Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najlepszy system: |
Który system uważasz za najlepszy i dlaczego? |
Warhammer |
|
18% |
[ 13 ] |
WoD (Wampir, Wilkołak, Mag itd.) |
|
4% |
[ 3 ] |
Dungeons and Dragons |
|
32% |
[ 23 ] |
Legenda 5 Kręgów |
|
5% |
[ 4 ] |
7th Sea |
|
5% |
[ 4 ] |
Monastyr |
|
0% |
[ 0 ] |
Neuroshima |
|
8% |
[ 6 ] |
Poza Czasem |
|
0% |
[ 0 ] |
Inny |
|
25% |
[ 18 ] |
|
Głosowań: 71 |
Wszystkich Głosów: 71 |
|
|
|
Wersja do druku |
Wilk Stepowy
Naraku no Hana
Dołączył: 29 Lis 2007 Skąd: z wysokości lamperii - tam jest mniej przeszkód Status: offline
|
Wysłany: 23-12-2007, 14:48
|
|
|
A ja jestem zatwardziałym wielbicielem CP2020 - oczywiście z rozwiniętym światem i mechaniką (w stronę urealnienia). To za co lubię ten system to wysoka śmiertelność wśród graczy-idiotów. Przynajmniej ja miałem tak CP prowadzone, że słowo "heroiczny" to ryło się na grobie kumplowi, a jak nie myślało się na sesji to można było zginąć od rany postrzałowej z pistoletu 9mm trzymanego przez punka, który kupił ten pistolet miesiąc wcześniej. Brutalny świat bez żadnych sentymentów, gdzie własnego człowieczeństwa trzeba było bronić na równi z życiem (i nie tylko o wszczepy chodziło).
A potem wzięliśmy Shadowruna i wpakowaliśmy do niego mechanikę CP2020 - sprawdziło się wprost idealnie ;)
A jako mg mam sentyment do Młotka. Prowadziłem go takiego przyziemnego, realistycznego, "brudnego" i bezwzględnego. Nawet jak gracze coś osiągali, ba! wyruszali nawet ze zwycięską krucjatą na pustkowia chaosu, to po powrocie do domu żony witała ich szeroko rozpostartymi mackami. Wszędzie chaos, wszędzie niepewność, zgnilizna fizyczna i duchowa.
Tak więc wybrałem "Inny" ze względu na CP202, ale WH również ma ciepłe miejsce w moim sercu. |
_________________ Drobna półprawda jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Chociaż dużo drobnych półprawd naraz to już całkiem niezła ściema ;) |
|
|
|
|
Khorne
Chaos zwycięży
Dołączył: 28 Gru 2007 Skąd: Północne Pustkowia Chaosu Status: offline
|
Wysłany: 29-12-2007, 01:13
|
|
|
Daje na inny, a mianowicie Zew Cthulhu. Ten system na scenie jest jak wulkan, raz się budzi i słychać go z wielu mil, a kiedy indziej śpi. W danej chwili półświatek jest martwy i matowy, chociaż trochę ludzi czeka, na jakieś przebudzenie (może jakiś setting), które poruszy całą masę do odkrywania tajemnic. System toporny pod względem epok, ale za samą grozę ma u mnie PLUSA. Sesja bez wprowadzenia strachu, to sesja marna :P Jaki to uczucie dla MG wprowadzić taką paranoje, by gracze bali się odejść sami od stołu?? Jak dla mnie przyjemne <devil>. W moim sercu płonie też ognisko dla Warhammera, czytając wasze negatywne posty o nim, trochę podburzacie mnie tu :D Mechanika uproszczona, trochę błędów i niedopowiedzeń jest, ale od czego jest MG?? Tylko od prowadzenia sesji?? Widząc jakieś błędy możesz je przecież poprawić, trochę ingerencji z waszej strony nie splami systemu... Nie zgadzam się z tym, że Warhammer nie ma klimatu !!! |
_________________ "Krew dla boga krwi, czaszki dla tronu czaszek" |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 31-12-2007, 16:31
|
|
|
Swego czasu wyszedł interesujący setting do Zewu Cthulhu, mianowicie Cthulhu Dark Ages RPG. Pomimo przyzwoitego wykonania, i dosyć dużej grupy docelowej (dark fantasy jest jednak bardziej popularne niż horror), nie zdobył większej popularności. Jakiś czas temu wyszła również edycja Zewu Cthulhu oparta o d20, znakomicie wykonana, i z sensowną mechaniką. Ostatnio Delta Green... i dalej nic. System egzystuje na marginesie erpegowego świata (obecnie totalnie zdominowanego przez fantasy), i wątpię aby tu coś uległo zmianie. Może gdyby wydać kolejną edycję Cthulhu Dark Ages RPG, taką solidnie rozszerzoną... |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
|
|
|
|
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 01-07-2008, 16:29
|
|
|
Neuroshima. Świetny świat, dobra mechanika która nie jest aż tak nierealistyczna i wymagająca, no i nasze polskie :] |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 01-07-2008, 16:42
|
|
|
Cytat: | Obecnie mnie pochłania KULT - genialny RPG. Dla dojrzałych ludzi. |
Grałem wiele długich lat w karciankę - najlepsza graficznie tego typu gra w naszym pięknym kraju. RPG jest faktycznie niezły, choć jednak wolałem Call of Cthulu. |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-07-2008, 10:00
|
|
|
Cytat: | Grałem wiele długich lat w karciankę - najlepsza graficznie tego typu gra w naszym pięknym kraju. RPG jest faktycznie niezły, choć jednak wolałem Call of Cthulu. |
Ja tez zaczynałem od kart - talia na Thaumielu. Ładnie wymiatał.
Co do RPG - aby KULT miał moc walenia po czaszce trzeba kilka elementów złożyć w całość. Po pierwsze - najlepiej by było aby gracze nie wiedzieli, że graja w KULTa. Powiedzieć, że np. w Cthulhu albo cokolwiek innego. Wtedy efekt jest miażdżący. Ew. można im pwoiedzieć gramy w KULT i nie wprowadzać rzadnych elementów niesamowitych - po prostu realizm. I patrzeć jak sobie sami korbę wkręcają. Po drugie - trzeba naprawdę solidnego MGa coby sesje nie zamieniły sie w jatke gore...
KULT to trudny system, wymagający jak diabli ale jednocześnie dający niesamowitą frajdę.
Co do Cthulhu... jest na pewno lżejsze jeśli chodzi o klimat. |
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
R2D2
Dołączył: 07 Maj 2009 Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2009, 21:02
|
|
|
Call of Cthulhu to zdecydowanie mój ulubiony system RPG. Inna sprawa, że, jak większośc horror RPG wymaga porządnego MG. Jak dziś pamiętam jak lazlem po skończonej sesji sam przez las :D.
Z popularniejszych, zagłosowałbym na Warhammera, bardzo podoba mi sie klimat świata. Ew. D&D ze względu na bardzo rozbudowany świat gry. |
_________________ Knights Who Say Ni!
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 18-06-2009, 21:52
|
|
|
Z sentymentu i dłuuuugich lat to oczywiście głos na D&D. :)
Ze swej strony pragnę nie zgodzić się z tym, że D&D to tylko hack'n'slashi, lochy i expienie. Powiem krótko, jeśli tak wyglądał u was ten system to znaczy, że mieliście naprawdę kiepskiego i przeciętnego GM'a, który myśli, że na tym polega RPG. RPG to przede wszystkim myślenie, a nie machanie toporem/walenie fireballami. Naszych 2 MG (jedna dziewczyna) to potrafi z D&D zrobić naprawdę majstersztyk. Różnorakie questy, intrygi polityczne, śledztwa, zagadki, drobne ludzkie problemy, mnogość wyborów, tak to powinno wyglądać. Rzadko mamy walki.
Mój czarodziej od wielu sesji ma głównie w swojej księdze zaklęcie ze szkół Poznania, Iluzji i Zaklinania. Bojowe są, ale nieliczne, bo głównie u nas na sesjach się myśli, każdy może Cię oszukać, za każdym rogiem coś może się zdarzyć. I możesz sobie być Wojem na 20 lvl z mieczem większym od sprzętu smoka, ale jak się w karczmie upijesz to ci 3 żebraków zza zaułka albo kobiecina lekkich obyczajów z portu nóż pod żebra wsadzi. Ostatnio mieliśmy przygodę, która zaczęła się od wtrącenia naszych 2 kamratów z drużyny do więzienia, a która wyewoluowała w polityczną intrygę na dworze szlacheckim i machlojkami kupieckich przedsiębiorstw z półświatkiem. Ja i 2 moich kamratów prowadziliśmy śledztwo-zadania na dworze (oni) i w półświatku (ja), a moich 2 uwięzionych przeżywało w więzieniu własną przygodę, potem ucieczkę i jeszcze wiele rzeczy (dołączyli do półświatka, z którym walczył dwór). Przygoda trwała wieele sesji, gdzie nasz MG prowadził na raz w sumie 3 przygody, a w czasie świata gry, nasza drużyna spotkała się dopiero po tygodniach. I to wtedy, kiedy ja polowałem na 2 tajemniczych członków półświatka, którzy nagle zaczęli czynić spustoszenie przeciw gildii kupieckiej (w której był rozłam spowodowany przez działania moich 2 kamratów na dworze). Zgadnijcie kim byli ci dwaj? Do tego było jeszcze wiele drobnych przygód, próba otrucia dygnitarzy z innego miasta i w ogóle. Walk było tyle co kotek napłakał, ale myślenia u uciekania dużo. No i nie trzeba się patrzeć na mechanikę tak. My ją znacznie zmodyfikowaliśmy, żeby nie było tak, że jak cię olbrzym z młota zdzieli to ci tylko XX HP zabiera, a ty napierasz dalej. Rzuty znacznie osłabiliśmy, a cały świat na pewno nie jest cukierkowy. Wystarczy mieć porządnych GM, i już D&D może się zmienić w naprawdę potężną, wielowątkową przygodę. A rozbudowany świat tylko pomaga w tym.
Ale duży plus dla Shadowruna też, za naprawdę ciekawie skonstruowany świat.
Bardzo chętnie spróbowałbym gry w KULT'a albo CP2020, czy inny RPG spod gatunku horror, albo historyczne. Niestety, we Wrocławiu za diabła nie mogę znaleźć ludzi do gry w takie systemy, a strasznie chciałbym spróbować takiego "mroczniejszego" systemu. :) |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Hawk
Dołączył: 11 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2009, 23:34
|
|
|
Legenda Pięciu Kręgów, 1 edycja, z uwzględnieniem istnienia rodzin cesarskich - to tak po krótce ;) Dlaczego? Chyba wszystkie opisane przez Zega w osobny temaie powody ^^
Co do DD, bardzo trudno jest znaleźć MG, który poprowadził by to ambitnie, poza tynm wnerwia mnie mechanika, zwłaszcza, że gram z dość "sztywnym" MG.
Ale zgadzam się, że niektore settingi, zwąłszcza Planescape, mają spory potencjał. |
_________________ "Between the good and bad is where you'll find me, Reaching for heaven"
|
|
|
|
|
Shilev
Dołączył: 04 Wrz 2009 Status: offline
|
Wysłany: 04-09-2009, 21:22
|
|
|
Oddałem głos na WoD uwielbiam tematykę wampirzą. Maskaradę i mroczne wieki.
System prosty może nie najlepszy ze wszystkich ale napewno najmielej go wspominam. Różnorodność klanów oraz system wad sprawia ,ze postaci tworzone przez graczy często są bardzo ciekawe i dobrze odegrane naprawdę tworzą fajny klimat. Zdarzały się sesje gdzie prawie sie nie rzucało kostkami i większość gry sprowadzała sie do knucia ,dramy etc ;). Naprawdę bardzo dobrze wspominam wampira choć nie miałem okazji grac od ponad 2 lat. Ludzie mi się po Świecie rozjechali... ehh |
Ostatnio zmieniony przez Shilev dnia 04-09-2009, 23:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 04-09-2009, 22:38
|
|
|
Uprzejmie proszę o stosowanie w postach znaków polskich. |
|
|
|
|
|
Zigur
Rias' Knight
Dołączył: 07 Sie 2012 Skąd: Katowice Status: offline
|
Wysłany: 07-08-2012, 16:37
|
|
|
Jako początkujący, Neuroshim'owy GM głosuję na ten system ;) Po za tym jestem fanem klimatów post-apo ;D W dodatku system ten daje spory wachlarz możliwości w zakresie "karania" graczy rozwalających sesję - "Budzisz się zmęczony i obolały. Na całym ciele masz drobne ranki..." ^^ |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: 30-01-2016, 15:01
|
|
|
Moim ulubionym systemem jest D&D oraz Warhammer FRP, głównie dlatego, że kocham fantasy, zwłaszcza takie, gdzie są Krasnoludy, Elfy oraz inne rasy. ^^ |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|