Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2007, 20:32
|
|
|
Były też sceny z Ayu i Nayuki śpiącymi w jednym łóżku. Gdyby Nayuki sprowadziła Ayu na ścieżkę yuri, to wyeliminowałaby w bezkrwawy sposób rywalkę. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 21-03-2007, 21:16
|
|
|
Skończyłem dziś Kanon 2006, jedna z lepszych haremówek wogle, zwłaszcza te dialogi między płciami.
Cytat: | Były też sceny z Ayu i Nayuki śpiącymi w jednym łóżku. Gdyby Nayuki sprowadziła Ayu na ścieżkę yuri, to wyeliminowałaby w bezkrwawy sposób rywalkę. |
Widzę tutaj uno problemo, że Nayuki pewnie wtedy by odrzuciłaby jej zaloty i tamta popełniła zapewne samobójstwo, ale to jest jedyne moje gdybanie.
Za mną też są serie Vandread i Ai yoshi
Przy okazji obejrzałem Nodame 8-9, humor nadal nie powszedni
Sprawdzam Zero no coś tam i Bokurę ga ito
znalazłęm żródełko aby dokoćzyć Moon phase, ale straciłem dostęp do mahoromatic
W planach na kwiecień mam monster, haibane Gantz, może jeszcze ergo Proxy |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 21-03-2007, 21:21
|
|
|
Dino napisał/a: | Widzę tutaj uno problemo, że Nayuki pewnie wtedy by odrzuciłaby jej zaloty i tamta popełniła zapewne samobójstwo | Roflmao! Przecież ona świata poza Yuuichim nie widzi...
Strike that, one OBIE świata poza nim nie widzą...
Warto chyba dodać, że na ile udało mi się ustalić wypytując znajomych japończyków, to w Japonii ożenek z cioteczną siostrą nie byłby postrzegany jako coś szczególnie "nie-ten-tego". Więc pokrewieństwo, choć poniekąd przeszkoda, nie wyklucza Nayuki z miejsca tak jak w naszym kręgu kulturowym.
Grisznak napisał/a: | od czasów Onegdajów nic z tej serii mnie nie wciągnęło. |
Spróbuj Kanon 2006. To NIE jest typowa haremówka.
Warto spróbować choćby dla fenomenalnej muzyki i grafiki. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 21-03-2007, 23:09
|
|
|
Ja zacząłem oglądać Kanon, ponieważ wyczytałem, że występuje tam klon Kyona z Haruhi. Rzeczywiście Yuichi ma podobne sarkastyczne podejście do życia (oraz do pewnego stopnia wygląd) i zdecydowanie NIE jest typowym bohaterem haremówek tzn. mięczakiem, którym wszyscy pomiatają.
Na marginesie, to w alternatywnej wersji historii Nayuki mogłaby być czarnym charakterem. Wszystkie osoby, stojące na drodze jej szczęścia z Yuichim, mają przechlapane -
- Spoiler: pokaż / ukryj
- znikają, są atakowane przez "potwory", mają halucynacje i próbują popełnić samobójstwo (zapewne wpływ narkotyków), chorują na tajemniczą nieuleczalna chorobę...
. Jeszcze dla pełnego efektu należałoby dorzucić mimikę z Higurashi. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 21-03-2007, 23:57
|
|
|
Scrapped Princess, na razie pierwszy odcinek. Coś czuję, że mi się spodoba.
A poza tym <fangirl mode> Shanon!!! </fangirl mode> |
_________________
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 22-03-2007, 00:22
|
|
|
Serika napisał/a: | Scrapped Princess |
Też dzisiaj obejrzałam pierwszy odcinek. Nawet mi sie podobało (ale tak umiarkowanie). Najbardziej zainteresowala mnie zapowiedź drugiego odcinka :)
Ponadto:
Death Note ep. 22 i 23!!!!!!!!!
Kyaaaaaaaaa, buahahahahahaha...khem, khem...
...w 23 akcja jak się patrzy. L wydający rozkazy takim nie swoim (czystym i wyraźnym) głosem. Ale końcówka mnie dobiła. Skończyło się dokładnie przed osławioną sceną w
- Spoiler: pokaż / ukryj
- helikopterze!
Jak ja ma teraz przeżyć ten tydzień?!?!? Ale nie ma co, już dawno nie oglądałam czegoś z takim napięciem... |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-03-2007, 09:20
|
|
|
Cytat: | Spróbuj Kanon 2006. To NIE jest typowa haremówka.
Warto spróbować choćby dla fenomenalnej muzyki i grafiki. |
Problem w tym, że haremówki i bishoujo mają fabułę, którą można przewidzieć po dwóch odcinkach, zaś dobre yuri (bo nie mówię o porażkach w stylu Strawberry Panic) potrafią pod koniec zdrowo zaskoczyć. Stąd też ideałem byłaby haremówka bishoujo yuri, ale takich chyba nie ma. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 22-03-2007, 09:50
|
|
|
Serika napisał/a: | A poza tym <fangirl mode> Shanon!!! </fangirl mode> |
Prawda? Prawda? A poważnie mówiąc, to i on i Raquel byli wspaniali i nic bym nie miała przeciwko takiemu rodzeństwu. Oglądaj Seriś, oglądaj ^^ To jest DOBRA seria. |
_________________
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 22-03-2007, 10:39
|
|
|
Serika napisał/a: | Scrapped Princess, na razie pierwszy odcinek. Coś czuję, że mi się spodoba.
A poza tym <fangirl mode> Shanon!!! </fangirl mode> |
Albo się rozczarujesz tak gdzieś od połowy, albo pokochasz toto.
"Elements of fire, dance"? >D
A ja męczę Outlaw Star. I zaniedługo "Karas". OS jak zwykle wywołuje u mnie radosny wyszczerz. A bo muzyka, a bo to anime w starym stylu, a bo ma fabułę, a bo główny bohater jest narwany i rudy...a bo Melfina. |
|
|
|
|
|
Galakar
Archmage Assasin
Dołączył: 22 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2007, 12:31
|
|
|
Ja właśnie skończyłem oglądać Amaenaide yo!! Katsu!! i zabieram się z Scrapped Princess. Pierwszy odcinek mnie nie zachwycił, ale zobaczymy co będzie dalej :) |
|
|
|
|
|
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 22-03-2007, 14:17
|
|
|
Cytat: | Roflmao! Przecież ona świata poza Yuuichim nie widzi...
Strike that, one OBIE świata poza nim nie widzą... |
Jedynie przyjełęm alternatywny scenariusz zyurizowana Ayu, wiec musze cie zmartwić there is no strikes:) |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-03-2007, 20:09
|
|
|
A co Was tak wszystkich na Scrapped Princess wzięło ?
Ja nadal Trinity Blood, jakie to jest urocze... nie ukrywam, że papież to postać, która od razu wzbudziła moja sympatię ( głos Kaoru z Ouran...), chociaż zdecydowanie Tres jest moim ulubionym bohaterem z tej serii. Poza tym seria ma klimat i przepiękny OST ( ekhm... zwłaszcza opening). Co ciekawe Abel żadnych specjalnych uczuć we mnie nie wzbudza.
Rurouni Kenshin 80-któryś, nie pamiętam dokładnie. Odcinek jak sobie pojechali do źródeł i Kaoru robiła za muzę był niezły.
Full Metal Alchemist 21. Ta seria robi na mnie większe wrażenia niż Hellsing pod względem krwawości, a raczej odczuć jakie owa krwawość wywołuje. Hughs jest zdecydowanie najlepszy, chociaż spadłam z krzesła przy odcinku gdzie chcieli dać Mustangowi psa ( to co mówił jak go trzymał na rękach ) i gdzie Mustang podawał powody dla których chce awansować (
- Spoiler: pokaż / ukryj
- spódniczki
), co nie zmienia faktu, że jeszcze nie było postaci, która by mi tak zgrzytała jak Mustang. Powalające są tez SD w wykonaniu Ala. Poza tym seria ciekawa chociaż żebym umierała z ciekawości po każdym odcinku to nie powiem. Dla mnie to by mogło lecieć i raz na tydzien, dużej różnicy by mi nie robiło... Wielkim atutem są openingi i endingi, pierwszy opening i ending miały fantastyczne piosenki, za to drugi opening podoba mi sie szaleńczo pod względem graficznym. |
_________________
|
|
|
|
|
Galakar
Archmage Assasin
Dołączył: 22 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 22-03-2007, 20:52
|
|
|
Ja mam listę co oglądać na najbliższe dwa miesiace :D I tak jakoś wypada na Scrapped Princess teraz. Co do FMA i Kenshina, to mnie anime znudziło, w porównaniu do mangi którą uważam za niezłą :) Co do openingów i endingów też znam lepsze :) |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 22-03-2007, 21:03
|
|
|
De gustibus ... itd.
Kenshin mnie także znudził, ale raz na tydzień miło sobie oglądnąć tak ze 3 odcinki, chociażby z tego powodu, że potem wszystko inne "smakuje" lepiej... |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 23-03-2007, 11:18
|
|
|
Kenshina warto ogladać wyłącznie w oav, wersja tv lezy i kwiczy. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|