Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-01-2007, 22:47
|
|
|
polecam obejrzenie serii TV, ja szczerze mówiąc dopiero właśnie po serii TV w pełni doceniłem piękno Ultimate ^^
Ehh... jakoś mam zastój, za Iaibane Renmei nie mogę się zabrać, ciągle sobie obiecuję dokończenie Black Lagoon no i łakomo spoglądam na Death Note, ale jakoś mi weny zabrakło do oglądania anime... może z niewyspania i nawrotu gitarowego pierbucksa? (dla niewtajemniczonych - bucks/buck = dolar(zwany potocznie dolcem :P)
Zabezpieczenie powyższe powstało w celu uchronienia wrażliwych niewinnych ludzi przed słowem zesłanym na ziemię przez Szatana. Jak ktoś, kto w życiu owego słowa nie słyszał jednak na nie wpadnie i skaże tym samym swą duszę na wieczne potępienie to... właściwie nie wiem co ale coś napewno.)
Disclaimer - powyższy offtop, będący wstępem do wstępu do wstępu do małej improwizacji w mojej prywatnej wersji III cz. Dziada powstał jakoś tak samorzutnie, oświadczam oficjalnie że nie jestem pod wpływem żadnych środków zmieniających świadomość, to się napisało samo ;P Jak moderacja uzna, że to bez sensu to będzie miała całkowitą rację, jak to skasuje to nie będę protestował. Jeżeli uda się skasować zanim przeczyta to ktokolwiek inny to może nie będzie potrzeba nawet pisać na czerwono "użytkownik Vodh dostaje osta za wygadywanie bezsensownych głupot" |
_________________ ...
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 18-01-2007, 09:27
|
|
|
Ai no kusabi i drugi ep. Boku no sexual zaliczone. Bo mi dwa niezależne źrudła stwierdziły ze się zaczynam yaoiować i postanowiłam to sprawdzić na przykładzie. Nie zaczynam. Seans wyglądał tak: Przyszła koleżanka z płytkami, zamówiłyśmy pizze, włączyłyśmy Boku no..., wyśmiałyśmy się bo jest to zaiste seria tak durna że bije nawet większość hentajów... moze poza tymi ze starymi dziadmi w roli glównej. Następnie właczyłyśmy ANK i kolejne nieledwie dwie godziny [bo koleżanka zaczynała nabierać zainteresowania dokładnie w chwili kiedy ja całkowicie je traciłam wiec przewijania nie było] spędziłam w zagubieniu i poczuciu ogulnego bezsęsu ponieważ absolutnie nie wiedziałam o co w tej zabawie chodzi. Wogule fakt że coś takiego ma taką dobrą kreskę to już naprawdę jakaś przesada... powinien istnieć jakiś przepis prawny normujący poziom kreski w yaoiach na mniej więcej Boku no... czyli na coś co sie daje wybrechtać a nie... W ani jednym hentaju nie miałam tak dobrze narysowanych facetów. Złoo...
Dodam jeszcze, gdyby ktoś miał zamiar to oglądać, że absolutnie nie warto. Tak, kreska jest ZA dobra, tak, świat może sie okazać interesujacy dla Vandredofagów ale u licha takie zakonczenie w anime które w zasadzie nie miało mieć zadnych walorów to już gruba przesada.
Kurna... od dwuch tydodni próbuję obejżeć 10 Bakumatsu. Cos mi sie wydaje że moja podświadomość chcę mnie uchronić przed jakims cierpieniem... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Sakura_chan
Gość
|
Wysłany: 18-01-2007, 11:52
|
|
|
Obejrzałam wczoraj Death Note The Movie. Obejrzeć można ale... czegoś mi zabrakło. Manga ma swój klimat, anime też, a to jest jakieś takie... niedorobione. Ryuk mnie rozwalił - gdybym zobaczyła takiego shinigami to owszem umarłabym ale ze śmiechu.
Ten koleś co grał L'a był kawaii... |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 18-01-2007, 18:48
|
|
|
A więc oglądnęłam Nodame Cantabile ep. 1. Naprawdę zapowiada się świetnie. Muszę się tylko przyzwyczaić do kreski, ale o to nie ma obaw. Jednakowoż po jednym odcinku nic powiedzieć nie mogę. Mogę jedynie powiedzieć, że miałam dziwne uczucie 'pustki' gdy oglądałam ten epizod... chyba po prostu potrzeba mi więcej bohaterów. Poza tym momentami strasznie przypominało mi to NHK no youkosou! (gdy razem z siostrą zobaczyłyśmy pokój Nodame to obydwie wykrzyknęłyśmy: "Hikikomori!" [wiem, że ona nie była hikikomori, ale to pomieszczenie... yhm.], poza tym pesymistyczne podejście do życia głównego bohatera jest takie... Satouowe. Plus jeszcze fakt, że to właśnie on jest narratorem).
Mam duże wymagania co do przyszłych odcinków. Jednym z nich jest MUZYKA. Proszę, PROSZĘ, niech jej będzie MOC. Uwielbiam muzykę klasyczną... i chciałabym w tej animce usłyszeć jej jak najwięcej. I nie, nie 5 tych samych utworów przewijających się przez 23 (?) odcinki.
W końcu muszę się WCZUĆ.
A, i jeszcze podobała mi się animacja gry na pianinie. Nieczęsto ją pokazywali, fakt, ale gdy już to zrobili... byłam zachwycona. Taa. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Col. Frost
Samotny Wojownik
Dołączył: 17 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2007, 19:48
|
|
|
Vodh napisał/a: | polecam obejrzenie serii TV, ja szczerze mówiąc dopiero właśnie po serii TV w pełni doceniłem piękno Ultimate ^^ |
Oczywiście obejrzałem zanim zabrałem się za Ultimate. :D Muszę przyznać, że mi też bardzo się podoba, szczególnie 2 ep. Co prawda według mnie jest troche za dużo tych "śmiesznych" momentów, ale trudno. Nie mogę się doczekać 3 epa, bo spodziewam się że będzie on na podstawie mangi Hellsing- The Dawn. |
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 18-01-2007, 21:25
|
|
|
Nie, IT, oglądaj czym prędzej. 10tka Baku jest bardzo dobra, Matrix 2 tylko, że lepsze (no może tylko scena pościgowa to rzecz nie do przebicia i 1000 smithów, o ile to ostatnie to nie w 3 było, bo już nie pamiętam, a te 1000 smithów to mi się nawet bardziej podobało niż rajd po wykupionej autostradzie:P). Prawdziwy mistrz i zdolny uczeń, melancholia, a potem wschód słońca. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 18-01-2007, 21:32
|
|
|
Bleach 111 - ja chcę więcej!
Jednak opłacało się przeczekać te zapychacze:D |
_________________
|
|
|
|
|
fleischman
Dołączył: 26 Gru 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-01-2007, 23:19
|
|
|
Haibane Renmei
Czemu dopiero teraz, cały czas zadaję sobie to pytanie. Cudo pod każdym względem, muzyka, grafika, przesłanie itp itd.
Po prostu genialne.
Teraz dla odmiany poleci Monster. Zobaczymy czy przeżyję taką serię prania mózgu... |
|
|
|
|
|
voyager
I'm a men of the NERV
Dołączył: 29 Gru 2006 Skąd: Rogoźnik Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2007, 21:29
|
|
|
Maburaho
Coś co da mi odpocząć po AIR(ehh Misuzu:(). Zresztą AIR, cudowne anime polecam każdemu, pozycja chyba obowiązkowa dla każdego, chyba że ktos bardzo nie lubi tego typu anime:P |
|
|
|
|
|
Col. Frost
Samotny Wojownik
Dołączył: 17 Sty 2007 Status: offline
|
Wysłany: 19-01-2007, 22:32
|
|
|
FMP
Dopiero zacząłem (3 ep), ale do końca weekendu spokojnie skończę. Na razie mam mieszane uczucie co do całości. |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 19-01-2007, 22:47
|
|
|
D.Gray-man - do 13 ep. Coraz bardziej mi się seria TV podoba. Co prawda wcześniej mówiłam zupełnie inaczej, jednakowoż muszę przyznać, że odcinki 11 i 12 były naprawdę sympatyczne. Chyba moje poprzednie leciutko agresywne podejście wynikało z mangi (która mnie ostatnio mocno irytuje. Pod względem zarówno fabuły jak i kreski... Ci autorzy shounenów coś w sobie mają - osiagają jakiś całkiem przyzwoity poziom rysunku, a potem zaczynają wydziwiać... jakby na siłę próbowali zrobić swoją kreskę bardziej 'orginalną' i 'charakterystyczną'. WRR. Ale to chyba tylko moje małe dziwactwo).
Poza tym zaczynam lubić postaci, które w mandze nie darzyłam taką sympatią - ot choćby Rinali (ale z czasem pewnie mi ta sympatia przejdzie.)... i pokochałam Lavi'ego~!
Ale już nadchodzi syndrom fillersów (widziałam zapowiedź 14-stki. Co to ma być?... mam nadzieję, że przynajmniej utrzyma JAKIŚ poziom. W sumie ponoć ma się pojawić Kanda, więc nie narzekam xD)
Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto - do 10 ep. Muszę przyznać, że ta seria coś w sobie ma. Momentami z letka wydziwia, ale ja i tak ją lubię. Może właśnie przez to wydziwianie? A oglądając dziesiątkę się NAWET wzruszyłam (!) Warto odnotować. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-01-2007, 01:09
|
|
|
Col. Frost:
Cytat: | ale do końca weekendu spokojnie skończę. |
To jesteś wypas ziom. Jak dasz radę, to w nagrodę masz u mnie zapiekankę z Olsztyna, ponoc są znane.
Death Note trzynasta część - słabowato i nudno. Jakieś marne udawanko na koniec i parę czekoladek wszamał znowu L.
Wolf's Rain - niezły klimat, pomysł też ciekawy. Dwójka prowizorycznie obleciana suwakiem i rudy ma dziwny głos za kobietę. Popatrzymy, zobaczymy, a jest na dysku z 30 odcinków (się ściagnęło no). |
|
|
|
|
|
San_Adamias
nobody
Dołączył: 18 Sty 2007 Skąd: przybyli wikingowie? Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2007, 02:08
|
|
|
Ja zaczęłem właśnie oglądać Naruto a pobieram Księżniczke Mononoke. |
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-01-2007, 15:17
|
|
|
D.Gray-man 14-15 - rzeczywiście trochę fillerskie epy i puenta jakaś mało oryginalna, ale mogło być gorzej. Z plusów - pieczęcie Laviego i jego głupkowate dowcipy, fajna scena z Road i Tyki (mam słabość do tych ślicznych Gothów ;), i po prostu uwielbiam, jak Kanda stresuje Allena. Głupi motyw z zamrożeniem nóg - dlaczego nie mogli uwolnić się sami? Ręce mieli wolne, a w rękach broń ~_~
Death Note 13-14 - hmm, zaczynam lubić Misę, bo potrafi wytrącić Lighta z równowagi (dosłownie). "This is the first time I feel like punching a girl", współczuję mu ^^ Drugi fajny moment, gdy Light mówi "Misa-chan", a Ryuk parska śmiechem: "Chan? Coś tak spanikował?". Wyobraźcie sobie, że łazi za wami gość, który bez przerwy wypomina przy wszystkich wasze wpadki, biedny Light.
Bleach 110-111 - oglądamy dalej. |
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 20-01-2007, 17:43
|
|
|
Ayashi no Ceres 1, 2 - miałam nadzieję że dalej będzie ciekawiej, ale po przeczytaniu recenzji straciłam ją, raczej sobie odpuszczę.
D Gray-man 15 - nie będę po ghostface powtarzać, ale do zapychaczy w Bleachu daleko mu jeszcze, na szczęście :)
Busou Renkin, pierwsze dwa odcinki, ładne to nawet, nie wymaga specjalnego wysiłku umysłowego, na chwilę obecną idealne dla mnie. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|