Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Co w tej chwili oglądacie? |
Wersja do druku |
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2007, 16:46
|
|
|
Keii napisał/a: | Ai Yori Aoshi |
Podobało Ci się ? Bo się zastanawiam czy się za to nie zabrać |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2007, 17:00
|
|
|
Podobało, aczkolwiek główna bohaterka może naprawdę zdenerwować. Jest bowiem "ideałem japońskiej żony". Miła, usłużna, bez charakteru etc. Co prawda, mi to nie przeszkadza, ale spotkałem się z licznymi negatywnymi opiniami na jej temat ;)
Sama seria to taka spokojna haremówka, gdzie bohater nie dostaje co chwilę po twarzy za podglądanie kogoś. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 27-03-2007, 19:08
|
|
|
Bakumatsu... 16 - 18, ależ dramatyczne zakończenie, tylko czekałam na ten moment, a tak romantycznie się robiło, wiązanie sandałków, wspólne treningi i proszę, wychodzi że kobietom faktycznie nie należy ufać. Wcale się nie zdziwię jak w następnym odcinku Kanna wyłowi tego nieszczęśnika, przydałoby sie żeby ktoś w końcu zdjął Ibaragiemu ten głupi uśmiech z twarzy, gość mnie denerwuje, wszystkowiedzący, wszystkomogący, nie mam nic przeciwko żeby zginął na końcu śmiercią długą i bolesną.
Tokyo Majin... - pluszowi mordercy, o mało nie padłam, chociaż scena pod mostem do najprzyjemniejszych nie należała, nieważne jak głupio to zabrzmi ale przeżyłam lekki szok, brutalność tych dzieciaków wypadła bardzo realistycznie, nawet za bardzo ja na mój gust...
Shounen Onmyouji 13, 14 - nareszcie, dziadek jest boski, Mokkun i jego kopniak z półobrotu również, nie wiem dlaczego, ale Akiko nie drażniła mnie tak w tych odcinkach, wydała mi się nawet sympatyczna, straszne ale jednak. Dzisiaj zdałam sobie sprawę że to ma tylko 26 odcinków, czyli kolejny przeciwnik najprawdopodobniej jest ostatnim, rzadko mi się to zdarza, ale żałuję że ta seria nie jest tasiemcem. |
|
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 27-03-2007, 19:25
|
|
|
No dobra, w końcu uznałem, że warto by się zarejestrować na forum:D
No więc przy okazji wykorzystam tego posta do powiedzenia "hej ludzie";)
Tsukyomi Moon Phase 1-10 - tak szczerze to fajnie napisana recenzja nakłoniła mnie do zobaczenia co to, jak dotąd mi się podoba^^ jeśli nie przeszkadza ci taka trochę mieszanka gatunków to naprawdę można się nieźle bawić, polecam
Final Approach 1-9 - naprawdę fajna komedia romantyczna przy tym bardzo krótka, świetna na wyluzowanie, odpoczynek od cięższych serii, jedyne co mi się nie podoba to ten zaczynający się tzw. "dramatyzm endingu":D, który oczywiście musi się pojawić jak w każdej komedii romantycznej. Szkoda, bo wydaje mi się, że w tym wypadku nie pasuje do klimatu.
Oprócz dokończenia tych dwóch serii czekam na ostatni odcinek Simoun, anime naprawdę fajne, ale szlag mnie trafia, bo nie mogę się doczekać:D
Aha no i mam nadzieję, że mnie modowie nie zabiją za ten mały offtopic na początku posta:P |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 27-03-2007, 20:31
|
|
|
Oglądnęłam właśnie Code Geass 21.
ŻE CO?!
Pomijając fakt, iż ten odcinek był czysto fanserwiśny (łącznie z 'sukienkowym czymś' co miała na sobie CUDOWNA Euphemia...), ale ten koniec... ughm. Odcinek 22 zadecyduje czy ta seria jest totalnie GŁUPIA.... czy po prostu głupia. Przynajmniej jest się z czego śmiać. Lelouch to jednak jest gość. Jego pseudo dumne spojrzenia, jego pozy, jego walizeczka z telefonami komórkowymi... rozbrajają.
A wczoraj oglądnęłam Shounen Onmyouji 13. Kolejna głupia seria! Ale tutaj nawet nie mam się z czego śmiać. Akiko nadal mnie irytuje, cóż. Poza tym w tej animce nic się nie dzieje... przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Każdy odcinek jest podobny. A o bohaterach pobocznych nadal nic nie wiemy... Oglądam dalej, bo wypada. Może w końcu zacznie się coś dziać, ale i tak to trochę już na to za późno. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Salva
Prince Charming
Dołączyła: 29 Paź 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 27-03-2007, 21:02
|
|
|
Cytat: | Podobało, aczkolwiek główna bohaterka może naprawdę zdenerwować. Jest bowiem "ideałem japońskiej żony". Miła, usłużna, bez charakteru etc. Co prawda, mi to nie przeszkadza, ale spotkałem się z licznymi negatywnymi opiniami na jej temat ;) |
Nie mylę się jeśli powiem, że większość tych negatywnych uwag pochodzi zapewne od osób płci żeńskiej... ? Mnie wystarczyło spojrzenie na kilka kadrów i już miałam dosyć. Płeć męska ma zazwyczaj skrajnie odmienne zdanie, chociaż niektóre egzemplarze się nie przyznają...
Alchemik 27, na Boga co oni robią z tym anime ?... Jest coraz gorzej. |
_________________
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2007, 21:07
|
|
|
Cytat: | Nie mylę się jeśli powiem, że większość tych negatywnych uwag pochodzi zapewne od osób płci żeńskiej... ? |
A chciałabyś! Oglądając Ai Yori Aoshi tylko czekałem, aż Aori wyciągnie żeźnicki nóż i ich tam wszystkich wymorduje. Ona zachowuje się, jak taka psychopatka z horrorów: fanatycznie oddana swojemu wybrankowi... Brakuje jej tylko przypływu morderczej zazdrości. Podejrzewam, że rodzice zrobili jej w dzieciństwie pranie mózgu, albo przynajmniej lobotomie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 27-03-2007, 22:23
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Ai Yori Aoshi |
Podziwiam że u kogoś wywołało to to silne emocje. Jak dla mnie kompletnie blade, bez wyrazu, bez przekazu nawet bez fabuły na dobra sprawę. Prawdę mówiąc to się bardzo ciężko ogląda w pewnym momencie kiedy wszystko odcinki są takie same i motywacji zwyczajnie brakuje żeby włączyć koleiny... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 28-03-2007, 16:51
|
|
|
5 centimeters per second - na razie 1 odcinek. Trzeba przyznać,że Makoto Shinkai się postarał, skoro nawet pusty korytarz potrafi zamienić w dzieło sztuki. Sądzę, że recenzenci powinni to obejrzeć, by mieć punkt odniesienia co do grafiki zasługującej na 10/10. Fabuła trochę na 2 planie - historia miłosna, tym razem bez wątków SF.
Ikkitousen - Dragon Destiny 1-3 jednak nie uodporniłem się jeszcze na szmirę i dalszych odcinków nie będę oglądać. Jak na produkcję, w której fabuła leży i kwiczy, fanserwis nie jest jakoś szczególnie wyuzdany. Zazwyczaj krągłości bohaterek zasłaniają ich długie kudły (wybrałyby się do fryzjera...) |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
Avalia
Love & Roll
Dołączyła: 25 Mar 2007 Skąd: mam wiedzieć? Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 28-03-2007, 16:54
|
|
|
Umnie ostatnio ciężko z czym kolwiek, ale staram się zobaczyć "Petite Princess Yucie" do końca, bo mimo, że troche cukierkowa seria to bardzo mi się podoba. A tak w między czasie, ogladam ostatnie odcinki Hellsinga i BSSM *dla wspominek* |
|
|
|
|
|
Azariel
Muad'dib
Dołączył: 25 Mar 2007 Status: offline
|
Wysłany: 28-03-2007, 18:15
|
|
|
Co do Ikkitousen DD
- Spoiler: pokaż / ukryj
- w której fabuła leży i kwiczy,
Stanowczo się z tym nie zgodze, fabuła jest ciekawa, coś się przynajmniej dzieję, w porównaniu z pierwszą częścia 2. jest znacznie lepsza, nawet Hakufu nie wydaję się być taka głupia, a przynajmniej nie jest to takie czarno-białe, jak większość serii. |
|
|
|
|
|
ByTheWay
???
Dołączył: 27 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 28-03-2007, 20:22
|
|
|
Tsukyomi Moon Phase 11-24 - powiem tak, zagadki, walki, neko mimi, garnki i miski, komedia, romans, małe dziewczynki, garnki i miski xD
Fabuła, na szczęście, mimo polegania w pewnym sensie na walkach z coraz silniejszymi przeciwnikami stanowi w miarę spójną całość. Innymi słowy nie jest to po prostu przedstawienie codziennego życia tak, że mogłoby się to ciągnąć w nieskończoność (jak np. Ah! My Goddess). Niestety nie jest to również nic szczególnie pomysłowego.
Co do Ai Yori Aoshi, obejrzałem całe jakiś czas temu, efekt jest taki, że o ile pierwsze odcinki faktycznie zapowiadały się ciekawie, to od ok. 5 już nie miałem szczególnych chęci oglądać dalej. Do Obejrzenia ostatnich 8 odcinków musiałem się zmusić. Jak dla mnie brak w tym jakiejś szczególnej fabuły, elementy komediowe zdarzają się bardzo rzadko, a bohaterowie potrafią naprawdę zirytować. |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-03-2007, 01:06
|
|
|
Wiosna za oknem, zielono mi, natchnęło mnie na Green Green No i:
Więcej fanserwisu to się już chyba wcisnąć tam nie dało, a ci kolesie swoimi "pomysłami" mogliby wyprowadzać z równowagi z prędkością światła. Rozumiem że to ecchi ale czy naprawdę trzeba było tego aż tyle ? Ale to, kim tak naprawdę są Midori i Reika zaciekawiło mnie na tyle, że obejrzałam całość. Jeśli chodzi o głównych bohaterów to
- Spoiler: pokaż / ukryj
- wkurzyło mnie że zdecydowanie przesadzają z rolą przeznaczenia, wszystko było zapisane z góry i pomimo starań Midori ona i Yuusuke i tak nie mogli być razem. Aż mi się łezka w oku zakręciła pod koniec.
Zabrakło mi też czegoś więcej na temat
- Spoiler: pokaż / ukryj
- ich przeszłości - czemu wtedy nie mogli być razem itp
Midori na początku była wkurzająca, ale w miarę rozwoju serii zaczęłam ją podziwiać za jej determinację. Ogólnie główny wątek mi się podobał, fanserwisu zdecydowanie za dużo. I uzależniłam się od openingu |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-03-2007, 01:27
|
|
|
Death Note 22. odcinek - niesamowity, ta logika, którą zawarł scenarzyta i jego scenariusz to w mojej opinii arcydzieło, właściwie niejako jest to nad-logika, którą Japończycy określają jako "jugoka". Wstępny utworek, do którego na początku nie byłem nazbyt przekonany zaczyna mi się podobać, no a endind plasuje się na mocnej pozycji. Okazuje się, że kto za tym stoi? eL chyba wpadnie w większy szał niż jak po Shinigami. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 29-03-2007, 08:22
|
|
|
Kyoshiro No Towa No Sora - do 9. Na miejscu pań z Clampa oskarżyłbym twórców o plagiat. To już nie tyle śmiedzi X'em ile go po prostu naśladuje. Latające wszędzie piórka, wyskakujący jak z kapelusza kolejni krewni i znajomi, a jakby tego było mało, klon nieco starszej Sakury z CCS. Jeszcze tylko trzy odcinki... |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|