[Miya-chan]

[Avellana]

Miya - na pociechę powiem, że wątek Mayamy i Riki został poprowadzony rewelacyjnie (i rozegrany na najwyższych emocjach, ale tak, że się to dało oglądać) - i chyba tego już nie schrzanią. A wiesz, może Ty się wzruszysz, ale to ze spoilera dla mnie to było takie Thagiczne i Dhamatyczne, że naprawdę żałosne... Ta seria nie potrzebuje takich numerów!

[Sm00k]

[coyote]

No fakt, niezbyt dobrze to rozwiązali, miejmy nadzieję, że w 9 odcinku jakoś się to poprawi... =.=" Ale zgodzę się co do jakości poprzednich 7 - czysta klasa, lepiej niż w I sezonie. Dlatego to operowo-mydlane wydarzenie powinno znaleźć jakieś logiczne, ŻYCIOWE rozwiązanie...

A poza tym - odświeżyłam sobie 4 pierwsze odcinki Sailorek XD luuuudzie, jakie to było śmieszne XD typowe anime lat 90, ALE... ale w dalszym ciągu ma coś, co je wyróżnia na tle innych produkcji i sprawia, że w dalszym ciagu mile sie ogląda ^^

[Keii]

Sm00ku... Usuń tego "spoilera" :P (/me nie ma na razie ochoty ogladac dalej //Roots, a teraz mam ochote ;)

Co do NHK, to robia sobie jaja z FFXI

[Sm00k]

To nie spoiler. To zachęta do oglądania.
Zresztą, bardziej spoilerowy jest trailer gry.

To nie spoiler. To zachęta do oglądania.
Zresztą, bardziej spoilerowy jest trailer gry.

[Keii]

W sumie masz rację, tam to od początku wiadomo. Ale jak oglądałem Rootsy do któregoś odcinka to wydawało mi się, że Haseo do końca zostanie taki Sora'owaty >_>

[GoNik]

Dzięki Avellanie wzięłam się za NHK ni youkoso. Jestem na etapie odcinka nr 3, cytat:
"Being a hikikomori may be understandable... but secluding yourself for a week and collecting a hundred and twenty gigabytes of pictures is something I wouldn't even do!"

Te 'a hundred and twenty gigabytes' .... mało sie ze śmiechu ciastkiem nie zadławiłam. Ja po roku miałam 5gb obrazków...

Satou jest genialny, te jego spiskowe teorie...

*poszła oglądać dalej*

[sesshoumaru83]

Z wielkimi bólami zdołałem obejrzec 5 odcinki Diamod dusta. Nikomu tego nie polecam , tak beznadziejnego anime juz dawno nie widzialem:( Po porażce jaki był ów tytuł , zacząłem ogląc Dragon Drivea.

[Keii]

Sm00k mnie zachęcił bestia i męczę .hack//Roots, zaraz zacznę oglądać 8my ep i mam nadzieję, że akcja nabierze rozpędu :<

[gadrael]

Zabrałem się za Elfen Lied i gdzies w 1/3 jestem, dla odmiany mnie się bardzo podoba opening :)
No i dalej męcze Inuyashe, świetnie się to ogląda, tylko to narastające z ilością odcinków przeczucie ze fabuła donikąd nie prowadzi...

[IT.]

B+ do 45
To anime nie przesadza z fanserwisem, a przynajmniej nie przesadza spektakularnie. Więc czym u licha była scena z roslinką!? Czy twórcom nie przyszło do glowy ze yaoistki to potęga!?

Ouran do 20
Juz jest źle że zadna z postai nie budzi mojej szczegulnej sympatii, ale fakt że jednej z postaci nienawidze szczerą nienawiścią to już wogule tragedia... W dodatku poziom dowcipów jest taki... oczywisty ze aż mi głupio że się śmieję... ale czekam, czekam na zakończenie.

Ergo Proxy do 18
A pomyślec że ja właściwie nie lubię serii w których nie wiadomo o co chodzi... Ale w EP ta niewiedza jest podana w tak wspanialej okrasie i tak smakowita że po prostu nie moge nie rozpłynąc się w zachwytach nad jej smakiem.

Przeleciane wszystkie cztery serie Ertha [Ziemia: Ostatnie Starcie]
Ten serial ma w sobie jakąś taka wspanialą właściwośc że nie ważne jak wielkie bzdury pokazują na ekranie, nie ważne jak widoczne są niekonsekwencje w scenariuszu, nie ażne jak bardzo kwadratowe są szturmowe statki kosmiczne, widz ze zrozumieniem skinie głową i zorientuje się dopiero po fakcie że ktoś go tu chyba zrobił w konia.
W dodatku motyw ze zbawicielem jakoś się nadzwyczajnie dobrze udał...

Teraz robia sobie krutką przerwę żeby mózg traktował piata serię jako coś wogule innego bo na coś wogule innego się zapowiada.

[Sm00k]

[Grisznak]

Przekroczyłem połowę Simoun...Chyba nie widziałem jeszcze bardziej shuio -aiowej serii dla facetów (nie mylić z yuri). Mamy tu wojnę, lotniskowce, dziewczynki zakochane w dziewczynkach w rolach pilotów, sporo walk a przy tym także i gadanie, które, o dziwo, nie nudzi. Coraz bardziej mi się podoba i oby druga połowa dorównała pierwszej.

Przekroczyłem połowę Simoun...Chyba nie widziałem jeszcze bardziej shuio -aiowej serii dla facetów (nie mylić z yuri). Mamy tu wojnę, lotniskowce, dziewczynki zakochane w dziewczynkach w rolach pilotów, sporo walk a przy tym także i gadanie, które, o dziwo, nie nudzi. Coraz bardziej mi się podoba i oby druga połowa dorównała pierwszej.

[Keii]