Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
SenSeiji
Wild Soul
Dołączył: 03 Gru 2006 Skąd: Rum-un-ia ^^ Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2006, 00:22
|
|
|
NIedawno obejrzałem Gunslinger Girl, a teraz czekam jak mi się ścianie Popotan i tez czekam na Trinity Blood i Chobits które ma mi kolega przynieść, więc jak sadze bede miał co oblukac przez kolejne kilka dni aż kolejne anime nie trafi w moje łapska ^^ |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 05-12-2006, 15:04
|
|
|
Dwa dni temu skończyłam oglądać Samurai Champloo- nareszcie, sto lat temu dostałam od kumpla dwa lub trzy odcinki i dopiero teraz udało mi się zobaczyć całą serię- jest rewelacyjna!
Obecnie oglądam Black Blood Brothers (jestem na 12 odc.) i zaczynam Ouran High School, Bleacha już nawet nie liczę.
Mam też sporo pojedynczych odcinków na dysku, muszę je przejrzeć i zorientować się co by warto zobaczyć w całości. |
|
|
|
|
|
coyote
prof. zombie killer
Dołączyła: 16 Kwi 2003 Skąd: the milky way Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 05-12-2006, 15:57
|
|
|
NHK 21.... I przepraszam, czy ktoś wie, ile to ma mieć odcinków? Bo tak jakby zmierzało do końca, ja nie chcę v_v wygląda na to, że syndrom Gonzo już nie jest tak oczywisty... Ale nie będę krakać. |
_________________ I used to rule the world
Seas would rise when I gave the word
Now in the morning I sweep alone
Sweep the streets I used to own |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2006, 16:54
|
|
|
Według Anime News Network ma mieć 24. I obawiam się, że albo koniec dołujący, albo Gonzo...
Natomiast ja jestem w trakcie maratonu Ghost in the Shell: Stand Alone Complex 2GiG i na razie nie jest złe, ale brakuje mu czegoś. Podejrzewam, że po prostu po finale pierwszej serii drugiej być zwyczajnie nie powinno, nawet jeśli trzyma równy poziom. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2006, 18:40
|
|
|
Avellana -> o, mnie tez ostatnio zlapalo na to, zeby w koncu obejrzec druga serie. Wrazenia mam podobne, jak Ty :) |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2006, 21:08
|
|
|
Dokopałam się do dziewiątego odcinka i cofam, co powiedziałam. To jednak jest wyraźnie gorsze.
Przypuszczam, że w pierwszej serii najbardziej odpowiadała mi jej "struktura" - te przeplatające się odcinki "stand alone" i "complex". Tutaj niby też są dwa typy odcinków, ale uczciwie mówiąc, nie dostrzegam między nimi różnicy: tym razem mamy jeden główny wątek, dokoła którego wszystko się obraca. Problem polega na tym, że moim zdaniem sama pierwsza seria tylko na wątku warai otoko by daleko nie zajechała - to właśnie dzięki temu, że był wpleciony między inne odcinki nie stał się przegadany i nużący. Tutaj niestety ten główny wątek jest moim zdaniem za słaby, żeby serię pociągnąć. Całość złazi w political fiction (której fanką nie jestem), w dodatku mało pomysłową, skoro nawet ja widzę tu kiepsko zamaskowany i przerobiony konflikt typu Izrael/Palestyńczycy. Ciężkie to, a przy tym właśnie nie tyle nudne, ile nużące, w tym samym stopniu dla widzów, co dla bohaterów.
Wróciły podrasowane Tachikomy i jakoś przemknięto się nad tym, że w poprzedniej serii zostały wycofane z akcji nie z powodu samego rozwoju cybermózgów, tylko dlatego, że uznano, że mogą być nieprzewidywalne podczas akcji - nie widać, żeby im się nagle przewidywalność poprawiła, więc o co chodzi? Postanowiono przywrócić maskotki? Poza tym jakoś o ile tam one pasowały doskonale jako komiczny kontrapunkt, o tyle tutaj wyłącznie rozpraszają uwagę i - uczciwie mówiąc - irytują.
Czepiam się, czy naprawdę jest gorzej? |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
kropla
Mykoidalny tentakl
Dołączył: 25 Cze 2006 Skąd: Suchedniów city Status: offline
|
Wysłany: 05-12-2006, 21:23
|
|
|
Na raize objerzalem do, hmm, siodmego odcinka i musze stwierdzic, ze:
1. Political fiction rzeczywiscie sie z tego troche robi, czasem staje sie to meczace.
2. Dla mnie powrot tachikom jest taki troche, hmm, fanserwisny. Teoretycznie uzasadnienie ich powrotu jest zawarte w ostatnich odcinkach pierwszej serii, w koncu
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
o ile mnie pamiec nie myli to uratowaly zycie Batou,
wiec na upartego mozna powiedziec, iz 'ludzkosc' tachikom okazala sie nie wada, lecz zaleta.
Jak obejrze dalej (jutro mam wolne, wiec moge sobie na to pozwolic;)), to pewnie wypowiem sie konkretniej. |
_________________ Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem... |
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 05-12-2006, 23:11
|
|
|
Sumomomo 8 i 9
O ile 8 było dość śmieszne:
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Retrospekcja, na której tygrysowaty dzieciak (gomen, zapomniałem jak się zwał) myśli, że ustala małżeństwo przy najbliższym spotkaniu z Momoko, a ta ma na myśli deadmatch, rozłożyła mnie na łopatki XD
To 9 i historia Uma Kamen nie powala humorem i jest jakiś taki drętwy... |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 06-12-2006, 08:22
|
|
|
Black Lagoon 21. Nie wiem jakim cudem, ale co odcinek, to lepszy. Albo przynajmniej poziom trzyma. Jak oni to robią?
Zwraca uwagę inteligentny fanserwis. I fakt, iż to anime nie jest dla dzieci. Zdecydowanie. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 06-12-2006, 08:27
|
|
|
Black Lagoon. Odrobinę pokopane. Ale ja na poziomie 16 epa. Dopiero pujdę do domu nadrabiać...
Death Note. Anime dobre jest. Trochę za dobre jak dla mnie... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
gadrael
Ukryty we mgle
Dołączył: 23 Lip 2006 Skąd: Meszna Status: offline
|
Wysłany: 06-12-2006, 10:36
|
|
|
Skonczone Slayers Try, tej serii nie trzeba komentować :), teraz na tapecie Chevalier, czekają na mnie odcinki 7 - 10. Co do GitS SAC 2 to czepiacie się :P A tak na serio to faktycznie druga seria bardziej polityczna się zrobiła i całość kręci się wokół jednego wątku, ale prawdę mówiąc podobało się mi to, wydarzenia z kolejnych odcinków układają się pod koniec w miarę logiczną całość (nad sensownością samego głownego wątku się nie zastanawiałem, po co sobie psuć frajde z oglądania :). Ciekawe były też wątki dotyczące przeszłości Motoko i innych... Ogólnie rzecz biorąc całość mi się podobała. |
_________________
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 06-12-2006, 22:29
|
|
|
Dobra, będzie szybko.
21. NHK! - coś jakby się działo, ale wciąż bez składu i ładu. Był nawet taki moment, że zaczęła mnie myśl nachodzić by to wyłączyć. Hikikomori to nie temat na nowelę, a przy najmniej nie monotonną.
I''s Pure do 4. - w porządku, ale nic specjalnego jak dla mnie. Dosyć przewidywalne i trochę denerwujących momentów, że "by coś zrobili a nie".
Sumomo momo mo 7 - dobry odcinek, bo był ojciec w końcu:DDDD Ale poza tym, że powoli pojawiają się miłosne przemiany niewiele z odcinka pamiętam...
Death Note IX - no napięcie tu jest mistrzowskie - dosłownie ma mnie w garści to anime, gdy je oglądam, że aż się oburzam na to:) Trenuję siedzenie na stopach, ale trudna to sztuka...
Twin Spica 1 i 2 - przyjemnie i miło, choć z nostalgią i smutkiem - to tak w skrócie. Być może będę kontynuował, jeśli nie to tylko z powodu lepszej konkurencji - bo samo anime jest warte obejrzenia.
Mugen no Ryvius 1-3 - no akcja i interakcja jest, ale... wszystko do przewidzenia jak dotychczas. A to czego nie mogę przewidzieć uderza mnie swoją głupotą i pseudoprzesłaniem, a dokładniej fioletowa panienka co bredzi od rzeczy i po co ona jest w ogóle (ale nieee..., to oczywiście się wyjaśni, tylko nie zmieni faktu tego, że i tak jest głupie)
Po 3. odcinku Windy Tales seria ląduje w koszu zwalniając miejsca na ciekawsze rzeczy. Anime z wysoką notą, jednak dla mnie z obiektywnego punktu widzenia na 8/10, z subiektywnego nawet nie oceniam, bo nie interesuje mnie rzecz o robieniu zdjęć przez cały odcinek, albo wyjazdach na festiwale i przemyśleniach, które już były nieraz, a i szkoda na nie mi czasu. |
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2006, 10:36
|
|
|
Obejrzałem wczoraj jeden odcinek "Ruroni Kenshin". Jeśli ma się fazę, to nawet zabawne :) .
Ściągnąłem też pierwszy odcinek "Chrno Crusade". Animacja bardzo dobra. No i nie rozjeźdźa mi się podczas scen walk (co, niestety, Vampire Princess Miyu mi to robi. I między innymi dlatego przestałem to ściągać) :) . Wrażenia jak na razie pozytywne :) .
Uzupełniam też kolekcję GITS SAC. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 07-12-2006, 11:16
|
|
|
Achiever co do Mugen no Ryvius, obejrzałam całą serię i nie jest taka zła, później akcja robi się zdecydowanie ciekawsza, pojawia się sporo elementów "psychologicznych". Bohaterowie wcale nie są tak kryształowi jakby mogło się wydawać i na końcu każdy z nich ma kaca moralnego, ponieważ zawiódł w najważniejszym momencie.
Co do różowej panienki to potem wszystko się wyjaśnia, ale ona nie jest tu najważniejsza, nie ma sensu dorabiać tej serii jakiejś wyszukanej filozofii, ot niezły zapełniacz czasu, ale w sumie całkiem dobrze się to oglądało. Dlatego może zobacz jeszcze kilka odcinków zanim zrezygnujesz. |
|
|
|
|
|
fonewm
*Der Elf Drache*
Dołączyła: 03 Gru 2006 Skąd: Chorzów Status: offline
|
Wysłany: 07-12-2006, 16:38
|
|
|
Kanon (2006) - skończyłam na razie na 9 odc. i cieszę się, że w końcu się coś wyjaśnia. No ale wyjaśnienie jednej historii nie kończy się na jednej postaci. Ciągle się zastanawiam oglądając to anime czy dobrze zrobili powiększając tą serię o połowę. Stwierdzę to po następnych odcinkach.
Saiunkoku Monogatari - 17 odc., nie wiem czy określenie go żywszym będzie miało jakikolwiek sens ale po tej ospałości przegadania zrobiło się przynajmniej przez chwilę trochę "ciekawiej". Mam nadzieję, że dotrwam do końca.
Full Metal Panic! - dopiero jestem na trzecim episodzie. Jak do tej pory nie nudzi i jestem z niego zadowolona :) Do grafiki i muzyki nie mam żadnych zarzutów. Nie mogę się doczekać aż będę miała czwarty odcinek :) |
_________________ ...navigare necesse est, vivere non est necesse... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|