Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2007, 13:18
|
|
|
Cytat: | Stąd też ideałem byłaby haremówka bishoujo yuri, ale takich chyba nie ma. |
Iono the Fanatics (aut. Fujieda Miyabi); powinna spełnić wszystkie Twoje wymagania. Co prawda nie powstała wersja anime, ale mandze nie mam nic do zarzucenia. |
|
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-03-2007, 15:02
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Kenshina warto ogladać wyłącznie w oav, wersja tv lezy i kwiczy. |
... i dostaje konwulsji...
Yamato Nadeshiko itd... po 19 odcinku. Sama w to nie wierzę ale przyzwyczajam się do kreski, w każdym razie doszłam do etapu, gdzie czasem uznaję Sunako za zupełnie nieźle narysowaną ( nie w SD, swoją drogą pobili rekord, ona jest w SD 90% czasu albo i więcej ). Ale anime ma dużo wad, zdecydowanie za dużo wad. Dooglądam do końca bo co mi zależy, ale nie polecam. Naprawdę nie polecam. |
_________________
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2007, 15:20
|
|
|
Ja też się męczę z Yamato Nadeshiko... i mam pewne podejrzenia co do tego, że oni w trakcie serii trochę poprawili kreskę, bo nie wierzę w takie duchy, żeby się do tego dało przyzwyczaić. Dokończę to i napiszę recenzję. A będzie to recenzja wredna...
Poza tym czekam na kolejne odcinki Hataraki-man, które dostanie mocną 8 jako doskonała seria obyczajowa, Nodame Cantabile (ditto, chyba, że mi totem zabierze recenzję), Aria Natural (powinna być "Aria Paranormal", biorąc pod uwagę ostatnie odcinki), od czasu do czasu Captain Harlock albo Galaxy Express 999, no i oczywiście zdrowe dawki bizonów w postaci La Corda d'Oro. No i te wszystkie rzeczy, które aktualnie recenzuję (chyba sięgnę teraz po Master Keaton, bo Harukanaru Toki no Nakade to chwilowo przesyt). |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Mao
Your Kitty :*
Dołączyła: 22 Sty 2006 Skąd: Garwolin/Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 23-03-2007, 15:32
|
|
|
Kanon 2006 - jak dla mnie badzo przyjemna seria. Kreska, muzyka, postacie... wszystko very good. Szczerze mówiąc zakończenie mnie zaskoczyło, bo myślałam, że wyleje morze łez, ale było miło ;]
Honey & Clover - zabawna seria, muszę przyznać, że przypadła mi do gustu ;) ale... od pewnego odcinka zaczynała mnie trochę nudzić, bo...
- Spoiler: pokaż / ukryj
- przez kilka epków ciągle męczyli jeden wątek z Mayamą i Yamadą, co wcale nie oznacza, że coś posuwało się do przodu... troche mnie ten fakt bulwersował... Mayama mnie bulwersował... -_-"
Ogólnie każdy bohater był bardzo sympatyczny ^^ Oczywiście zakończenie nie było satysfakcjonujące.... Jak się okazało jest druga seria... ale nie ma napisów T_T No nic... cierpliwości ^^ |
_________________ Tomedonai negai kara hitotsu dake kanau no nara
Dare ni mo yuzuritaku wa nai yume wo tsukamitai to omou yo...
|
|
|
|
|
Melmothia
Sexy Chain Smoker
Dołączyła: 09 Lut 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-03-2007, 16:10
|
|
|
Avellana napisał/a: | Ja też się męczę z Yamato Nadeshiko... i mam pewne podejrzenia co do tego, że oni w trakcie serii trochę poprawili kreskę, bo nie wierzę w takie duchy, żeby się do tego dało przyzwyczaić. Dokończę to i napiszę recenzję. A będzie to recenzja wredna... |
Napisz bardzo, ale to bardzo wredną recenzję za wszystkich, którzy się na to natknęli, uważają, że jest okropne, ale jakoś oglądają dalej (niewytłumaczalne zjawisko, którego także jestem częścią). Straszne uzależnienie, skad się takie coś bierze?. Wyżyj się do woli, chętnie sobie poczytam :) |
_________________ "Słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym
Wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia,
Podczas gdy chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy"
G.F.
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 23-03-2007, 19:50
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Problem w tym, że haremówki i bishoujo mają fabułę, którą można przewidzieć po dwóch odcinkach, |
Gdybyś po obejrzeniu 2 odcinków potrafił przewidzieć zakończenie Kanon... ba, choćby odpowiedzieć na pytanie "z którą najpierw się ożeni", postawiłbym ci piwo. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-03-2007, 20:15
|
|
|
Jestem po kolejnych dwu odcinkach D Gray-man, kocham bohaterów tego anime, już dawno się tak nie uśmiałam, Lavi i Allen w roli opiekunek wypadają niezwykle uroczo, szkoda że Yu z nimi nie było. Krory jest tak nieporadny życiowo że aż mi go żal, to idealny cel dla Komuiego - po ostatnich popisach jestem pewna, że to urodzony sadysta, chyba tylko Cross jest od niego gorszy - biedny Allen.
Dwa tygodnie czekałam na nowego Bleacha, w końcu jest i niestety czuję sie mocno rozczarowana, cały odcinek poświęcony Ikkaku, nic specjalnego. Mam wrażenie że kreska nieco lepsza, ale ponieważ Rukii i Ichigo brak, nie mam stuprocentowej pewności, następny zapowiada się całkiem interesująco. Dodatkowy plus to zapowiedź nowego przewodnika / konkursu Kona.
Zrobiłam sobie przerwę w Wolf's Rain, niestety brak miejsca na dysku daje o sobie znać, zaliczyłam dawkę bizonów w postaci La Corda d'Oro, niecierpliwie czekam na więcej. Był jesze Naruto, trzyma klasę jak na razie, ale te pojedynki trwające cztery odcinki - chyba nigdy się nie przyzwyczaję, następny ma być specjalny, może wreszcie wyjaśni się sytuacja z Gaarą.
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że .hack//SIGN zalega mi na dysku, tak jak Bakumatsu zresztą, muszę się wreszcie za nie zabrać. |
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 23-03-2007, 20:21
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | .hack//SIGN zalega mi na dysku |
Do oglądania tegoż polecam usadzić się na twardym i niewygodnym krześle z dzbankiem mocnej kawy pod ręką i zapałkami, coby powieki podeprzeć... Mówię poważnie - SIGN jest koszmarnie nudny i zamulający. |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-03-2007, 20:41
|
|
|
Z tym hack//sign'em to prawda...
A myślałam, że to ze mną coś nie tak jest... oglądając tą serię zaczęłam wątpić w anime. Uff co za ulga, że nie jestem jedyna, która na tym zasypiała...
Oglądam wiele rzeczy (chociaż ostatnio coraz mniej... ah, czas...czas..)... A więc wspomnę tylko o Code Geass'ie (do 21). Po prostu... LOL. Całe wydarzenia na wyspie to była JEDNA WIELKA GROTESKA.
Można to streścić tak:
- Spoiler: pokaż / ukryj
-
Euphemia: Lulu, to Ty?...
Lulu: *ściąga maskę* Hell yeah.
E: *sniff* *sob* *błogi uśmiech*
Lulu: *evil grin*
E: W ogóle... wiesz, że przez Ciebie zginęło tysiące ludzi?
Lulu: Taa.
E: To ja idę poszukać owoców.
Lulu: Uważaj na siebie~~~~~! :*
Cała ta Euphemia chyba pomyliła bajki. Do złego studia trafiłaś dziewczyno!
Teraz to już NAPRAWDĘ nie wiem o czym to anime jest. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-03-2007, 21:03
|
|
|
Crofesima napisał/a: |
Teraz to już NAPRAWDĘ nie wiem o czym to anime jest. |
O mechach na rolkach? Właściwie to od następnych odcinków o
- Spoiler: pokaż / ukryj
- latających
mechach na rolkach. Przy takim punkcie wyjścia nie ma co się nastawiać na zbyt wiele zwłaszcza, że to produkcja SUNRISE.
Wydarzenia na wyspie służyły zasadniczo po to, by wcisnąć więcej fanserwisu. |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 23-03-2007, 21:13
|
|
|
Wszysy mi mówią że .hack//SIGN działa lepiej niż proszki nasenne, jak będzie tak tragicznie to po prostu wywalę to w diabły, 5GB wolnego miejsca to niezwykle kusząca wizja :) |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 23-03-2007, 21:38
|
|
|
Crofesima, apropos Code Geass - hell yeah... różowa księżniczka jest głupia do granic możliwości.
- Spoiler: pokaż / ukryj
- A już sielska scena z łąką pełną kwiatków i motylków, a na niej Suzaku i Euphemia, tacy zawstydzeni... i uroczo się rumienią oboje... a ten Lancelot stoi sobie w tle i fanserwisi... zeszłam. A w ogóle - oni są idealnym pairingiem: oboje równie skretyniali.
Równie genialny pairing to Lulu i CC, ale to inna para kaloszy :}
Zastanawia mnie też ten latający mech Lulu, czysty fanserwis. Nawet zrobiony tak, żeby CC się do niego zmieściła jako drugi pilot, khe.
Poza tym scena ze skopaniem tyłków chinolom (przepraszam: rządowi Japonii na emigracji XD) wspólnymi siłami Suzaku i Lulu... jedno wielkie no comment. Najpiękniejsze jest chyba to, że Suzaku nadal nie ma pojecia, że to Lelouch jest szefem Tych ZUYCH Bojowników O Wolność. ROTFL!
moshi_moshi, to nie jest tak, że seria jest ZŁA. Ma świetną muzykę, niezgorszą grafikę i animację. Po prostu fabuła wlecze się jak w peruwiańskiej telenoweli, a bohaterowie na zmianę zmuły albo angsty mają. To się DA obejrzeć bez zasypiania, jestem tu najlepszym przykładem XD |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 23-03-2007, 22:59
|
|
|
Ale CG na początku zapowiadało się całkiem całkiem... eh. Niestety na Sunrise się nie znam, wybaczcie. Nie jestem ofiarą Gundam'a.
GoNik: Scena na łączce była cudowna. Oprawić w ramkę i powiesić nad łóżkiem.
I strzelać z wiatrówki.
Aaa zapomniałabym - ostatnio widziałam 3 odcinki Peacemaker'a Kurogane. Nie mam zielonego pojęcia czemu, ale ta seria niesamowicie przypadła mi do gustu. Bardzo. Chcę więcej... a nie mogę. Ciężkie to życie. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-03-2007, 13:41
|
|
|
Skończyłam drugą serięAh My Goddess-moim zdaniem ciekawsza niż pierwsza. Było parę fajnych epków. Podobało mi się jak
- Spoiler: pokaż / ukryj
- oni wszyscy poszli na imprezę do Sayoko, Belldandy wypiła morze najrozmaitszych trunków i nic jej nie było a upiła się colą.
Fajne były też odcinki w których
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Keichi spotkał ducha dziewczyny, której jego dziadek obiecał przejażdżkę na motorze
i w którym
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Hild "rozkochała" w sobie Keichiego
Ech, też bym chciała mieć taką moc.
W openingu zdecydowanie przesadzili z kobzą. Moje uszy ledwo to zniosły. |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-03-2007, 17:41
|
|
|
Crofesima napisał/a: | Niestety na Sunrise |
Gundam Seed [bo Wing się do tego samego worka jednak nie mieści] to jeszcze nic. Poszukujesz agnsta sięgnij po Fafnera. W przypadku niezadowalającego poziomu zangstowania zwrot pieniędzy.
Crofesima napisał/a: | Scena na łączce była cudowna. Oprawić w ramkę i powiesić nad łóżkiem.
I strzelać z wiatrówki. |
Nie wiem jeszcze co to konkretnie za scena [pewnie i tak przewinę bo wszystko co dotyczy Suzaku bądź Lacus przewijam równo] ale z miny Gonik wnioskuję ze bazooka przydałaby się bardziej niż wiatrówka
Ostatnio zaliczyłam:
PetoPeto-san: Nie mój styl. Och jak bardzo, bardzo nie mój... Co nie zmienia faktu że mi się podobało. Zwłaszcza fakt ze dzieweczka NIE miała śmiertelnej choroby
- Spoiler: pokaż / ukryj
- a tylko robiła się niewidzialna
i na koniec NIE zdechła
- Spoiler: pokaż / ukryj
- a tylko pojechała robić karierę.
Przesłanie to samo a jakiż inny sposób podania. Acz gdyby miało jeszcze drugie 13 epów to już bym niestety nie wytrzymała.
Samurai7: Czemu to się tak beznadziejnie skończyło? ;_;
No bo kurna te
- Spoiler: pokaż / ukryj
- groby
z wbitymi mieczami... i ten cholerny dzieciak w ZA szerokich spodniach... i czemu nie ubili głupiej Kirary?
Acz tym co przerosło moją tolerancję była piosenka o ryżu. Co to miało właściwie znaczyć?
Hej ho, hej ho na pole by się szło!
Samurajem użyźnione,
Nowym ryżem obsadzone
Hej ho, hej ho, hej ho!
W cholerę z czymś takim... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|