[Doreen]

W tempie ekspresowym nadrabiam Nanę (ileż można czekać na ureshii...) Trochę mnie martwią opinie osób czytających mangę (sama nie czytam), że bohaterowie zaczęli wylewać ostatnio potoki łez - jak dla mnie to oni JUŻ powinni zacząć uważać, żeby nie zatonąć.
Co nie zmienia faktu, że Ai Yazawa Wyielka Jest a ja mimo wszystko chyba lubię obyczajówki.

A tak poza tym, to po odcinku 22 stwierdzam, że Reira/Shin = moje OTP. Bo tak ^_^

[Serika]

Co kto lubi.. Moim zdaniem to jest wlaśnie miłe, że Monster nie jest napakowany standardowymi elementami mającymi przykuć widza do ekranu - one się naprawdę potrafią w końcu znudzić... A i nie o bardzo dynamiczną akcję w nim chodzi, więc jeśli ktoś nie lubi powolnego lawirowania po kolejnych elementach intrygi, to anime naprawdę ma spore szanse mu się nie spodobać.

A u mnie:
Death Note 15-16 - ale przewrotka! O___o Nie mam pojęcia, jak oni zamierzają pociągnąć dalej akcję w sensowny sposób, ale będę się twardo łudzić, że jakoś się uda.

Higurashi no naku koro ni, do 12 - dołujące! I nadal intrygujące, naprawdę jestem ciekawa, do czego to anime dąży ^^'

[Salva]

Erementar Gerad po 17 odcinku. Niby takie typowe shonen, niby dla dzieci, niby takie proste, ale jak to się miło na odmianę po ostatnich moich seriach ogląda... Bardzo mi się podoba.

Rurouni Kenshin 50. No nareszcie zaczęło się coś dziać. Legend of Kyoto jest zdecydowanie najlepszą częścią RK chociaż mogliby sobie spokojnie darować te starszliwe dłużyzny i rozwlekanie tego na niewiadomo jaką liczbę odcinków. Ale RK jest jedynym anime w którym co najmniej kilka razy podczas prawie każdego odcinka włączam pauzę żeby podziwiać to co widzę na monitorze. No i podoba mi się pomieszanie z poplątaniem jakie zapanowało w fabule, Saito, Master Kenshina, Sanosuke, sam Kenshin, Aoshi. No i wreszcie śmieszą mnie sytuacje w założeniu komediowe. Interesująco jest, chociaż nie moge powstrzymac ziewania podczas kolejnego Wielkiego Monologu Który Mur Beton Nawróci Złego Na Dobra Drogę Kenshina. No i co oni do cholery zrobili z Kaoru ?! Wierną żonę, która potulnie czeka na swojego Kenshina. Irytujące. Przeciez Kaoru bardziej przypomina Megumi niż siebie samą. Ona się zachowywała jak Miaso, a nie ... Zobaczymy co dalej.

DNAngel 5, na razie bez komentarza. Mam nadzieję ze dotrwam do końca serii.

Nodame Cantabile po 1 odcinku. Zaczęłam bo mnie zainteresowały komentarze na temat tej serii. I chyba ja nie jestem docelowym odbiorcą dla tego anime bo kompletnie mnie nie wciagnęło. Pierwszy raz się zdarzyło żeby anime zniechęciło mnie do oglądania już po pierwszym odcinku. Zazwyczaj dopiero po kilku stwierdzam, że to nie jest "to" ( chociaż cały czas mam w pamięci bohaterską, heroiczną walkę z Love Hiną, którą probowałam obejrzeć do końca i nie dałam rady). Bohater glówny mnie odrzuca, bohaterka główna też. Zniechęciłam się.

[Caladan]

Ostatnio nie miałem dużo czasu na oglądanie anime, więc nadszedł czas na nadrobienie zaległości.
Skończone:
-NHK- świetna seria, dająca dużo do myślenia nad sensem życia. Największym plusem tej serii są postacie i ich otocznie wokół. Warto ją obejrzeć
-Genshiken- Czekam na 2 sezon mam niedosyt
-Otome- zastanawiałem przez większość serii czy to chłopiec czy dziewczyna, mimo wszystko sympatyczne.
-strawberry panic- wiem że jak bede miał dzieci to nie pośle ich do tego typu szkoły. odnośnie do anime zbytnio przesłodzone
-black lagoon- szukałem dobrej akcji i ją znalazłem
-Beck- muza, realizm, osobowości, nawet jak sie nie lubi sie rock&rolla to warto obejrzeć
Bieżące:
-Kanon remake 18- ładnie sie uśmiałęm, ale mam wrażenie, że następnym odcinek będzie trochę przygnębiający, .
-Nodame 3- najlepszy narazie odcinek. tym razem podwójna dawka śmiechu(tajemnica), a muzyka hm jestem siódmym niebie, nieżle sie zapowiada sie to anime.
-Shounen 11- nic sie nie wyjaśniło, lecz nie długo chyba walka z tym złym demonem. to anime ciągłe trzyma równy dobry poziom
-maburaho 16- a miałem nadzieje że akcja ruszy bardziej z kopyta
Właściwie jest jeszcze więcej tych anime, ale już mnie bolą palce i główka, a smoczek musi odpocząć przy someday flipsyde i zajrzeć co jest po drugiej stronie lustra.

[Crofesima]

Wróciłam z ferii i uoooo~~~~~zabrałam się za animki.

+ Shonen Onmyouji - do 11.... wielkie 'yhm'. Seria przypomina mi grę komputerową... jest, cóż, dziwaczna. Trochę irytuje mnie fakt, że praktycznie nic nie wiemy o pozostałych bogach. Akcja kręci się wokół 3 głównych postaci... a inni Wielcy i Wspaniali bogowie zostali zdegradowani do poziomu 'pomocników'. Mogliby pogłębić ich wątki...a tu już przy 11 odcinku zaczyna im wszystko pasować, nawet największemu fochmasterowi. Hm.
Poza tym nigdy nie widziałam tak STRASZNEJ kobiecej postaci. Na dodatek ISTOTNEJ. Mam ochotę wbić ją na pal i wystawić przed dom jako przestrogę.
Muszę zobaczyć kolejne odcinki, bo obawiam się najgorszego....

+ Busou Renkin - tylko pierwszy odcinek. Postaci dziwnie kojarzą mi się z Air Gear... nie podoba mi się to. Nawet kreska jest odrobinę podobna... w efekcie cały czas obawiałam się jakiś zboczonych elementów... których na całe szczęście nie było. Co za ulga!
Klimatem przypomina mi jakieś Archiwum X dla nastolatków... poza tym prawie oplułam się słysząc "renkinjutsushi" i "homunculus". Edward, Alfons, gdzie jesteścieeee?..

No i główna bohaterka jest całkiem sympatyczna.

+ Bleach - straciłam już rachubę... 112 i 113? W każdym razie do pojawienia się Daisuke Namik-... znaczy się Ulquiorry. Te nowe postaci rysują całkiem nieźle! Natomiast Orihime dziwnieje z epizodu na epizod. Wydaje się być młodsza niż w mandze. Zresztą Ichigo też jest... jakiś...inny.

+ D.Gray-man - do 17. Ludzie narzekają na te fillery, ale cóż... wątek mięśniaka zakończyli całkiem nieźle, chociaż w tym 17 odcinku kreska była słabiutka.
Ja chcę kolejny odcinek! Zapowiada się śmiesznie.
Swoją drogą dobry pomysł - najpierw parę 'mHroczniejszych' fillerów, a potem szczypta komedii. Mnie się osobiście to podoba.

+ Nodame Cantabile - 2. Go, go, go Chiaki-senpai! TO jest właśnie mój typ faceta. Zabawny odcinek. No i wspaniała muzyka... animacja gry na skrzypcach - MNIAM. Ten efekt trójwymiarowy wcale mnie nie razi. Chcę więcej!

[wa-totem]

Kończę Amaenaideyo! Katsu!! Oj będzie recka, będzie...

Poza tym dalej Bleach. No i Kanon. Waai~~

[sesshoumaru83]

jestem w trakcie School Rumble 2:) Ogólnie stwierdzając seria jest lepsza niż dobra, chociaż pierwszy okres jest o wiele lepszy.

[Grisznak]

Próbowałem obejrzeć drugą serię "Maria Sama Go Miteru"...

Może nie jestem w nastroju, ale po prostu zasypiam po kilku minutach, to jest tak strasznie specyficzne (czyt. nudne). Już z pierwszą serią miałem problemy, ale przebiłem się przez nią, głównie dlatego, że jest to seria wazna dla historii yuri. Chyba po prostu trzeba być kobietą, żeby oglądać takie tytuły, facet, nawet najbardziej przychylnie nastawiony do takich pozycji, odpada. Niniejszym też ogłaszam, że recenzji tego pisał nie będę. Bianca napisała bardzo ładną recenzję pierwszej i gdyby chciała pisać drugą, nie miałbym nic przeciwko.

Próbowałem obejrzeć drugą serię "Maria Sama Go Miteru"...

Może nie jestem w nastroju, ale po prostu zasypiam po kilku minutach, to jest tak strasznie specyficzne (czyt. nudne). Już z pierwszą serią miałem problemy, ale przebiłem się przez nią, głównie dlatego, że jest to seria wazna dla historii yuri. Chyba po prostu trzeba być kobietą, żeby oglądać takie tytuły, facet, nawet najbardziej przychylnie nastawiony do takich pozycji, odpada. Niniejszym też ogłaszam, że recenzji tego pisał nie będę. Bianca napisała bardzo ładną recenzję pierwszej i gdyby chciała pisać drugą, nie miałbym nic przeciwko.

[voyager]

skończone Ergo Proxy, ale coś mi się wydaje że bede musiał zacząc to wszystko od nowa, ale tym razem ze słownikiem angielskiego w rękach, tak aby sie upewnić czy napewno wszytko pojąłem:P

Czas zacząć Ichigo 100% albo Noir, a może obydwa, najlepsze wyjście:D

[ghostface]

Nodame Cantabile 3 - świetne jest to anime! Uwielbiam wrzaski Nodame, i to "Hiii" Chiakiego. Poza tym Masumi-chan powala. "To moje włosy, nie peruka!" :D Nie wiem czy zauważyliście, jego seiyuu to Fujita Yoshinori, czyli Kaoru z Ourana. Dużo fajnych momentów w tym odcinku, szczególnie rozbawiła mnie ta scena:

[Yumegari]

Oj, tak, jak tylko "ją" usłyszałam, krzyknęłam: "Kaoruuu~~" A poza tym, muszę stwierdzić, że Chiaki ma wielkie szanse na awans na mojej liście ulubionych bohaterów. Za to, że czegokolwiek by nie mówił, naprawdę dużo robi dla Nodame. A przyjaciele Nodame są naszymi przyjaciółmi, prawda?

Ten tydzień w ogóle jest nodamowy, bo mi manga doszła. Łiiii! Opłacało się czakać miesiąc.

[Caladan]

Wczoraj wieczorem zastanawiałem się co obejrzeć, miałem ochotę na coś mrocznego, ale bez hektolitrów krwi, a tu przez przypadek znalazłem Ghost Hunt 15, ogólnie lubie tego typu klimaty, przypominają mi stare archiwum X, czy Milenium, trochę odszedłem od tematu.
Sytuacja wygląda następująco nasza kochana bohaterka dowiaduje sie ze jest coraz bardziej przydatna, inaczej Naru by jej nie przyjął gdyby nie wiedział. przy okazji okularnik nie pamietam jak sie nazywał(mam słabą pamięć do nazw, imion itd) przybliża się do Mai. File 6 jest jeszcze nie rozwiązane.
Teraz zastanawiam się co dziś wieczorem obejrzeć albo skończę ah my goddess i maburaho lub zobacze co to jest Ayakashi Ayashi

[Vodh]

Skończone Haibane Renmei, bardzo ciepłe i miłe anime, naprawdę świetne :)

zabieram się za Nodame Cantabile i Death Note

[Vodh]

Nodame Cantabile Dlaczego tylko 3 odcinki???? waaaa! świetne anime, czegoś takiego było mi trzeba ^^ fajne gagi, naprawdę sympatyczni bohaterowie i piekna kreska. No i muzyka, która jest świetna pomimo togo, że muszę włożyć sporo wysiłku w zauważenie różnicy w grze Chiakiego i Nodame (bo nie chodziłem do rzadnej szkoły muzycznej). Ja chcę więcej!

czas na Death Note. Tego przynajmniej jest więcej.

[Miya-chan]