręcz niedorzeczne.
Inny przykład - ME1. Centrum sterowania było tylko jedno w całej cytadeli - główne komnaty Citadel Tower. Tam gdzie Soverign i Saren stoczyli ostatni bój z Sheppardem. |
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 30-07-2012, 23:21
|
|
|
Soverign napisał/a: | A jednak Kacper (Godchild) powiedział że ten wybór będzie dla niego śmiertelny z powodu implantów. |
So what? A jakby ci powiedział, żebyś skoczył przez okno to byś skoczył?
Czepiasz się tego zakończenia jakby było nie wiadomo jak tragiczne. Zawiera parę absurdów, ale generalnie jest na poziomie ME3 (do poprzednich trochę daleko ^^) i całek tej tyglowej chucpy. |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
Soverign
Twój pan i władca.
Dołączył: 29 Lip 2012 Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2012, 14:28
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Soverign napisał/a: | A jednak Kacper (Godchild) powiedział że ten wybór będzie dla niego śmiertelny z powodu implantów. |
So what? A jakby ci powiedział, żebyś skoczył przez okno to byś skoczył?
Czepiasz się tego zakończenia jakby było nie wiadomo jak tragiczne. Zawiera parę absurdów, ale generalnie jest na poziomie ME3 (do poprzednich trochę daleko ^^) i całek tej tyglowej chucpy. |
Sheppard by skoczył -> patrz zielone zakończenie.
Wszystkie są absurdalne.
|
_________________
|
|
|
|
|
Morg
Dołączył: 15 Wrz 2008 Skąd: SKW Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 31-07-2012, 14:42
|
|
|
Protip: Gdybyś przedstawił jakieś argumenty, to być może potraktowalibyśmy Cię bardziej poważnie. I nie, prześmiewanie to nie argument, a figura retoryczna. Przydatna, ale gdy stoją za nią jakieś argumenty, które ona uwydatnia. U Ciebie tych argumentów niestety nie ma. |
_________________ Świadka w sądzie należy znienacka pałą przez łeb zdzielić, od czego ów zdziwiony wielce, a i do zeznań skłonniejszy bywa. |
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 31-07-2012, 18:44
|
|
|
Abstrahując od zakończeń...
Jak to kopia zapasowa? Nie po to tyle się męczyłem z pozbyciem się tej cholery, żeby mi tu wyskakiwała kopia zapasowa! Co za idiotyczna niesubordynacja! Jestem oburzony.
(Jak łatwo się domyślić wreszcie kończę przechodzenie ME3 postacią importowaną) |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 31-07-2012, 19:30
|
|
|
shugohakke napisał/a: | Jak to kopia zapasowa? Nie po to tyle się męczyłem z pozbyciem się tej cholery, żeby mi tu wyskakiwała kopia zapasowa! Co za idiotyczna niesubordynacja! Jestem oburzony. |
BUAHAHAHAHAHAHA!
Ale nie martw się,
- Spoiler: pokaż / ukryj
- i tak Quarianie zginą...
|
_________________
|
|
|
|
|
shugohakke
Najstarszy Grzyb
Dołączył: 15 Gru 2011 Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 31-07-2012, 20:13
|
|
|
W jednym masz rację
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Zginą, ponieważ każde żywe stworzenie kiedyś umiera... Gethy zaś zostaną zniszczone. Będę je niszczył tak długo jak będzie trzeba ^^
Ech powinienem się pakować na trzytygodniowy wyjazd w okolice ukraińsko-rumuńskie, ale... wolę grać. Chociaż przede mną najtrudniejsza misja w ME3 ^^ |
_________________ I crossed the mountain and I climbed the river... |
|
|
|
|
|