Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Twórczość różna~ |
Wersja do druku |
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 25-02-2010, 01:26
|
|
|
Futerko jest puszyste! <a jutro idzie pogłaskać Yuba, też puszystego, o> |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 05-03-2010, 23:03
|
|
|
Uh oh, zapomniałam, że miałam coś wrzucić. Uwaga, BARDZO zasyfione prace, trudno je nawet szkicami nazwać.
E'stroliańczycy (nienazwani, typowe NPCe):
{ dziewoja | chłop }
I coś speszyl, bo któregoś dnia miałam ochotę narysować fanart, który by tak naprawdę nie był do końca typowym fanartem, bo miałby oryginalne postaci. Miałam do wyboru trzech artystów... i padło w końcu na Amę i jej jenoty, uh. Biedna.
{ Śliwunia oraz jej wstępne kolory }
Wieeem, że nie przypomina Śliweczki, ale kurczę. Konwencja mi do niej pasowała. Trochę się jednak pospieszyłam z tymi wiosennymi klimatami, bo dzisiaj przedzierałam się przez istną śnieżycę... enyłej, miała wyjść bardziej kjut, a wyszła pseudo-seksowna dziewica siedząca na polanie i czekająca na swojego rycerza.
Harmony Harmony Oh Love pochodzi oczywiście z Robot Unicorn Attack - słyszałam, że do tej piosenki dobrze się rysuje. PRAWDA.
Z początku miałam zamiar narysować wszystkie 'podstawowe' jenoty do kompletu, ale chyba zrezygnuję, bo każdy kolejny rysunek coraz bardziej odbiega od oryginalnych designów. Wybaczcie za zmolestowanie jemotów, wybaczcie...
W każdym razie - BAAARDZO wstępne szkice Irysa i Granat.
Irys trzyma... irysa! Oh, jaka ja jestem oryginalna, aż samą siebie zadziwiam. Natomiast Granat jest tak rozmarzona, bo myśli o pączkujących na wiosnę yaoiach. Czy coś.
Uprzejmie proszę o zignorowanie jej nóg. Włosów też, eksperymentowałam. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 06-03-2010, 08:47
|
|
|
Może najpierw NPCki:
Na rysunku z panią moją uwagę natychmiast i na dłuższą chwilę przykuła kiecka, wisiorki i bransolety, które są wszystkie zwyczajnie wspaniałe i będę Cię molestować o większą wersję :D Tatuaże również pasują, choć taki jasny fiolet (czy co to jest - Amarthy, jak faceci, rozróżniają tylko najbardziej podstawowe kolory) to nie mój kolor XD Pan, z kolei, ma słodziutki uśmiech i rogi.
Teraz fanarty (łiiiii, fanarty! /me się puszy z radości XD):
Ponieważ jenoty nie są tu chibikowe, tylko 'wyrośnięte' to już tylko z tego powodu różnią się od moich, więc się tymi różnicami nie przejmuj :) Ale Śliweczka, och Śliweczka. Ma genialną minę i oczko i tak cudownie powiewa! Ale przyznam szczerze, że zanim zobaczyłam twarz, wlepiłam oczy w sukienkę. Te fałdki! Crofe, musisz rysować więcej całych postaci, bo ubrania kobiece wychodzą Ci niesamowicie (/me bije ukłon).
Crofesima napisał/a: | Harmony Harmony Oh Love |
Czemu? O, czemu?! Czy Ty wiesz, że jak wczoraj poszłam spać to, gdy tylko zamknęłam oczy ujrzałam biegnącego gejowego robota-jednorożca? A głowie rozbrzmiała mi ta piosenka? Ta gra jest ZBYT uzależniająca, a piosenka wwierca się w mózg.
Crofesima napisał/a: | Natomiast Granat jest tak rozmarzona, bo myśli o pączkujących na wiosnę yaoiach. Czy coś. |
Taak, tak właśnie by robiła na wiosnę XD
Idealna poza marzyciela, nogi do granicy spodni i tyłek wyszły idealnie (a patyki kwikogennie XD). I ten wianek, mrry :3
Eksperyment z włosami jest bardzo ciekawy: oryginalnie m dłuższe, ale te krótkie... są świetne. Zmieniają trochę całą postać, ale fryzura sama w sobie jest naprawdę dobra. Jeżeli zrezygnujesz z Granatowych eksperymentów włosowych to nie porzucaj jej, daj ją jakiejś innej postaci, bo chetnie ją znów zobaczę :D
A Irys? Rozwaliła mnie ta mina macho podrywacza – zeszłam i się nie podniosłam XD |
|
|
|
|
|
JJ
po prostu bisz
Dołączył: 27 Sie 2008 Skąd: Zewsząd Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 06-03-2010, 09:29
|
|
|
Wyrośnięte (i seksowne!) jenoty fajnie ci wyszły. Z tej Śliweczki niezła laska się zrobiła. I pięknie powiewa. A włoski Granat bardzo mi się podobają, choć muszę przyznać, że twarz wydała mi się z początku zbyt... chłopięca. Ale w zasadzie dzięki temu wygląda nawet ładniej. Minka Iryska nie wiedzieć czemu skojarzyła mi się z Izayą... Swoją drogą - skoro już fanarty, to może maźniesz coś z Drrr! ?
Amarth napisał/a: | Czemu? O, czemu?! Czy Ty wiesz, że jak wczoraj poszłam spać to, gdy tylko zamknęłam oczy ujrzałam biegnącego gejowego robota-jednorożca? A głowie rozbrzmiała mi ta piosenka? Ta gra jest ZBYT uzależniająca, a piosenka wwierca się w mózg. |
Prawda? A do kompletu na rysunkach Crof brakuje jeszcze Bisza... Więc może w roli rycerza jadącego na gejowym jednorożcu? Omijającego czekającą nań Śliweczkę i zatrzymującego się przy Irysku (a Granat patrzy zachwycona...) :D
Co do enpeców: z reguły nie lubię humanoidów z kopytkami, ale:
Amarth napisał/a: | Na rysunku z panią moją uwagę natychmiast i na dłuższą chwilę przykuła kiecka, wisiorki i bransolety, które są wszystkie zwyczajnie wspaniałe |
U mnie to samo. Ładnie to wszystko wygląda, chciałoby się zobaczyć skończone i dopieszczone wersje. |
_________________
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 06-03-2010, 22:31
|
|
|
O mrrrrryyyy~
To tak słowem krótkiego, acz treściwego wstępu.
JJ napisał/a: | Amarth napisał/a: | Czemu? O, czemu?! Czy Ty wiesz, że jak wczoraj poszłam spać to, gdy tylko zamknęłam oczy ujrzałam biegnącego gejowego robota-jednorożca? A głowie rozbrzmiała mi ta piosenka? Ta gra jest ZBYT uzależniająca, a piosenka wwierca się w mózg. |
Prawda? A do kompletu na rysunkach Crof brakuje jeszcze Bisza... Więc może w roli rycerza jadącego na gejowym jednorożcu? Omijającego czekającą nań Śliweczkę i zatrzymującego się przy Irysku (a Granat patrzy zachwycona...) :D |
Rany, jesteście źli. Ale wiem doskonale co czujecie, też mnie to prześladuje... Ale, zaraz zaraz. JJ dobrze kombinuje! A na dodatek Crofowe zwierzątka to dla mnie już w ogóle cud, miód i orzeszki, więc... Crof, łap wena, Bisz na jednorożcu...! Będziemy cię za to loffciać i myziać i w ogóle. I może nawet ołtarzyk postawimy?
Jej, jak ja lubię Twoje szkice (niechlujne szkice, yhym). Powiewająca, kobieca Śliweczka jest po prostu cudna. Tylko osadzenie uszek coś mi się gryzie, nie wiem czemu. Ale ta sukienka, łapka, WŁOSY... Mrrruczne! I te listki (urocza alternatywa dla sakury, nie ma co :D). A Irys kawał playboya jak nic. A Granat... też z początku myślałam, że to jakiś osobnik płci menskiej. Ale, ale... te włosy znów, ten wianuszek i ta rozmarzona, evil minka.
Ja chce więcej? :D |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-03-2010, 22:58
|
|
|
No własnie też uważam, że ta piekielna Granat mi męsko wyszła. To chyba przez te włosy, odrobinę bardziej przylizane byłyby bardziej dziewczęce.
Bisz na tęczowym jednorożcu... proszę Was, nie zabijajcie mnie xd
Dziękuję za komentarze!
JJ napisał/a: | Swoją drogą - skoro już fanarty, to może maźniesz coś z Drrr! ? |
Haa... no widzisz, Durarara!! ma fanartow już milion pięćset sto dziewięćset, więc niespecjalnie mnie to zachęca do roboty. Zwłaszcza, że aż pomysłów brak, prawie wszystkie możliwe zostały już przez kogoś zrealizowane...
ALE! Akcent DRRR-owy będzie, wrzucam coś, od czego całe to moje ostatnie mazianie się zaczęło.
{ Crofesima x Durarara!! = ... ? }
Zawsze chciałam spróbować zrobić coś takiego. Szkoda tylko, że nie zauważyłam, że oryginał jest trochę szerszy... a w połowie wszystko mi się w dziwny sposób rozjechało... i że mam za mało RPGowych postaci... i w końcu stwierdziłam - A, OLEWAM TO. I zostawiłam radosny chaos, a dopiero teraz zebrałam do kupy.
W tym obrazku najzabawniejsze jest to, że każda postać jest narysowana na inny sposób i znajduje się na różnym... hm, etapie rozwoju. Strasznie mnie ten bałagan bawi.
Natalie to moja postać z Wampira Maskarady, strasznie lubiłam nią grać. Fabien to jej psychopatyczny brat. Wcale nie wygląda, heh? Ale był boski. Od 5 lat wampir, a sprawiał, że 360-letni justycjariusz i książę Paryża sikał po majtkach. To. Było. Coś. Miał leciuteńką obsesję na punkcie swojej kochanej siostrzyczki. Eh, mój MG był jedwabisty w wymyślaniu NPCów, naprawdę.
Reszta postaci jest w wersji beta pod względem projektów, bo to były dopiero początki mojej zabawy ze zobrazowaniem historii Crofesimy. Nawet Kuga jeszcze nie miał wówczas swojego wyglądu. Sama smoczyca ubrana jest w strój do jazdy konnej. Uwielbia ten czerwony szal. I szok, Kerso wygląda PRAWIE jak biały kruk.
Smocza wersja Crofesimy jest trochę chibikowa, bo tak naprawdę ma oczywiście zupełnie inne proporcje.
A ta ostatnia postać, która obczaja majtki Natalie... to miał być Bisz XD nie miałam pomysłu kogo rysować dalej, a bardzo chciałam dojść do Celty i zrobić z niej Jacques'a (wspomniany 300-letni wampir, który wygląda trochę jak Ludwiczek z Le Roi Soleil). Więc miałam narysować jenoty...
Na koniec jeszcze:
Mój cudowny autoportret!
Autentycznie sądzę, że to najlepszy obrazek jaki w życiu stworzyłam. Jestem szalenie do siebie podobna. NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZYĆ.
PS. Anegdotka - przechodziłam ostatnio koło salonu samochodowego i zobaczyłam, że istnieje coś takiego jak Ford Kuga... Nagle mam mnóstwo nowych imion do historii! Mondeo. Punto. Cinquecento. Aston i Martin. Genialne! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 07-03-2010, 23:12
|
|
|
Crofcian, uwielbiam cię i podziwiam. Że też ty to wszystko robisz myszką, bez tabletu... Ja bez shifta w szopie prostej kreski nie potrafię narysować.
Autoportret jest przecudny! xD A na Drrrowym fanarcie najbardziej podoba mi się Crofesima. Nifesima ma z kolei cudną fryzurkę. A wilk jest taaaaki puszysty ^______^
(komć bez ładu i składu, ale pora późna) |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 08-03-2010, 00:35
|
|
|
Aaaaah, jaki miły akcent na zakończenie dnia!
To jest ge-nia-lne. Więcej chwalić nie będę, bo popadniesz w samozachwyt i co będzie. No!
Bisz na różowym jednoroożcu, bisz na różowym jednoroożcu... A teraz wstarczy Ci wkręcić tak, by za każdym razem, jak będziesz słyszeć harmony harmony~ to będziesz miała ten jakże radosny obrazek przed oczami. :>
Ale ta składanka z DRRR... jest zdecydowanie boska. Pan wampirek, hohooo. Nifesima tak fajnie, zawadiacko wyszła (w końcu przyjęła pozę jak Izaya), no i te włooosyyy. Crofe ma boską minę i teeen pik, mała rzecz a cieszy. Szaliczek jest po prostu mrrruczny. Wilczek ciut dziwnie wyglada, jakiś taki krótki ogonek i w ogóle, ale i tak uwielbiam psowate w Twoim wykonaniu. I kolejna pani z cudnymi włosami i kieecaaa! A smoczyca jak zwykle jest prześwietna. No i ten Bisz na dole... XD
Autoportret... pfff. Chyba w krzywym zwierciadle. Nie ma zmarszczek i worów pod oczami! Nie ma podobieństwa, nie ma podobieństwa, nie ma podobieństwa...
Ja proponuje postać o imieniu Fiat 126p. XD |
_________________
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 08-03-2010, 09:15
|
|
|
Wczoraj nie byłam zdolna no dłuższych komentarzy, więc postanowiłam się najpierw przespać. Dziś też nie jestem zdolna, bo patrząc na obrazek w głowie dominuje mi słowo 'AWESOME' i przeszkadza się skupić. Powtórzę więc to, co mówiłam na IRCu: jesteś cudowna i wspaniała! I pamiętaj o zaproszeniu na Twój ślub z Myszką!
Już wiem, dlaczego ten art wydawał mi się nowszy - po prostu dopiero ostatnio zaczęłaś pokazywać więcej rysunków całych postaci, nie tylko głów i ramion, myslałam, że wcześniej Ci się nie chciało ich rysować (jestem fe, przypisuję innym własne lenistwo XD).
Co mi się najbardziej podoba (poza wilkiem i smokiem, ale te mi się zawsze podobają)? Stanowczo Crofe. Cała. Że włosy ma świetne to już mówiłam, to jeszcze dodam, że mina i ubranie też cudnie wyszły. I jeszcze głowa Nife i jej fryzura i wampirek całościowo. I podarte spodnie rumieniącego się Bisza (teraz daj mu zbroję i gejowego tęczowego robota-jednorożca!).
A na autoportret kwikłam, o XD |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2010, 14:04
|
|
|
Dziękuję wszystkim~! Chociaż ten DRRRowy art nie wymagał wielkich zdolności... no nic, cieszę się, że się spodobał.
Art na szybko w celu przetestowania nowej myszki. Klikać na miniaturę, żeby zobaczyć pełną wersję z... łomo-podobnym czymś w keczupie.
Tęsknię za swoją starą myszunią... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 21-03-2010, 22:11
|
|
|
Córka Gordona!
Srsly, zrzutka na myszkę czy tablet, proszę panstwa? Bo Crof nam uschnie artystycznie== |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-04-2010, 18:51
|
|
|
Oj tam oj tam, nowa myszka zaczęła się lepiej spisywać.
Sześć nowych rysunków na Queen of Spades~ Dużo Crofe, trochę Kugi, a nawet Nife się pojawia. Dwa ostatnie to fanarty OC'ków.
Komentarze, nawet te negatywne, sprawiają, że robię się cała dokidoki i jestem bardzo wdzięczna. Dla mnie to bez różnicy, czy pojawiają się tutaj czy na blogu, każdy mnie naprawdę mocno raduje.
EDIT: jeszcze jeden rysunek TUTAJ. Bo rysowanie samej Crofe zrobiło się nudne, huh. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 09-05-2010, 12:56
|
|
|
Łops, podwójny post.
Sporo rysunków, chociaż większość to zwykłe szkice.
♠ You touch my tralala~ - czyli "fanart" Izayi (Durarara!!) zainspirowany AMVką z Uteny. Ja też nie wiem.
♠ Niech żyje bal - czyli dość spory artpost z moimi postaciami na przyjęciu. Coś mi nie wychodzi rysowanie nowych bohaterów... ale pojawił się Arabis, SUKCES DESU.
Muszę któregoś dnia skończyć tą Crofe w sukience, bo widok jest epicki. W połowie zabawny, w połowie przerażający. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
NewShit
Dołączyła: 21 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 21-05-2010, 22:51
|
|
|
Według mnie rysujesz naprawdę ślicznie i nie wiele mogę napisać na temat wprowadzeniu zmian.
http://members.multimania.co.uk/kurofushima9891/HijikataToshizo.jpg
Jedynie w tej pracy nie bardzo podoba mi się dolna partia ciała. Popracuj trochę nad proporcjami, bo tak to wygląda jakbyś narysowała wszystko w złej kolejności, czyli najpierw narysowałaś dym z papierosa, a dopiero potem klatę ^,^ |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 21-05-2010, 22:53
|
|
|
Słońce, ale to jest pokolorowana strona z mangi :P |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|