[Caladan]

Ostatnio zrobiła się ładna pogoda od czwartku, więc nie chciało mi się zbytnio nic oglądać

Zero no cuś tam( czemu Japońska pisownię przerzucony na Fenicki alfabet tak trudno zapamiętać )- miałem wrażenie że oglądam mix Shakungan Shanę, Harrego Pottera i jeszcze czegoś eee zaraz hmmm. Dobra nieważne, docierając do mojej ostatecznej konkluzji oglądało się przyjemnie

Giniro Coś tam(replay) 4- Mechowy średniak nic wnoszący w gatunek, można powiedzieć że lekko nudnawy. Intrugująco wygląda główna bohaterka. Nigdy nie widziałem postaci, która ma czerwone oczy i szare włosy, i zachowywała się w anielski sposób, jakoś mi to nie pasuje. Może pózniejsze odcinki mnie zaciekawią.

Tokimekki only love 8-11 wczoraj obejrzałem- Oj oj zacznijmy od tego że dla mnie to a n i m e jest porażką.Pomysły zerżnietę w widoczny sposób z innych serii, choćby z ah my goddess, postacię totalnie głupie i mdłe, może prócz kurczaka i tej rudej ( ale ledwo ledwo), nudne. Nie bede dalej kopał tej serii,jeszcze na pewno znazło się kilka małych drobnostek . W kwestii Haremówek jest o 4 klasy gorsze od Kanonu

Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan 2 z 4- HeHe strasznie głupie, parodia chyba, trzeba mieć chory umysł żeby obejrzeć całę za jednym razem. Pozytywny gniot

Drobne Uzupełnienie:
Kekkaishi 4- Bardzo podobne jest do Shounen Omnouji, ale bez tego 'uroku".
Kenichi 12- Narazie jest to najlepsza seria o walkach jaką oglądałem gdzie nie ma supermocy. Najbardziej mue dziwi ze humor ma charakter dosyć inteligetny jak na ten typ anime.
Bakumatsu 17-18- Bardziej sie skupię na 18 , bowiem 17 jest preliudium zdarzeń właśnie do tego 18. ufff Niech ja tylko ochłonę, bo te odcinki były strasznie emocjonujące, skomplikowane i nieprzewidywalne. Własciwie juz wiem czemu lubię Bakusia.
Zacznijmy od tego:

Spoiler: pokaż / ukryj

Siły Enomoto zostały powiększone o kontygent Hijikata, co powoduje jeszcze większe zamieszanie, teraz sam nie wiem kto jest przeciwko komu, a zamysł Iburagiego jest nadal nie odgadniony. mam wrażenie że wszystko wie i dzieje sie według jego planu, co powoduje że staje sie jedną z najbardziej tajemniczych postaci jakie udało mi sie obejrzeć wogle

.
W sprawie bitwy morskiej

Spoiler: pokaż / ukryj

Mogłaby byc trochę lepsza szkoda że Rokke zginął no cóż ktoś musi. Jedyne co mnie zastanawia kto był nawigatorem tego brytyjskiego statku, bo jakoś załogi nie widziałem, prócz eskadry Gunsika:). Pewnie małe niedopatrzenie ze strony scenarzystów

Końcówka mue naprawdę zaskoczyła i nie spodziewałem

Spoiler: pokaż / ukryj

Ta scena zdrady świadczy o wielkości tego anime, a zarazem zgapką z samurai champloo jak Jin wpadł do wody podczas prawie przed ostatniej swojej walki. Trochę odbiegłem od tematu. Chief pewnie będzie teraz zamartwiała się nad swoim uczynkiem. Jestem teraz ciekaw, co sie stanie z ich romansem, bo nie wierze żeby jej zaufał o ile oczywiście przeżył, lecz wtedy skończyłaby sie ta znakomita seria

Już sie cieszyłem że obejrze odcinki Sumomo 17-22, a tu gzyms iż jedynie Zesubowali 21 i 22. Jestem zły

W takim razie obejrze ehm Kekkaishi dalsze odcinki

Tak nawiasie, czy subsy obojętnie kogo wyszły na Shounen Omnouji 13 -....., ponieważ znalazłem jedynie języku Mandaryńskim:)

[Salva]

Full Metal Alchemist 25 ep... Pierwszy raz zdarzyło się, że podczas oglądania czegokolwiek miałam mokre oczy,

Spoiler: pokaż / ukryj

ale też pierwszy raz zdarzyło się żeby mi ubili ulubionego bohatera. A ja zaczęłam dopiero nabierać do niego szacunku ! Nie zdążyłam, co mnie jeszcze będzie trzymać przy tym anime ? Chyba, że zacznie robić więcej numerów w stylu tego z ostatnich sekund odcinka, gdy się ukazał jako duch Edwardowi. Co ciekawe jest to dziwne jak na mnie, ale cały czas obwiniam o to Mustanga. Dziwny objaw. Smutny odcinek, mimo wielu wesołych akcentów ( płacz Armstronga za braćmi ).

[Momoko]

[GoNik]

Salva, to, co opisujesz, jest przypadłością, która dotyka niemal wszystkich oglądających Alchemista. Nie spotkałam się chyba jeszcze z kimś, kto serię obejrzał a nie klął na czym świat stoi za mord na TYM właśnie bohaterze. Pomijam tu tych, którym się Alchemist nie podobał.
Hm, jeżeli o mnie chodzi, to w FMA była jeszcze jedna zua śmierć, konkretnie:

Spoiler: pokaż / ukryj

Greed

, w późniejszych odcinkach (coś koło 30, o ile dobrze pamiętam) Jego tez lubiłam.

[Azariel]

Teraz jestem na etapie oglądania Manabi Straight. Bardzo wciągające i ciekawa kreska, o i Mei -chan jest genialna.

[moshi_moshi]

Podpisuję się pod tym co napisała GoNik obiema łapkami, po obejrzeniu 25 ep myślałam że mnie diabli wezmą, zresztą ta druga śmierć też była dla mnie bezsensowna, do tej pory uważam że oni powinni przeżyć, to chyba jedyne anime przy którym nie pogodziłam się ze śmiercią bohaterów.

[Azariel]

22 odcinek wprowadza niezlą rewolucje ciekawy zwrot akcji, nie spodziewałem się tego. A ogólnie Euphie jest beznadziejna, zresztą Suzaku jest nie lepszy. Ogólnie seria jest ciekawa i wciągająca, i trzyma klimat.

[Salva]

Co mnie dziwi to właśnie fakt, że była to śmierć kompletnie bezsensowna. Przecież on się zachowywał jak kompletny idiota... Po co tam lazł i sie ujawniał ? Po cholerę ? I jak oni szybciutko uwierzyli braciszkom, co do celu podróży. Nie, tu było coś cholernie nie tak w tym odcinku. Co nie zmienia faktu, że pierwszy raz mi się zdarzyło żeby mi zwilgotniały oczy. Zazwyczaj byłam kamienna przy oglądaniu tudzież czytaniu czegokolwiek. A tu nagle nauczyłam się, nie tyle okazywać emocje, co odczuwać. Co anime robią z ludźmi...

Co do Envy, Envy polubiłam od pierwszego momentu, przede wszystkim za głos. Chociaż ogólnie za zachowanie też. Za to pałam niezrouzmiałą nienawiścią do Mustanga. I też nie wiem czemu. Jedno tylko wiem na pewno, gdybym spotkała kogoś takiego w prawdziwym życiu, pozabijalibyśmy się w kilka minut.

[achiever]

Obejrzałem pierszy Kimagure Orange Road, niezłe nawet, sympatyczny klimat, tylko jakieś ESPery. Pewnie lepiej by było bez nich, ale wtedy w ogóle nie powstałaby seria.

Obejrzałem pierszy Kimagure Orange Road, niezłe nawet, sympatyczny klimat, tylko jakieś ESPery. Pewnie lepiej by było bez nich, ale wtedy w ogóle nie powstałaby seria.

[marezcek_65]

ja dzisiaj sobie gungrave obejrze-bo:

Spoiler: pokaż / ukryj

lubie historie o mafii

Cytat:

ale jak

Spoiler: pokaż / ukryj

nagle jakies potwory wyskoczyly to mnie to troche odstraszylo bo wszytko zostalo popsute

ale wiem czemu tak zrobili

Spoiler: pokaż / ukryj

bo zbyt szybko wyczerpywali temat

[Zegarmistrz]

NHK, jak się okazuje nie lubie serii obyczajowych.

Platinumhugen Ordian - ale bardziej nie lubie serii, w których denna fabuła pojawia się po 11 odcinkach o niczym. Będzie kolejna krytyczna recenzja.

Ponadto avek Salwy skłonił mnie do zrobienia sobie powtórki ze Scraped Princess. Z tego, co wiem, to nie mnie jednego.

[IT.]

[Grisznak]

Kyoshiro No Towa No Sora - 4-6. Na Bogów Mhroku i Kaosu, jakby było mało, to jeszcze dowalili nam gothykiem i thraumatyczną przeszłością bohatera z jego liczną rodziną. Cieżkie jest życie biednego recenzenta, który musi takie badziewy oglądać.

Kyoshiro No Towa No Sora - 4-6. Na Bogów Mhroku i Kaosu, jakby było mało, to jeszcze dowalili nam gothykiem i thraumatyczną przeszłością bohatera z jego liczną rodziną. Cieżkie jest życie biednego recenzenta, który musi takie badziewy oglądać.

[Caladan]

IT powiedziała:
Załogi nie widziałeś bo połowę jej wybili zanim stwierdzili: Nic się nie zmienia, kontynuować misję według planu!
Nie pamiętam że zostali oni wybici na "gnE + tam gdzie stoi samolot ->syrenka-> z R" w tym momencie. Teraz zastanawiam sie czy była kiedykolwiek jakaś załoga, bowiem przypomniało mi sie że misja miała być tajna, więc ten fakt wszystko wyjaśnia, ale nadal stwierdzam, że atak był nieco bezsensowny. Ostatnio oglądam stare filmy pirackie może dlatego.

IT wspomniała;
Nie spodziewałeś się? Oglądając opening naprawdę, realy, truly NIE spodziewałeś sie?
Zazwyczaj słucham opening , przy okazji podczas tej czynności szukam czegoś tam lub od razu przechodze do sedna, czyli oglądam anime. Dzieki temu nieraz dana seria mnie zaskakuje, co mnie cieszy niewątpliwie.

PS. Cytowanie osób sprawia jeszcze mi problem:)

[Keii]

Przymierzam się do obejrzenia Slayers Gorgeous (miałem wszystkie OAV i kinówki oprócz Premium jeszcze za czasów "Wszechbiblii", ale Gorgeous było w tak tragicznej jakości, że nie nadawało się do oglądania - rozjechany dźwięk z obrazem ftw ;).
Nad Premium też się zastanawiałem, ale po przeczytaniu komentarzy do recenzji jakoś mi się odechciało.
Poza tym ostatnie odcinki Ai Yori Aoshi.
No i może niedługo Excel Saga ;)

@Dino

Kod:

[quote="nick"]cytowany tekst[/quote]